Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
spongePepp
Posty: 154
Rejestracja: 16 lut 2021, 22:14
Has thanked: 100 times
Been thanked: 77 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: spongePepp »

siepu pisze: 16 paź 2024, 10:58
spongePepp pisze: 16 paź 2024, 09:44
Spoiler:
Ja tylko zapytałem o wasze odczucia podając przy tym moje odczucia odnośnie zasad, nie chciałem żeby zabrzmiało to tak , że coś komuś narzucam

"Nie bardzo rozumiem, czemu podwazasz mój argument wygrania 1 punktem, bo nie wiesz jak grali moi towarzysze, a opierasz chęć homerulowania na swojej pojedyńczej rozgrywce, bo kolega zdobył 22 punkty ;)"

Jeśli tak to odebrałeś to nie było to moją intencją. Nie chciałem żeby przywiązywać się do tej konkretnej partii, chodziło mi o przypadek gdzie gracze idą łeb w łeb do końca i umówmy się, każda z ostatnich rund to praktycznie są punkty zwycięstwa. Ciężko moim zdaniem zaprzeczyć temu, że jak gracz A gra turę więcej, w grze dającej takie możliwości punktowania, to może mieć te kilka punków więcej, niż pozostali - pal licho te wspomniane 22 puntky, bo to skrajny przypadek ale jednak się przydarzył. Zagraliśmy wczoraj ponownie, wygrałem jako trzeci gracz(rozgrywka 3os), ale przynajmniej nikogo nie pokrzywdziła ilość tur, bo to ja strigerowałem koniec gry, w związku z tym każdy miał równe szasne na zdobycie punktów.

Ale żeby dobrze zobrazować o co mi chodzi...Załóżmy że jako trzeci gracz skończyłem rozgrywkę z wynikiem 140 punktów i to ja strigerowałem koniec gry(wiec wszyscy mieli rowna ilosc tur), a drugi gracz(będący drugim graczem wg kolejności) miał 141 punktów i wygrał. Gdyby stało się tak, że w wyniku POCZĄTKOWEGO LOSOWANIA KOLEJNOŚCI GRACZY, on był trzecim graczem, a ja drugim i też to ja bym strigerował koniec gry, to w wyniku losowości z setupu zagrałby turę mniej i pewnie nie miałby tego punktu lub dwóch które dały mu zwycięstwo. To jest coś co uważam za niesprawiedliwe i jako zwycięzca czułbym duży niesmak jeśli po 3 godzinach gry duży wpływ na moje zwycięstwo miałoby losowanie kolejności graczy z początku gry.

Ciężko mi to mechanicznie obronić, to nie jest gra na 20 minut, ale jednak człowiek musi zainwestować sporo czasu. Dodatkowo w wielu sytuacjach nie masz jak zablokować pierwszemu/drugiemu graczowi strigerowania gry, bo umówmy się, przy dobrej grze, prawie zawsze masz możliwość zapunktowania i przepchnięcia się na torze punktów. Może gdyby podczas rozgrywki można było manipulować kolejnością graczy, wtedy miałbym inne odczucia...
Szefie, więcej już spędziłeś czasu produkując posty po jednej partii niż grając w grę. Jeśli potrzebujesz dalej kręcić, zajrzyj na BGG Ark Novy. Jeśli w grze jest interakcja i więcej niz kilka tur to jest to w miarę standardowe rozwiązanie, powoduje że końcówka budzi emocje i lekko przycina lidera, działa. Mniej capsa więcej grania.
Widząc tę odpowiedź mam wrażenie, że to Ty straciłeś czas na czytaniu tego co napisałem :) Bez obrazy, ale to był bardzo zbędny komentarz z całkowicie niepotrzebnymi uwagami co do mojego czasu... Lubię dyskutować o grach, a w szczególności mechanikach gry. Bardzo mnie interesuje też zdanie innych graczy na ten temat, bo dzięki temu można poznać też inną perspektywę na dany temat i wcześniejszym przedmówcą jestem wdzięczny

Czasem lubię dysponować według swojego upodobania, więc uwaga na temat tego jak go powinienem pożytkować jest beznadziejna, nie wiem jak to inaczej ująć, trochę tak jakbyś musiał ulać gdzieś swoją frustrację...Chętniej bym grał w tym czasie, ale jakoś tak się składa, że ciężko zebrać ekipę o 10:00, ALE DZIĘKI ZA RADĘ :wink:
Awatar użytkownika
spongePepp
Posty: 154
Rejestracja: 16 lut 2021, 22:14
Has thanked: 100 times
Been thanked: 77 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: spongePepp »

Hardkor pisze: 16 paź 2024, 10:55 Wydaje mi się, że zawsze najsprawiedliwiej jest dograć do końca rundy i tyle :)
Też wyszliśmy z tego założenia i zdecydowaliśmy na wprowadzenie tej zasady we wczorajszej rozgrywce, ale los chciał tak, że jako ostatni gracz strigerowałem koniec gry, więc siłą rzeczy zagraliśmy zgodnie z zasadami :lol:
Awatar użytkownika
siepu
Posty: 1320
Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
Lokalizacja: Olecko / Warszawa
Has thanked: 439 times
Been thanked: 423 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: siepu »

cezner pisze: 16 paź 2024, 11:30 Siepu, ale chyba nie przecztałeś całego wywodu. Wlasnie tutaj tego nie zorganizowali jak w Ark Nova. Nikt nie przycina lidera. Wrecz odwrotnie. Pierwszy gracz dostaje extra turę w przypadku kiedy kończy grę.
Dobra, lekka kompromitacja, usuwać nie będę. Czasem zachęta, żeby jednak skończyć grę też jest potrzebna. Żeby było śmieszniej, opinię chyba podtrzymuję: nie jest to temat do dyskusji, który mnie najbardziej w tej grze interesuje.
buhaj
Posty: 1132
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 1034 times
Been thanked: 665 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: buhaj »

