GRY-PLANSZOWE.pl

Każdy kolejny set Keyforge to praktycznie kolejna edycja
Czekam na moment pojawienia się nowych domów i wyrzucenia jakiegoś z obecnej puli. Byłoby ciekawie.

Co sądzicie o tych taliach:
- Triumfalny Wilhelm z Uczelni,
- Serena, Gubernatorka Ratusza
- Rektor Graba Bigos (talia kumpla)

Zacząłem od eventu kuźni, dokupiłem drugą talie i gra wydaje się całkiem fajna, ciekawa ale kurde zastanawiam się, czy ja jestem taki słaby czy te talie mi nie pozwalają.
Partia nam schodzi długo (~1h), on ma sporo mocnych stworzeń a ja ledwo coś wyłożę to zaraz ginę. Jest to lekko frustrujące ale wkręciłem się, może ruszymy na jakieś lokalne turnieje pozajmować ostatnie miejsca - ktoś musi .
Muszę wymyślić tylko jakieś żetony bo apka nie załatwia całkiem sprawy.

virnik pisze: ↑26 cze 2019, 21:45 Co sądzicie o tych taliach:
- Triumfalny Wilhelm z Uczelni,

Fajny ten Wilhelm, też bym z nim poszedł na turniej.* Większość ludzi powie, że nigdy nie wiadomo czy talia jest silna, póki się nią nie pogra. Wilhelm zasługuje na szansę, ma potencjał imho.

* gdybym miał czas... ale to inna historia

Masz jakieś wskazówki, pomysły czego się trzymać i jak grać, żeby wygrać?

cezarr pisze: ↑26 cze 2019, 21:57

virnik pisze: ↑26 cze 2019, 21:45 Co sądzicie o tych taliach:
- Triumfalny Wilhelm z Uczelni,

Fajny ten Wilhelm, też bym z nim poszedł na turniej.* Większość ludzi powie, że nigdy nie wiadomo czy talia jest silna, póki się nią nie pogra. Wilhelm zasługuje na szansę, ma potencjał imho.

* gdybym miał czas... ale to inna historia

virnik pisze: ↑26 cze 2019, 22:05 Masz jakieś wskazówki, pomysły czego się trzymać i jak grać, żeby wygrać?

Z mojego "wielkiego" "doświadczenia" (4 turnieje), miałbym taką radę, daruj proszę, że trochę przewrotną: nie skupiałbym się na walce o wygraną, ale raczej na sympatycznej, pozytywnej grze. Keyforge to dość prosta, losowa gra (którą uwielbiam), ale ludzie potrafią zrobić z niej jakąś bitwę nie wiadomo o co w niesportowej atmosferze... Wygrywałem takie gry z niesmakiem, a całkiem miło przegrywało mi się inne, zwyczajne.

Może ktoś podpowie po czym poznać że talia jest "fajna"? Są jakieś listy najlepszych kart lub ich powiązań z każdego z domów?

Ogólnie nie szukam wygrywających wszystko decków turniejowych. Gram zwykły casual że znajomymi. Jednak nawet tutaj widać sporą różnicę - czasem talie są poprostu słabsze. I nie chodzi tutaj o wygrywanie a o samą przyjemność z gry.

Fajnie jakby do casualowego grania moc wybrać decki które są porostu w miare równe a co najważniejsze mają jakis POMYSŁ/STARETEGIE.

Nie mam swoich decków ale planuje z żoną nabyć kilka talii jednak zostawimy sobie tylko te w których karty się jakoś ze sobą zazębiają.

Są jakieś wskazówki itd? Na co patrzeć?

Póki co grałem pożyczonymi taliami i niestety czasem karty nijak ze sobą nie działają. Miałem moLwioac gry deckiem w którym poprostu czułem że coś można z tego ugrac. Jednak karty ewidentnie pasowały do siebie - ich efekty działały ze sobą. Ostatecznie mecz przegrałem ale satysfakcja z gry była.

Nie chciałbym męczyć się z NIESATYSFAKCJONUJĄCYM deckiem a mieć takie które mają swój pomysł na gre. Nie koniecznie najsilniejsze bo na turnieje i tak nie chodzę

Jakieś wskazówki czym się kierowac aby ocenić czy talia ma jakiś swój plan?

Moze są jacyś recenzenci wiarygodni?

Szpanerski pisze: ↑30 lip 2019, 14:38 Może ktoś podpowie po czym poznać że talia jest "fajna"? Są jakieś listy najlepszych kart lub ich powiązań z każdego z domów?

Trzeba pograć, inaczej nie da rady. Nie ma żadnych najlepszych połączeń domów ani nic takiego. Wszystko zależy od tego jak karty współgrają, jakie tempo generuje deck, takie tam. Moc decku bardzo ciężko jest ocenić na papierze, nie mówiąc już o przyjemności grania czy też konkretnej strategii, takie rzeczy wychodzą w praniu.
Istnieją niby strony gdzie można wrzucić deck i automatycznie wyświetla się jego siła, ale z doświadczenia mogę zapewnić, że te cyferki są absolutnie bezwartościowe.

