Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Lucky Duck Games nie wydają tych tokenów a ktoś na tym forum pisał (nie potrafię wpisu odnaleźć), że nie są w ramach podstawkowych liczników aż tak potrzebne.
Seraphic_Seal pisze: ↑25 lut 2024, 12:56
Przy okazji - czy w jakimś sklepie szczególnie dobrze wychodzi cena za podstawkę+wszystkie dodatki?
W sklepie Lucky Duck Games tylko i tylko tam można kupić matę i drewniane znaczniki.
Resztę czyli grę plus wszystkie dodatki można kupić taniej w sklepach internetowych...
Można też używać influence tokenów i liczników jednocześnie - liczniki kończą się na wartości 20, a influence, zgodnie z zasadami gry, nie jest ograniczony z góry. W związku z tym, przy pomocy tokenów można oznaczać nadmiar (aczkolwiek można też oczywiście przekręcić licznik i pamiętać, że aktualna wartość to nie X, tylko 20 + X). Nie jest to oczywiście częsta sytuacja, żeby aż tak szastać tym zasobem.
W oficjalnym sklepie lucky duck mają chyba błąd w ofercie. Na stronie dt. zestawu mata + znaczniki widnieje informacja o zawartości:
Informacje
Zestaw wyjątkowych dodatków do gry planszowej Pagan: Tajemnica Roanoke
imponująca mata do gry 70x80 cm w języku polskim
125 drewnianych żetonów w 3 bawełnianych woreczkach
Zawartość
120+ kart
6 pionków graczy
8 plansz do gry
89 żetonów
2 dyski wpływów
Na zdjęciach produktu nie widzę 120+ kart, 8 plansz itp.
karmazynowy pisze: ↑25 lut 2024, 17:31
Moim zdaniem żetony lepsze z prostego powodu - od razu widać ile zasobów ma przeciwnik. Przy pokretlach co chwilę trzeba pytać bo nic nie widać.
Ale po co pytać? A już zwłaszcza co chwilę. To co ma być wyraźnie widoczne ma miejsce na planszetkach.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Deem pisze: ↑25 lut 2024, 17:58
Ale po co pytać? A już zwłaszcza co chwilę. To co ma być wyraźnie widoczne ma miejsce na planszetkach.
Chociażby po to, żeby Witch za pomocą karty "Hypnotism" nie wysłała przeciwnika na Huntera Adamsa, gdy ten posiada mnóstwo wpływu i kart, lub natychmiast go tam wysłała, gdy przeciwnik nie posiada tych zasobów.
Znajomość liczby kart czy ilości wpływu przeciwnika jest kluczowa, bo możesz blokować konkretnych wieśniaków. Jeżeli ma mnóstwo kart i pieniądze to np może warto zablokować wieśniaków od grania kart, jak nie ma kart to warto mu dobieranie zabrać itd itp
Jeżeli dla kogoś przeliczenie 17-18 żetonów wpływu byłoby szybsze niż spojrzenie na diala to zazdroszczę. Chyba, że umawiacie się na układanie w kupki po 5 wtedy to ok... Ale jak to mówią - "co kto lubi"
Ale ten dial jest malutki a co za tym idzie cyfra też. No może ja ślepy, ale wolę rzucić okiem na stertę żetonów. Czy ma ich 15 czy 17 to już bez znaczenia... Znajomość zasobów jest kluczowa, tu się zgodzę.
Deem pisze: ↑25 lut 2024, 17:58
Ale po co pytać? A już zwłaszcza co chwilę. To co ma być wyraźnie widoczne ma miejsce na planszetkach.
Chociażby po to, żeby Witch za pomocą karty "Hypnotism" nie wysłała przeciwnika na Huntera Adamsa, gdy ten posiada mnóstwo wpływu i kart, lub natychmiast go tam wysłała, gdy przeciwnik nie posiada tych zasobów.
No to czy ma mnóstwo czy blisko zera to wiesz z samej gry. Nie mówię, że to nie ma znaczenia tylko, że teza „trzeba zmienić dial na znaczniki” jest mocno naciągana i można zmienić, jeśli dla gracza jest to wygodne, ale to absolutnie nie jest jakiś mus.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
A co z dodatkiem Przodkowie? Nie chce mi się składać decków i wydaje mi się, że różnorodność wieśniaków spowoduje, że będzie więcej różnorodności bez zbędnego kombinowania. Grał już ktoś z tym dodatkiem i może coś na ten temat powiedzieć?
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
ave.crux pisze: ↑25 lut 2024, 20:05
A co z dodatkiem Przodkowie? Nie chce mi się składać decków i wydaje mi się, że różnorodność wieśniaków spowoduje, że będzie więcej różnorodności bez zbędnego kombinowania. Grał już ktoś z tym dodatkiem i może coś na ten temat powiedzieć?
