Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- ZygfrydDeLowe
- Posty: 517
- Rejestracja: 17 sty 2017, 13:47
- Has thanked: 1103 times
- Been thanked: 229 times
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
Wstępne recenzje od weteranów serii mówią wprost, że scenariusze to zbiórka "The best of" i przeważnie wysoko oceniają kampanię, jednocześnie podkreślając jednak jej złożoność mechaniczną.
- Ayaram
- Posty: 1805
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 913 times
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
Miało być TMB, ale jako, że skończyło się jak sie skończyło to padło na majówkę z przerwanym kręgiem.
Spoiler:
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
Skoro jesteś na świeżo po Circle Undone, to mam do Ciebie szczere pytanie. I bardzo proszę, odpowiedz "z głowy". Nie szperaj w notatkach z kampanii, czy gdziekolwiek. Po prostu wyobraź sobie, że siedzimy sobie przy piwie i pytam
Spoiler:
Spoiler:
- Ayaram
- Posty: 1805
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 913 times
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
Otóżnolify pisze: ↑06 maja 2024, 18:38Skoro jesteś na świeżo po Circle Undone, to mam do Ciebie szczere pytanie. I bardzo proszę, odpowiedz "z głowy". Nie szperaj w notatkach z kampanii, czy gdziekolwiek. Po prostu wyobraź sobie, że siedzimy sobie przy piwie i pytam
Dlaczego pytam? Umieszczę to w kolejnym spoilerze, żeby nie psuć zabawy.Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
Dzięki za szczerą odpowiedź
Przerwany Krąg pozostaje moją najmniej ulubioną kampanią. Twoje spostrzeżenia pomagają mi zrozumieć dlaczego tak jest, a w zasadzie tyko potwierdzają moje zastrzeżenia. Fabuła tej kampanii jest zagmatwana. Jakby chciano złapać zbyt wiele srok za ogon jednocześnie.
I to chyba właśnie fabuła i historia tak bardzo mnie odpycha, nie np. scenariusze, ich budowa itp.
Po kilkakrotnym przejściu każdej innej kampanii mamy satysfakcjonujący obraz historii, którą przeżyliśmy. Mam wrażenie, że w Kręgu używano wybiegów fabularnych, w taki trochę "tani" sposób, bez większego zastanowienia.. Czy autorzy tej historii wrzucali do niej motywy, tylko dlatego, że były bardzo wygodne pod względem prowadzenia opowieści, zapominając o konsekwencjach i kontekście? Jeden z najzabawniejszych momentów kampanii to ten, przed scenariuszem na Wzgórzu Wisielców, kiedy autorzy nie zostawili sobie żadnego punktu zaczepienia historii. I jej kontynuacja wygląda następująco:
I jeszcze ten nieszczęśliwy prolog. Po jego rozegraniu byłem mega wkręcony. Po poznaniu finału postaci w nim przedstawionych, a zwłaszcza tego co i jak trzeba zrobić, żeby mieć wpływ na cokolwiek, ręce opadają.
Jestem graczem, któremu zawsze najbardziej chodzi o immersyjność. I chyba dlatego tak katuje Przerwany Krąg. Mógłbym w dalszym ciągu podawać przykłady nieścisłości tej historii. Z kolei kiedy myślę o każdej innej kampanii, to absolutnie nie potrafię wymienić chociażby jednej. A przecież już raz w Arkham Horror LCG traktowano o pojedynku dwóch "ekip", które miały rozbieżne cele w kwestii jednej "rzeczy/mocy“. Wtedy wszystko się udało
Bez kitu, jeżeli kiedyś raz jeszcze siądę do Przerwanego Kręgu, to spiszę tę całą historię w formie szyderczego skrótu, punktującego każdy wywijas fabularny
Chociaż wiem, że już w to nie zagram. Może po prostu przestudiuje na sucho cały tekst każdego scenariusza, przerobię wszystkie zakończenia i w końcu wyjdzie szydło z wora. Może coś przegapiłem? Oby! 

