GRY-PLANSZOWE.pl

Daisho pisze:Po pierwsze w jaki sposób zdobywa się lub kupuje miedziaki ponieważ w dolnym rogu tam gdzie powinna być cena karty pisze "0",

Po prostu kosztują 0. Jednak musisz wykorzystać na to kupno (bazowo jedno na turę).

Daisho pisze: po drugie - czy ktoś mógłby wyjaśnić mi jak się zdobywa, otrzymuje klątwę? Bo nie zauważyłem w jakiej sytuacji mogę ją na kogoś dać lub sam się niej nabawić i

Patrz karta wiedźma.

Daisho pisze: trzecie pytanie. Załóżmy że mam kartę "milicja" i osoba na którą ją zagrywam ma kartę "fosa", czy mając na ręce drugą kartę "milicja" będzie skuteczna czy ta jedna karta fosy ją też niweluje i

Nie wiem

Daisho pisze: ostatnie pytanie, czy w momencie rzucania karty "milicja" dana osoba wyrzuca dwie dowolne karty przez siebie wybrane czy może dwie z góry? bardzo dziękuję za pomoc

2 dowolnie przez siebie wybrane.

wydaje mi się, że kartę FOSA należy odrzucić (nie na śmietnisko, tylko do zużytych), czyli nie chroni przed następną MILICJĄ.

przepraszam..

No nie! Fosę ("w obronie") tylko się pokazuje, nie zagrywa i nie odrzuca. Pokazana - broni przed kartami ataku tyle razy, ile razy ataki są zagrywane.

dziękuje, bardzo mi pomogliście, teraz przynajmniej można śmiało grać Może na nastepny miesiąc się skusze na dodatkowe karty

Tekst na karcie Fosa oraz instrukcja stanowią wyraźnie, że kartę tę odkrywa się w przypadku zagrania karty ataku przez innego gracza. Oznacza to, że wystarczy pokazać pozostałym graczom, że ma się na ręce Fosę, a później - już w trakcie swojej tury - możemy tę kartę normalnie wykorzystać.
Wynika z tego ponadto, że jeśli gracz ma na ręce przynajmniej jedną kartę Fosa, jest chroniony przed każdym atakiem innych graczy.

EDIT: widzę, że wczytywałem się w instrukcję zbyt dokładnie i Andy mnie ubiegł.

witam!
Mam podobne watpliwosci jak Daisho..
mianowicie:
1)w jaki sposób zdobywa się lub kupuje miedziaki ponieważ w dolnym rogu tam gdzie powinna być cena karty pisze "0"
Po prostu kosztują 0. Jednak musisz wykorzystać na to kupno (bazowo jedno na turę).
z tego co zrozumialem z zasad to za karty skarbu moge kupic karte o wartosci mojego skarbu na rece lub mniejszej, wiec bazujac na tych 2 informacjach rozumiem ze zeby kupic miedziaka musze odrzucic z reki miedziaka i zakoncyc kolejke (uzyc 1 zakup jesli z kart akcji mam wiecej)?
pogrzebalem troche w necie i w instruckji do dodatku intyga jest napisane tak jak ktos wczesniej napisal, czyli ze przy niewykozystanym zakupie mozemy wziac jednego miedziaka za free..

2)czy ktoś mógłby wyjaśnić mi jak się zdobywa, otrzymuje klątwę?
jesli chodzi o klatwe to karta Wedzma jest oczywista...natomiast w instrukcji jest napisane ze karty klatwa biora udzial w kazdej rozgrywce - czyli i w takiej w ktorej nie ma wiedzmy...biorac pod uwage ze kupie karte klatwa na zasadach opisanych wyzej (z miedziakiem) to po co mi ona w mojej talii??jak jej uzyc??czy poprostu daje ja ktoremus graczowi?taki bym widzial jedynie sens...lub ew liczenie na szczescie ze wyciagnie sie ja na reke razem z karta przebudowa ktora pozwala mi ja wymienic na karte drozsza o 2...ale moim zdaniem to i tak zbyt ryzykowne zeby bylo warte zachodu wiec sklanial bym se do 1 rozwiazania

bede wdzieczny za odpowiedz

jak masz kupiona wiedzme to ona rzuca klatwe - nie moza jej kupic...karta przede wszystkim polega na zapychaniu talii i raczej powinienes sie zastanowic jak sie jej pozbyc a nie kupic

nie ma wiedzmy nie mozna miec klatwy - proste.

Przecież można kupić klątwę. NA bgg nawet myśleli nad super strategią dobierania klątwy dobrowolnie

janekbossko pisze:nie ma wiedzmy nie mozna miec klatwy - proste.

