Dune:Wojna o Arrakis - pytania o zasady

[Tomokontakt]

Nie twierdze ze instrukcja jest zle napisana. Poprostu chcialem rozwiac watpliwosc. Gra zaraz dojdzie a czytam instrukcje bo autorzy sa ci sami co wop a z wop mam dluga przygode, to wszystko, dzieki

[akustyk]

To uważaj na pewne „pułapki” tzn. rozwiązania są podobne do WOP-a… a jednak trochę inaczej. Też w WOP-a gram już ładnych kilka lat:) Pozdrówka!

[Ianixius]

Nie ogarnąłem atrydami i po zdobyciu arrakin nie osiągnąłem punktów jasnowidzenia, ale zrobiłem to w następnej turze (wykorzystaniu kości) czy to jest też automatyczny win czy dopuero na koniec rundy?

[akustyk]

Wg mnie na koniec rundy.

[Ianixius]

Jeszcze dodam, że przesunąłem sie na torze jasnowidzenia kartą, która pozwoliła to zrobić zaraz po akcji, a nie na koniec rundy.

Ale też myślę, że na koniec rundy.

[akustyk]

Mam do was pytanie a propos karty Mahdi:


Rozumiem, że ujawniam tylko sicz, żetonów rozmieszczenia nie dotykam Mam inne pytanie: na BGG niestety nie widzę oficjalnego wyjaśnienia (a może źle szukałem) kiedy następuję ujawnienie tej siczy. Mamy dwie możliwości:
1. Faza Rund
2. Faza Końca Rundy.
Tutaj temat jaki znalazłem, ale sam Kevin Chapman napisał, że nie ma oficjalnej informacji na ten temat od projektantów:
https://boardgamegeek.com/thread/333912 ... ence-cards

Jak wy gracie?

[Wozik]

Mam do was pytanie a propos karty Mahdi:


Rozumiem, że ujawniam tylko sicz, żetonów rozmieszczenia nie dotykam Na BGG niestety nie widzę oficjalnego wyjaśnienia (a może źle szukałem) kiedy następuję ujawnienie tej siczy. Tutaj temat jaki znalazłem, ale sam Kevin Chapman napisał, że nie ma oficjalnej informacji na ten temat od projektantów:
https://boardgamegeek.com/thread/333912 ... ence-cards

Jak wy gracie?

Sicz to sicz.

[akustyk]

Może pytanie nie zabrzmiało dobrze:
Kiedy ujawniacie tą sicz? Podczas fazy rund czy w fazie końca rundy?

[Wozik]

Może pytanie nie zabrzmiało dobrze:
Kiedy ujawniacie tą sicz? Podczas fazy rund czy w fazie końca rundy?

Moim zdaniem bez znaczenia, dopóki spełnione są warunki: sicz ujawniona jest przez gracza grającego Atrydami, jest w niej Paul, obydwie rzeczy są spełnione w fazie końca rundy.

[akustyk]

Może pytanie nie zabrzmiało dobrze:
Kiedy ujawniacie tą sicz? Podczas fazy rund czy w fazie końca rundy?

Moim zdaniem bez znaczenia, dopóki spełnione są warunki: sicz ujawniona jest przez gracza grającego Atrydami, jest w niej Paul, obydwie rzeczy są spełnione w fazie końca rundy.

No nie do końca. Jak grasz Harkonnenami i widzisz taką sicz to możesz ją zaatakować. Jak wygrasz to Paul wraca do zbiornika regeneracyjnego i już karty nie możesz pozyskać. Jak ujawnisz na koniec to Harkonnenowie mogą wcześniej przypuszczać, że będziesz chciał to zrobić, ale nie ma pewności i czasem nie zaryzykuje. Różnica jest i 2 pkt piechotą nie chodzą Wczoraj właśnie miałem taką sytuację.

[Wozik]

Może pytanie nie zabrzmiało dobrze:
Kiedy ujawniacie tą sicz? Podczas fazy rund czy w fazie końca rundy?

Moim zdaniem bez znaczenia, dopóki spełnione są warunki: sicz ujawniona jest przez gracza grającego Atrydami, jest w niej Paul, obydwie rzeczy są spełnione w fazie końca rundy.