I to chyba właśnie fabuła i historia tak bardzo mnie odpycha, nie np. scenariusze, ich budowa itp.
Po kilkakrotnym przejściu każdej innej kampanii mamy satysfakcjonujący obraz historii, którą przeżyliśmy. Mam wrażenie, że w Kręgu używano wybiegów fabularnych, w taki trochę "tani" sposób, bez większego zastanowienia.
Spoiler:
Spoiler:
Jestem graczem, któremu zawsze najbardziej chodzi o immersyjność. I chyba dlatego tak katuje Przerwany Krąg. Mógłbym w dalszym ciągu podawać przykłady nieścisłości tej historii. Z kolei kiedy myślę o każdej innej kampanii, to absolutnie nie potrafię wymienić chociażby jednej. A przecież już raz w Arkham Horror LCG traktowano o pojedynku dwóch "ekip", które miały rozbieżne cele w kwestii jednej "rzeczy/mocy“. Wtedy wszystko się udało
Spoiler:


- psia.kostka
- Posty: 4898
- Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
- Has thanked: 564 times
- Been thanked: 1312 times
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
LCG jest dla kazdego! Mozna grac, a mozna kupowac
(Ponizej przeklejka dla wszystkich, ktorzy nie czytaja mego solo-forum
)

(Ponizej przeklejka dla wszystkich, ktorzy nie czytaja mego solo-forum

psia.kostka pisze: ↑11 maja 2024, 19:19 240pln https://3trolle.pl/33494-horror-w-arkha ... nijne.html
165pln https://3trolle.pl/33493-horror-w-arkha ... daczy.html
(nie wiem czy najtaniej, wklejam ku pamieci, bo kupic trzeba)![]()
Dobra cena (wg iszop), ja biere! dla ciekawskich:Spoiler:
Sprzedam (importowane, nowe): Harmony, Courtisans, Sea Salt & Paper, Rivages, Solstis, Tikal, Furnace, Knarr, Eddie z Iron Maiden (zestaw PL pod konkretna gre) +inne
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
Panowie i Panie, chyba sklep mi za wcześnie wysłał paczkę i już mam w swoich łapkach oba pudełka Uczty w Dolinie Hemlock. Czy wie ktoś może gdzie się można zgłosić do ludzi pracujących nad polską wersją Arkham Cards- z chęcią im prześlę zdjęcia kart i kampanii?
Poświęcę się i zaspoileruję sobie grę jeśli to da innym jak najszybszą możliwość gry w dodatek z aplikacją
Poświęcę się i zaspoileruję sobie grę jeśli to da innym jak najszybszą możliwość gry w dodatek z aplikacją

- walkingdead
- Posty: 2333
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 283 times
- Been thanked: 690 times
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
Galakta też już powysyłała 

♀
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
W Hemlock nie będzie brał udziału "ulubiony" zestaw spotkań Pradawne zło
Czyli jak ktoś ma ochotę popykać taktyki mistyków na zagładę, to droga wolna! Marie Lambeau lubi to!

Czyli jak ktoś ma ochotę popykać taktyki mistyków na zagładę, to droga wolna! Marie Lambeau lubi to!

- DarkSide
- Posty: 3098
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 625 times
- Been thanked: 252 times
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
Pytanie do mądrzejszych od siebie: Dodatek "Dziedzictwo Dunwich"
Lata temu ukazało się to rozszerzenie + 6 mythosków. Teraz widzę że pojawiło się Rozszerzenie Kampanijne + drugie pudełko z badaczami. To coś nowego? Jakaś reedycja?
Mało tego: na stronie Galakty widzę jeszcze "Powrót Dziedzictwa Dunwich". Czy to jeszcze coś innego?
Lata temu ukazało się to rozszerzenie + 6 mythosków. Teraz widzę że pojawiło się Rozszerzenie Kampanijne + drugie pudełko z badaczami. To coś nowego? Jakaś reedycja?
Mało tego: na stronie Galakty widzę jeszcze "Powrót Dziedzictwa Dunwich". Czy to jeszcze coś innego?