Na szczęście to nie jest takie proste! Klątwę można dostać bez wiedźmy - wystarczy kupować dodatki. Ale nawet bez nich można rozważyć przypadek: mam 11 Ogrodów i kupuję 10 Klątw. Jestem do przodu, prawda?

Klątwę można zawsze kupić za 0, podobnie jak miedziaka. Dobrowolny zakup klątwy jest faktycznie b.rzadką sytuacją ale jednak czasami ma sens:
- po to aby zakończyć grę kupując ostatnią klątwę
- po to aby w kolejce gdy kończy się gra pozyskać kartę potrzebną do zwiększenia ilości punktów z Ogrodów (a, co również może się zdarzyć, zwłaszcza w partii z Ogrodami, stos miedziaków już się skończył).
Podczas gry z rozszerzeniami możliwości "obdarowania" przeciwników klątwą jest więcej, np. Szwindler (z Intrygi) pozwala zamienić przeciwnikowi pierwszą kartę z talii na dowolną dostępną, której koszt jest identyczny - wtedy oczywistym wyborem, gdy tylko zdarzy się taka sposobność, jest zamienianie na klątwę miedziaka.

A) nie chcesz kupować miedziaków, jeśli nie grasz na ogrody to są drugą w kolejności po estate kartą do wywalenia z początkowego decku
B) nie chcesz kupować klątw i jeszcze bardziej chcesz je wyrzucać
C) jak ci się nudzi to możesz kupować klątwy/miedziaki, nawet jak nie masz kasy (koszt 0), nikt Ci nie zabroni, ale po co?
D) są wyjątki typu ogrody, kończenie gry itd, ale skoro pytasz o kupowanie miedziaków to na razie bym się nimi nie przejmował
E) klątwy grają zawsze dla zasady, jak nie ma wiedźmy/torturera/szwindlarza/itd nikt normalny ich nie weźmie, ale jakby ktoś wymyślił mega kombo oparte na klątwach to zawsze są dostępne
[a tak poważniej to zasada "grają zawsze, najwyżej nikt nie użyje" jest sensowniejsza niż "klątwy grają jeżeli po przeanalizowanieu wszystkich dostępnych kart na stole i wszystkich możliwych kombinacji stoważyszenia do spraw usuwania klątw z dominiona wydało werdykt że strategia używająca klątw jest sensowna"]

1. Po pierwsze nie rozumiem zasady Ambasadora - jaką on krzywdę wywołuje skoro jeżeli mamy dwie takie same karty na ręce oddajemy je do zasobów i po jednej karcie z tej puli biorą pozostali gracze?! A jest to niby karta Ataku.

2. Zagrywanie kart mających efekt także w następnej turze - pytanie brzmi jeżeli mam np. Fishing Village i ona zostanie do następnej tury, wchodzi do gry jako pierwsza zagrana karta "at the start of your next tour" to czy mogę po niej zagrać też kolejną kartę Fishing village?!

3. Czy w jakiś sposób można usunąć znaczniki Embarga ze stosów zasobów czy raz położone są tam do końca stosu?

4. Warehouse - dobieram 3 karty i mam jedną akcję dodatkową a także odrzucam 3 karty. Czy to oznacza że najpierw dobieram a potem sobie wyrzucam 3 karty czy tak jak w przypadku np. piwnicy z podstawki najpierw odrzucam a potem dobieram?

5. Treasury - karta skarbów ma takie zastosowanie że jeżeli nie kupiliśmy punktu zwycięstwa to może ona wrócić na top naszego decka i w następnej turze bądź ruchu możemy ją pociągnąć. Czy to oznacza że jeżeli raz ją zagram i odłożę następnie na deck, potem znów ją zagram i znów odłożę i znów i znów...? - (wtedy byłaby mega potężna).

dziękuję za odpowiedzi ))

1. Karty, które oddajesz do zasobów to mogą być np. 2 klątwy.
2. Oczywiście. Przy czym pozostała z poprzedniej tury Fishing Village (lub inna karta typu Duration) jest nie tyle zagrywana na początku kolejnej tury co daje opisane na niej korzyści czyli te korzyści uzyskujesz automatycznie, bez straty akcji na ich uzyskanie.
3. Znaczniki zostają na stałe.
4. Tak. Najpierw dobierasz 3 karty, a potem 3 odrzucasz (mogą być wśród nich zarówno te świeżo dobrane jak i te, które miałeś na ręce przed zagraniem karty Warehouse). W przypadku Piwnicy kolejność jest odwrotna tzn.najpierw odrzucasz, a potem dobierasz.
5. Jest tak jak piszesz ale nie przesadzajmy z tą megapotężnością.

