
[Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i pt.)
- Silent
- Posty: 512
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 20:26
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 37 times
- Been thanked: 9 times
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Tak Zgadza się! A już bałem się, że będę musiał walnąć przypis
na szczęście widzę, że moje "subtelne" zabiegi zostały należycie zrozumiane 
Kto by pomyślał że Robespiere tak mi tyłek uratuje
dwa razy 


Kto by pomyślał że Robespiere tak mi tyłek uratuje


Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Na to nie zwróciłem uwagi ale opis bardzo klimatyczny.Silent pisze:No w końcu pogrubił linijkę wyżej "przez wieki"

Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- Mirek_koval
- Posty: 358
- Rejestracja: 26 lip 2004, 19:55
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Echh Przemijanie – wygrało poprzez niecne zabiegi Bezduszności z Regułami i poprzez wieczystą chorobę Wieczności – dziś tak łatwo nie będzie – Wieczność uświadomiła sobie powagę choroby i biorąc na to poprawkę pokaże (w obydwu tego słowa znaczeniach) pozostałe jestestwa. Dziś nie będzie pobłażania – zetrzemy na proch i z prochu na nowo ulepim kolejny świat.
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Wieczność... cóż, czyżby wieczność również Przemijała? Z pewnością Przemijają zapewnienia i deklaracje Wieczności jako nie potwierdzające się
Nic nie zostało starte i znów jest tak jak było
choć nasze rozgrywki muszą już nadwrężać cienką i delikatną osnowę czasoprzestrzeni czego wynikiem jest obecny kryzys gospodarczy 
Pisze może i troszę z perspektywy czasu bo graliśmy w piątek a jutro znów weźmiemy się za karby i będziemy przepychać się to w jedną to w drugą stronę szalę zwycięstwa
Jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności odkąd gramy w pełną wersję gry zawsze ja wygrywam na finiszu, przed ostatnio o włos a ostanio ze sporą przewagą... a żeby było śmieszniej na 4-5 moich tur przed końcem gry punktacja wygląda tak: ja mam 15-20 punktów zebranych gdzieś pokątnie i przypadkiem a mój culture rate żałośnie i niemal agonalnie plasuje sie między 0 a 1 tymczasem reszta graczy ma około 100-120 punktów. A mimo to jak się okazało już kilka razy w ostatniej turze zrównuje a w ostatecznym podliczaniu eventów wyskakuje na prowadzenie. Jak ja to robię?
Cóż... widocznie słabość również przemija
Co sie działo oprócz naszej partii through the ages? Zanim zaczeliśmy grany był Munchkin a potem... cóż by innego? Battlestar Galactica... A że przyjemność się powtarza...się powtarza... się powtarza etc. etc. rozegrane były 3 partie pod rząd tej szacownej gry... co gorsza przy zaledwie kosmetycznych zmianach składu... podziwiam tych ludzi
Jakoś tak się stało, że 3 partie pod rząd to jest maks a magiczna liczba 4 parti na razie wydaje się być nie do przekroczenia... kolejne projekty padają jak domki z kart... tak czy inaczej jutro na stół znowu trafi Through the ages i nie odessamy się od niego do 21... 
Z moich kontemplacji screenów z BGG dowiedziałem się, że w pierwszych edycjach Nikola Tesla był w istocie Billem Gatesem, Alex Randolph Sid'em Mayer'em a "Rock'n Roll Icon" po prostu Elvisem "Królem" Presleyem.
Czy ktoś bardziej obeznany w temacie tych perturbacji, za pewne na tle prawnym, mógłby mi nieco przybliżyć tę sprawę?



Pisze może i troszę z perspektywy czasu bo graliśmy w piątek a jutro znów weźmiemy się za karby i będziemy przepychać się to w jedną to w drugą stronę szalę zwycięstwa

Jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności odkąd gramy w pełną wersję gry zawsze ja wygrywam na finiszu, przed ostatnio o włos a ostanio ze sporą przewagą... a żeby było śmieszniej na 4-5 moich tur przed końcem gry punktacja wygląda tak: ja mam 15-20 punktów zebranych gdzieś pokątnie i przypadkiem a mój culture rate żałośnie i niemal agonalnie plasuje sie między 0 a 1 tymczasem reszta graczy ma około 100-120 punktów. A mimo to jak się okazało już kilka razy w ostatniej turze zrównuje a w ostatecznym podliczaniu eventów wyskakuje na prowadzenie. Jak ja to robię?