W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%, Gry bez prądu -5%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%, Gry bez prądu -5%
- Mr_Fisq
- Administrator
- Posty: 5841
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1707 times
- Been thanked: 1859 times
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
Było tłuczone już kilka razy.
Powrót to dodatek do kampanii.
Rozszerzenia kampanijne i badaczy to repack.
Powrót to dodatek do kampanii.
Rozszerzenia kampanijne i badaczy to repack.
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
Witam. Używa ktoś Gamegenic: Casual Album 18-Pocket do trzymania kart badaczy? Ja mam skrzynie i myślę czy nie zamienić, żeby mi się lepiej karty przeglądało... nie mam doświadczenia w albumach więc jakby ktoś podzielił się opinia to byłbym wdzieczny. Pozdro
Ostatnio zmieniony 25 maja 2024, 14:16 przez cCAMILOOo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ardel12
- Posty: 4083
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1418 times
- Been thanked: 2971 times
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
Panie, w 18 pocketa to przy obecnej liczbie kart nie zmieścisz dwóch kolorów, chyba że chcesz mieć klaser per kolor. Ja mam 24 i obecnie spokojnie mieszczę w nich po 2 kolory bez ostatnich dwóch kampanii. Kiedyś miejsce się skończy i przeskocze pewnie per kolor.
A tak, to znacząco ułatwiło mi użycie albuma życie. Czy to składając samemu czy biorąc decki z neta, album pomaga. Ja w skrzyni trzymam scenariusze, klątwy i karty bohaterów. Reszta w albumie. Ja polecam

