Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 23 cze 2024, 17:31
autor: rowerzysta37
Grał ktoś wariant solo? Jak działa? Jest zrobiony na doczepkę czy da się pograć?
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 24 cze 2024, 06:14
autor: kubajakub
Czy ktoś z Was widzi, gdzie na przedsprzedaży Dune wojna o Arrakis na Gamefoundzie jest widoczna cena przesyłki do Polski?
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 24 cze 2024, 06:40
autor: Yooreck
Jak wyklikasz zamówienie, to też pojawi się koszt wysyłki.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 24 cze 2024, 19:48
autor: Tyrek
rowerzysta37 pisze: ↑23 cze 2024, 17:31
Grał ktoś wariant solo? Jak działa? Jest zrobiony na doczepkę czy da się pograć?
Grałem - nie jest źle. Działa to, a jak się wydrukuje ściągawki z BGG, to nie trzeba wertować instrukcji, żeby doczytywać priorytety dla każdej akcji Harkonena.
Wariant solo jest spoko, bo granie sam ze sobą na dwie ręce przy ukrytej informacji jest średnie niestety, a wariant solo to całkiem dobrze załatwia. Ale nie kupowałbym tej gry tylko pod kątem zabawy w pojedynkę. Ale jest to miły dodatek i osobiście miło spędziłem przy tym czas.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 02 lip 2024, 11:55
autor: Alucard1982
Czy jest ktoś w stanie podać jaki jest dokładnie rozmiar planszy?
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 02 lip 2024, 12:12
autor: Mrukar
Alucard1982 pisze: ↑02 lip 2024, 11:55
Czy jest ktoś w stanie podać jaki jest dokładnie rozmiar planszy?
Plansza ma wymiary 100x70 i jest w dwóch częściach (50x70).
Podpinam się i proszę jeszcze o wymiary planszetek graczy.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 04 lip 2024, 15:49
autor: akustyk
Czy Portal planuje wydać erratę do gry w związku ze zmianami zasad w FAQ 3.0? Jest kilka zmian które zmieniają rozgrywkę i zakończenie gry.
graliście już po tych zmianach?
Przymierzam się do zakupu polskiej wersji i tak czytam i analizuje. Wojna o Pierścień w pierwszej edycji była mocno niezbalansowana. Druga edycja działa super. Ciekawe czy tu będzie podobnie
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 04 lip 2024, 15:57
autor: Hardkor
akustyk pisze: ↑04 lip 2024, 15:49
Czy Portal planuje wydać erratę do gry w związku ze zmianami zasad w FAQ 3.0? Jest kilka zmian które zmieniają rozgrywkę i zakończenie gry.
graliście już po tych zmianach?
Przymierzam się do zakupu polskiej wersji i tak czytam i analizuje. Wojna o Pierścień w pierwszej edycji była mocno niezbalansowana. Druga edycja działa super. Ciekawe czy tu będzie podobnie
Kwestia kiedy się 3.0 pojawiło, ale wydaje mi się, że te zmiany nie będą w wersji portalowej. Co do tłumaczenia to jak znam Portal to tego nie zrobią xD
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 04 lip 2024, 15:59
autor: Yooreck
akustyk pisze: ↑04 lip 2024, 15:49
Czy Portal planuje wydać erratę do gry w związku ze zmianami zasad w FAQ 3.0? Jest kilka zmian które zmieniają rozgrywkę i zakończenie gry.
graliście już po tych zmianach?
Przymierzam się do zakupu polskiej wersji i tak czytam i analizuje. Wojna o Pierścień w pierwszej edycji była mocno niezbalansowana. Druga edycja działa super. Ciekawe czy tu będzie podobnie
Ja grałem już kilka razy po zmianach. Jest zdecydowanie lepszy balans. Nie grałbym już w ogóle w wersje sprzed FAQ 3.0
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 04 lip 2024, 16:02
autor: akustyk
Porównałem instrukcję i widać, że nie ma tych zmian. Nie dziwię się bo dopiero wyszły więc nie mają jak. Fajnie by było aby Portal dał po prostu FAQ na stronie przetłumaczone. Cieszę się, że gra się lepiej Ja nie mogę jeszcze nic powiedzieć.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
akustyk pisze: ↑04 lip 2024, 15:49
Czy Portal planuje wydać erratę do gry w związku ze zmianami zasad w FAQ 3.0? Jest kilka zmian które zmieniają rozgrywkę i zakończenie gry.
graliście już po tych zmianach?
