Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 26 maja 2022, 20:18
autor: Jiloo
gogovsky pisze: ↑26 maja 2022, 17:18
Poważnie ta gra i tak była tragicznie droga i mówię to ja koleś z seasonem 1 i 2 Batmana czy all on edge dawnfall.
Powody takich a nie innych cen gier CTG są znane, wiec nie będę się powtarzać, ale odniosę się do samego wzrostu cen.
Nie wiem czy zauważyłeś co dzieje się na rynku wspieraczkowym. Wiele dużych i drogich gier dostaje updaty cen kiedy trafiają do normalnej sprzedaży. Koszty produkcji i transportu tak wzrosły, że wydawcy zaczynaja to odczuwać.
I tak dla przykładu. Middara, duży pakiet na ostatniej zbiórce kosztował $270 obecnie można to samo zamówić ma stronie wydawcy za $400. Frosthaven – twórca już zapowiedział ze cena sklepowa będzie większa niż zapowiadał. Miało być $160 będzie $250.
Tu głównie chodzi o KS które się fundowaly rok-dwa temu. Nowe kampanie już mają wyśrubowane ceny.
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 16 cze 2022, 10:33
autor: XLR8
TMB to genialnie wydana gra, która jest bardzo dobra w swojej kategorii. Jednak jest to kategoria gier lifestyleowych, której nie lubię czyli gry, w które więcej się gra poza partiami niż gdy lądują na stole. Sama rozgrywka to tak naprawdę tylko uruchomienie symulatora, a cały myk polega na wymyślaniu buildów dla postaci i konfiguracji naszego party. Grało mi się jednak bardzo dobrze. Jednak system walki, który na papierze wydawał się być bardzo głeboki i strategiczny, w rzeczywistości okazał się być bardzo losowym symulatorem buildów.
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 16 cze 2022, 11:23
autor: khuba
Info dla posiadaczy Automaton of Shale: karta tłumacząca jak grać została omyłkowo umieszczona na ostatniej stronie zamiast na pierwszej - należy ją wyciągnąć i przeczytać przed rozpoczęciem gry.
Pełna treść ogłoszenia:
Spoiler:
Hey everybody! As Automaton of Shale *finally* makes its way to your door and into your TMB games - wanted to note one important thing regarding the how to play card that walks you through how to integrate (or not integrate) and play this content with (or without) the rest of your Bones content.
That card was actually mistakenly packed in the final card packet (on the last page) of the book. You'll likely want to head to that back page first and grab that card before proceeding with your game.
Another question we've received is if there is any guide to how to put the book back together exactly as it came. We're working on a spreadsheet for that and will have it out and linked on our support page soon.
Shale has been an *intense* labor of love that involves significant contributions from every corner and employee of our company. It's perhaps the coolest/most interesting thing we have ever made. We hope you love it and find it worth the wait!
Now, prepare for the flood of Shale related posts! And a reminder to anyone who hasn't yet taken the plunge, we still have stock available over at chiptheorygames.com/store! It's still technically in preorder status, but any orders placed now should ship in the next 1-2 weeks!
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 16 cze 2022, 11:52
autor: bajbaj
XLR8 pisze: ↑16 cze 2022, 10:33
TMB to genialnie wydana gra, która jest bardzo dobra w swojej kategorii. Jednak jest to kategoria, której nie lubię czyli gry, w które więcej się gra poza partiami niż gdy lądują na stole. Sama rozgrywka to tak naprawdę tylko uruchomienie symulatora, a cały myk polega na wymyślaniu buildów dla postaci i konfiguracji naszego party. Grało mi się jednak bardzo dobrze. Jednak cenegictem walki, który na papierze wydawał się być bardzo głeboki i strategiczny, a w rzeczywistości okazał się być bardzo losowym symulatorem buildów.
Niestety prawie nic tego nie zrozumiałem, a chciałbym. Mógłbyś wyjaśnić, co rozumiesz pisząc o tym, że "więcej się gra poza partiami niż gdy lądują na stole", czym jest "cenegict walki" oraz dlaczego gra jest bardzo losowym symulatorem buildów, a nie właśnie głęboka i strategiczna?