Mnie interesuje. Lubię czytać analizy gry i to w różnych jej obszarach. Odnośnie zakonczeń: ja bardziej lubię jak odpalenie zakonczenia, nie daje w ogóle tur. Coś jak w podstawowej wersji Scythe. po prostu koniec i liczenie punktów. Jeśli już inaczej - to wolę jak osoba odpalająca koniec dostanie dodatkową turę dlatego, że to przyspiesza grę. Zauważyłem, że gdy nie ma tego bonusu często rozgrywka jest przedłużana. Oczywiście są różne gry, mające różny przebieg i często bywa to sytuacyjne.
Awatar użytkownika
Velsu
Posty: 237
Rejestracja: 19 kwie 2023, 18:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 50 times
Been thanked: 6 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: Velsu »

Ja zostałem niestety z duplikatem wypraski, przez co brakuje baz startowych i upgrade'ów do science vesseli i nie da sie grać. Teraz czekam na replacement i czytam co tam piszecie i jeszcze bardziej nie moge sie doczekać zeby zagrać.
Awatar użytkownika
spongePepp
Posty: 154
Rejestracja: 16 lut 2021, 22:14
Has thanked: 100 times
Been thanked: 77 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: spongePepp »

buhaj pisze: 16 paź 2024, 14:26 Mnie interesuje. Lubię czytać analizy gry i to w różnych jej obszarach. Odnośnie zakonczeń: ja bardziej lubię jak odpalenie zakonczenia, nie daje w ogóle tur. Coś jak w podstawowej wersji Scythe. po prostu koniec i liczenie punktów. Jeśli już inaczej - to wolę jak osoba odpalająca koniec dostanie dodatkową turę dlatego, że to przyspiesza grę. Zauważyłem, że gdy nie ma tego bonusu często rozgrywka jest przedłużana. Oczywiście są różne gry, mające różny przebieg i często bywa to sytuacyjne.
Tak, Scythe to bardzo dobry przykład. To że pieniądze też są punktami zwycięstwa dawałby dodatkowe możliwości w przypadku przedłużających się rozgrywek. Głupio się przyznać, ale ostatnie dwie rozgrywki grałem na "dogrywamy rundę do końca" :) zapomniałem o nagłym zakończeniu, a byłem tak pewny znajomości zasad tej gry, że nawet nie chciało mi się odświeżać instrukcji. Po ostatniej rozgrywce kolega przypomniał, że była taka jedna zasada, którą pominęliśmy...

Przychodzą Wam jeszcze jakieś przykłady gier euro, bądź z elementami typowymi dla euro, gdzie gra się nagle kończy zostawiając nierówną ilość tur między graczami?
Awatar użytkownika
nidhog
Posty: 1970
Rejestracja: 08 gru 2018, 22:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 21 times
Been thanked: 429 times
Kontakt:

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: nidhog »

spongePepp pisze: 16 paź 2024, 15:43
buhaj pisze: 16 paź 2024, 14:26 Mnie interesuje. Lubię czytać analizy gry i to w różnych jej obszarach. Odnośnie zakonczeń: ja bardziej lubię jak odpalenie zakonczenia, nie daje w ogóle tur. Coś jak w podstawowej wersji Scythe. po prostu koniec i liczenie punktów. Jeśli już inaczej - to wolę jak osoba odpalająca koniec dostanie dodatkową turę dlatego, że to przyspiesza grę. Zauważyłem, że gdy nie ma tego bonusu często rozgrywka jest przedłużana. Oczywiście są różne gry, mające różny przebieg i często bywa to sytuacyjne.
Tak, Scythe to bardzo dobry przykład. To że pieniądze też są punktami zwycięstwa dawałby dodatkowe możliwości w przypadku przedłużających się rozgrywek. Głupio się przyznać, ale ostatnie dwie rozgrywki grałem na "dogrywamy rundę do końca" :) zapomniałem o nagłym zakończeniu, a byłem tak pewny znajomości zasad tej gry, że nawet nie chciało mi się odświeżać instrukcji. Po ostatniej rozgrywce kolega przypomniał, że była taka jedna zasada, którą pominęliśmy...

Przychodzą Wam jeszcze jakieś przykłady gier euro, bądź z elementami typowymi dla euro, gdzie gra się nagle kończy zostawiając nierówną ilość tur między graczami?
Od ręki Root i Sancore
I nowy Cyberpunk
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4811
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1780 times
Been thanked: 1279 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: garg »

Wsiąść do Pociągu :)
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
Kajdi
Posty: 232
Rejestracja: 11 cze 2013, 19:21
Has thanked: 54 times
Been thanked: 82 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: Kajdi »

Great Western Trail
MowMiStefan
Posty: 912
Rejestracja: 17 sie 2020, 15:09
Lokalizacja: Warszawa/Tychy
Has thanked: 142 times
Been thanked: 318 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: MowMiStefan »

Korcilo mnie zeby wtracic swoje 3 grosze, ale czekalem az zagram. Jako duzy fan Dwellings of Eldervale sposob zakanczania w ogole mi nie przeszkadza, nadaje wrecz dynamizmu, bo dosc latwo zdobyc nagle 20 punktow (dobry tor na kryzysie, zachowane tokeny Science, slotowane ksiezyce i jeden budynek) i BUM!

Ale… dziwi mnie brak dyskusji o innych aspektach. Dziwi mnie hype na AE. Dziwi mnie brak krytyki. Osobiscie wydaje mi sie, ze dobrze zrobili tylko Targeting (i juz mam ochote na homerule “Morale” w DoE).

A co jest zle? Karty Taktyki, “leniwe” Frakcje, zasady zakupu Modulow oraz Punktowanie z Eventow no i jakosc komponentow.

Karty Taktyki nie dosc ze sa zasobem to mozna je spamowac. Poza efektami spamowania i combowania z nich mamy efekt zbierania kart Eventow, zeby popchnac korzystny Event punktowy w swojej turze - ja wiem, ze to wymaga Nebuli i sprawdzenia eventu, ale maksymalnie budynek daje 10 pkt a event potrafi dac tyle po 3-4 awansach w drzewku. No wiec skoro juz lecisz w Nebule ustawic event, to badz gotow go odpalic.

To ze eventu punktuja, to jest masakra. Pol biedy losowosc walki w Dwellingsach - tutaj mozesz miec mega pecha w eventach. Albo po prostu wszyscy ida w to samo, zeby roznic nie bylo.

