westwood pisze:
ARKHAM12 pisze:
Teraz gry wydawane sa na porzadnych planszach z drewnianymi elementami itd. itp. , ktore starczaja na 10 lat nieustannej gry. Jest mi to W OGÓLE niepotrzebne. W jeden tytuł gram (raczej gralem , bo ostatnio nie kupuje juz gier) maksymalnie 5-8 razy.
1. W tym hobby występuje też aspekt kolekcjonerski
Fakt, występuje, ale niekoniecznie. To zależy, czy Twoim hobby jest granie w gry planszowe, czy ich kolekcjonowanie, czy jedno i drugie naraz. Kolega ARKHAM12 najwyraźniej lubi grać w gry, nie interesuje go, żeby fajnie wyglądały na półce. Jego wybór, jego decyzja - to nie powód, żeby podnosić taką wrzawę
Jestem w stanie zrozumieć, że ktoś lubi najbardziej poznawać nowe gry. Kupować dużo, grać w każdy tytuł parę razy. I że woli poznać jakąś nową grę, niż opracowywać i próbować coraz to nowe i nowe strategie w Caylusie czy E&T. Wtedy faktycznie - lepiej, żeby gry nie były za drogie. Tak, oczywiście, można przeważnie odsprzedać grę z niewielką stratą - ale gdyby była szeroka oferta tanich gier, nie byłoby takiej potrzeby.
Wniosek: może faktycznie brakuje w Polsce tańszych gier? Może to jest jakaś nie zagospodarowana nisza rynkowa? Może taki Cheapass by się przydał? Tak, Portal zaczął serię Cheapassową ("Dobra gra"), ale tytułów w niej nie za wiele. Koledzy Portalowcy: pomysł chwycił, czy nie? Będą kolejne Dobre Gry? Może Button Men po Polsku? Może Brawl? Enemy Chocolatier? Big Idea?