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 16 cze 2022, 12:05
autor: Probe9
bajbaj pisze: ↑16 cze 2022, 11:52
Niestety prawie nic tego nie zrozumiałem, a chciałbym. Mógłbyś wyjaśnić, co rozumiesz pisząc o tym, że "więcej się gra poza partiami niż gdy lądują na stole", czym jest "cenegict walki" oraz dlaczego gra jest bardzo losowym symulatorem buildów, a nie właśnie głęboka i strategiczna?
W skrócie - to nie jest jego typ gry. Spodziewał się Projektu Gai a dostał genialne, ale jednak zupełnie inne doświadczenie
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
bajbaj pisze: ↑16 cze 2022, 11:52
Niestety prawie nic tego nie zrozumiałem, a chciałbym. Mógłbyś wyjaśnić, co rozumiesz pisząc o tym, że "więcej się gra poza partiami niż gdy lądują na stole", czym jest "cenegict walki" oraz dlaczego gra jest bardzo losowym symulatorem buildów, a nie właśnie głęboka i strategiczna?
W skrócie - to nie jest jego typ gry. Spodziewał się Projektu Gai a dostał genialne, ale jednak zupełnie inne doświadczenie
I uśmiech pojawił się na mojej twarzy. Niemniej, chciałbym zrozumieć cytowaną opinię. Dziś z synem wybieramy się pierwszy raz na Kollossum i rozkminiamy właśnie jak się budować, by sobie finalnie z nim poradzić. A jest fajnie, bo nie można go targetowac, póki są jego sprzymierzeńcy na polu bitwy. Kollossum ma umiejętność sterowania naszymi synapsami i sprawiania, że atakujemy siebie nawzajem. Możemy też wybierać, ilu z nas rozpoczyna bitwę na polu walki, a ilu dołącza później. Na razie kluczem wydaje się nam strategia oparta o znaczenie terminu targeting, czyli korzystanie ze skili typu 'any baddie' i kilka twistów związanych z tym, czy zaczynać w pojedynkę, nie narażając się na mindfuck, czy też w grupie, ustalanie na etapie budowania postaci, kto ma być najsilniejszy i ile ma mieć kości ataku, o których nie chcę szczegółowo pisać (a) by nie spojlerowac i (b) bo to nieprzetestowane, więc może to tylko moje rojenia Do tego ten build pod tyrana, ma też być doraźnie użyteczny podczas spotkań...Dla mnie to głęboko strategiczne, ale cóż, najpewniej różnie rozumiemy strategię.
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 16 cze 2022, 12:48
autor: Dhel
khuba pisze: ↑16 cze 2022, 11:23
Info dla posiadaczy Automaton of Shale: karta tłumacząca jak grać została omyłkowo umieszczona na ostatniej stronie zamiast na pierwszej - należy ją wyciągnąć i przeczytać przed rozpoczęciem gry.
Pełna treść ogłoszenia:
Spoiler:
Hey everybody! As Automaton of Shale *finally* makes its way to your door and into your TMB games - wanted to note one important thing regarding the how to play card that walks you through how to integrate (or not integrate) and play this content with (or without) the rest of your Bones content.
That card was actually mistakenly packed in the final card packet (on the last page) of the book. You'll likely want to head to that back page first and grab that card before proceeding with your game.
Another question we've received is if there is any guide to how to put the book back together exactly as it came. We're working on a spreadsheet for that and will have it out and linked on our support page soon.
Shale has been an *intense* labor of love that involves significant contributions from every corner and employee of our company. It's perhaps the coolest/most interesting thing we have ever made. We hope you love it and find it worth the wait!
Now, prepare for the flood of Shale related posts! And a reminder to anyone who hasn't yet taken the plunge, we still have stock available over at chiptheorygames.com/store! It's still technically in preorder status, but any orders placed now should ship in the next 1-2 weeks!