Cóż... widocznie słabość również przemija

Co sie działo oprócz naszej partii through the ages? Zanim zaczeliśmy grany był Munchkin a potem... cóż by innego? Battlestar Galactica... A że przyjemność się powtarza...się powtarza... się powtarza etc. etc. rozegrane były 3 partie pod rząd tej szacownej gry... co gorsza przy zaledwie kosmetycznych zmianach składu... podziwiam tych ludzi


Z moich kontemplacji screenów z BGG dowiedziałem się, że w pierwszych edycjach Nikola Tesla był w istocie Billem Gatesem, Alex Randolph Sid'em Mayer'em a "Rock'n Roll Icon" po prostu Elvisem "Królem" Presleyem.

Czy ktoś bardziej obeznany w temacie tych perturbacji, za pewne na tle prawnym, mógłby mi nieco przybliżyć tę sprawę?

Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
witam 
czy ktoś mnie może poratować odpowiedzią kiedy i gdzie można przyjść, żeby zagrać z szacownym gronem? czy trzeba się wcześniej anonsować, przynieść ze sobą gry? nie mam czasu żeby przebić się przez cały wątek w poszukiwaniu odpowiedzi, a ckni mi się już trochę do grania
do zagrania

czy ktoś mnie może poratować odpowiedzią kiedy i gdzie można przyjść, żeby zagrać z szacownym gronem? czy trzeba się wcześniej anonsować, przynieść ze sobą gry? nie mam czasu żeby przebić się przez cały wątek w poszukiwaniu odpowiedzi, a ckni mi się już trochę do grania
do zagrania

- Mirek_koval
- Posty: 358
- Rejestracja: 26 lip 2004, 19:55
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Anonsować się nie trzeba - gramy w środy i w piątki na gdańskich fortach od 17.00 do poranka. Gier nie trzeba przynosić - staniesz przed "szafą przeznaczenia" to zrozumiesz.
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
http://www.wikimapia.org/#lat=54.355502 ... 8&l=28&m=h
dokladna mapka - tam gdzie krzyzk posrodku
na drzwiach drewnianych okutych zelazem jest gruba drewniana tablica z nazwa schron a obok przycisk dzwonka
dokladna mapka - tam gdzie krzyzk posrodku

na drzwiach drewnianych okutych zelazem jest gruba drewniana tablica z nazwa schron a obok przycisk dzwonka

Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Witam,
wiem, że to nie do końca ten wątek, ale liczę, że znajdę tu pomoc paru lokalnych planszomaniaków
Szukam pomocy do małego Games Roomu w Gdańsku:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =16&t=7369,
Chodzi o najbliższy weekend: pt - niedz., Games room będzie zaopatrzony przez Rebela. Idea jest w tym przypadku eksperymentem, ponieważ nie wiemy dokładnie jakie będzie zainteresowanie. Ale na pewno będzie to zupełnie świeże środowisko, gdzie z powodzeniem można szerzyć planszówkową pasję.
Wszystkich chętnych serdecznie zapraszam do kontaktu - szczegóły współpracy do omówienia.
Pozdrawiam serdecznie,
Kuba
wiem, że to nie do końca ten wątek, ale liczę, że znajdę tu pomoc paru lokalnych planszomaniaków