A jesli juz wszyscy ida w to samo, to i tak ida w przemysl. Mozliwosc wystawienia ulepszonego statku za darmo jest kosmiczna przewaga, a z przemyslu mozna bez problemu miec nowy statek w pierwszej turze - wystarczy miec frakcje startujaca +1 i kupic jeden modul - i juz masz Dreda albo SV do zwiedzania Nebuli.

No a jak juz masz tego Dreda (odpowiednik Smoka) i lecisz walczyc to sie okazuje ze przeciwnik ma: Jump The Fleet, It’s a Trap, Secret Weapon albo statek, ktory smierdzi i zadaje Ci obrazenia nawet jak przegra - walka stala sie jeszcze bardziej losowa.

No ale powiedzmy, ze jestes trzeci i nie skaczesz na Maximus Field (Science/Industry) ktore swoja droga tez popycha Event track - ale masz frakcje, ktora pozwala uzywac Energii zamiennie z Lodem albo awansowac dodatkowy raz na drzewku technologii odrzucajac ksiezyc - pykasz na Odessa Field, bierzesz 2 Civ moduly, odrzucasz ksiezyc i nagle masz reke 6 Taktyk i inni moga Cie pocalowac w koszyczek.

Jasne - powyzsze to mnogosc opcji i strategii, ale to IMO nie sa strategie dajace zwyciestwo, tylko kupon w totolotka - wybrales te numery i pytanie, czy maszyna losujaca eventu, moduly i taktyki wylosuje to co chciales.

No i kupowanie modulow: Odessa lub Macimus - kupijesz dwa takie same, odswiezasz rynek i kupujesz kolejny uzywajac Karty Taktyki, Developmentu lub tokena. Wyobrazcie sobie, ze w Dwellingach macie NA RAZ do wyboru 3 (lub nawet do 5) kart z tego samego zywiolu.

Gra nie jest juz losowa - jest chaotyczna. W DOE mogles sobie mimo wszystko planowac ture - tutaj jest tyle nieprzewidywalnych efektow…

No i na koniec komponenty. Planszetki frakcji to zart. Plansze gracza to zart - moduly tak samo. Zetony z kartonu 1.5x grubosci tego co zwykle jestesmy przyzwyczajeni - niech sektory tak beda, ale ksiezyce kiepsko sie uklada w stosy. Wypraska deluxe kolejna sprawa - tacka na ksiezyce ledwo miesci ksiezyce po srednicy. Tacki graczy ukladane na sobie sie kiwaja i w ogole sa tak ergonomicznie przystosowane do planszetki, ze gralem bez nich. Przykrywka tacki glownej majaca miejsce na np karty Eventow powoduje ich sypanie sie po pudle (zakoszulkowane mam). Fajnie zrobiona jest tacka na figurki i mieszane uczucia mam do tacek modulow - niby ok, ale mogliby te naklejki przemyslec - kiepsko widac koszty i czy jest niezbedny ten format? Moze gdyby modulu zrobic “kartonowe” zamiast papierowych, to nie trzeba by tych tacek?

No i na koniec pudlo: czemu ach czemu 2 z trzech wymiarow NIE MOGLY pokrywac sie z DoE, zeby to ladnie wygladalo :(

Podsumowujac: deluxe nie jest warte tej ceny. Nie deluxe - pewnie tez nie (wydzielenie Escalation phy). Jak masz DoE i nie musisz miec “kosmosu” to zostan przy DoE. Dodaj “Morale” i bedzie git - plynniejsza gra i bardziej przewidywalna gra. AE to 7/10 - zagram jak ktos zaproponuje. Ale jak ktos zapyta: DoE czy AE to AE nie wygra. AE czy Eclipse? Eclipse. W sumie nie wiem w jakim scenariuszu AE wygra jesli bede mogl wybierac.

Disclaimer: w sumie mam zamiar zagrac jeszcze pare razy, bo moze cos przegapilem / zle zrozumialem.
Ostatnio zmieniony 20 paź 2024, 02:57 przez MowMiStefan, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 4050
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1388 times
Been thanked: 2930 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: Ardel12 »

Udało mi się zagrać ponownie, ale w 3os. Każda miała minimum 1 partie za sobą, więc bez tłumaczenia ruszyliśmy i w 2.2h udało nam się domknąć partię. W sumie względem tego co napisałem wcześniej to muszę oddać, że downtime przez fazę powracania statków jest dalej zabójczy i trwa wieki. Myślałem, że przyspieszy to z doświadczonymi graczami, ale wydaje mi się, że efekt jest wręcz odwrotny. Im dalej w grze, tym więcej jesteśmy w stanie wycisnąć, a jak jeszcze dojdzie dobieranie kart to możemy już robić potężne i tym samym czasochłonne comba. Mi się np. w ostatnim powrocie udało przemielić ponad 20 kart taktyki. A zapoznanie się z każdą i wybór co kiedy odpalić trwa. Frakcje podobnie mogą wpływać na combogenność nawet w zwykłym ruchu i tym samym wydłużać oczekiwanie. Na 4 nie siądę. 3 to max. Downtime dla mnie jest sporym minusem zawsze.

Popieram, że wydarzenia to fabryka PZ i jak mamy farta, to w sumie gra nas wiezie na metę. Ustawianie topa jest bardzo ważne i wygląda mi, że jest to coś czego nie możemy odpuścić jeśli nie chcemy powierzać losowi swojej wygranej. Karty taktyki mi się dalej znacząco bardziej podobają niż w DoE, ale wyszło kilka mocniejszych kart, które zapewniły furę PZ(podczas wydarzenia wybór tracku, za który dany gracz punktuje, co może dać sporą róznicę między tym co byśmy dostali a dostaniemy).

Punkty za surowce z zółtego toru to kosmos. Można tam wyciągnąć mnożnik x3 PZ za każdy surowiec na koniec gry. Przy wynikach w okolicach 200, to jest nawet 1/4 1/3 PZ.