- brazylianwisnia
- Posty: 4703
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 314 times
- Been thanked: 1131 times
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
Używam takich segregatorow:
https://guildmage.pl/shop/bez-kategorii ... album-red/
Gamegenic też pewnie będzie super.
Do tego czarne koszulki dwustronne sideloader:
https://allegro.pl/oferta/gamegenic-18- ... 3320484436
Przegląda się świetnie, jakość wysoka. Mam takie 2 segregatory po kilkadziesiąt koszulek i mieszacza wszystko z zapasem.
Sprzedam:Ostatnia Wola+Utrata posady, Arnak, insert Folded Space dla Everdell, Marvel Zombies
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
Dzieki za odpowiedzi. Wiem że kart jest sporo bo mam wszystkie dodatki. Teraz trzymam wszystko w 4 skrzyniach
W dwóch karty scenariuszy
W jednej karty badaczy
W jednej scenariusze indywidualne i fanowskie
Myślałem żeby kupić 5 per kolor, tylko nie jestem na 100% pewny czy w jednym slocie zmieszczą się dwie kopie w koszulkach sloyca 110 mikron. Jeśli by tak było to ten 18 pomieści 360 podwójnych kart, więc powinno starczyć z zapasem na przyszłość. Tak sobie to obmyśliłem hehe, a jeśli twierdzisz że napweno poprawia to przeglądanie to jestem prawie przekonany
W dwóch karty scenariuszy
W jednej karty badaczy
W jednej scenariusze indywidualne i fanowskie
Myślałem żeby kupić 5 per kolor, tylko nie jestem na 100% pewny czy w jednym slocie zmieszczą się dwie kopie w koszulkach sloyca 110 mikron. Jeśli by tak było to ten 18 pomieści 360 podwójnych kart, więc powinno starczyć z zapasem na przyszłość. Tak sobie to obmyśliłem hehe, a jeśli twierdzisz że napweno poprawia to przeglądanie to jestem prawie przekonany
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
Ja polecam. Z tym że ja mam 2 albumy na każdy kolor >:D
"Real darkness have love for a face. The first death is in the heart, Harry."
- Nilis
- Posty: 852
- Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 326 times
- Been thanked: 509 times
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
No i udało się ukończyć legendarną kampanię "Szlak do Carcosy". Człowiek czytał ochy i achy nad tą częścią Arkhama i co? i jest naprawdę dobra ale...
UWAGA NIE BĘDZIE TUTAJ ŻADNYCH SPOILERÓW Z KAMPANII
Biorąc sobie do serca sugestię Brazylianawiśniana z naszego forum postanowiłem że zbuduję dwie postacie, które będą mogły się rozdzielić i zarówno odkrywać wskazówki jak i bronić się przed potworami, kultystami czy nikczemnymi szczurami.
Na scenie wystapił Rex Murphy i William Yorick. Obydwaj panowie znają się jeszcze z ławki szkolnej. Ich drogi po skończeniu szkoły podstawowej rozeszły się w zupełnie innych kierunkach jednakże znajomość zachowali aż do dzisiaj. Rex jest jednym z niewielu znajomych grabarza, którego raz na jakiś czas odwiedza w jego cichym zakątku aby porozmawiać zarówno o starych czasach jak i aktulnych wydarzeniach. Rex uważa że warto posłuchać zdania, opinii osoby, która jest zupełnie z zewnątrz i która nie jest powiązana ze służbami, administracją czy kolegą po fachu ze skrzywionym spojrzeniem. Dlatego też Rex zaprosił Williama na przedstawienie, które miało być wystawione w Arkham.
Rexa zbudowałem o absolutny standard jak Prof. Milan czy szkło powiększające i inne Ereki ale dodałem na wstępie "Mam Plan" x2 aby móc ubijać potwory (co prawda drogo) oraz "dziwny roztwór", który już w pierwszym scenariuszu udało się rozgryźć i moje pierwsze punkty doświadczenia zainwestowałem w:
- wyższe nauczanie
- 2x żrąca posoka
- 2x szkło powiększające
Żrąca posoka robiła robotę, potwory się smażyły aż miło i Rex mógł czyścić wskazówki niczym solidny niemiecki odkurzacz.
5 kart które mogły być z innych klas wybrałem:
- 2x włamanie (aby zarabiać kasę zamiast bonusowej wskazówki) od łobuzów
- 2x ochronny krąg od mistyków
- 1 szybkie myślenie od łobuzów
Ochronny krąg jak zawsze kapitalny, szybkie myślenie również. Włamanie jakoś nie zagrało. W teorii powinno działać cuda a w praktyce jak dochodziło to miałem dużo pieniędzy a jak nawet nie miałem ich i doszło to okazywało się często że ta jedna bonusowa wskazówka była na wagę złota do przejścia aktu albo przydawała się w zasobach Rexa bo miała synergię z innymi kartami, które wymagają wskazówek na Rexie.