Szukam pomocy do małego Games Roomu w Gdańsku:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =16&t=7369,
Chodzi o najbliższy weekend: pt - niedz., Games room będzie zaopatrzony przez Rebela. Idea jest w tym przypadku eksperymentem, ponieważ nie wiemy dokładnie jakie będzie zainteresowanie. Ale na pewno będzie to zupełnie świeże środowisko, gdzie z powodzeniem można szerzyć planszówkową pasję.
Wszystkich chętnych serdecznie zapraszam do kontaktu - szczegóły współpracy do omówienia.
Pozdrawiam serdecznie,
Kuba
- Mirek_koval
- Posty: 358
- Rejestracja: 26 lip 2004, 19:55
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
No tak – człowiek się trochę zapracuje i już na forum cisza. Jakby się kto pytał to żyjemy, gramy a nawet ostatnio powiększyła nam się o jedną salę przestrzeń życiowa.
Dla zainteresowanych JUTRO POTERNA OTWARTA . Zaczynamy od 17 a skończymy … kiedy skończymy.
Dla zainteresowanych JUTRO POTERNA OTWARTA . Zaczynamy od 17 a skończymy … kiedy skończymy.
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
No i jeszcze wspomnę o możliwości - ale to możliwości - ustalania innego terminu niż środa/piątek,
ale to juz na spokojnie po świętach jak się wyklaruje wszystko
ale to juz na spokojnie po świętach jak się wyklaruje wszystko
- Mirek_koval
- Posty: 358
- Rejestracja: 26 lip 2004, 19:55
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Hej - dzis spotkanie od 17.00 - ze smakowitych nowosci bedzie "Le havre" instrukcja wygladala mniamuśnie - sama gra zapowiada się też bardzo fajnie :)
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Się dzieje w każdą środę i piątek.
Planujemy też, by się działo i w jakiś inny dzień, proponuję sob/nd/pon - ale to już indywidualne ustalenia, najlepiej na forum.
Może przyjmiemy też na ktoryś z tych dni jakąś grupę RPGowców...
Planujemy też, by się działo i w jakiś inny dzień, proponuję sob/nd/pon - ale to już indywidualne ustalenia, najlepiej na forum.
Może przyjmiemy też na ktoryś z tych dni jakąś grupę RPGowców...

Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Grupa RPG-owców brzmi smakowicie. Kilka godzin gdzieś w tygodniu albo i nawet w sobotę bardzo by mnie urządzało. Zresztą pewnie nie tylko mnie.
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Coraz ciekawiej. Niestety teraz nie mam czasu zacząć się pojawiać, może od maja uda mi się trochę czasu zmajstrować.
A co do RPG, to może jakiś dungeon-crawl żeby się bliżej planszówek trzymać?
A co do RPG, to może jakiś dungeon-crawl żeby się bliżej planszówek trzymać?
- Mirek_koval
- Posty: 358
- Rejestracja: 26 lip 2004, 19:55
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Niestety z przyczyn osobistych (otrzymanie misji handlowo/bojowej w ………[tajne/poufne]- znaczy się będę łupił i sprzedawał potem pryzy) będę mógł przybywać na poternę tylko w środy (no i naprawdę nieliczne – może ze dwa/trzy piątki do zimy) rzucam pytanko na otwarte wody – czy jest ktoś kto chce nauczyć się grać w SITS-a(Saganami Island Tactical Simulator) ? Uprzedzam to potwór ze świata Honor Harrington. Chętnych do latania nad planszą i pod planszą proszę o zgłoszenia na kurs taktyczny dla I roku kadetów. 

Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Jak zbierze się już jakaś grupka, to proszę o PW do mnie.Drache pisze:Grupa RPG-owców brzmi smakowicie. Kilka godzin gdzieś w tygodniu albo i nawet w sobotę bardzo by mnie urządzało. Zresztą pewnie nie tylko mnie.
Na razie planszowkowicze spotykaja sie w srody i piatki od 17tej.
W sumie mamy dodatkowa salke, tylko dokooptowac skads troche krzeselek, bo na razie jedna lawa tam tylko jest, bo salka byla nieuzywana - i mysle mozna podlaczyc sie do piatkowych lub srodowych planszowkowan.
Inne dni trzeba ustalic jakos i zgrac.
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Cyklu o Honor jeszcze nie czytałem a zamierzam. I bez tego jednak chciałbym spróbować grać. Mogę nawet w środę spróbować zajrzeć po zajęciach.
Co do erpegowców - Charon i jego kobieta pewnie mieliby ochotę pograć ale mając obok planszówki to tak średnio, bo je też lubią. Za to jak znajdę ekipę do pogrywania w erpegi, to dam znać, bo mam już kogoś na oku. Dni poza środą i piątkiem wchodzą w grę?
Co do erpegowców - Charon i jego kobieta pewnie mieliby ochotę pograć ale mając obok planszówki to tak średnio, bo je też lubią. Za to jak znajdę ekipę do pogrywania w erpegi, to dam znać, bo mam już kogoś na oku. Dni poza środą i piątkiem wchodzą w grę?
- Mirek_koval
- Posty: 358
- Rejestracja: 26 lip 2004, 19:55
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Hmm chętny na SIT-sa... świat się kończy - dobra w środę przyniosę symulator - i tak miałem skopać ty...k hevenitom pod wodzą niejakiego Charona więc równie dobrze morzesz się zacząć uczyć trudnej sztuki manewrowania. Myślę iż jakiś maly niszczyciel bedzie gdzieś pod ręką.
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
To jak łukaszu jutro ścezki chawly??? jakby co ja bede kolo 18 i mozemy zagrac. jakies preferencje co do strony? 