Dzięki!, otrzymałem info, że mają zaraz wysyłać to przyda się ta informacja by czytać jak oryginały bajek japońskich
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 16 cze 2022, 12:49
autor: qreqorek
bajbaj pisze: ↑16 cze 2022, 12:14
...Dla mnie to głęboko strategiczne, ale cóż, najpewniej różnie rozumiemy strategię.
Najpierw wywiad, zapoznanie się z wrogiem. Dobranie strategii i budowa postaci pod cel finałowy. A w międzyczasie taktyka na planszy dostosowana do wymogów spotkań.
Moim zdaniem po prostu rozumiesz grę i potrafisz się bawić
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
bajbaj pisze: ↑16 cze 2022, 11:52
Niestety prawie nic tego nie zrozumiałem, a chciałbym. Mógłbyś wyjaśnić, co rozumiesz pisząc o tym, że "więcej się gra poza partiami niż gdy lądują na stole", czym jest "cenegict walki" oraz dlaczego gra jest bardzo losowym symulatorem buildów, a nie właśnie głęboka i strategiczna?
W skrócie - to nie jest jego typ gry. Spodziewał się Projektu Gai a dostał genialne, ale jednak zupełnie inne doświadczenie
I uśmiech pojawił się na mojej twarzy. Niemniej, chciałbym zrozumieć cytowaną opinię. Dziś z synem wybieramy się pierwszy raz na Kollossum i rozkminiamy właśnie jak się budować, by sobie finalnie z nim poradzić. A jest fajnie, bo nie można go targetowac, póki są jego sprzymierzeńcy na polu bitwy. Kollossum ma umiejętność sterowania naszymi synapsami i sprawiania, że atakujemy siebie nawzajem. Możemy też wybierać, ilu z nas rozpoczyna bitwę na polu walki, a ilu dołącza później. Na razie kluczem wydaje się nam strategia oparta o znaczenie terminu targeting, czyli korzystanie ze skili typu 'any baddie' i kilka twistów związanych z tym, czy zaczynać w pojedynkę, nie narażając się na mindfuck, czy też w grupie, ustalanie na etapie budowania postaci, kto ma być najsilniejszy i ile ma mieć kości ataku, o których nie chcę szczegółowo pisać (a) by nie spojlerowac i (b) bo to nieprzetestowane, więc może to tylko moje rojenia Do tego ten build pod tyrana, ma też być doraźnie użyteczny podczas spotkań...Dla mnie to głęboko strategiczne, ale cóż, najpewniej różnie rozumiemy strategię.
Naturalnie chodzi mi o kategorię gier gdzie więcej czasu myślisz o grze pomiędzy partiami niż w ich trakcie. Przecież wyjaśniłem, że chodzi o układanie sobie odpowiedniego party pod danego bossa i wymyślanie buildów jak go będzie najlepiej pokonać. Dla mnie, przy obecnych warunkach życiowych toą niestety odpada, bo nie mam stałego partnera żeby grać tylko w TMB, a z resztą nie spodobało mi się aż na tyle, żeby poświęcić resztę gier z kolekcji dla niej. Niemniej jest to bardzo solidny design i z obłędnymi komponentami.
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
W skrócie - to nie jest jego typ gry. Spodziewał się Projektu Gai a dostał genialne, ale jednak zupełnie inne doświadczenie
I uśmiech pojawił się na mojej twarzy. Niemniej, chciałbym zrozumieć cytowaną opinię. Dziś z synem wybieramy się pierwszy raz na Kollossum i rozkminiamy właśnie jak się budować, by sobie finalnie z nim poradzić. A jest fajnie, bo nie można go targetowac, póki są jego sprzymierzeńcy na polu bitwy. Kollossum ma umiejętność sterowania naszymi synapsami i sprawiania, że atakujemy siebie nawzajem. Możemy też wybierać, ilu z nas rozpoczyna bitwę na polu walki, a ilu dołącza później. Na razie kluczem wydaje się nam strategia oparta o znaczenie terminu targeting, czyli korzystanie ze skili typu 'any baddie' i kilka twistów związanych z tym, czy zaczynać w pojedynkę, nie narażając się na mindfuck, czy też w grupie, ustalanie na etapie budowania postaci, kto ma być najsilniejszy i ile ma mieć kości ataku, o których nie chcę szczegółowo pisać (a) by nie spojlerowac i (b) bo to nieprzetestowane, więc może to tylko moje rojenia Do tego ten build pod tyrana, ma też być doraźnie użyteczny podczas spotkań...Dla mnie to głęboko strategiczne, ale cóż, najpewniej różnie rozumiemy strategię.