Zakończenie gry i otrzymanie tym samym dodatkowej tury przez gracza, który prowadzi jest z dupy. Toż to matematycznie się nie dodaje by ktokolwiek miał turę do przodu. Bonusem jest już to, że my decydujemy o przerwaniu gry, więc możemy wybrać najlepszy moment dla nas lub najgorszy dla wrogów.

Planszetki to nieporozumienie i powinny być 3D. Nie rozumiem po co robić te liche plastikowe nakładki, zamiast dać 2-3 warstwowych. Jak na tak wypasiony tytuł to lipa.

Ogólnie to jak po pierwszej partii byłem zachwcyony i liczyłem na zwyżkę, tak dla mnie max 8 i wyżej nie podskoczy. Gra jest przyjemna, można tworzyć comba, rozwijać się w wybranych modułach, ale mam odczucie, że brązowy jest niezbędny do zdobycia łatwo ulepszonych i lepszych statków, tym bardziej jak zaczynamy od razu z bonusem na nim. Złoty zapewnia multum punktów, a niebieski plusuje za karty. Zielony wygląda mi najsłabiej. Sporo zależy co daje nam frakcja, gdyż mielenie otrzymanych umiejętności jest sporym krokiem do sukcesu. Z chęcią siądę do tego w 2os by sprawdzić jak to wygląda, ale jak byłem napalony na wręcz zakup tak naszczęście mi przeszło.
MowMiStefan pisze: 19 paź 2024, 20:51 Karty Taktyki nie dosc ze sa zasobem to mozna je spamowac. Poza efektami spamowania i combowania z nich mamy efekt zbierania kart Eventow, zeby popchnac korzystny Event punktowy w swojej turze - ja wiem, ze to wymaga Nebuli i sprawdzenia eventu, ale malsymalnie budynek daje 10 pkt a event potrafi dac tyle po 3-4 awansach w drzewku.
Możesz nic nie robić i wtedy bóg rnd może ci dać lub nie. Tak masz opcje ugrania tego co Tobie potrzebne albo zabrania punktów komuś. Spamowanie kart to fakt, można na tym ładnie jechać, ale nie odczułem tego bólu jak z kartami z DoE dającymi multum PZ na koniec, których nie widzimy i nie wiemy czy ktoś prowadzi czy nie.
MowMiStefan pisze: 19 paź 2024, 20:51 No ale powiedzmy, ze jestes trzeci i nie skaczesz na Maximus Field (Science/Industry) ktore swoja droga tez popycha Event track - ale masz frakcje, ktora pozwala uzywac Energii zamiennie z Lodem albo awansowac dodatkowy raz na drzewku technologii odrzucajac ksiezyc - pykasz na Odessa Field, bierzesz 2 Civ moduly, odrzucasz ksiezyc i nagle masz reke 6 Taktyk i inni moga Cie pocalowac w koszyczek.
No w sumie opisujesz różne otwarcia. Karty vs ulepszone statki.
MowMiStefan pisze: 19 paź 2024, 20:51 Gra nie jest juz losowa - jest chaotyczna. W DOE mogles sobie mimo wszystko planowac ture - tutaj jest tyle nieprzewidywalnych efektow…
Nie odczułem chaosu. Sytuacja aż tak się nie zmienia by wyracać co raz nasz plan, ale też sporo planowałem zaraz przed swoim ruchem, bo ktoś może się zwinąć, ktoś zajumie księżyc, który chciałem i to w sumie masz w DoE.

Moim zdaniem trzeba jeszcze pograć :)
MowMiStefan
Posty: 912
Rejestracja: 17 sie 2020, 15:09
Lokalizacja: Warszawa/Tychy
Has thanked: 142 times
Been thanked: 318 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: MowMiStefan »

MowMiStefan pisze: 19 paź 2024, 20:51 Disclaimer: w sumie mam zamiar zagrac jeszcze pare razy, bo moze cos przegapilem / zle zrozumialem.
Ardel12 pisze: 19 paź 2024, 21:52 Moim zdaniem trzeba jeszcze pograć :)
Tu sie zgadzamy :) (zreszta nie tylko tu hehe)
Awatar użytkownika
Maleficii
Posty: 57
Rejestracja: 09 maja 2023, 11:32
Has thanked: 25 times
Been thanked: 17 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: Maleficii »

MowMiStefan pisze: 19 paź 2024, 20:51 Karty Taktyki nie dosc ze sa zasobem to mozna je spamowac. Poza efektami spamowania i combowania z nich mamy efekt zbierania kart Eventow, zeby popchnac korzystny Event punktowy w swojej turze - ja wiem, ze to wymaga Nebuli i sprawdzenia eventu, ale maksymalnie budynek daje 10 pkt a event potrafi dac tyle po 3-4 awansach w drzewku. No wiec skoro juz lecisz w Nebule ustawic event, to badz gotow go odpalic.

To ze eventu punktuja, to jest masakra. Pol biedy losowosc walki w Dwellingsach - tutaj mozesz miec mega pecha w eventach. Albo po prostu wszyscy ida w to samo, zeby roznic nie bylo.

A jesli juz wszyscy ida w to samo, to i tak ida w przemysl. Mozliwosc wystawienia ulepszonego statku za darmo jest kosmiczna przewaga, a z przemyslu mozna bez problemu miec nowy statek w pierwszej turze - wystarczy miec frakcje startujaca +1 i kupic jeden modul - i juz masz Dreda albo SV do zwiedzania Nebuli.
Ale gdzie tu jest problem ? Karty taktyki działają jak działają, bo od tego są. Faktycznie to combienie kart może spowolnić grę, bo jak ktoś dostaje kartę z kary i chce ją zagrać w turze, to zasadniczo często musi się zastanowić. Wydaje mi się, że znajomość gry jest w stanie znacznie poprawić jej płynność. Sam fakt, że kary są zasobem jest świetnym pomysłem. Jak trafisz kartę, która ci akurat nie pasuje, to możesz ją wykorzystać do czegoś innego. Znacznie lepiej to działa niż w DI, gdzie karty intryg mogły być gamchangerem albo crapem (powstanie imo ma dużo lepsze intrygi), ale nie można było ich wykorzystać jako jakiegoś surowca czy też bezproblemowo sprzedać (są jakieś możliwości ich wymiany ale ograniczone). Karty taktyk powodują, że tor cywilizacji ma szansę konkurować z innymi torami jak równy z równym (upgrade limitu kart powoduje, że dociągasz karty taktyk do limitu).

