GRY-PLANSZOWE.pl

Dzięki za błyskawiczną odpowiedź.

Heja, czy ktoś miał już okazję wypróbować dodatek Furor Sanguinis i chciałby się podzielić wrażeniami?

Witajcie,

Kombinuję żeby pokupować sobie odpowiednie figurki demonów występujące w grze, a nie męczyć tylko podstawowego robiącego za różne defacto demony.

Pytanie do was - czy demony z kart Claustrophobii mają swoje dokładne odpowiedniki w figurkach z Helldorado? Znacie może ich angielskie/francuskie nazwy?

Nie wszystkie mają swoje odpowiedniki. Sprawdź tutaj:
http://www.arcaneminiatures.co.uk/hell-dorado.asp

Odgrzewamy trupa z szafy (czy jakoś tak): https://the-overlord.net/index.php?/for ... trophobia/.

Wiedziałem że będzie wznowienie, ale przez Kickstartera?? To dziwne wydawać starą grę jakby była zupełnie nowym tytułem no chyba że bonusy będą czymś więcej niż tylko liftingiem... Jeśli dadzą mniejsze kafle to biorę. Uwielbiam Claustrophobię ale zawsze wkurzały mnie te niewymiarowe kwadraty.

Jak wyjdzie przez Kickstarter to łatwo sobie wyobrazić, że będzie przeładowana figurkami, kafelkami itp. Zapewne dużo bogatsza w sensie zawartości niż pierwsza edycja.

Spodziewam się większej ilości figurek demonów do odblokowania, ale szczerze mówiąc niewiele więcej widzę tu możliwości do ulepszania lub dodawania, zarówno w kwestii dotychczasowych figurek (które przecież już są wypasione), kart czy żetonów. Może będzie więcej kafli i scenariuszy, a podstawka zostanie sprzęgnięta ze wszystkimi dodatkami w jednym pudełku?

bartekb8 pisze:(...)Uwielbiam Claustrophobię ale zawsze wkurzały mnie te niewymiarowe kwadraty.

Zawsze mnie wkurzały te wielkie kafle. I tak może tam stać maksymalnie 6 jednostek.

Jiloo pisze:Zawsze mnie wkurzały te wielkie kafle. I tak może tam stać maksymalnie 6 jednostek.

No więc właśnie, typowy przerost formy nad treścią, ktoś tu ewidentnie nie pomyślał ile ta gra zajmie miejsca na stole i jak uciążliwe będzie tasowanie kafli. Mam nadzieję że pomyślą o tym przy okazji KS.

czy wersja pl jest brana pod uwage?

Czy ja dobrze rozumiem że zabiera się za to Monolith? Czyli ludziki od Conana i Mythic Battles? W takim razie tam będzie tona figurek i to wręcz kolosalnych Tutaj już widać w jakim kierunku planują iść, ten spartianin jest z MB właśnie gdzie zdaje mi się figurki są nieco większe niż 28mm.
Na polską edycje bym nie liczył bo wydawca raczej kieruje się w stronę dostępności swych gier w głównej mierze poprzez ks.

Na marginesie dodam jeszcze że figurki do claustrophobi można było zaadoptować z bitewniaka z tego samego universum, Helldorado, i tam były naprawdę świetne rzeźby.

Coś takiego zapowiedział Monolith:

Podany termin to wrzesień, ale rozpoczęcia kampanii KS a nie premiery samej gry. Spodziewam się tryliona figurek i innych dupsów do odblokowania w jakiejś wersji deluxe, choć niekoniecznie chcę wiedzieć ile taka wersja mogłaby kosztować. Bardziej mnie cieszy że ma to być update gry a nie tylko reprint z dodanymi figurkami. Po cichu liczę na mniejsze kafle i wariant solo bo te dwie rzeczy mogą zadecydować o tym czy kupię grę czy nie. Dodatkowo jakieś inne usprawnienia, może dodanie nowych bohaterów i scenariuszy (i poprawienie niektórych już istniejących). No i zebranie tych ostatnich w jednej pięknie wydanej, grubej instrukcji.