No nie do końca. Jak grasz Harkonnenami i widzisz taką sicz to możesz ją zaatakować. Jak wygrasz to Paul wraca do zbiornika regeneracyjnego i już karty nie możesz pozyskać. Jak ujawnisz na koniec to Harkonnenowie mogą wcześniej przypuszczać, że będziesz chciał to zrobić, ale nie ma pewności i czasem nie zaryzykuje. Różnica jest i 2 pkt piechotą nie chodzą Wczoraj właśnie miałem taką sytuację.

Czyli warunek na koniec rundy nie jest spełniony, nie ma punktów. Ryzyko Atrydów, aby ugrać punkty z tej misji. Może doprecyzuję, ujawniona sicz i obecność Paula muszą występować na koniec rundy, niezależnie od tego kiedy Paul tam się znalazł, albo kiedy sicz została ujawniona w trakcie rundy.

[akustyk]

Czyli warunek na koniec rundy nie jest spełniony, nie ma punktów. Ryzyko Atrydów, aby ugrać punkty z tej misji. Może doprecyzuję, ujawniona sicz i obecność Paula muszą występować na koniec rundy, niezależnie od tego kiedy Paul tam się znalazł, albo kiedy sicz została ujawniona w trakcie rundy.

A czytałeś wypowiedzi Kevina Chapmana na BGG? Dałem linka do forum:
"It is revealed when card is claimed, during the End of the Round phase."

[Wozik]

Czyli warunek na koniec rundy nie jest spełniony, nie ma punktów. Ryzyko Atrydów, aby ugrać punkty z tej misji. Może doprecyzuję, ujawniona sicz i obecność Paula muszą występować na koniec rundy, niezależnie od tego kiedy Paul tam się znalazł, albo kiedy sicz została ujawniona w trakcie rundy.

A czytałeś wypowiedzi Kevina Chapmana na BGG? Dałem linka do forum:
"It is revealed when card is claimed, during the End of the Round phase."

O widzisz, dzięki za wyjaśnienie.

[akustyk]

Właśnie dlatego zapytałem jak wy gracie?

[Ianixius]

Ja grałem tak, że ujawniałem sicz i 'zaklepwywałem' kartę w trakcie rundy, ale punkty dodawałem na koniec

[akustyk]

Ja grałem tak, że ujawniałem sicz i 'zaklepwywałem' kartę w trakcie rundy, ale punkty dodawałem na koniec

Czyli nie tak jak Kevin napisał. Ja wolę się trzymać jego wersji. To jednak oficjalny tester i ma kontakt z projektantami.

[Ianixius]

No tak, ale to dla mnie była intuicyjne rozwiązanie

[erykg]

Hej

Taki przypadek:
Jako Atrydzi umieszczam żeton czerwia tam gdzie mam swój legion (poza sicza). Potem atakuje mnie legion Harkonenów. Czy najpierw odkrywamy żeton czerwia (i załóżmy że pojawia się czerw) - to przeprowadzamy walkę Harkonenów z czerwiem? I jak zostaną jakies jednostki po tej pierwszej walce to dopiero przeprowadzamy atak na legion Atrydow?

[akustyk]

Proszę o usunięcie... zła odpowiedź była.

[erykg]

Najpierw rozpatrujesz żeton. Jeśli to czerw to następuje odwrót. Jeśli nie ma jak to czerw atakuje. Dopiero w następnej kolejności następuje walka z kegionem.

Ale z tego wynika ze jak legion Harkonenów zrobi odwrót (Atrydzi standardowo decydują zapewne) to będzie taki stan, że czerw zostanie na polu z legionem Atrydów - w teorii nie powinno tak być bo Atrydzi nie mogą zatrzymywać się (więc i być?) na polu z czerwiem.

No i co potem? Załóżmy, że tak zostanie. Legion Harkonenów atakuje znów (po wcześniejszym odwrocie) - to zaczyna od czerwia, potem walka z legionem Atrydów?

[akustyk]

Na stronie 31 instrukcji jest napisane:
Ani Legiony Harkonnenów, ani Atrydów nigdy nie mogą wejść ani zaatakować Obszarów na których znajduje się Czerw Pustyni.

Także tutaj sprawa jest prosta.

