GRY-PLANSZOWE.pl

Na razie jedna z cen - 400+ zł. Niemało.

To ja już straciłem wiarę w FFG, a tu taka miła niespodzianka Na pierwszy rzut oka nowocześniejszy następca Starcrafta. Szybsza walka, IP porównywalnego kalibru, wykonanie "na bogato", wszystko to w zamyśle bardzo mi się podoba (oprócz tego, że może wysłać dziadka Starcrafta na emeryturę? O ile nic nie spier-tentegują, to jest to nawet możliwe ).

Ogółem dla mnie must buy niezależnie od ceny

To co, sprzedawać SC i czekać na następcę ? mieć obie? Liczyć, że FS będzie gorsze i zatrzymać się przy SC? Nienawidzę takich dylematów

Kup, zagraj, wtedy podejmij decyzję. Obie sprzedasz wtedy bez problemu.

Ciekawe czy bedzie w pl ?
Choć odpowiedź jest raczej oczywista

A mnie cieszy, że będzie w końcu alternatywa dla SC, może w końcu ceny będą normalne i zastanowię sie nad kupnem. Nie, klimaty wojennego młotka bardziej mi odpowiadają. Wersja pl to obowiązek, nie mają nad czym się zastanawiać. Wiadomo, że cena będzie spora ale w końcu wydali po polsku B5A a Wojna o pierścień ma dodruk, zdecydowali sie na IA i Armadę, więc ludzie kupują drogie gry strategiczne.

Zet pisze:To co, sprzedawać SC i czekać na następcę ? mieć obie? Liczyć, że FS będzie gorsze i zatrzymać się przy SC? Nienawidzę takich dylematów

BartP pisze:Kup, zagraj, wtedy podejmij decyzję. Obie sprzedaż wtedy bez problemu.

Te dylematy sa czescia zycia planszoholika... to calkiem naturalne, ze jestes targany na prawo i lewo a potem o glebe... na tym polega uzaleznienie

Mysle, ze SC, ze wzgledu na swoja zlozonosc (cos jak Descent 1) bedzie czyms niepowtarzalnym. W sensie takiej gry juz nikt nie wyda.
FS to tez nie bedzie gra na 45 min - jednak bedzie to juz cos innego (chociazby dlatego, ze to inne uniwersum i dlatego, ze bedzie mniej epicka (czytaj - czesciej grywalna)). Jednak jakiego bedziesz miala banana na twarzy, gdy zagrasz w SC
Chomik SC zatrzyma. Realista sprzeda i kupi kingdom buildera

Tak czy siak - w FS trzeba bedzie zagrac. Jak to napisali przedmowcy - zapowiada sie w koncu gra na miare mozliwosci FFG

Tutaj garść kolejnych fotek z GAMMA:

http://www.tabletopgamingnews.com/photo ... from-gama/

Czuję, że będzie to jedyna gra z uniwersum 40stki, po komputerowym DoW, jaką kupię

pan_satyros pisze:Czuję, że będzie to jedyna gra z uniwersum 40stki, po komputerowym DoW, jaką kupię

Mam dokładnie takie same odczucia

Hype poziom: MEGA

Cóż grać nie grałem ale z tego co zaobserwowałem podczas partii DTower i spółki - figurek bodajże 140 może poziomu i wielkości tych ze Starcrafta nie osiągnęli ale nie ma się czego wstydzić (na pewno większe niż w CitOW). Zasady - rozkazy plus tworzenie talii bitewnej przez dokupowanie kart wzorowane na Starcrafcie. Ale reszta już mocno inna. Walka z użyciem kostek mocno modyfikowana przez karty, frakcje jak to w 40k każda z innymi statystykami. Gdyby nie cena pewnie zamawiałbym w ciemno, a tak poczekam do pierwszej partii.

Ja biorę w ciemno. To mój klimat i nareszcie odpowiednia skala konfliktu.
Na taką grę czekam już od jakiegoś czasu.
Nie podoba mi się plansza co to ma być jakiś witraż czy CO?
I martwię się o balans skoro Pac man jest po stronie eldarów

Ciekawe czy Galakta podejmie się wydanie wersji PL.

conus pisze:Nie podoba mi się plansza co to ma być jakiś witraż czy CO?

Mi też kafelki planszy się średnio podobają. Planety z starcrafta dużo lepiej wyglądały.

Coś wiadomo o surowcach jakie będą w grze i jak je się pozyskuje?

Na fotkach nie widać żadnych żetonów surowców.
Może kontrolowanie tych szarych budynków/struktur, których
jest 3 rodzaje daje punkty/walutę na kupowanie nowych jednostek.

Właśnie trochę się obawiam o zbytnią prostotę tej gry. Żeby to nie były czasem Cyklady lub Sons of Anarchy w kosmosie

FFG idzie już od jakiegoś czasu w prostotę właśnie.
Może się okazać, że to będzie lekko bardziej skomplikowany Risk.

W opisie gry na BGG jest napisane że gra trwa 120-180 minut. Moje doświadczenie wskazuje, że FFG zawsze niedoszacowuje czasu rozgrywki (np. Runewars to wg nich 180' a to TI3 180'-240', a Starcraft 180' - w żadna z tych gier nie grałem tak krótko). Kemet czy Cyklady to góra 90 minut gry jednak. Nie bałbym się o epickość FS.

Mapa przypomina mamy gwiezdne tworzone przez Nawigatorów z tego uniwersum. Moim zdaniem to nawet w klimacie jest. A i witraż do tego specyficznego uniwersum pasuje.

Zbytniej prostoty i braku epickości jakoś bym się nie obawiał.

( Starcraft 180' - w żadna z tych gier nie grałem tak krótko)

Stacraft'a mi się zdarzało rozgrywać w takim czasie. Ale z resztą tezy się w pełni zgadzam.

Mapa i witraż pasuje do tego uniwersum tylko akurat ten witraż/mapa mnie się wyjątkowo nie podoba.
Tak samo jak figurka Pac mana nie wiem co to ma być?
Co do zasad i samej gry trudno coś konkretnego powiedzieć.
FFG odgrzewa ostatnio kotlet za kotletem z różnym skutkiem, nie uprzedzam się.
Niektórym tytulom wychodzi to na dobre.
Za skalę i świat mają u mnie gigantyczny kredyt...

Ruszyła przedsprzedaż w Planszostrefie. Spodziewałem się mimo wszystko ceny na poziomie Imperial Assault...

Niech to idzie być drogie gdzie indziej

Najlepiej niedoszacowany czasowo jest Doom, który z pudełkowych 90 minut robi nawet 250 minut. Ciekawe jak będzie z kopiami recenzenckimi

A niech cię kursie dolara

Trzeba myśleć pozytywnie, pomyślcie o tych wszystkich punktach do programu lojalnościowego przy zakupie raptem jednej gry
(poza tym, jeszcze wczoraj FS było chyba za 410zł, także idzie ku dobremu :p )

Zmieniła się cena, ponieważ źle została przeliczona kwota waluty. Obecna cena jest obowiązująca.