Eventów jest 10 na każdy deck, z czego każdy deck zawiera po 2 tory na kartach eventów do punktowania. Moim zdaniem to jest całkiem dobra mechanika. Działa tak, że posiadanie dostępu do nebuli i układanie event decku jest ważne i może dać dużo punktów, z tym, że niekoniecznie dobrą strategia jest punktowanie torów, na których się skupiasz w początkowej fazie gry. Ostatnio przestawiałem tory na które grałem na dół, żeby nie punktować na początku tego w co idę. Graliśmy na 70 VP i odpaliliśmy 7 eventów.

Budynek może dać znacznie więcej niż 10 punktów. Punktuje dwa razy - przy wybudowaniu za liderów i na koniec gry w zależności od pozycji na torze. Jest też specjalna akcja z każdego rodzaju budynków i dodatkowa kostka do walki w sąsiedztwie. Stawianie we wczesnej grze budynku to całkiem dobra taktyka i moim zdaniem konkurencyjna w stosunku do ulepszania statku czy kart cywilizacji.
MowMiStefan pisze: 19 paź 2024, 20:51 No a jak juz masz tego Dreda (odpowiednik Smoka) i lecisz walczyc to sie okazuje ze przeciwnik ma: Jump The Fleet, It’s a Trap, Secret Weapon albo statek, ktory smierdzi i zadaje Ci obrazenia nawet jak przegra - walka stala sie jeszcze bardziej losowa.
To jest właśnie fajne w tej grze i trochę przeczy temu, że rozwój statków z samego początku to nie wiadomo jak dobra taktyka. Gracze wybierający inne otwarcie mają możliwość rywalizować z graczem wybierającym tor przemysłu. Moim zdaniem właśnie tak to powinno działać. Nie ma jednej najlepszej strategii, a ten kto pierwszy dostanie ulepszony statek zasadniczo wygrywa grę.
MowMiStefan pisze: 19 paź 2024, 20:51 No ale powiedzmy, ze jestes trzeci i nie skaczesz na Maximus Field (Science/Industry) ktore swoja droga tez popycha Event track - ale masz frakcje, ktora pozwala uzywac Energii zamiennie z Lodem albo awansowac dodatkowy raz na drzewku technologii odrzucajac ksiezyc - pykasz na Odessa Field, bierzesz 2 Civ moduly, odrzucasz ksiezyc i nagle masz reke 6 Taktyk i inni moga Cie pocalowac w koszyczek.

Jasne - powyzsze to mnogosc opcji i strategii, ale to IMO nie sa strategie dajace zwyciestwo, tylko kupon w totolotka - wybrales te numery i pytanie, czy maszyna losujaca eventu, moduly i taktyki wylosuje to co chciales.
To po prostu kolejna z możliwości jakie daje gra, co moim zdaniem jest jej plusem a nie minusem. Zasadniczo w tym aspekcie przewagę może dawać znajomość gry i ewentualnie przystosowanie się do tego co robią inni gracze. Istnienie learning curve w tej grze jet aspektem pozytywnym, bo pozwoli cieszyć się grą dłużej.
MowMiStefan pisze: 19 paź 2024, 20:51 No i kupowanie modulow: Odessa lub Macimus - kupijesz dwa takie same, odswiezasz rynek i kupujesz kolejny uzywajac Karty Taktyki, Developmentu lub tokena. Wyobrazcie sobie, ze w Dwellingach macie NA RAZ do wyboru 3 (lub nawet do 5) kart z tego samego zywiolu.

Gra nie jest juz losowa - jest chaotyczna. W DOE mogles sobie mimo wszystko planowac ture - tutaj jest tyle nieprzewidywalnych efektow…
Nie znam DoE, ale AE po kilku grach wydaje się być czytelniejsza. Zasadniczo można tak napisać o każdej grze z interakcją, chciałem zrobić to ale ktoś mnie uprzedził albo pokrzyżował mi plany. Są gry euro bez interakcji, to po prostu trochę inny rodzaj rozrywki.
MowMiStefan pisze: 19 paź 2024, 20:51 No i na koniec komponenty. Planszetki frakcji to zart. Plansze gracza to zart - moduly tak samo. Zetony z kartonu 1.5x grubosci tego co zwykle jestesmy przyzwyczajeni - niech sektory tak beda, ale ksiezyce kiepsko sie uklada w stosy. Wypraska deluxe kolejna sprawa - tacka na ksiezyce ledwo miesci ksiezyce po srednicy. Tacki graczy ukladane na sobie sie kiwaja i w ogole sa tak ergonomicznie przystosowane do planszetki, ze gralem bez nich. Przykrywka tacki glownej majaca miejsce na np karty Eventow powoduje ich sypanie sie po pudle (zakoszulkowane mam). Fajnie zrobiona jest tacka na figurki i mieszane uczucia mam do tacek modulow - niby ok, ale mogliby te naklejki przemyslec - kiepsko widac koszty i czy jest niezbedny ten format? Moze gdyby modulu zrobic “kartonowe” zamiast papierowych, to nie trzeba by tych tacek?
Faktycznie momentami to deluxe wyszło jak nie deluxe, ale to jedna ładniej wydanych gier jakie widziałem. Nie zauważyłem problemu z tacką na księżyce (masz drewniane ?). Mój główny zarzut to spasowanie insertów do kart w koszulkach, trochę się to rowala a karty modułów się rozsypują. Tacki na planszetkach to faktycznie taki sobie pomysł. Planszetki 3d byłby tutaj spoko.
MowMiStefan pisze: 19 paź 2024, 20:51 AE czy Eclipse? Eclipse. W sumie nie wiem w jakim scenariuszu AE wygra jesli bede mogl wybierac.
Osobiście lubię Eclipse ale wydaje mi się, że jest znacznie bardziej losowy i chaotyczny niż AE. Kwestia jaka wyjdzie technologia i kto ją pierwszy kupi, losowanie elementów statku obcych z płytek odkryć (można mieć super działko na myśliwce albo bezużyteczne na początku gry surowce) czy też sławetne wygrałem bitwę i wylosowałem żetony po 1 punkt, a przegrywający 4 pkt oraz sławetne kostki (pomimo modyfikacji tarcz i komputerów celowniczych często wyniki był całkowicie zaskakujące).