Przymierzam się do zakupu polskiej wersji i tak czytam i analizuje. Wojna o Pierścień w pierwszej edycji była mocno niezbalansowana. Druga edycja działa super. Ciekawe czy tu będzie podobnie
Ja grałem już kilka razy po zmianach. Jest zdecydowanie lepszy balans. Nie grałbym już w ogóle w wersje sprzed FAQ 3.0
Hmm, mam wrażenie, że zmiany kosmetyczne....nie trzeba się ruszać po zwycięskim ataku, wchodzą wszystkie restrykcje, możliwość obrony tarcz z gwiazdek....
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 02 sie 2024, 01:00
autor: Urkeith
Akurat możliwość niewchodzenia po zwycięskim ataku to bardzo znacząca zmiana
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 02 sie 2024, 05:53
autor: Yooreck
Te zmiany są bardzo znaczące (piszę to nie teoretycznie tylko po 10+ grach):
1) wchodzą wszystkie bany - wcześniej w zasadzie brało się tylko ban na scouting i niewiele zmieniał. Teraz często w drugiej turze są 2-3 bany i wyraźniej bolą Harkonnenów
2) wygrana od razu po upadku Arrakeen - wcześniej Harkonennami w ostatniej turze można było iść po zwycięstwo i odpuścić obronę, bo Atrydzi nie mogli wygrać do końca tury. Teraz trzeba zostawić część jednostek, bo to jest realne ryzyko (czy to po Family Atomics, czy z dodatkiem Spacing Guild, po nalocie armią z Heighleinera, można też normalnie, tylko to wymaga odpowiedniego przygotowania i trwa trochę dłużej)
3) zmiana, że nie musisz wychodzić po ataku - wcześniej armie obok siczy były bezkarne, bo nie mogłeś zaatakować ryzykując opuszczenia siczy, teraz możesz zrobić (najlepiej surprise) atak, osłabić armię i nadal się bronić (i może też zebrać kartę Persience jeśli była pasująca)
Także podsumowując z mojego doświadczenia bardzo dobre zmiany. Nadal balans jest przechylony w stronę Harkonnenów, ale teraz można sensownie powalczyć.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 02 sie 2024, 08:50
autor: Bohr
Rzeczywiście, jak opisałeś konkretne przypadki to się z Tobą względnie zgadzam. Jestem po 5 rozgrywkach i mam wrażenie (moje wstępne odczucie, nadal chce w to grać bo po prostu jeszcze nie umiemy) że gra Artrydami to jak orka na ugorze bez szans na zwycięstwo. Dlatego jak bym się spodziewał jakiś zmian to idących w kierunku utrudnienia gry Harkonenom:)
1. To była jedyna zmiana która mi się wydawała potrzebna bo w tym momencie zniszczenie żniwiarek jest dużo prostsze i może to utrudnić początkową grę ale czy będzie to działać długodystansowo? (można liczyć na farta i pojawienie się czerwia, bo przecież nie można co rundę zajmować się żniwiarkami.....jednocześnie przy takiej zasadzie pojawia się pewna powtarzalność, że zawsze w pierwszej rundzie trzeba zająć się niszczarkami bo jak nie to Harkoneni pozamiatają. Tak samo mam wrażenie, że atakowanie dwóch najbliższych siczy znajdujących się najbliżej gór (te na północy czy południu, po przeciwnej stronie bieguna), jest obecnie dla mnie naturalnym szablonem postępowania:)
2. Do takiej sytuacji nigdy nie doszło w naszych grach ale to też ze względu, że Artryda był zawsze bardzo daleki od zwycięstwa - zajmuję się ciągle obroną swoich siczy, więc gdzie mu wypady na moje tereny w góry....albo ja tak dobrze gram Harkonenami albo kolega tak źle Artrydami
3. Brzmi oczywiście jak najbardziej rozsądnie więc na pewno było wiele takich sytuacji - natomiast wiele ataków które przeprowadzam jest z odległości dwóch pól za pomocą ornitoptera (i też suprise attack....mam nadzieję, że można). Trzon moich armii leci nie naruszony a potem już mi wszystko jedno co się z nią stanie po zwycięstwie...sicz kończy swój żywot:P
A i przeważnie jak już stoję pod siczą to pełną armią to średnio opłaca mu się atakować (a jak ma decyzję czy wyjść z pola to znaczy że i tak już zniszczył zagrożenie)...więc tak po chwili zastanowienia, to akurat ten przypadek ataku z siczy chyba jest średni (ale przy innych jak najbardziej).
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 02 sie 2024, 09:07
autor: Yooreck
Czytając to co piszesz miałbym w zasadzie dwie uwagi (nie byłem przy tych grach, mogę źle interpretować):
1. Na pewno Atrydzi muszą niszczyć żniwiarki na początku, żeby wpadły bany. Jak dobrze ustawisz tokeny, to zazwyczaj masz kilka „wolnych” ruchów przy okazji ruchu innych armii, żeby to zrobić. Często też jest chociaż jedna karta Persience, która powinna pasować (oddziały w deep desert, Jessica i Paul w deep desert, zabijanie Harvesterow, itp.).
2. Nie warto bronić wszystkich siczy - dużo z nich trzeba odpuszczać jak widać, że się nie uda obronić. Trzeba obronić „tylko” obie trójki i jedną dwójkę (albo jedną trójkę i trzy dwójki jak inaczej się nie da).
Ogólnie Atrydzi mają dużo większy potencjał do atakowania niż się wydaje i z tego trzeba korzystać albo wprost wygrywając tym sposobem albo pozycjonując się tak, że Harkonneni muszą zostawić dużo do obrony i wtedy możemy spowolnić grę wygrywając celami.
Atrydzi też mają dużo trudniejszy learning curve - Harkonneni w podstawce to Deploy, Move, Attack i od nowa.
Powodzenia w dalszych grach dla kolegi! W końcu się uda wygrać
EDIT: tak, surprise attack z ornithoptera można robić
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 07 sie 2024, 18:49
autor: tomp
znalazłem taki materiał, jak tytuł informuje zawarto również zmiany z FAQ 3.0
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 07 sie 2024, 19:23
autor: walkingdead
Na maila przyszło info, że Portal rozpoczyna wysyłkę po weekendzie.
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 07 sie 2024, 21:31
autor: bexolini
tomp pisze: ↑07 sie 2024, 18:49
znalazłem taki materiał, jak tytuł informuje zawarto również zmiany z FAQ 3.0
Spoiler:
Widzę, że ktoś już mnie ubiegł z wstawieniem mojego własnego materiału. Dzięki!
Przy okazji dodam, że ja grając od początku Atrydami (jestem po 8 rozgrywkach) Na chwilę obecną mam 100 % win ratio) ale warto zaznaczyć, że od początku gram z zasadami FAQ 3.0 a druga sprawa, że mam za sobą około 30 partii wolnymi ludami w WoPa. Niemniej jednak większość moich wygranych były na ostrzu noża i nigdy (prócz kilku pierwszych rozgrywek z nowicjuszami) nie miałem wrażenia, że harkoneni mają miażdżącą przewagę. Artydzi muszą wykazać się wiekszym sprytem i umiejętnie wykorzystywać błędy popełnione przez Harkonenów bo prędzej czy później Harkoneni jednak ten błąd moim zdaniem popełnią. To po ich stronie leży presja czasu, muszą atakować Sicze by zdobywać punkty. Wiele kart jasnowidzenia atrydów jest tak naprawde nie do zablokowania przez harkonenów więc raczej co rundę da się im coś skubnąć. Jeżeli Harkoneni będą zostawiać za dużą obronę w osadach to raczej nie będą mieli wystarczającej siły rażenia by zniszczyć Sicze a to prowadzi do sytuacji w których osada staje się łatwym celem dla atrydow a ci potrafią się poruszyć o kilka pól jednym ruchem i mocno zaskoczyć przeciwnika. Żetony znaków czerwiów mogą fajnie posłużyć do blefowania przeciwnika. Niby przygotowujemy sobie "scieżkę" z żetonow by gdzieś się przemieścić, harkonen następnie przesuwa tam swoje wojska w celu obrony a tu pyk Atak atrydow następuje z drugiej strony
Gra jest świetną dwuosobówką ale jednak WoP jest dla mnie grą głębszą i po prostu nieco lepszą
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
tomp pisze: ↑07 sie 2024, 18:49
znalazłem taki materiał, jak tytuł informuje zawarto również zmiany z FAQ 3.0
Spoiler:
Widzę, że ktoś już mnie ubiegł z wstawieniem mojego własnego materiału. Dzięki!