Rex jest bardzo mocną postacią. Na ten moment dla mnie TOP obok Wendy Adams. Wszystko w kampanii robił kapitalnie. Brak zwinności nie przeszkodził w ogóle. Prawdę mówiąc od środka kampanii punkty doświadczenia nie wzmacniały go specjalnie ponieważ Core Set, Dunwitch i Carcossa są bogate w bardzo mocne karty "poszukiwacza" o poziomie zero
Yorickiem grało mi się przyjemnie ale nie był tak efektywny jak Rex. Zaopatrzyłem go w wersję klimatyczną czyli łopatę grabarza, latarnię, stary rewolwer, kilka standardów jak "szczęście", "spójrz co znalazłem". Kartą top był "zaradny" z Carcossy i oczywiście kupiony za doświadczenie 2x "szczęsliwe zakończenie"
Taktyka na rozejście się i jak najwięcej odkrywania działała. Niestety Yorickowi w w połowie historii przydarzyła się bardzo przykra sprawa i Rex musiał zwrócić się z prośbą do Marka Harrigana o pomoc.
4 pierwsze scenariusze Carcossy to jest sztos. Niczym w doskonałym thrillerze, mamy tutaj typową historię detektywistyczną i pełno odkrywania kolejnych tropów, postaci, znaków itd. Później historia dalej wciąga, odrobinę mniej ale 7 scenariusz to prawdziwa pomyłka! Ja rozgrywałem go 4 godziny, przerwałem bo mógłbym tak grać jeszcze i kolejne 2h czy 4?. Następnego dnia zagrałem jeszcze raz wiedząc już o co chodzi i wcale nie czułem się z tym źle. Twórcom się coś pomyliło i tyle:) W finałowym scenariuszu przegrałem ale był on bardzo dobry. Najtrudniejsza rzecz tworząc taką historię to zakończenie i twórcom udało się.
Mam za sobą Noc Fanatyka, Dunwich i Carcossę.
Dunwich to krótka kampania z szybkim setupem i mało skomplikowanymi scenariuszami (co mi się akurat bardzo podoba) ale niestety dająca mało punktów XP i ze średnim finałem w mojej opinii. Chętnie do niej jeszcze wrócę ale podejrzewam że po jednym przejściu niczym już mnie nie zaskoczy ponieważ ma mało rozgałęzień historii (tak podejrzewam).
Carcossa natomiast jest kampanią z dużo ciekawszą, bardziej intrygującą historią. Sypie więcej punktów XP, scenariusze bardzo budują klimat (oprócz 7-ego) i wydaje mi się że droga, którą obrałem była jedną z wielu różnych jakie można przeżyć.
Prowadzę i gram w sesjach RPG w systemie Cthulhu i najlepszą rekomendacją jest taka że grając prawie całą kampanię czułem się w pewnym stopniu jak na sesji mimo że klimatu nie dodawał grający telewizor w tym samym pokoju na którym żona oglądała Chirurgów albo Gesslerową
UWAGA NIE BĘDZIE TUTAJ ŻADNYCH SPOILERÓW Z KAMPANII
Biorąc sobie do serca sugestię Brazylianawiśniana z naszego forum postanowiłem że zbuduję dwie postacie, które będą mogły się rozdzielić i zarówno odkrywać wskazówki jak i bronić się przed potworami, kultystami czy nikczemnymi szczurami.
Na scenie wystapił Rex Murphy i William Yorick. Obydwaj panowie znają się jeszcze z ławki szkolnej. Ich drogi po skończeniu szkoły podstawowej rozeszły się w zupełnie innych kierunkach jednakże znajomość zachowali aż do dzisiaj. Rex jest jednym z niewielu znajomych grabarza, którego raz na jakiś czas odwiedza w jego cichym zakątku aby porozmawiać zarówno o starych czasach jak i aktulnych wydarzeniach. Rex uważa że warto posłuchać zdania, opinii osoby, która jest zupełnie z zewnątrz i która nie jest powiązana ze służbami, administracją czy kolegą po fachu ze skrzywionym spojrzeniem. Dlatego też Rex zaprosił Williama na przedstawienie, które miało być wystawione w Arkham.
Rexa zbudowałem o absolutny standard jak Prof. Milan czy szkło powiększające i inne Ereki ale dodałem na wstępie "Mam Plan" x2 aby móc ubijać potwory (co prawda drogo) oraz "dziwny roztwór", który już w pierwszym scenariuszu udało się rozgryźć i moje pierwsze punkty doświadczenia zainwestowałem w:
- wyższe nauczanie
- 2x żrąca posoka
- 2x szkło powiększające
Żrąca posoka robiła robotę, potwory się smażyły aż miło i Rex mógł czyścić wskazówki niczym solidny niemiecki odkurzacz.
5 kart które mogły być z innych klas wybrałem:
- 2x włamanie (aby zarabiać kasę zamiast bonusowej wskazówki) od łobuzów
- 2x ochronny krąg od mistyków