Może warto chwilę w AE pograć i na spokojnie wyciągać wnioski. Jesteśmy po 10 grach i zasadniczo dopiero teraz powoli łapię jak w tej grze składać strategię.
Ardel12 pisze: 19 paź 2024, 21:52 Punkty za surowce z zółtego toru to kosmos. Można tam wyciągnąć mnożnik x3 PZ za każdy surowiec na koniec gry. Przy wynikach w okolicach 200, to jest nawet 1/4 1/3 PZ.
Nie ma takiej możliwości. Tor commerce punktuje albo 1 albo 2 punkty za niezużyte surowce, to się nie sumuje. Sam myślałem, że ten tor jest mocno niezbalansowany, ale po kilku grach już nie jestem co do tego przekonany. Mieliśmy gry, gdzie gracz z tym torem rozwiniętym na drugi poziom punktowania przegrał z graczem, który nie miał nawet poziomu 1 w tym torze.

To cytat z instrukcji: "Vault Bonus: Each player scores VP for each unspent resource they have (including tactics cards) based on the highest vault bonus they have reached on the commerce track"

W ostatniej rozgrywce gracz, który miał dodatkową turę przegrał. Zasadniczo pierwsze trzy wyniki były zbliżone, a różnica między 1 a drugiem miejscem to był 1 punkt (akurat bonus startowy).
MowMiStefan
Posty: 912
Rejestracja: 17 sie 2020, 15:09
Lokalizacja: Warszawa/Tychy
Has thanked: 142 times
Been thanked: 318 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: MowMiStefan »

DoE mialo dwa zarzuty: brak mozliwosci mitygacji losowosci i punktowanie na koniec z ukrytych Prophercies. AE oceniam wylacznie z perspektywy DoE z racj “sukcesji” - i nie da sie ukryc, ze rdzen gry jest ten sam. Szczerze to nie wiem jak bym ja ocenil bez perspektywy DoE, ale to nie zmienia faktu, ze jest to gra chaotyczna, bo jest w niej tyle losowych aspektow, ze w sumie gdzies usredniaja sie w rozgrywce. Jednoczesnie ani planowanie a priori ani modyfikacje planow nie jest wydajne czy skuteczne. Wprowadzili TYLE elementow mitygujacych, ze skutecznosc strategii to tylko kwestia tego, co przeciwnik mial na rece - zagrales mu kontre na evencie? A on rzucil Taktyke, ze sobie punktuje co innego. Chcesz walczyc? A on Jump The Fleet i wystawia Development na drugim koncu mapy.

To ze wyniki koncowe sa zblizone nie oznacza, ze gra jest zbalansowana - patrz przypadek Kaskadii - cokolwiek zagrasz wyniki beda zblizone. Tu punkty trzepie sie z wszystkiego - ale glownie z przypadku i dociagu karty taktyki - i jak to widze, to zarzuty o losowosc Prophercies z DoE jakos upadaja.

Dla kontrastu wez losowa gre Dead Reckoning - w niej faktycznie musisz zareagowac na to, co jest na planszy i co robia przeciwnicy. Troche kontrowania, troche unikania i kazda strategia moze wygrac. W AE przyjmowane strategie (moze nie widze innych) polegaja na lapaniu - czasem Pana Boga za nogi, a czasem brzytwy. Chyba najbardziej AE kojarzy mi sie z Talizmanem - bierzesz co Ci los da. No ale tysiace nadal graja w Talizman (sam sie na nim wychowalem) a dziesiatki tysiecy w Monopoly.

PS. Pisze to w trakcie downtime kolejnej gry czekajac na swoja ture. Gracz po mnie w swojej turze sie zwijal, gracz przede mna wlasnie rozpatruje 12 karte Taktyki (m.in. zagral Assume Command i pozyskal KT za surowce (monolith of ancients), po czym wjechal tam okretem i pozyskal kolejne 3 (cieszyc sie ze nie gra Elderami z Dwellenonu :P). A jak je wydawal to cyknal awans na Civ i dobral reke do 6 kart. [tu byla moja tura] Wpadly mu tez Strategic Shift i na koniec odpalil w ciemno Event - mial Alternate Reality wiec niespecjalnie sie przejmowal - fun fun).

PS2. Czy jak frakcja daje wymiennosc Energii z Titanium (Mecharon Synthborn), to mozna uzyc zlota zeby dodac sobie energii? Przyklad z walki: Zloto robi za Tytan, a Tytan moze uzyc jako Energii, ktorej nie mial, aby dodac 1k6 do walki?
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 4050
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1388 times
Been thanked: 2930 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: Ardel12 »

Maleficii pisze: 20 paź 2024, 17:35 Nie ma takiej możliwości. Tor commerce punktuje albo 1 albo 2 punkty za niezużyte surowce, to się nie sumuje. Sam myślałem, że ten tor jest mocno niezbalansowany, ale po kilku grach już nie jestem co do tego przekonany. Mieliśmy gry, gdzie gracz z tym torem rozwiniętym na drugi poziom punktowania przegrał z graczem, który nie miał nawet poziomu 1 w tym torze.

To cytat z instrukcji: "Vault Bonus: Each player scores VP for each unspent resource they have (including tactics cards) based on the highest vault bonus they have reached on the commerce track"

W ostatniej rozgrywce gracz, który miał dodatkową turę przegrał. Zasadniczo pierwsze trzy wyniki były zbliżone, a różnica między 1 a drugiem miejscem to był 1 punkt (akurat bonus startowy).
Babol :) ostatnio je lubię wrzucać. Tak, dostaje się max x2. Tylko dalsza część jak najbardziej pasuje, bo maksymalnie ugrać możemy 10(energia) + 5x4(reszta surowców) + 5-7(karty) co daje nam do 37x2 w maksie. Często ostatnim ruchem i najlepszym jest powrót statków, więc też łatwo tym nabić sporo surowców i uzyskać te 40PZ.

