bardopondo pisze: ↑11 kwie 2025, 10:50
Zastanawiam się ile "państwo " czerpie zysku z propagacji tej perwersji. Gdzie się nie obejrzysz tam można kupić egzemplarz tej gry, ostatnio nawet widziałem wersję sanktuariami, podobno pod Licheniem dodają zniżki przy zakupie różańców. Chcą wciągnąć jak najwięcej osób, mamiąc ludzi pozytywnymi skojarzeniami.
Biorąc po uwagę koszty leczenia tej choroby, zyski z wpływów do budżetu muszą być ogromne. Zastanawiam się kto za tym stoi, i obawiam się, że mogą to być jeszcze umowy abrahamowe.
Wczoraj czytałem, że Trump wykupił prawie cały nakład i niebawem będzie spekulował....
Ale on wykupił dlatego, by w każdym egzemplarzu wprowadzić zmianę hoteli na najdroższych polach na specjalne hotele jego imienia
No i nowe karty ceł, które można modyfikować w każdej turze na dowolną procentowa wartość
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 16 kwie 2025, 14:14
autor: EsperanzaDMV
Dobrze, przyłapaliście mnie. Chcieliście kozła ofiarnego, jawnego Monopolika, no to macie, możecie się na mnie wyżywać, przyjmę każdą obelgę.
Ostatnio kupiłem Monopoly Wiedźmin, zagrałem i... dobrze się bawiłem.
A na półce mam jeszcze wypasioną wersję MEGA GOLD, którą dostałem od rodziny na ostatnie urodziny (bo przecież lubię planszówki!), ta jeszcze w folii... ale kusi, patrzy na mnie, czuję ten cichy głos w mojej głowie "no otwórz mnie, zagrajjjjj"...
Wybaczcie
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 16 kwie 2025, 14:23
autor: BOLLO
Na wygnanie udać się musisz...
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 16 kwie 2025, 14:34
autor: AxlPl
EsperanzaDMV pisze: ↑16 kwie 2025, 14:14
Dobrze, przyłapaliście mnie. Chcieliście kozła ofiarnego, jawnego Monopolika, no to macie, możecie się na mnie wyżywać, przyjmę każdą obelgę.
Ostatnio kupiłem Monopoly Wiedźmin, zagrałem i... dobrze się bawiłem.
A na półce mam jeszcze wypasioną wersję MEGA GOLD, którą dostałem od rodziny na ostatnie urodziny (bo przecież lubię planszówki!), ta jeszcze w folii... ale kusi, patrzy na mnie, czuję ten cichy głos w mojej głowie "no otwórz mnie, zagrajjjjj"...
Wybaczcie
Ta taaa jasne. Widziałam filmik na yt! Nie dam się nabrać. Piszesz tak aby ujawnili się przed tobą prawdziwe Monopoliki! A wtedy wydasz ich na forum. A jak cię przejrzałam? Nie użyłeś hasła
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 16 kwie 2025, 14:48
autor: psia.kostka
Wybaczcie
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 17 kwie 2025, 15:24
autor: The Fifth Horseman
Kor 13,11-13: "Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko. Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecięce."
Jak za dzieciaka nie zastanawiałem się za bardzo nad rozgrywką, bawiło. Ale... to se nevrátí, pane Havránek. Znając medium lepiej widzę jasno, że jest to prosta turlanka z minimalną przestrzenią decyzyjną - zabawka z pozorami interaktywności bardziej niż gra.
Są gry które oferują podobną tematykę w lepszym opracowaniu, choćby Brass i seria 18xx (w której dochodzi handel papierami wartościowymi i manewry giełdowe).
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 18 kwie 2025, 07:36
autor: Ayaram
A tak już całkiem poważnie to dalej na monopoly patrzycie tak negatywnie czy bardziej obojętnie?
Jak wchodziłem do tego hobby to wszyscy nie tyle prześmiewczo patrzyli na monopoly co wręcz wrogo. Zawsze to łączyłem z prostym faktem, że jak fan planszówek mówił "lubię planszówki" to rozmówca z zewnątrz myślał od razu "oo spoko, też lubię monopoly" i fan się wkurzał że sprowadza się jego hobby do rzucania kośćmi i przesuwania pionkiem ile wyjdzie. Czasy się zmieniły, planszówki stały się bardziej popularne i o ile nie wszyscy grają to jednak większość już ma świadomość czym są nowoczesne planszówki, a to bo ktoś w rodzinie, a to znajomi. Monopoly chyba przestał być "groźny" i został w środowisku już bardziej jako "mem"?
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 18 kwie 2025, 07:46
autor: BOLLO
Nigdy nie piętnowałem osób które grały w Monopoly i nie mam zamiaru tego robić, jednak będę proponował aby w przyszłości spróbowali innych gier. Granie w tego typu gry raczej wynika z nieświadomości istnienia czegokolwiek innego. Ludzie którzy w tym nie siedzą to nie wiedzą że nie trzeba się męczyć i to hobby jest naprawdę przebogate w tytuły.
Od jakiegoś czasu nie było dodruku. Żona chciała kupić dzieciakom do świetlicy kilka egzemplarzy, ale taka zaporowa cena skutecznie ją spłoszyła.
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 18 kwie 2025, 09:17
autor: The Fifth Horseman
KurikDeVolay pisze: ↑18 kwie 2025, 08:38Od jakiegoś czasu nie było dodruku. Żona chciała kupić dzieciakom do świetlicy kilka egzemplarzy, ale taka zaporowa cena skutecznie ją spłoszyła.
Na Allegro jest kilka innych klonów po 30-40 zł
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 18 kwie 2025, 09:30
autor: AxlPl
KurikDeVolay pisze: ↑18 kwie 2025, 08:38
Od jakiegoś czasu nie było dodruku. Żona chciała kupić dzieciakom do świetlicy kilka egzemplarzy, ale taka zaporowa cena skutecznie ją spłoszyła.
Jak są chłopcy to polecam nawet z drugiej ręki wersję Fortnite Monopoly. Do tego tytułu siadają dzieciaki które na inne planszowki nie spojrzą
KurikDeVolay pisze: ↑18 kwie 2025, 08:38
Od jakiegoś czasu nie było dodruku. Żona chciała kupić dzieciakom do świetlicy kilka egzemplarzy, ale taka zaporowa cena skutecznie ją spłoszyła.
Jak są chłopcy to polecam nawet z drugiej ręki wersję Fortnite Monopoly. Do tego tytułu siadają dzieciaki które na inne planszowki nie spojrzą
Jeżeli już wchodzić w to uniwersum, to tylko Monopoly Hello Kitty. Ewentualnie Harley Davidson. Inne wersje są dla leszczy.