EDIT: Croc właśnie potwierdził że to ta sama Claustrophobia z drobnymi ulepszeniami i figurkami wszystkich (kilku?) demonów w grze. Zapowiedziano także późniejsze wypuszczenie obu dodatków jeśli kampania odniesie sukces. Myślę że sukces będzie pełny, ale chociaż cieszę się z samego odświeżenia serii i z tego że w mechanice nie będzie zmian to jestem też i zawiedziony bo miałem nadzieję na takie zbiorcze deluxe wydanie, przynajmniej ze scenariuszami i elementami z pierwszego dodatku de Profundis no i co za tym idzie dostosowanie podstawowych scenariuszy do nowych postaci czy przedmiotów z tego dodatku (o co wielokrotnie proszono Croca na bgg). A tak wątpię też w to żeby zebrali internetowe scenariusze w jednej ładnej książeczce bo jednak do wielu z nich potrzebny jest de Profundis.
Generalnie pomimo że wygląda mi to na zwykły skok na kasę, jestem bardzo ciekaw tej kampanii i tego jak wyglądać będzie gra i co tak naprawdę ulepszy. Mam nadzieję że będzie to coś więcej niż ogólny wizualny lifting, który i tak tej grze nie jest potrzebny. A poniżej słowa Croca:
"This is the same game as Claustrophobia, but we did some improvements. We also sculpted more minis (unpainted ones) for all the demons included in the game. We will launch only the core box in September, but if it is a success, we planned to publish two expansions in 2019."

Interesujący artykuł od Monolith, wyjaśniający ich nową kickstarterową strategię wydawania gier, którą mają zamiar przetestować na Claustrophobii:
https://the-overlord.net/index.php?/top ... lly-means/

W skrócie: krótkie kampanie, krótkie terminy dostawy, żadnych stretch goali, radujcie się klienci!

Czy tylko mi to śmierdzi byczymi bobkami?

Bo w moim maluczkim rozumieniu wygląda to tak: Nie próbujemy już nawet udawać, że KS to platforma do składania preorderów. A całe marketingowe tłumaczenie, że wszystkie SG będą naprawdę od początku ujęte w podstawce to zwykły pic, mający sprzedać znacznie uboższy produkt za tą samą cenę.

Zapowiedziana cena Claustrophobii to 79$. Z wysyłką pewnie dobije do 100$. Za te pieniążki otrzymamy to:

Ot typowa zawartość podstawki plastikowej gry z KS, która trafi później do sklepów. Szału może nie ma za te pieniądze, ale po odblokowaniu dodatkowej zawartości pewnie finalnie będzie tego z dwa - trzy razy więcej. Jak to na kickstarterze zwykle bywa... Wróć! Tylko, że tym razem nie będzie odblokowywania dodatkowej zawartości. Więc albo mi się wydaje, albo ktoś tu kogoś próbuje zrobić w konia?

Jakoś nie mam wątpliwości co do tego, że gra mimo to osiągnie sukces i się ładnie wyprzeda. Ciekawe tylko czy inni producenci pójdą tropem Monolitha obcinając zawartość swoich gier (ceny już niekoniecznie). W końcu - skoro lud kupi to po co przepłacać?

to samo miałem pisać na stronie wydawcy, ale że z natury nie lubię być w oku gównoburzy, to olałem sprawę
z mojej perspektywy "my (wydawca) robimy mniej, bo mamy już niemal gotową grę, wy (kupujący) dostajecie mniej, płacąc w sumie więcej w stosunku do innych kampanii z SG" - perfekcyjna logika.
do tego te głodne kawałki o braku oczekiwania... czysty crowdfounding, sprzedajemy to co już dawno mamy gotowe.

Sam koncept - jeszcze do przełknięcia. Crowdfunding ewoluuję i ludzie sami portfelami decydują i głosują. Ale taka zawartość za taką cene - plus koszta wysyłki przerzucone na wspierających, a cała marża dla wydawcy za to coś...enough is enough

najgorsze jest to, że americanos bronią zarówno pomysłu jak i stosunku cena/zawartość niczym lwy.
Heh widać niewiele trzeba by przyzwyczaić do horrendalnych sum za karton i plastik.

Jeszcze jedna ciekawostka - jak twierdzi Monolith, gdyby wydać grę z powyższą zawartością z pominięciem kickstartera, poprzez tradycyjny system sprzedaży w sklepach musiałaby ona kosztować... dwukrotnie więcej O.o Tak więc jeśli ktoś się zastanawiał jak powinna wyglądać zawartość pudełka gry kosztującej około 600zł...