A u mnie to akurat kto nabił nim więcej ten wygrywał :D Dlatego podchodzę do tego ostrożnie, nie sposób powiedzieć kto gdzie popełnił błąd, ale w ostatniej punktacja było następująco 200 parę, 177 i 120. Różnice spore, a między 1 a 2 to głównie było właśnie za złoty tor, bo w reszcie szliśmy mocno łeb w łeb.

Ciężko się imho czepiać, bo jak piszesz, da się wycisnąć punkty z wielu miejsc, ale ja na razie widziałem, że liczba przesunięć jest podobna, tylko ktoś szybciej odpuszcza dany tor i przeskakuje na inny. W grze raczej jest wyrównanie za punkty z miast(każdy buduje tyle samo i o podobnych PZ). Najwięcej różnic to widziałem, że ktoś idzie w złoty a ktoś w niebieski tor. Na złotym dobrze jest wbić przynajmniej mnożnik x1. IMHO gra ma jakąś tam interakcję, więc można uprzykrzać komuś życie i niszczyć jego opcje na stawianie budowli. Dwie takie akcje i ziomek może odpaść z walki o 1 miejsce, jeśli sami lub ktoś inny wybuduje się w danym miejscu.

Podziwiam za to, że już wbiłeś 10 partii. Ja nawet w najukochańsze euro nie jestem w stanie tyle zrobić w rok xD
Awatar użytkownika
Maleficii
Posty: 57
Rejestracja: 09 maja 2023, 11:32
Has thanked: 25 times
Been thanked: 17 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: Maleficii »

@MowMiStefan
Dalej nie widzę tego chaosu. Karta z wyborem eventu to jedna karta na cały deck kart taktyk. Kart do zakończenia walki jest kilka, ale to moim zdaniem dobre rozwiązanie, bo nie zmienia core tej gry - czyli WP. Porównywanie AE z punktacją do Kaskadii to trochę dziwny argument, jak źle rozegrasz partię w AE to różnice w punktacji są duże, sięgające prawie 100 %. W Kaskadii nie widziałem więcej niż 20 % różnicy, co prawda nie grałem za dużo, ale po trzeciej rozgrywce nie wydaje mi się możliwe, żeby ktoś odstawał na więcej punktów.

W AE walka jest na samym końcu aktywacji sektora, wiec możesz wykonać to co zaplanowałeś i dopiero później dzieją się inne rzeczy, nad którymi możesz nie mieć kontroli. To pozwala wykonać swoją akcję i zaplanowany ruch. Czasem pewne rzeczy nie siadają, ale nie pamiętam, żebym czegoś nie mógł zrobić bo całkowicie zostałem zblokowany. Co najwyżej pewne rzeczy mnie opóźniały, nie natomiast blokowały.

Nie znam Dead Reckoning więc ciężko się wypowiedzieć. Porównanie z Talizmanem to już chyba przesada :o

Co do downtimeu zgoda, ale jak już pisałem, tutaj może pomóc znajomość gry.

Odnośnie twojego pytania Luke się wypowiedział na BGG: "Maximus is remembering an older ruling based on a previous working of the Mecharon's ability. You may spend credits as if they were Titanium to gain energy using the Mecharon's Synthesize ability. We apologize for the inconsistency in our responses. In a game this big, with so many changes that occur in development, sometimes we forget where we ended up."

@Ardel12
Odnośnie VB też tak myślałem, ale w ostatnich grach nie widzę żeby to było znowu aż tak mocne. Na koniec to dużo punktów, ale jednak ten tory do końca gry nie daje żadnych bonusów. Porównując to do kart taktyk z toru cywilizacji czy rozwoju statków (z automatycznym budowaniem przy ulepszeniu), awansując handel nie rozbudowujemy swojego silniczka i jego możliwości. Coś za coś. Ponadto awans do przynajmniej 1 poziomu bonusu nie jest jakiś problematyczny. Po kilku grach nie boli mnie ten tor już wcale. Z tego co liczyłem to z umiejętnością astrodrakusów, czy jak im tam, można wyciągnąć 84 punkty - kredyty liczą podwójnie, czyli jak by ich było 10.

Ostatnio mało u nas jest budowli na planszy, a wydaje mi się, że to może być ciekawa strategia. Będę musiał spróbować. Gra generalnie nam się podoba więc gramy. Raz nawet udało się w 5 osób, ale to chyba jest jednak za dużo do tej gry.

Z moich obserwacji wynika, że frakcje narzucają styl gry. Trzeba wykorzystywać ich silne strony. Ciężko wygrać z kimś, kto często wykorzystuje frakcyjne bonusy, a my wybieramy strategię niepasująca do naszej frakcji. Na chwilę obecną całkiem mocni wydają się warmongerzy, piraci i ta frakcja, która za przegraną walkę dostaje punkty w supremacy. Ciekawa sprawa to frakcja nawiązująca chyba do watchmenów z zegarem. Ich krążownik jest naprawdę dobry.

Na chwilę obecną nie widzę jakiejś jednej całkowicie najlepszej strategii albo frakcji.
Awatar użytkownika
rand
Posty: 596
Rejestracja: 03 lis 2008, 22:07
Lokalizacja: Gdańsk Zaspa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 137 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: rand »

Dla tych co jeszcze nie kupili gry. Jak myślicie jak się ceny rozłożą jeśli chodzi o podstawkę i upgrade pack od LDG? Jak się wejdzie na ich strone i zmieni się na wersję sklepu angielską to ceny w przeliczeniu na polski wychodzą 299 zł za podstawkę i 420 za upgrade pack. Ciekawe czy taka cena będzie w polskiej wersji czy zmieni się na plus/minus? Zastanawiam się na ile się przygotować, bo gry nie mogę się doczekać. Miałem nadzieję na premierę w tym roku ale z tego co wspominali to raczej Q1 2025. Muszę uzbroić się w jeszcze trochę cierpliwości.