Naturalnie chodzi mi o kategorię gier gdzie więcej czasu myślisz o grze pomiędzy partiami niż w ich trakcie. Przecież wyjaśniłem, że chodzi o układanie sobie odpowiedniego party pod danego bossa i wymyślanie buildów jak go będzie najlepiej pokonać. Dla mnie, przy obecnych warunkach życiowych toą niestety odpada, bo nie mam stałego partnera żeby grać tylko w TMB, a z resztą nie spodobało mi się aż na tyle, żeby poświęcić resztę gier z kolekcji dla niej. Niemniej jest to bardzo solidny design i z obłędnymi komponentami.
Ok, już trochę wiem. Gdybyś miał kolejnym razem okazję zagrać, to proponuję właśnie nie wybierać ekipy pod bossa, ale dobrać ja losowo albo na zasadzie tank + wsparcie. Wtedy zaoszczędzicie dużo czasu, a i gra może być jeszcze ciekawsza.
Na pewno w przypadku TMB, ze względu na dużą ilość mikrozasad, szczególnie umiejętności postaci i złoli, doświadczenie i znajomość gry, może odwrócić proporcje, o których pisałeś. U nas to obecnie jakieś 30 minut przygotowywania vs. 2-2,5h gry właściwej.
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 16 cze 2022, 15:36
autor: Tyrek
Projekty CTG charakteryzują się tym, że to nie są jednostrzałowce. To jest to, o czym wspomniał bajbaj - gra zyskuje z poznaniem, bo jest wbrew pozorom bardzo złożona. To wymaga oczywiście czasu i chęci grania w takie tytułu w troszkę większej częstotliwości niż typowe gry euro czy ameri. Trudno się też ocenia takie projekty po jednej/dwóch partiach - bo z czasem nasze podejście może mocno ewoluować.
Do tej pory w TMB grałem zawsze na żywioł - bez planowania wcześniej. Oczywiście jak już znałem końcowego Bossa z poprzednich rozgrywek to mimowolnie dopasowywałem rozwój bohatera pod to co mnie czeka, ale w żadnym wypadku nie zaprzątałem sobie tym głowy przed grą. Tutaj nie ma budowania czegoś wcześniej, jak np. w karciankach TCG czy LCG (deck), co wymaga sporego zaangażowania czasowego pomiędzy grami. Gra na żywioł sprawia mi bardzo dużo przyjemności . To w końcu przeżywanie przygody naszego małego, odważnego Gearlocka... a nie optymalizacja za wszelką cenę
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 23 lip 2022, 07:41
autor: Ardel12
Dwa pytanka ode mnie:
1. Ile czeka się na nagrodę rozwiązanie nieistniejącej zagadki od TMB?
2. Ograł już ktoś The Automaton of Shale? Zastanawiam się nad wzięciem, ale jest mało opinii, a na dodatek są rozbieżne. Wygląda trochę jak przerost formy nad treścią, przy 65$ + VAT.
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 23 lip 2022, 08:36
autor: Curiosity
Ardel12 pisze: ↑23 lip 2022, 07:41
Wygląda trochę jak przerost formy nad treścią, przy 65$ + VAT.
Bo tak jest, dokładnie tak jak cała gra To JEST przerost formy nad treścią, ale wchodząc w to uniwersum tak jakby się na to zgodziłeś, więc kupuj i nie marudź.