bleble
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
To poczne od spraw organizacyjnych jako nowo mianowany jeden z key masterów ogłaszam że otworzę w piątek o 17 lub prawdopodobnie trochę wcześniej... a że korki z godzin szczytu się mnie nie imają (gdyż poruszam się bezstresowym i niezawodnym środkiem komunikacji miejskiej szerzej znanym jako SKM) to znaczy że będe na czas i tylko kataklizm mógłby spowodowac moje spóźnienie więc w ten piątek można przyjść na czas a nie w imie tradycji zachowawczo spóźnić się z półtorej godzinki
Pytanie pozostaje który z Key Masterów zamknie bo to może być problem pewien ale rozwiąże się go już na miejscu 
Co do grupy RPG: wpiszcie mnie na listę chętnych
Co do środowego SITSA(bo miał miejsce) po około półtorej godziny spędzonej w akademi, dwoje nowych kadetów przystąpiło do ćwiczeń u boku weteranów. Jak wyszło było?... dzieki ślepemu trafowi, szybko zwięźle i emocjonująco.
A coś więcej?
Laikom to pewnie nic nie powie ale co mi tam. Po stronie Havenaitów mieliśmy Astre (Uzbrojony frachtowiec, statek płapkę) i Marsa-B (najnowsze cacuszko wprost ze stoczni) po stronie Manticorian Leciwy już Reliant (Wysłużony ale nadal bardzo solidny kawał batlecrusiera) oraz Star Knight (również dość stary ale nadal jary krążownik odpowiadający klasom Marsowi-B).
Ślepym trafem, jak już wsomniałem, początkowe ustawienie i nadane wektory sprawiły że bylśmy praktycznie vis-a-vis i lecieliśmy do siebie szybko. Efekt? 3 tury i pozamiatane.
Havenici jak zwykle mieli słabszą elektronikę a i w tym układzie mieli też słabszą obrone aktywną a ich największa przewaga taktyczna - czyli miażdżąca przewaga ogniowa po prostu nie miała miejsca. Została ostatnia mocna strona Haventiów - Toporność a co za tym idzie wytrzymałośc konstukcji statków 
Wymiana ognia w pierwszej rundzie nie przyniosła żadnych rezultatów.
Zbliżyliśmy się znacząco w drugiej pojedyncze rakiety zaczęły przeciekać przez obroną Haventów ale że celem Manticorian była Astra która mogła sobie na to zwyczajnie pozwolić.
W trzeciej turze już była masakra. Obrona Havenitów po prostu nie dała rady świetnie wymierzonym salvom Manticorian. Astra przyjeła na klatę 3 salwy po kilkanaście rakiet każda... i przeżyła... choć już musneło reaktor i było blisko. Ale z tej odległości to i havenici już potrafią trafić, po stronie Manticorian zaczeły przeciekać rakiety i uszkodziły nieznacznie Relaianta. Ale pod koniec 3 rundy znaleźliśmy się w zasięgu broni promienistej i zaczeło sie krajanie laserami na kawałki
Pierwszy raz odkąd odpaliliśmy SITSa doszło do użycia broni burtowej.
Powiem tak Mars-B pokrajał laserami Relaianta do tego stopnia że ten praktycznie nie miał backburty... cudem udało mu sie to przetrfać... kilka metórw w lewo, czy prawo i byłoby po nim. Ale zdążył odpowiedzieć ogniem wraz ze Star Knightem i wspólnie zrobili z Astry kopcącą grzankę... niestety nie zdążyła odpowiedzieć swoimi Graserami bo najprawdopodobniej usmazyłaby oba przeciwne statki 
Tak czy inaczej potyczke szkoleniową zwcięzyli Manticorianie gdyż dowódca Marsa-B po prostu sie poddał... bo mimo tego że byłem nie tknięty dotchczas to dwie salwy z graserów i tak by nic ze mnie nie zostawiły
Tak czy inaczej Mars-B zrobil na dowódcy Manticorian wielkie wrażenie, mimo że już wczesniej doceniał ten statek jako godnego przeciwnika, to gdy zdał sobie sprawę że jeden Mars-B w pojedynkę (a zwyczajowo latają po co najmniej 3
) prawie wysadził w powietrze (który nomen omen jedynie dziki rzutowi kością nie eksplodował) Relaianta! (który przecież jest jednostką o klasę cięższą i punktowo wartą więcej niż 2 Marsy
)
Przykro mi kadeci, następna okazja do uruchomienia symulatora będzie dopiero we środę.
Spokojnie planszówkowicze, następna okazja do uruchomienia symulatora będzie dopiero we środę. ;-P
Co do piątku. Zapraszam wszystkich serdecznie!