Przy okazji widziałem na tronie również dwa dodatki, warto je od razu brać czy to tylko trochę więcej tego samego? W obu są chyba jakieś frakcje, w jednej zestaw dla 5tego gracza, trochę wszystkiego. Natomiast w drugim chyba jakieś figurki.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2024, 10:12 przez rand, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wildcard
Posty: 652
Rejestracja: 18 lut 2024, 12:42
Has thanked: 415 times
Been thanked: 252 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: Wildcard »

Ten mniejszy to 3 frakcje i 48 modułów, a ten większy to 5 gracz, solo i mają innych rzeczy.

Ten większy będę brał bo chce moduł solo. Ten mniejszy się jeszcze zastanawiam, zależy od ceny.
Awatar użytkownika
rand
Posty: 596
Rejestracja: 03 lis 2008, 22:07
Lokalizacja: Gdańsk Zaspa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 137 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: rand »

Wildcard pisze: 22 paź 2024, 10:04 Ten mniejszy to 3 frakcje i 48 modułów, a ten większy to 5 gracz, solo i mają innych rzeczy.

Ten większy będę brał bo chce moduł solo. Ten mniejszy się jeszcze zastanawiam, zależy od ceny.
No własnie mnie solo w ogóle nie interesuje, a i w 5 osób pewnie nigdy nie zagram albo może raz. W takiej sytuacji zastanawiam się czy w ogóle w tym dodatku będzie coś ciekawego dla mnie i czy nie lepiej zastanowić się nad tym mały co chociaz moduły dodaje.
Awatar użytkownika
Wildcard
Posty: 652
Rejestracja: 18 lut 2024, 12:42
Has thanked: 415 times
Been thanked: 252 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: Wildcard »

Ten duży też dodaje moduły i inne rzeczy.

• 16 modules
• 1 nethervoid region tile
• 6 ancient moon tokens
• 10 event cards
• 1 raider standee
• 1 raider card
• 3 faction cards
• 3 faction ship upgrade tiles
• 1 player station mat
• 4 neutral ship upgrade tiles
• 1 player aid
barcelihno
Posty: 62
Rejestracja: 29 sie 2024, 19:28
Has thanked: 10 times
Been thanked: 2 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: barcelihno »

Możecie podesłać link do ich sklepu? Z góry dziękuję
Awatar użytkownika
rand
Posty: 596
Rejestracja: 03 lis 2008, 22:07
Lokalizacja: Gdańsk Zaspa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 137 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: rand »

Wildcard pisze: 22 paź 2024, 10:45 Ten duży też dodaje moduły i inne rzeczy.

• 16 modules
• 1 nethervoid region tile
• 6 ancient moon tokens
• 10 event cards
• 1 raider standee
• 1 raider card
• 3 faction cards
• 3 faction ship upgrade tiles
• 1 player station mat
• 4 neutral ship upgrade tiles
• 1 player aid
No tak, tyle też sprawdziłem :wink:

Ale czy te dodatkowe eventy, księżyce czy moduły to po prostu jedne z wielu czy coś dodają innego, żę warto je kupić? ;-)
Może już ktoś ograł dodatki?
barcelihno pisze: 22 paź 2024, 12:32 Możecie podesłać link do ich sklepu? Z góry dziękuję
Google nie boli ;-) ale prosze:
Awatar użytkownika
Maleficii
Posty: 57
Rejestracja: 09 maja 2023, 11:32
Has thanked: 25 times
Been thanked: 17 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: Maleficii »

rand pisze: 22 paź 2024, 12:47 Ale czy te dodatkowe eventy, księżyce czy moduły to po prostu jedne z wielu czy coś dodają innego, żę warto je kupić? ;-)
Może już ktoś ograł dodatki?
Trochę to dziwnie podzielili na dodatki, więc tak: raiderów wszystkich od razu dodałem (poza void drake), dodałem też moduły i zasadniczo pozostałe karty, nie pamiętam nawet które są z dodatków a które nie. Podobnie z frakcjami, dołożyłem wszystkie.

Nie wykorzystaliśmy z dodatków albo raczej wariantów gry specjalnych kafelków mapy, są tam quasary, pulsary i nethervoid. Chyba tylko ten ostatni jest z escalation. Reszta rzeczy dobrze komponuje się z grą i jakoś nie czuję specjalnie, żeby to były dodatki. W sensie dodatki to więcej wszystkiego, nie jakaś szczególna zmiana mechaniki. Fajna sprawa to moduły fioletowe, ale nie wiem czy to nie było już w podstawce.

W mojej ocenie ta gra z tymi dodatkami jest kompletna, a podział tego na różne pudła to raczej zabieg marketingowy. Czy to jest potrzebne do rozgrywki ? Ciężko odpowiedzieć. Fajna sprawa to te dodatkowe księżyce do mgławic. Bez tego jest tylko po jednym, co powoduje zwiększenie znaczenia budowy statku naukowego. Z dwoma księżycami budowa tego statku w terminie późniejszym już tak nie boli. Ale to są raczej szczegóły.

Dodatkowy event deck to na pewno fajna rzecz. Zasadniczo eventy mocno oddziałują na gameplay, więc różnorodność talii jest wskazana i pewnie poprawi regrywalność. Pytanie tylko czy jest to dla Ciebie warte dodatkowych $$$.,
tzeerek
Posty: 1
Rejestracja: 26 lut 2020, 17:38

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: tzeerek »

rand pisze: 22 paź 2024, 12:47 Ale czy te dodatkowe eventy, księżyce czy moduły to po prostu jedne z wielu czy coś dodają innego, żę warto je kupić?
Może już ktoś ograł dodatki?
Ancient moons z dodatku Escalation wiążą się z mechaniką Reliców która występuje w tym dodatku i wiąże się z innymi komponentami dodatku.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7558
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 505 times
Been thanked: 1221 times

Re: Andromeda's Edge (Luke Laurie, Maximus Laurie)

Post autor: detrytusek »

Są jakieś wieści o dacie premiery?
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Comancheria, Rats of Wistar, D-day dice
Wątek sprzedażowy
ODPOWIEDZ