- 1 szybkie myślenie od łobuzów
Ochronny krąg jak zawsze kapitalny, szybkie myślenie również. Włamanie jakoś nie zagrało. W teorii powinno działać cuda a w praktyce jak dochodziło to miałem dużo pieniędzy a jak nawet nie miałem ich i doszło to okazywało się często że ta jedna bonusowa wskazówka była na wagę złota do przejścia aktu albo przydawała się w zasobach Rexa bo miała synergię z innymi kartami, które wymagają wskazówek na Rexie.
Rex jest bardzo mocną postacią. Na ten moment dla mnie TOP obok Wendy Adams. Wszystko w kampanii robił kapitalnie. Brak zwinności nie przeszkodził w ogóle. Prawdę mówiąc od środka kampanii punkty doświadczenia nie wzmacniały go specjalnie ponieważ Core Set, Dunwitch i Carcossa są bogate w bardzo mocne karty "poszukiwacza" o poziomie zero
Yorickiem grało mi się przyjemnie ale nie był tak efektywny jak Rex. Zaopatrzyłem go w wersję klimatyczną czyli łopatę grabarza, latarnię, stary rewolwer, kilka standardów jak "szczęście", "spójrz co znalazłem". Kartą top był "zaradny" z Carcossy i oczywiście kupiony za doświadczenie 2x "szczęsliwe zakończenie"
Taktyka na rozejście się i jak najwięcej odkrywania działała. Niestety Yorickowi w w połowie historii przydarzyła się bardzo przykra sprawa i Rex musiał zwrócić się z prośbą do Marka Harrigana o pomoc.
4 pierwsze scenariusze Carcossy to jest sztos. Niczym w doskonałym thrillerze, mamy tutaj typową historię detektywistyczną i pełno odkrywania kolejnych tropów, postaci, znaków itd. Później historia dalej wciąga, odrobinę mniej ale 7 scenariusz to prawdziwa pomyłka! Ja rozgrywałem go 4 godziny, przerwałem bo mógłbym tak grać jeszcze i kolejne 2h czy 4?. Następnego dnia zagrałem jeszcze raz wiedząc już o co chodzi i wcale nie czułem się z tym źle. Twórcom się coś pomyliło i tyle:) W finałowym scenariuszu przegrałem ale był on bardzo dobry. Najtrudniejsza rzecz tworząc taką historię to zakończenie i twórcom udało się.
Mam za sobą Noc Fanatyka, Dunwich i Carcossę.
Dunwich to krótka kampania z szybkim setupem i mało skomplikowanymi scenariuszami (co mi się akurat bardzo podoba) ale niestety dająca mało punktów XP i ze średnim finałem w mojej opinii. Chętnie do niej jeszcze wrócę ale podejrzewam że po jednym przejściu niczym już mnie nie zaskoczy ponieważ ma mało rozgałęzień historii (tak podejrzewam).
Carcossa natomiast jest kampanią z dużo ciekawszą, bardziej intrygującą historią. Sypie więcej punktów XP, scenariusze bardzo budują klimat (oprócz 7-ego) i wydaje mi się że droga, którą obrałem była jedną z wielu różnych jakie można przeżyć.
Prowadzę i gram w sesjach RPG w systemie Cthulhu i najlepszą rekomendacją jest taka że grając prawie całą kampanię czułem się w pewnym stopniu jak na sesji mimo że klimatu nie dodawał grający telewizor w tym samym pokoju na którym żona oglądała Chirurgów albo Gesslerową
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
- brazylianwisnia
- Posty: 4703
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 314 times
- Been thanked: 1131 times
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
Yorick to też absolutny top przez to ile akcji oszczędza poświęcając przedmioty do testów po to by zagrać je z discarda bez akcji tuż po ubiciu stwora. Do tego próbujemy pozyskiwać zasoby i mielić Odznake przez discard zyskując po 2 akcje. Mocno go też wzmacnia Akt Desperacji z dalszych cykli bo pozwala odzyskać kase z pustego pistoletu. Skoro nie dotrwał to poleciałbym jeszcze kiedyś do niego wrócić z drugą szansa

Sprzedam:Ostatnia Wola+Utrata posady, Arnak, insert Folded Space dla Everdell, Marvel Zombies
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
- Nilis
- Posty: 852
- Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 326 times
- Been thanked: 509 times
Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)
Faktycznie, można nim ładnie kręcić ciekawe łańcuszki akcji. Na pewno jeszcze nim pogram bo to bardzo klimatyczna postaćbrazylianwisnia pisze: ↑26 maja 2024, 10:38 Skoro nie dotrwał to poleciałbym jeszcze kiedyś do niego wrócić z drugą szansa![]()
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek