Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
: 18 maja 2025, 18:01
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
To jest taki sam worek jak w oryginalnym wydaniu - chyba na live'ie Planszowych Newsów była mowa, że wydawca nie pozwolił na żadne zmiany względem oryginału i był nawet problem w 1 druku żeby dorzucić notes z punktacją. Ja swoje pudełko wywaliłem, dla mnie ten worek jest po prostu opakowaniem tej gry.miker pisze: ↑22 maja 2025, 08:54 Ostatnio wpadło kilka pozycji i zdominowało rodzinne granie:
Qwirkle - bo to abstrakt, w który można zagrać z każdym. Dzieckiem co ma kilka lat oraz z babcią co ma ich... trochę więcej. Więc, czemu nie? I tak gra jest turbo-losowa. W końcu ciągniemy kafel(ki) z wora i nie wiemy na co trafimy. Ale przy dokładaniu pojawia się element strategii i kalkukacji czy zdobyć kilka punktów, ale potencjalnie pomóc innym ułożyć qwirkle, czy może zachomikować kafelek(-ki), poczekać i dostać więcej punktów. Podstawową zaletą Qwirkle, jest fakt, że wygrać może w nią każdy, kto choć trochę myśli przy układaniu kafli. Pozwala to na dobrą zabawę w rodzinnym gronie. Ale żeby nie było, że tak pięknie: worek od Naszej-Księgarni to jakiś kiepski żart. Ułożenie kafli w worze, aby pudełko mogło się domknąć bez problemu to sama gra w grze. Próba ściągnięcia sznurka w worku (JEDNEGO SZNURKA, a nie dwóch) jest z góry skazana na porażkę. Trochę szkoda @Nasza Księgarnia, bo psuje to odbiór z fajnej i moim zdaniem niedocenionej gry.
Rozumiem i zakładam, że Nasza Księgarnia uświadomiła oryginalnego wydawcę, że ten worek po prostu ssie... Trochę przykre, no ale cóż.Arcziwald pisze: ↑22 maja 2025, 09:30 To jest taki sam worek jak w oryginalnym wydaniu - chyba na live'ie Planszowych Newsów była mowa, że wydawca nie pozwolił na żadne zmiany względem oryginału i był nawet problem w 1 druku żeby dorzucić notes z punktacją. Ja swoje pudełko wywaliłem, dla mnie ten worek jest po prostu opakowaniem tej gry.![]()
miker pisze: ↑22 maja 2025, 08:54
Ostoja - bo nie chciałem jej kupić. Myślę, że jak policzę to miałem tę grę w koszyku 10 razy, jak nie więcej. Zawsze brakowało mi ostatecznego impulsu, aby sfinalizować zamówienie. Azul? Mamy. Kaskadia? Mamy. Inne abstrakty mamy. Ale połączenie Azula z Kaskadią? No hmm, tego jeszcze nie mieliśmyKoniec końców kupiliśmy i w pierwszej rozgrywce w 4 osoby (z dwójką dzieci lvl 8 i 10), zakończyłem na... ostatnim miejscu (miałem 73 pkty, podczas gdy reszta 76, 96, 99). Co poszło nie tak? Ot radosne układanie kafelków z podejściem przecież i tak ich pyknę
A tu niespodzianka. Generalnie polecam. Czy zastąpi Azula czy Kaskadię? Nie, ale wniesie nowy rodzaj interakcji. Bardzo nam się podoba i nie żałuję zakupu.
Wygrała żona, ale dzieci były na 2. (10-latka) i 3. (8-latek) miejscu.
Uzywasz speedpaintow czy innych kontrastow? Jak nie to polecam, daja fajny efekt i przyspieszaja proces. Poza tym jak troche pocwiczysz to kazde kolejne malowanie bedzie szybsze i prostsze, a taki oddzial szkieletow i tak malujesz maszynowow (6 tarcz, 6 mieczy, 6 czach itd). Mozna calkiem sprawnie pomalowac kilka figurek jednego wieczoru.Ardel12 pisze: ↑23 maja 2025, 19:22 Udało się trochę nawet pokleić z SoB i wziąć na moje pierwsze malowanie. Pół dnia i udało się zrobić 6 szkieletów(Coffin Breakers), więc jest szansa, że się wciągnę i zacznę samemu pędzlować swoje figurki dochodząc na kolejny poziom, ale strasznie dużo czasu to zjada. Im bardzie chcę podkręcić detale tym gorzej, więc...będzie trzeba przekminić czy bulić kasę czy robić samemu i się w tym levelować.
Przyznam szczerze, że ja mam w sumie tylko jakieś stare gry pomalowane (lubiłam swego czasu malować), ale ze względu na brak czasu zrezygnowałam z tego. Natomiast, w tym tygodniu Ignacy nagrał filmik o szybkich i prostych metodach malowania i przyznam, że mocno mnie zainteresowałArdel12 pisze: ↑23 maja 2025, 19:22
Udało się trochę nawet pokleić z SoB i wziąć na moje pierwsze malowanie. Pół dnia i udało się zrobić 6 szkieletów(Coffin Breakers), więc jest szansa, że się wciągnę i zacznę samemu pędzlować swoje figurki dochodząc na kolejny poziom, ale strasznie dużo czasu to zjada. Im bardzie chcę podkręcić detale tym gorzej, więc...będzie trzeba przekminić czy bulić kasę czy robić samemu i się w tym levelować.
Z Distant Lands to ciekaw jestem ile partyjka potrwa dopiero