Inna sprawa, że nie rozumiem problemu - jak już otworzyłeś deck, żeby go zobaczyć, to możesz chyba również dobrze zagrać nim kilka partii i ocenić, czy Ci się podoba czy nie?

Na keyforge-compendium.com można sprawdzić trochę statystyk odnośnie każdej talii. Może to coś pomoże.

No i są jeszcze łańcuchy.

Valarus pisze: ↑30 lip 2019, 15:05

Szpanerski pisze: ↑30 lip 2019, 14:38 Może ktoś podpowie po czym poznać że talia jest "fajna"? Są jakieś listy najlepszych kart lub ich powiązań z każdego z domów?

Trzeba pograć, inaczej nie da rady. Nie ma żadnych najlepszych połączeń domów ani nic takiego. Wszystko zależy od tego jak karty współgrają, jakie tempo generuje deck, takie tam. Moc decku bardzo ciężko jest ocenić na papierze, nie mówiąc już o przyjemności grania czy też konkretnej strategii, takie rzeczy wychodzą w praniu.
Istnieją niby strony gdzie można wrzucić deck i automatycznie wyświetla się jego siła, ale z doświadczenia mogę zapewnić, że te cyferki są absolutnie bezwartościowe.

Inna sprawa, że nie rozumiem problemu - jak już otworzyłeś deck, żeby go zobaczyć, to możesz chyba również dobrze zagrać nim kilka partii i ocenić, czy Ci się podoba czy nie?

Bardziej chodzi o to że kupiłbym już odpakowane wiedząc że mają swoją strategię. Myślałem że jest coś w stylu że ta karta działa dobrze z inną itd. jakieś popularne kombo i top kart z każdego domu.

Do casuala nawet jak grałem to średnio przyejmne były gdy żadna karta nie łączyła się sensownie Inna. Kupować w ciemno tak można w nieskończoność

Nie wiem, jak oni to robią, ale w każdej talii, którą grałem, dało się znaleźć jakieś fajne komba. To jest właśnie dla mnie w tej grze niesamowite. Biorę na pozór losową talię i ona ma sens.

BartP pisze: ↑30 lip 2019, 16:27 Nie wiem, jak oni to robią, ale w każdej talii, którą grałem, dało się znaleźć jakieś fajne komba. To jest właśnie dla mnie w tej grze niesamowite. Biorę na pozór losową talię i ona ma sens.

Moja ma np. takie fajne kombo - karta która niszczy wszystkich naukowców, a sam mam ich chyba z 6 w talii. Do tego naukowcy występują tylko w jednym z domów, więc na sporo talii ta karta nic nie robi. Ech...

Wrzuć link to rzucę okiem co w tej talii jest

Nadciąga coś nowego
https://www.facebook.com/groups/Keyforg ... up_comment

Dom kosmicznych skorupiaków

Coś ala Merfolki, z resztą były już na kartach:



Oprócz tego inne linje produktów (naklejki na deckboxy) wskazują, że będą dwa nowe domy. Ludzie obstawiają, że drugim będą jakieś dinosaury, biorąc pod uwagę co było do tej pory na grafikach i nazwiązania którymi rzucają osoby związane z FFG. Czy to prawda, zobaczymy.

Do Deep Ones mam sentyment, jak dla mnie mogą zawitać, obowiązkowo z Dagonem jako jednostką heroiczną

---EDYCJA---
No i jest symbol drugiego domu!

Jeszcze jedno szybkie pytanko a nawet 2. Stwierdziłem że pierwsze talie kupię w ciemno.

1. Ile tego trzeba kupić żeby trafić coś sensownego? Na początek ze 4 talie minimum czy 2 wystraczy?

2. Czy niebieskie talie będą lepsze od czerwonych? Czy nie różnią się za bardzo i bez znaczenia co kupię?

Jest i zapowiedź nowego dodatku.

https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... s-collide/

Jednak dinosaury + kosmos. Ze starych domów znikają narazie Mars i Sanctum, czyli wprowadzana jest rotacja domów.

Szpanerski pisze: ↑31 lip 2019, 23:14 Jeszcze jedno szybkie pytanko a nawet 2. Stwierdziłem że pierwsze talie kupię w ciemno.

1. Ile tego trzeba kupić żeby trafić coś sensownego? Na początek ze 4 talie minimum czy 2 wystraczy?

2. Czy niebieskie talie będą lepsze od czerwonych? Czy nie różnią się za bardzo i bez znaczenia co kupię?

Kup na początek niebieski starter set (jest tańszy i ma lepszą zawartość niż czerwony). Masz tam wszystko potrzebne do grania oraz 2 talie. Pograsz nimi i zobaczysz, czy gra się podoba. Jeśli tak, to poźniej dokupisz więcej.

