Magnaci przetestowani w Wrocławiu.
Dzięki uprzejmości Planszóweczki oraz Oziego wczoraj wieczorem zasiadłem do partii Magnatów. Pomimo wsparcia
Magnatów na wspieram.to i wiary w umiejętności autorów, postanowiłem sprawdzić cóż takiego kupiłem
Trzy łyki mechaniki:
Czas gry: 70 minut w naszm przypadku (4 graczy, bez wielkich kalkulacji i "gdybania" nad każda kartą).
4 rundy, podzielone na 5 faz - 13 kart do zagrania. pierwsze 3 w kolejności w danej rundzie następne 10 symultanicznie - sprawnie i szybko.
Trzy Dwa achy nad wykonaniem i jedno ech..
1. plansza na podkładzie z starej mapy (mniam)
2. karty..... ech cudowne... wszystkie z ilustracjami na podstawie obrazów z epoki
3. majątki.... graliśmy z drewnianymi domkami z wysokiego napięcia - było ok - nie wyobrażam sobie grania z kartonowymi majątkami - drewniane kostki to minium
Wrażenia z rozgrywki:
Dzieje się, cała mechanika ładnie pracuje, majątki pojawiają się na planszy przy każdej sposobnej okazji, urząd = majątek, ustawa sejmowa = majątek lub kilka, Wygrana wojna majątek... przegrana... cóż "kur puszczony po zaściankach" i majątków ubyło.
Urzędy, uchwały sejmowe, wojny - właściwa kolejnośc budowania potęgi swojego rodu. Negocjacje, występują ale w niezbyt dużej ilości przypadków (remis, wojna), w naszej rozgrywce było ich tylko kilka i to głównie w sytuacjach równowagi - ach ta łaska prymasa...
Wojny zgodnie odpieraliśmy - w zasadzie jeden z graczy musi zagrać wybitnie negatywnie a pozostali miernie by wróg wdarł się w granice - w naszej rozgrywce stało się to kilka razy ale już kolejna wczorajsza partia po 2 rundzie zaczynała mieć poważne problemy.
Gra czy symulacja historii?
Jak dla mnie dobra gra w której historia jest ważnym tłem ale tylko tłem. Nie musi dojść do rozbiorów lub nastąpią na samym początku gry kolejność konfliktów jak i ustaw jest losowa ponadto nie wszystkie ujżymy podczas jednej rozgrywki. Można liczyć wszyskie karty graczy i prowadzić absolutnie poważną rozgrywkę w ciszy i w napięci a mozna także "mocium Panować, i warcholić"
Zdecydowanie polecam
PS. Egzemplarz testowy podobno był średnio wydrukowany i finalnie gra będzie prezentować się jeszcze lepiej