Co do grupy RPG: wpiszcie mnie na listę chętnych

Co do środowego SITSA(bo miał miejsce) po około półtorej godziny spędzonej w akademi, dwoje nowych kadetów przystąpiło do ćwiczeń u boku weteranów. Jak wyszło było?... dzieki ślepemu trafowi, szybko zwięźle i emocjonująco.

Laikom to pewnie nic nie powie ale co mi tam. Po stronie Havenaitów mieliśmy Astre (Uzbrojony frachtowiec, statek płapkę) i Marsa-B (najnowsze cacuszko wprost ze stoczni) po stronie Manticorian Leciwy już Reliant (Wysłużony ale nadal bardzo solidny kawał batlecrusiera) oraz Star Knight (również dość stary ale nadal jary krążownik odpowiadający klasom Marsowi-B).
Ślepym trafem, jak już wsomniałem, początkowe ustawienie i nadane wektory sprawiły że bylśmy praktycznie vis-a-vis i lecieliśmy do siebie szybko. Efekt? 3 tury i pozamiatane.


Wymiana ognia w pierwszej rundzie nie przyniosła żadnych rezultatów.
Zbliżyliśmy się znacząco w drugiej pojedyncze rakiety zaczęły przeciekać przez obroną Haventów ale że celem Manticorian była Astra która mogła sobie na to zwyczajnie pozwolić.
W trzeciej turze już była masakra. Obrona Havenitów po prostu nie dała rady świetnie wymierzonym salvom Manticorian. Astra przyjeła na klatę 3 salwy po kilkanaście rakiet każda... i przeżyła... choć już musneło reaktor i było blisko. Ale z tej odległości to i havenici już potrafią trafić, po stronie Manticorian zaczeły przeciekać rakiety i uszkodziły nieznacznie Relaianta. Ale pod koniec 3 rundy znaleźliśmy się w zasięgu broni promienistej i zaczeło sie krajanie laserami na kawałki



Tak czy inaczej potyczke szkoleniową zwcięzyli Manticorianie gdyż dowódca Marsa-B po prostu sie poddał... bo mimo tego że byłem nie tknięty dotchczas to dwie salwy z graserów i tak by nic ze mnie nie zostawiły



Przykro mi kadeci, następna okazja do uruchomienia symulatora będzie dopiero we środę.

Spokojnie planszówkowicze, następna okazja do uruchomienia symulatora będzie dopiero we środę. ;-P
Co do piątku. Zapraszam wszystkich serdecznie!

Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
kto jest chetny na TI3 w weekeand majowy?? zbieram chetnych na dluzsza partyjke np moze byc u mnie lub gdzies indziej ale to juz kwestia drugorzedna. poki co szukam chetnych na relaksujace 12 godzin 

bleble
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Cóż bądźmy szczerzy ta gra nie zawsze należy do relaksując
ale za mną już od jakiegoś czasu chodzi partia TI3 więc wstępnie możesz mnie zapisać na listę chętnych 


Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Kto wybiera sie jutro, tj. w srode 28.04.09 na Poterne i chcialby rozegrac partyjke Through the ages?
Ja postaram się byc okolo 18 i mam nadzieje, ze nie przyje da puzno...
Do zobaczenia
Ja postaram się byc okolo 18 i mam nadzieje, ze nie przyje da puzno...
Do zobaczenia