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 23 lip 2022, 09:05
autor: Jiloo
Curiosity pisze: ↑23 lip 2022, 08:36
Bo tak jest, dokładnie tak jak cała gra To JEST przerost formy nad treścią
Dokładnie to samo miałem napisać
Dodając do tego fakt, że The Automaton of Shale zrodził się jako prima aprilisowy żart, który postanowili zrealizować to mamy pełny obraz przerostu.
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 23 lip 2022, 09:10
autor: japanczyk
Jiloo pisze: ↑23 lip 2022, 09:05
Dodając do tego fakt, że The Automaton of Shale zrodził się jako prima aprilisowy żart, który postanowili zrealizować to mamy pełny obraz przerostu.
Skad taki pomysł? To zostało ogłoszone 1 kwietnia, ale nigdy nie było żartem primaaprilisowym
Ale tak sama książka to przerost formy nad treścią - ja jestem zwyczajnie zawiedziony, bo widzialem książki ktore duzo lepiej wykorzystuja popouty czy jak to się nazywa
A same karty I zetony - no spoko, nic porywającego, kolejny dodatek
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 23 lip 2022, 09:12
autor: Jiloo
japanczyk pisze: ↑23 lip 2022, 09:10
Skad taki pomysł? To zostało ogłoszone 1 kwietnia, ale nigdy nie było żartem primaaprilisowym
Jestem przekonany, że gdzieś oglądałem wideo z Joshem opowiadającym o tym, że to się zrodziło jako żart na prima aprilis.
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Ardel12 pisze: ↑23 lip 2022, 07:41
Wygląda trochę jak przerost formy nad treścią, przy 65$ + VAT.
Bo tak jest, dokładnie tak jak cała gra To JEST przerost formy nad treścią, ale wchodząc w to uniwersum tak jakby się na to zgodziłeś, więc kupuj i nie marudź.
Ja zawsze patrzę na ilość gameplayu/świeżości jaki wnosi dany dodatek vs cena i tutaj wiele ich gier oraz rozwinięć jak najbardziej ma to na minimum dobrym poziomie. Choćby nowa postać jak dochodzi to ile frajdy daje z ogrywania z innymi postaciami i walką z już rozegranymi tyrantami. Tutaj po prostu tego nie czuję, bo jest to jeszcze skryte za fasadą tajemnicy, więc jakby ktoś w spolerze wrzucił czego się spodziewać i jak to się przekłada na inne dodatki to byłbym wdzięczny
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 23 lip 2022, 09:35
autor: khuba
Generalnie kampania z Automaton to jest zabawa na 1 wieczór (oczywiście chipy/wydarzenia poszerzają pulę i nic nie stoi na przeszkodzie żeby powtarzać (lub używać elementów) w przyszłych rozgrywkach).
Natomiast ukryta w decku zagadka to była dla mnie 3 dniowa zabawa (srogo posiłkowałem się oficjalnym discordem) - i to zasadniczo wpłynęło na moją pozytywną ocenę zestawu.
Zagadkę polecam skończyć, nagrodą oprócz pewnych informacji (na temat czegoś* co się odblokuje gdy 500 ją rozwiąże) są:
Spoiler:
- najprawdopodobniej 2 dodatkowe karty których jeszcze nie otrzymałem
- 2 bony na 10$ do ich sklepu, które można komuś przekazać (w założeniu jeden z nich ma ułatwić późniejsze nabycie tego czegoś*)
Aktualnie cały proces przeszło trochę ponad 200 osób
dodatkowe info:
- nie mam pojęcia czy nagrody się nie zmienią z czasem (próg 500 osób)
Spoiler:
Końce zagadek zasadniczo są 2, warto robić notatki
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 23 lip 2022, 09:38
autor: Curiosity
3 Tyrant Cards (Adventure Setup, Tyrant Bio/Final Battle Rules)
8 Encounters (all encounters work in both group and solo play)
1 Tyrant Encounter
1 Epilogue Card
13 Exclusive Exclusive Loot Cards
3 Exclusive Trove Loot Cards
5 Baddie Chips
1 Tyrant Chip
Looty są naprawdę fajne, reszty nie przeglądałem za bardzo. Ale masz masę nagrań na youtube.