Ja się zastanawiam czy ktoś czytał ten post Urkeitha cY jednak nie
Kilka osób juz zaznaczyło że w samej podstawce jest kupa gry, po co lecieć w dodatki kiedy nie gralo się jeszcze w grę podstawowa?
Juz same scenariusze z podstawki dodają do gry regrywalnisci, jest nawet kampania przygotowana przez @Kelfecil
Niby racja, ale jeśli gra się spodoba i zdecydujesz się na dodatki to tych już w sklepach nie będzie. Tak to ostatnio wygląda z każdym bardziej popularnym tytułem.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
japanczyk pisze: ↑25 lut 2024, 20:49
Ja się zastanawiam czy ktoś czytał ten post Urkeitha cY jednak nie
Kilka osób juz zaznaczyło że w samej podstawce jest kupa gry, po co lecieć w dodatki kiedy nie gralo się jeszcze w grę podstawowa?
Juz same scenariusze z podstawki dodają do gry regrywalnisci, jest nawet kampania przygotowana przez @Kelfecil
Bo chcę wydać więcej pieniędzy i zaopatrzyć się w jakiś dodatek. Z resztą, nie pytałem "czy podstawka mi wystarczy" tylko czy ktoś może coś powiedzieć o dodatku przodkowie. Regrywalność =/= różnorodność
Edit: W podstawkę grałem, nie wiem skąd ten wniosek.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Zagrałem parę razy z alternatywnymi wieśniakami i nie miałem poczucia, żeby to wprowadzało nie wiadomo ile różnorodności - na pewno mniej niż dodatkowe karty do składania talii.
Dodatkowe scenariusze były lepsze pod tym względem.
karmazynowy pisze: ↑25 lut 2024, 18:23
Ale ten dial jest malutki a co za tym idzie cyfra też. No może ja ślepy, ale wolę rzucić okiem na stertę żetonów. Czy ma ich 15 czy 17 to już bez znaczenia... Znajomość zasobów jest kluczowa, tu się zgodzę.
Dla mnie then dial też jest do bani, pozatym, że wygląda ładnie nic tam nie widać.(punkty przeciwnika)
Żetony lepsze bo nie trzeba się pytać i można kombinować swoje chytre zagrania
I've played this game a fair amount of times at this point and I can safely tell you that the different sets of villagers can add a bit of variety and give the game a fresh feel if you are playing with someone that has experience playing it too.
I would not say it is a "must-have" expansion though considering the fact that the base game has more than enough content. The expansions that are good to have are the ones that give more deckbuilding options and you will very quickly feel the need for those because this is the number 1 thing this game is suffering from right now; lack of new content. Then again, I feel like I have just been spoiled too much from the LCG models that FFG's games have and I got used to seeing new content come out quite often for my favorite games.
They have actually been preparing a new expansion for a while now and knowing the things that I know; it is going to be hella exciting and very interesting to dig into. It's not just "more of the same."
I will just leave you with this minor spoiler: witch on a ship.
U mnie też Pagan ostatnio gościł na stole. Nagrałam swoją opinię oraz skrót zasad, który może się nie przyda weteranom Pagana z tego tematu, ale może przyda się nowemu narybkowi, który chce rozpocząć łowy.
Ciągle waham się nad kupnem. Z początku byłem entuzjastycznie nastawiony, ale jak podglądałem trochę jakiś materiałów, to gra w praktyce okazała się być trochę....hmmm ... sucha. Mało w niej klimatu. Coś trochę jak w tym Imperium Klasyk (i innych grach tej serii).
Czy intuicja dobrze mi podpowiada czy zwodzi na manowce?
PytonZCatanu pisze: ↑01 mar 2024, 10:41
Czy intuicja dobrze mi podpowiada czy zwodzi na manowce?
Troche nie wiem co jest w niej nieklimatycznego.
Jest to pojedynek Lowcy z Wiedzma, Lowca tropi wiedzme, ma swoich sojusznikow i rozne sztuczki, ktore pozwalaja mu odbierac pole wiedzmie, Wiedzma zas rzuca uroki, warzy mikstury, a na domiar wszystkiego posluguje sie Chowancem, a odwiedzajac mieszkancow zyskuje ich wdziecznosc przez co jest w stanie wykonywac akcje podwojnie
PytonZCatanu pisze: ↑01 mar 2024, 10:41
Czy intuicja dobrze mi podpowiada czy zwodzi na manowce?
Troche nie wiem co jest w niej nieklimatycznego.
Jest to pojedynek Lowcy z Wiedzma, Lowca tropi wiedzme, ma swoich sojusznikow i rozne sztuczki, ktore pozwalaja mu odbierac pole wiedzmie, Wiedzma zas rzuca urogi, warzy mikstury, a na domiar wszystkiego posluguje sie Chowancem, a odwiedzajac mieszkancow zyskuje ich wdziecznosc przez co jest w stanie wykonywac akcje podwojnie