Przy okazji dodam, że ja grając od początku Atrydami (jestem po 8 rozgrywkach) Na chwilę obecną mam 100 % win ratio) ale warto zaznaczyć, że od początku gram z zasadami FAQ 3.0 a druga sprawa, że mam za sobą około 30 partii wolnymi ludami w WoPa. Niemniej jednak większość moich wygranych były na ostrzu noża i nigdy (prócz kilku pierwszych rozgrywek z nowicjuszami) nie miałem wrażenia, że harkoneni mają miażdżącą przewagę. Artydzi muszą wykazać się wiekszym sprytem i umiejętnie wykorzystywać błędy popełnione przez Harkonenów bo prędzej czy później Harkoneni jednak ten błąd moim zdaniem popełnią. To po ich stronie leży presja czasu, muszą atakować Sicze by zdobywać punkty. Wiele kart jasnowidzenia atrydów jest tak naprawde nie do zablokowania przez harkonenów więc raczej co rundę da się im coś skubnąć. Jeżeli Harkoneni będą zostawiać za dużą obronę w osadach to raczej nie będą mieli wystarczającej siły rażenia by zniszczyć Sicze a to prowadzi do sytuacji w których osada staje się łatwym celem dla atrydow a ci potrafią się poruszyć o kilka pól jednym ruchem i mocno zaskoczyć przeciwnika. Żetony znaków czerwiów mogą fajnie posłużyć do blefowania przeciwnika. Niby przygotowujemy sobie "scieżkę" z żetonow by gdzieś się przemieścić, harkonen następnie przesuwa tam swoje wojska w celu obrony a tu pyk Atak atrydow następuje z drugiej strony
Gra jest świetną dwuosobówką ale jednak WoP jest dla mnie grą głębszą i po prostu nieco lepszą
Warto mieć ją w kolekcji jak mam WoP i Rebelie?jest na tyle ciekawa że będziesz po nią sięgał z półki jak masz wybór z tych trzech?
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
tomp pisze: ↑07 sie 2024, 18:49
znalazłem taki materiał, jak tytuł informuje zawarto również zmiany z FAQ 3.0
Spoiler:
Widzę, że ktoś już mnie ubiegł z wstawieniem mojego własnego materiału. Dzięki!
Przy okazji dodam, że ja grając od początku Atrydami (jestem po 8 rozgrywkach) Na chwilę obecną mam 100 % win ratio) ale warto zaznaczyć, że od początku gram z zasadami FAQ 3.0 a druga sprawa, że mam za sobą około 30 partii wolnymi ludami w WoPa. Niemniej jednak większość moich wygranych były na ostrzu noża i nigdy (prócz kilku pierwszych rozgrywek z nowicjuszami) nie miałem wrażenia, że harkoneni mają miażdżącą przewagę. Artydzi muszą wykazać się wiekszym sprytem i umiejętnie wykorzystywać błędy popełnione przez Harkonenów bo prędzej czy później Harkoneni jednak ten błąd moim zdaniem popełnią. To po ich stronie leży presja czasu, muszą atakować Sicze by zdobywać punkty. Wiele kart jasnowidzenia atrydów jest tak naprawde nie do zablokowania przez harkonenów więc raczej co rundę da się im coś skubnąć. Jeżeli Harkoneni będą zostawiać za dużą obronę w osadach to raczej nie będą mieli wystarczającej siły rażenia by zniszczyć Sicze a to prowadzi do sytuacji w których osada staje się łatwym celem dla atrydow a ci potrafią się poruszyć o kilka pól jednym ruchem i mocno zaskoczyć przeciwnika. Żetony znaków czerwiów mogą fajnie posłużyć do blefowania przeciwnika. Niby przygotowujemy sobie "scieżkę" z żetonow by gdzieś się przemieścić, harkonen następnie przesuwa tam swoje wojska w celu obrony a tu pyk Atak atrydow następuje z drugiej strony
Gra jest świetną dwuosobówką ale jednak WoP jest dla mnie grą głębszą i po prostu nieco lepszą
Warto mieć ją w kolekcji jak mam WoP i Rebelie?jest na tyle ciekawa że będziesz po nią sięgał z półki jak masz wybór z tych trzech?
Ja mam wszystkie 3. Diuna jest grą najkrótszą i chyba z najprostszymi zasadami. Moim zdaniem warto mieć ją w swojej kolekcji chociażby ze wzgledu na dwie zalety, które podałem powyżej. Nie ukrywajmy też, że we wszystkich tych grach duża rolę odgrywa to jak bardzo lubisz dane IP
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
: 07 sie 2024, 22:39
autor: spirit7
Czy ktoś mógłby się podzielić wrażeniami z gry 4 osobowej jak gra śmiga i czy nie cierpi na syndrom gracza alfa, wiem że karty są niedostępne dla wspolgracza i to trochę pomaga ale jak ogólnie wypadają wrażenia z gry 2v2 ?
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
tomp pisze: ↑07 sie 2024, 18:49
znalazłem taki materiał, jak tytuł informuje zawarto również zmiany z FAQ 3.0
Spoiler:
Widzę, że ktoś już mnie ubiegł z wstawieniem mojego własnego materiału. Dzięki!