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Ardel12 pisze: ↑23 lip 2022, 07:41
Wygląda trochę jak przerost formy nad treścią, przy 65$ + VAT.
Bo tak jest, dokładnie tak jak cała gra To JEST przerost formy nad treścią, ale wchodząc w to uniwersum tak jakby się na to zgodziłeś, więc kupuj i nie marudź.
Ja zawsze patrzę na ilość gameplayu/świeżości jaki wnosi dany dodatek vs cena i tutaj wiele ich gier oraz rozwinięć jak najbardziej ma to na minimum dobrym poziomie. Choćby nowa postać jak dochodzi to ile frajdy daje z ogrywania z innymi postaciami i walką z już rozegranymi tyrantami. Tutaj po prostu tego nie czuję, bo jest to jeszcze skryte za fasadą tajemnicy, więc jakby ktoś w spolerze wrzucił czego się spodziewać i jak to się przekłada na inne dodatki to byłbym wdzięczny
Krótko, przy obecnym kursie odradzam, kupowałem jak było normalnie i mimo wszystko nawet wtedy zbyt drogo, no ale ta gra karmi moje wewnętrzne dziecko.
To jest nowa przygoda, dość trudna, którą mozesz przechodzić wiele razy różnymi postaciami plus paru nowych złych i pare przedmiotów.
Jak dla mnie książka jest ślicznie wydana, no ale cena teraz za to wg mnie za duża.
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 23 lip 2022, 12:10
autor: wrojka
Ardel12 pisze: ↑23 lip 2022, 07:41
Dwa pytanka ode mnie:
1. Ile czeka się na nagrodę rozwiązanie nieistniejącej zagadki od TMB?
Rozwiązałem tą z podstawki i czekałem jakieś 1.5 miecha.
Zabierałeś się już za tą z Undertow?
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 23 lip 2022, 15:37
autor: venomik
Tyrek pisze: ↑16 cze 2022, 15:36
To jest to, o czym wspomniał bajbaj - gra zyskuje z poznaniem, bo jest wbrew pozorom bardzo złożona.
Wbrew czemu?
Na jakim poziomie pozwania Too Many Bones gra zostawiła Ci pozory, że nie jest złożona?
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 23 lip 2022, 17:31
autor: Tyrek
Nawiązywałem do wypowiedzi jednego użytkownika, że gra polega tylko na uruchomieniu symulatora postaci … czy jakoś tak.
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Ardel12 pisze: ↑23 lip 2022, 07:41
Dwa pytanka ode mnie:
1. Ile czeka się na nagrodę rozwiązanie nieistniejącej zagadki od TMB?
Rozwiązałem tą z podstawki i czekałem jakieś 1.5 miecha.
Zabierałeś się już za tą z Undertow?
Czyli w sumie gdzieś we wrześniu otrzymam pakiet, spoko.
Nie, ja jestem mocno z tyłu jak chodzi o TMB. Ogrywam dalej podstawkę, a po niej raczej wytargam nowe postacie niż Undertow, więc obstawiam, że za rok może dwa się nią zajmę
Dzięki wszystkim za informacje na temat Automaton, na razie spasuję. Jak ogram co mam i stwierdzę, że mało to pewnie wejdę i w to. Choć Curiosity potrafi mnie zbytnio pchnąć w takich tematach w szał zakupowy
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
: 16 sie 2022, 20:52
autor: foxikos
Po ponad pół roku wróciłem na bezdroża Dealore…
Jak ta gra jest przyjemna do solo, dzisiaj Picket pogrywał.
I chyba po dzisiejszej rozgrywce żałuje ze sprzedałem dwa dodatki… chyba jak któryś z kolegów będzie robił zbiorówke to sobie domowie.