Planszówki rosną w siłę, więc tytułów będzie coraz więcej. Czasem trzeba przeboleć, że w coś się nie zagra

Z Kickstartera bardzo rzadko korzystam. Dla mnie to po prostu kanał sprzedaży. Jeśli ludzie chcą kupować gry za kilaset $, zajmujące mnóstwo miejsca to czemu im na to nie pozwalać? Masa tych gier i tak później trafia do retailu i można już na spokojnie poczytać recenzje i zdecydować czy chce się to mieć na półce. Jeśli ludziom znudzą się takimi grami i takim sposobem dystrybucji to wydawcy będą musieli się dostosować.