Przy okazji dodam, że ja grając od początku Atrydami (jestem po 8 rozgrywkach) Na chwilę obecną mam 100 % win ratio) ale warto zaznaczyć, że od początku gram z zasadami FAQ 3.0 a druga sprawa, że mam za sobą około 30 partii wolnymi ludami w WoPa. Niemniej jednak większość moich wygranych były na ostrzu noża i nigdy (prócz kilku pierwszych rozgrywek z nowicjuszami) nie miałem wrażenia, że harkoneni mają miażdżącą przewagę. Artydzi muszą wykazać się wiekszym sprytem i umiejętnie wykorzystywać błędy popełnione przez Harkonenów bo prędzej czy później Harkoneni jednak ten błąd moim zdaniem popełnią. To po ich stronie leży presja czasu, muszą atakować Sicze by zdobywać punkty. Wiele kart jasnowidzenia atrydów jest tak naprawde nie do zablokowania przez harkonenów więc raczej co rundę da się im coś skubnąć. Jeżeli Harkoneni będą zostawiać za dużą obronę w osadach to raczej nie będą mieli wystarczającej siły rażenia by zniszczyć Sicze a to prowadzi do sytuacji w których osada staje się łatwym celem dla atrydow a ci potrafią się poruszyć o kilka pól jednym ruchem i mocno zaskoczyć przeciwnika. Żetony znaków czerwiów mogą fajnie posłużyć do blefowania przeciwnika. Niby przygotowujemy sobie "scieżkę" z żetonow by gdzieś się przemieścić, harkonen następnie przesuwa tam swoje wojska w celu obrony a tu pyk Atak atrydow następuje z drugiej strony
Gra jest świetną dwuosobówką ale jednak WoP jest dla mnie grą głębszą i po prostu nieco lepszą
Ja mam ratio zdecydowanie bardziej w stronę Harkonnenów (aktualnie po 15 grach). Typowo wygrywam w 3 może 4 rundzie, więc jeśli nie ułoży się dużo prawidłowo dla Atrydow, to ciężko wygrać ten wyścig. Pytanie ile trwają Twoje gry?
Re: Dune: War for Arrakis (Marco Maggi, Francesco Nepitello)
tomp pisze: ↑07 sie 2024, 18:49
znalazłem taki materiał, jak tytuł informuje zawarto również zmiany z FAQ 3.0
Spoiler:
Widzę, że ktoś już mnie ubiegł z wstawieniem mojego własnego materiału. Dzięki!
Przy okazji dodam, że ja grając od początku Atrydami (jestem po 8 rozgrywkach) Na chwilę obecną mam 100 % win ratio) ale warto zaznaczyć, że od początku gram z zasadami FAQ 3.0 a druga sprawa, że mam za sobą około 30 partii wolnymi ludami w WoPa. Niemniej jednak większość moich wygranych były na ostrzu noża i nigdy (prócz kilku pierwszych rozgrywek z nowicjuszami) nie miałem wrażenia, że harkoneni mają miażdżącą przewagę. Artydzi muszą wykazać się wiekszym sprytem i umiejętnie wykorzystywać błędy popełnione przez Harkonenów bo prędzej czy później Harkoneni jednak ten błąd moim zdaniem popełnią. To po ich stronie leży presja czasu, muszą atakować Sicze by zdobywać punkty. Wiele kart jasnowidzenia atrydów jest tak naprawde nie do zablokowania przez harkonenów więc raczej co rundę da się im coś skubnąć. Jeżeli Harkoneni będą zostawiać za dużą obronę w osadach to raczej nie będą mieli wystarczającej siły rażenia by zniszczyć Sicze a to prowadzi do sytuacji w których osada staje się łatwym celem dla atrydow a ci potrafią się poruszyć o kilka pól jednym ruchem i mocno zaskoczyć przeciwnika. Żetony znaków czerwiów mogą fajnie posłużyć do blefowania przeciwnika. Niby przygotowujemy sobie "scieżkę" z żetonow by gdzieś się przemieścić, harkonen następnie przesuwa tam swoje wojska w celu obrony a tu pyk Atak atrydow następuje z drugiej strony
Gra jest świetną dwuosobówką ale jednak WoP jest dla mnie grą głębszą i po prostu nieco lepszą
Ja mam ratio zdecydowanie bardziej w stronę Harkonnenów (aktualnie po 15 grach). Typowo wygrywam w 3 może 4 rundzie, więc jeśli nie ułoży się dużo prawidłowo dla Atrydow, to ciężko wygrać ten wyścig. Pytanie ile trwają Twoje gry?