[akustyk]

W sumie to źle Ci napisałem. Po kolei co się dzieje:
1. Legion Atrydów zostaje zaatakowany najpierw. Mamy bitwę.
2. Jeśli Legion Atrydów przegra to tak czy tak (czy się wycofa zgodnie z zasadami (tak Harkonneni go przesuną) czy zostanie zniszczony) znika z obszaru.
3. Legion Harkonnenów może teraz mieć dwie możliwości:
a) wejść na obszar z żetonem i wtedy następuje ujawnienie żetonu. Jeśli to czerw to znowu są dwie możliwości:
1) Jeśli Legion może dokonać odwrotu to Atrydzi go przesuwają zgodnie z zasadami
2) Jeśli Legion nie może dokonać odwrotu to Czerw atakuje (zgodnie z zasadami) i znika automatycznie.
b) Legion Harkonnenów po bitwie nie wchodzi na teren z żetonem i nic się nie dzieje z tym żetonem. Czeka na kolejną fazę (Pustynne zagrożenia).

Tak powinno to wyglądać. Przepraszam za wprowadzenie w błąd.

[Paywer]

Mam pytanie odnośnie jednej sytuacji. Mianowicie chodzi o atak przy użyciu akcji transportu ornitopterem albo jeźdzcem piasku. Jest powiedziane w instrukcji, że można atakować legion na regionie do którego można się dostać przy użyciu tych specjalnych akcji ruchu. Czyli jeżeli atakujemy legion w regionie który sasiaduje z regionem zawierającym czerwia tzn. że region z czerwiem był regionem przez który przejeżdżamy bądź przelatujemy (zależnie od frakcji) i teoretycznie z niego jest atak. Pytanie brzmi co się dzieje gdy atakujący nie chce kontynuować walki po jednej rundzie. W instrukcji jest że legion zostaje tam gdzie był czyli w regionie z którego atakował czyli w sąsiednim czyli w tym przypadku to wychodzi ten region z czerwiem. Jak t rozwiązać? Najlogiczniej chyba przyjąć że wtedy nie można przerwać walki jak atakujący i jedynie możliwy jest odwrót zgodnie z zasadami. Innej opcji sensownej nie widzę. Bo nie można przecież przerwać walki i zostać np 3 regiony wcześniej skąd rozpoczęło się ten dłuższy ruch bo przecież walka jest już po transporcie bądź przejeździe na czerwiu. Mówiąc fabularnie. Gra powinna być logiczna. Proszę o pomoc.

[gregoff]

Nie wiem czy czytałeś zasady z FAQ 3.0 lub 3.1 ale tak jest wyraźnie napisane, że nie musisz poruszać się legionem po ataku do miejsca zaatakowanego. Czyli przerywasz atak zgodnie z zasadami z instrukcji:




Fabularnie jest to rozwiązane że przyleciałaś Ornitoreptorami lub przyjechałeś Czerwieni ale zdecydowałeś się wstrzymać atak i tym.samym środkami transportu wróciłeś do miejsca startu.

[Paywer]

Nie wiem czy czytałeś zasady z FAQ 3.0 lub 3.1 ale tak jest wyraźnie napisane, że nie musisz poruszać się legionem po ataku do miejsca zaatakowanego. Czyli przerywasz atak zgodnie z zasadami z instrukcji:




Fabularnie jest to rozwiązane że przyleciałaś Ornitoreptorami lub przyjechałeś Czerwieni ale zdecydowałeś się wstrzymać atak i tym.samym środkami transportu wróciłeś do miejsca startu.

Mało logiczne takie latanie w te i we wte. Naciągane moim zdaniem. Wg mnie najsensowniejsza interpretacja to taka że jeśli region z którego się atakowało czyli sąsiadujący wg zasad to ten który jest ostatni na ścieżce do regionu atakowanego i jeśli nie zawiera on czerwia to można normalnie wstrzymać atak i na nim zostać a jelsi ma czerwia to możliwy jest tylko odwrót zgodnie z zasadami czyli na wolny sąsiadujący region chyba że takiego nie ma. Zostaje jeszcze kwestia regionów z żetonem czerwia w przypadku harkonnenów. Chyba że przyjąć że tylko odwrót jest dostępny po takim specjalnym ruchu czyli innymi słowy desancie. Temat mocno dyskusyjny moim zdaniem. :/