HAHAHA, no rewelacjaMongea pisze:"wolno lazi bo nic nie widzi"
jak grają dzieci
-
- Posty: 1582
- Rejestracja: 04 cze 2007, 10:59
- Lokalizacja: Olsztyn
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 12 times
Re: jak grają dzieci
Pamiętam sytuację w której znajoma probowala wytlumaczyc bodaj "Hooop" przedszkolakom.
- Rusz czerwonym.
- A jaki to czerwony?
- Rusz czerwonym.
- A jaki to czerwony?
www.facebook.com/newsyograchplanszowych: newsy planszowe, choć nie tylko!
- WRS
- Administrator
- Posty: 2179
- Rejestracja: 09 sty 2009, 09:39
- Lokalizacja: Ropczyce
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 96 times
- Kontakt:
Re: jak grają dzieci
WRS pisze:A mnie zaskoczył mój sześcioletni Skarb.
Graliśmy w Tamska. Jakoś takoś od razu zauważył, że to dość podobne do Hej! To moja ryba! - tylko, że na odwrót
No i teraz - dzięki tej spostrzegawczości gramy na przemian (na tej samej planszy!) w obie te gry, oszczędzając na rozkładaniu pierścieni.
Temat fajny ale ten post to dopiero prawdziwy skarb.
Info ze można zagrać w Hej to moja ryba bez tego upierdliwego rozkładania żetonów na początku
powiązane z Gipfem i zakup Tamska zaczyna mieć sens...
Nie od dziś cenie sobie Twoje wypowiedzi WRS Za tego +1 Bro
Wingmakers
-
- Posty: 346
- Rejestracja: 03 cze 2013, 10:24
- Lokalizacja: Włocławek
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 11 times
Re: jak grają dzieci
Kiedyś małoletnie kuzynostwo męczyło mnie o zagranie w Chińczyka. Żeby to za długo nie trwało zdecydowałem się że wezmę kostki dziesięciościenne żeby było szybciej. Niestety kiedy wyrzuciłem 0 czyli dziesiątkę usłyszałem chórek : "ZERO , STOISZ !!"
Re: jak grają dzieci
Moja corka 5 lat , bardzo nie lubi przegrywac. Z reguly sie nie podkladam- dziecko musi nauczyc sie ,ze gra to zabawa i przegrac mozna. Jednak podczas pierwszych rozgrywek w Super Farmera, kiedy miala juz niezle stadko i wypadl wilk , zebralam kostke i mowie :kon i krolik. Corka na to : to byl wilk ,a nie kon . Ja nadal przy swoim : Alez Kon.... na pewno. Corka wyrywa mi kostke i pokazuje obrazek z wilkiem : Wilk widzisz . I dzielnie odlozyla wszystkie zwierzatka do pudelka. Bylam w szoku.... ;
Re: jak grają dzieci
Gramy z naszym 3-latkiem w Grzybobranie, ja jak zwykle na ostatnim miejscu, zaś koszyki żony i małoletniego pełne.
Młody wpada na metę pierwszy i pytającym głosem woła:
- Jak skończycie, to mogę zjeść wasze grzyby?!
Młody wpada na metę pierwszy i pytającym głosem woła:
- Jak skończycie, to mogę zjeść wasze grzyby?!