wielkie dzięki za pomoc

czy napis +2(pieniądze) na karcie czarnego rynku odnosi się tylko do zakupu z "czarnego rynku" czy również ( w przypadku np.nie kupienia)przy standardowych zakupach.(rozumiem,że możliwość zakupu na czarnym rynku nie wyklucza możliwości zakupu normalnego ?)

staszek pisze:czy napis +2(pieniądze) na karcie czarnego rynku odnosi się tylko do zakupu z "czarnego rynku" czy również ( w przypadku np.nie kupienia)przy standardowych zakupach.(rozumiem,że możliwość zakupu na czarnym rynku nie wyklucza możliwości zakupu normalnego ?)

Karta działa tak (1 - faza akcji; 2 - faza kupna) - zakładam że używasz tylko tej karty:
1a) dostajesz +2 kasy na wszystkie zakupy (tak jak każde inne tego typu oznaczenie)
1b) losujesz z talii czarnego rynku i możesz kupić jedną z 3 wylosowanych kart - jest to wciąż działanie karty, a więc:
2) w fazie kupna masz jeszcze 1 standardowy zakup.

Czyli np. dostajesz na rękę 3 miedziaki, złocisza i czarny rynek, którego używasz - masz łącznie 8 monet do wykorzystania na maksymalnie dwa zakupy: max 1 z czarnego rynku i max 1 zwykły. Czyli możesz np. olać czarny rynek i kupić sobie prowincję.

EDIT: @down - niezamaco

dzięki, tak myślałem,ale nie byłem pewien

Niedawno najlepsza z żon zagrała Salę Tronową, której użyła do zagrania Sali Tronowej, a następnie zagrała Kanclerza. Z naszych obliczeń wyszło nam, że miała dodatkowe 8 pieniędzy na zakupy. Czy działanie Sala Tronowa podwaja Salę Tronową, która podwaja Kanclerza jest prawidłowe?
A patrząc na problem w szerszym aspekcie - jak zagranie Sali Tronowej na innej Sali Tronowej, którą zagrywa się na kartę dającą dodatkowe akcje (np. Targowisko) wpływa na ilość możliwych do wykonania akcji po rozpatrzeniu skutków takiego zagrania?

MisterC pisze:My grając Sala tronową interpretujemy jej działanie jako kopiowanie wyłożonej karty akcji. Zatem jeżeli zagrywamy Salę tronową na Sali tronowej, to znaczy, że tę drugą Salę tronowa możemy użyć dwa razy, pierwsze użycie, to podwojenie Kanclerza, a drugie użycie to podwojenie kolejnej karty akcji, którą wypadałoby posiadać.

Ilustracja, gdyby powyższe okazało się bełkotem

Dokładnie tak to działa, inaczej Sala Tronowa byłaby za mocna. Na BSW widać dokładnie jak to działa.

Dziękuję za wyjaśnienia. Teraz wszystko jest jasne.

MisterC pisze:My grając Sala tronową interpretujemy jej działanie jako kopiowanie wyłożonej karty akcji.

To nawet nie jest kwestia interpretacji. Instrukcja (s.7) wyjaśnia to zupełnie jednoznacznie:

Jeśli gracz użyje Sali tronowej na innej Sali tronowej, zagrywa akcję
i wykonuje ją dwukrotnie, a potem znowu zagrywa akcję i ją także wykonuje dwukrotnie
– nie może rozstrzygnąć jednej i tej samej akcji cztery razy.

Hej, zaczalem dzis ze swoja lepsza polowa grac w ta gre i pojawily sie pierwsze watpliwosci.

Kaplica. Zagrywam ja i moge wyrzucic na smietnisko 4 karty z reki. Rozumiem, ze chodzi tu na przyklad o pozbycie sie klatwy. Ale to ma sens tylko w przypadku, gdy gramy w zestawie z wiedzma, prawda? Jaka jest inna mozliwosc skorzystania z tej karty?

Po prostu pograjcie więcej. Sami odkryjecie, jak wiele różnych niepotrzebnych kart - nie tylko klątw - pałęta się po talii w czasie rozgrywki.

O innych metodach zdobywania klątw, a nawet ich przydatności, też się przekonacie (albo poczytajcie w tym wątku).

Ta gra polega właśnie na wymyślaniu jak sensownie użyć w mniej lub bardziej oczywisty sposób danej karty.

Akurat kaplica jest mega przegięta nawet jak nie ma żadnych klątw, ale to wyjdzie po kilku partiach... nie bez powodu miedziaki i klątwy kosztują 0

Dzieki