A ja jestem jak najbardziej za pomysłem. KS to od dawna w 90+% platforma preorderów i przynajmniej uczciwie postawili sprawę, wiadomo czego się spodziewać, chcesz bierzesz, nie chcesz nie bierzesz. Za brakiem SG podpisuję się rękami i nogami, nie cierpię exclusive'ów i propozycji kupienia 1/4 gry w tej samej cenie tylko dlatego, że mrugnąłem (albo nie śledziłem aktywnie blogów planszówkowych) i przegapiłem kampanię. Z tego też powodu minus za krótką kampanię.
Co do samej ceny... Chciałbym powiedzieć że taki standard, ale ten standard jest do kitu więc nie powiem. Mogłoby być taniej

BTW, co to za białe ramki? W to wsadza się te czarne karty ze statami? Trochę wyglądają jak jakiś prototyp, podobnie białe karty.

mmag pisze: ↑07 wrz 2018, 00:00 Jeszcze jedna ciekawostka - jak twierdzi Monolith, gdyby wydać grę z powyższą zawartością z pominięciem kickstartera, poprzez tradycyjny system sprzedaży w sklepach musiałaby ona kosztować... dwukrotnie więcej O.o Tak więc jeśli ktoś się zastanawiał jak powinna wyglądać zawartość pudełka gry kosztującej około 600zł...

co za bzdury xD już widzę Descenta za 600 zł

Pierzasty pisze: ↑07 wrz 2018, 00:48 BTW, co to za białe ramki? W to wsadza się te czarne karty ze statami? Trochę wyglądają jak jakiś prototyp, podobnie białe karty.

ano łyse trochę, ale taka stylówka.

Do tych białych ramek to pewnie będzie się wsuwało karty postaci/potworów.

gotrek992 pisze: ↑07 wrz 2018, 08:00 Do tych białych ramek to pewnie będzie się wsuwało karty postaci/potworów.

Tak właśnie jest. Byłem zainteresowany tym projektem bo oryginalną Claustrophobię mam i bardzo lubię (chociaż teraz już rzadziutko gram). Ale jak zobaczyłem te wielkie panele na karty postaci i demonów (i ich paskudny design, bo same grafiki są super), od razu zwątpiłem. Śmiać mi się też chciało jak na stole z targów gra była pokazywana i już na samym początku gry na stole było bardzo mało miejsca...
Kafle w Claustrophobii zawsze były kłopotliwe: do tasowania i przede wszystkim do organizowania miejsca, bo z racji wielkości kafli nie każdy stół się do gry nadawał... A teraz jeszcze dołożono równie niepraktyczne i wielkie karty postaci. Autorzy twierdzą że to było konieczne żeby dobrze ukazać piękne grafiki. A ja pytam, co mi z tych grafik jeśli nie znajdę miejsca na rozłożenie gry?? Amerykanom naprawdę wystarczy ładna otoczka i będą się jarać...
Plusem jest jednak to że być może da się korzystać z elementów z oryginalnej gry, bo jednak plastikowe podstawki dla ludzi są nie do pobicia(podobnie jak figurki troglodytów). Tylko teraz rodzi się pytanie czy warto kupować drugą bliźniaczą grę dla kilkunastu figurek, nowych kart i grafik? A potem za każdym razem mieszać elementy z nowej gry i starej?

Monolith się nie popisał. Grafiki są super, ale cała reszta cierpi na jeszcze większy przerost formy nad treścią. I jest zwykłym skokiem na kasę. Już widzę kolejne kotlety...to znaczy gry do odgrzania na KS-ie. Ta moda w sumie trwa już od jakiegoś czasu z tym że jeszcze nie tak otwarcie i agresywnie.

Kurcze cieszyłem się na nową wersję. Spodziewalem się że cena w okolicy 100 $ ale SG miały to rekompesowac.
Teraz moje pytanie czy wersja nowa zawartością się różni chodzi mi o ilość komponentów? Czy tylko odpicowali elementy?

Gdzieś wyczytałem że w core boxie mają również być dodatki, wtedy lepiej to będzie wyglądać. Tylko nie wiem czy to potwierdzona informacja.