Czy ktoś kto kupował zestaw startowy może potwierdzić bądź zaprzeczyć, ze talie mają rozłączne frakcje? Chchiałbym mieć 2 talie tak aby się frakcje nie powtarzały. Czy Zestaw startowy mi to zapewni, czy te decki w nim są całkowicie losowe?

Całkowicie losowe. U mnie domy się częściowo powtarzają w obu taliach.

wilecki pisze: ↑01 sie 2019, 09:28

Szpanerski pisze: ↑31 lip 2019, 23:14 Jeszcze jedno szybkie pytanko a nawet 2. Stwierdziłem że pierwsze talie kupię w ciemno.

1. Ile tego trzeba kupić żeby trafić coś sensownego? Na początek ze 4 talie minimum czy 2 wystraczy?

2. Czy niebieskie talie będą lepsze od czerwonych? Czy nie różnią się za bardzo i bez znaczenia co kupię?

Kup na początek niebieski starter set (jest tańszy i ma lepszą zawartość niż czerwony). Masz tam wszystko potrzebne do grania oraz 2 talie. Pograsz nimi i zobaczysz, czy gra się podoba. Jeśli tak, to poźniej dokupisz więcej.

Już trochę grałem pożyczonymi czerownymi. Były niezbalansowane. Jedną z pomysłem druga bez strategii. Niebieskie bardziej równe?

Szpanerski pisze: ↑01 sie 2019, 11:02

wilecki pisze: ↑01 sie 2019, 09:28

Szpanerski pisze: ↑31 lip 2019, 23:14 Jeszcze jedno szybkie pytanko a nawet 2. Stwierdziłem że pierwsze talie kupię w ciemno.

1. Ile tego trzeba kupić żeby trafić coś sensownego? Na początek ze 4 talie minimum czy 2 wystraczy?

2. Czy niebieskie talie będą lepsze od czerwonych? Czy nie różnią się za bardzo i bez znaczenia co kupię?

Kup na początek niebieski starter set (jest tańszy i ma lepszą zawartość niż czerwony). Masz tam wszystko potrzebne do grania oraz 2 talie. Pograsz nimi i zobaczysz, czy gra się podoba. Jeśli tak, to poźniej dokupisz więcej.

Już trochę grałem pożyczonymi czerownymi. Były niezbalansowane. Jedną z pomysłem druga bez strategii. Niebieskie bardziej równe?

A próbowałeś wyrównać szanse łańcuchami? Możesz dać tej z pomysłem 4 na początek, jak sugeruje instrukcja.

Nie ma żadnej gwarancji na balans. Taka już to gra. Również niebieskie mogą być tak samo niezbalansowane, zwłaszcza na pierwszy rzut oka (często niektóre strategie są nieoczywiste i wymagają ogrania). Natomiast wydaje mi się, że im nowszy dodatek, tym generalnie lepiej:
- Algorytmy ulegają ciągłej optymalizacji. Czerwony set był pierwszy, więc zdarzały się talie bez artefaktów z kreaturami dającymi amber za artefakty (sam taką ustrzeliłem..). Tego typu problemy powinny już nie mieć miejsca w niebieskim.
- Nowe mechaniki mają przyciągać posiadaczy starszych talii, a więc powinno być ciekawiej.

Raz na jakiś czas trafi się badziewna talia. Ja mam 8 czerwonych talii i jedna z nich jest słaba, pozostałe dobrze grają między sobą. Ponadto mam 2 niebieskie i one bardzo mi się podobają, mają fajne synergie (ale to tylko 2 talie, może być przypadek). Obstawiam jednak, że ze względu na losowość, to i w niebieskich takie mogą się trafić. Ja dlatego zalecam, by na start kupić jednak ze 3-4 talie, anie tylko 2. Gdzieś w necie spotkałem się z opinią, że niebieskie talie są średnio rzecz biorąc słabsze od czerwonych, ale za to bardziej stabilne, jakby polepszyli algorytm tworzący talie. Na ile to prawda, tego nie wiem, to tylko opinia ludzi w internecie.

Ale niezależnie od tego, czy ta opinia jest prawdziwa, czy nie, to ja już czerwonych talii kupować nie zamierzam, a to z 2 powodów:
1. Do niebieskich zestawów wprowadzono więcej zależności dotyczących sąsiadowania kart oraz dwa ciekawe słowa kluczowe: Alfa i Omega.
2. W zestawie czerwonym zdarzały się takie talie, które miały całkiem bezsensowe karty, jak np. Sacrifice Altar (Akcja: poświęć stworzenie typu Human, by zagrać dowolne stworzenie z kart odrzuconych), a w talii ani jednego stworzenia Human, ani też opcji na przejęcie Human od przeciwnika itp. W niebieskich zestawach - z tego co czytałem - nikt się już na talie "martwe karty" nie skarżył.