GRY-PLANSZOWE.pl

Jak ktoś z Poznania chce rozbudować swoją kolekcję z okazji promocji Galakty do końca lutego to dajcie znać

Jak ktoś chce kupić całe zestawy to lepiej teraz, drugi raz się promocja nie powtórzy. Przecen są takie że za 40 płn można nowy blisterek kupić. A zestaw podstawowy za mniej niż 70 płn to jak darmo.

Akurat mi brakuje chyba do szczescia tylko asow rebeli, którzy beda dopiero w marcu. Czyli miwicie ze trzeba się ogarnąć do końca lutego, jakby co...?

Ja właśnie jestem z Poznania i planuje (prawdopodobnie) zakupić małą podstawkę :]
Indar - gdzie jeszcze są podstawki za < 70 zł ? na grybezpradu się już skończyła promocja i nie mogę znaleźć innego źródła

Phate pisze:Ja właśnie jestem z Poznania i planuje (prawdopodobnie) zakupić małą podstawkę :]
Indar - gdzie jeszcze są podstawki za < 70 zł ? na grybezpradu się już skończyła promocja i nie mogę znaleźć innego źródła

Dragoneye, Gamelord <- to nie moi koledzy. Po prostu tam znalazłem tanie paczki

Asy Rebelii są niedostępni ale podstawkę nową / starą mogę ściągnąć w cenie 65 zł jak ktoś jest chętny.

Chyba już jestem weteranem bo pierwsza tulejak w statku ułamana :-/.

Jakbym miał czas i chęci to bym zrobił na magnesy .

10 minut roboty, tylko trzeba robić to bardzo ostrożnie - można niechcący przewiercic statek

Indar pisze:10 minut roboty, tylko trzeba robić to bardzo ostrożnie - można niechcący przewiercic statek

Na razie poszedł drucik od spinacza dwie dziurki i połączenie na fest z rureczką .

Jak w domowy sposób można wykombinować matę do gry ?
Przed kupnem dedykowanej oczywiście :]

Phate pisze:Jak w domowy sposób można wykombinować matę do gry ?
Przed kupnem dedykowanej oczywiście :]

Najlepsze są piankowe, to spory wydatek ale komfort gry ogromny.
ja przed zakupieniem piankowej wydrukowałem sobie matę w drukarni - znajdż w pobliżu jakąś drukarnię, zanieś wzór i poproś o druk 90/90 na bannerze albo materiale "blackout". Lokalnie drukowałem na bannerze za 19 pln, blockout jest odrobinę droższy. Na potrzeby domowego grania spokojnie wystarczy.

Tak sobie czytam i czytam o różnych jednostkach. To nowsze, to starsze. Przeglądam aktualną metę (jestem totalnym świeżakiem) i tak się zastanawiam:
Czemu X-wingi są tak piekielnie drogie? Albo inaczej. Czemu nowsze statki, które wyszły po nich nie są odpowiednio droższe od wszystkiego co wyszło wcześniej? Za cholerę nie widzę "klucza" w ustalaniu kosztu jednostki... Grając w LOTRa LCG (przykład z czapy ale zrozumiecie do czego zmierzam) dało się rozszyfrować koszt bohatera - suma oczek w skillach plus punkty życia zazwyczaj dawało koszt. W tym tytule jest znów totalna rozpierducha, albo ja zwyczajnie tego nie widzę
I tak:
- najzwyklejszy stary X wing kosztuje 21 ze statami (2) 3, 2, 3, 2.
- najtańszy prom Lambda kosztuje też 21 a ma staty (2) 3, 1, 5, 5!
Niech ktoś mądrzejszy mnie oświeci jak to jest możliwe. Czy koszta jednostek wg. was są w miarę zbalansowane? Co z tymi wypasionymi umiejętnościami niektórych statków, które zdają się nie liczyć do kosztu?

Pamietaj o tym że wzorniki manewrów i prędkości tych statków mogą być inne, a to robi czesto sporą róznicę...

Balans i koszta punktowe patrz tak naprawde w 2 grupach czyli fale 1-4 i od 6 fali wzwyz. Poczatkowo xwing nie byl planowany jako rasowy bitewniak i koszta byly za przeproszeniem z dupy, od pewnego momentu ( wywiad z alexem sprzed 2/3 lat chyba wskazywal wlasnie na przelom 5/6 fali zaczeli to jako tako sensowniej traktowac ).
No i dodatkowo nowe statki sa w wiekszosci wypadkow tansze od starych by sie sprzedawaly

niestety "starymi" statkami w turniejach nie powalczysz... mają się sprzedawać nowe.

Ale "w domu" bym się tym nie przejmował i latał sobie x-wingami ...


faktycznie przy raptem 4 statach , kombinacje już dawno sięwyczerpały sensowne - knyfy tkwią w kartach ...

Phate; https://www.youtube.com/watch?v=2sjSzgaO-UQ
3 lata temu zrobiłem sobie taki stol.
Kosztowało mnie to tyle co płyta osb i kilogram gesso (czyli jakies 30zl) bo maluje figurki itd wiec spraye i farby miałem.
RObi sie naprawdę prosto, a po pokryciu lakierem służył naprawdę spoko.
Owszem potem kupiłem mate bo taka płyta ani poręczna ani mobilna...ale nadal mam go w domu n działce i w lato jest mocno eksploatowany

rastula pisze:niestety "starymi" statkami w turniejach nie powalczysz... mają się sprzedawać nowe.

Ale "w domu" bym się tym nie przejmował i latał sobie x-wingami ...


faktycznie przy raptem 4 statach , kombinacje już dawno sięwyczerpały sensowne - knyfy tkwią w kartach ...

Spokojnie, "stare" X Wingi T 65 wracają na stoły - ostatnio na SOS w Krakowie w top 6 był stary dobry generyk T65, no i wraca Wedge Antilles jako AS z PS11. Poza tym zapowiedziany jest już dodatek "Save the Dream" gdzie będą tańsi piloci z PS 1 oraz modyfikacje do T-65 w postaci "flipowanych" kart S-foils, czyli rozkładane skrzydełka. Plus jeszcze jakieś dedykowane tym statkom modyfikacje.
Tak, dużo zmieniają karty, np "Astromech wsparcia lotu" za 1 pkt potrafi naprawdę zdziałać cuda.
Podsumowując, nie skreślałbym starych statków tak zupełnie. Szczególnie że bardzo popularnymi są "stare" maszyny jak Tie Adv, Sokół, Lambda, Defender, Phantom - a to przecież pierwsze 4 fale.

Z ciekawosci swarm jeszcze grany jest?

W dobie Harpunow (rakiety) coraz mniej. Widuje się 7 Zetek na rakietach ale taki klasyczny swarm Tajcow to chyba dawno nie byl widziany .
Bo chyba że domowo

Indar pisze: Podsumowując, nie skreślałbym starych statków tak zupełnie. Szczególnie że bardzo popularnymi są "stare" maszyny jak Tie Adv, Sokół, Lambda, Defender, Phantom - a to przecież pierwsze 4 fale.

Tie Adv - trza kupic raideera
Sokol - trza kupic resistance sokola
Lambda - trza kupic raidera (pod pallpe)
Defender - trza kupic weteranow

Phantoma nie widzialem w rozpiskach dawno ale moze faktycznei jest:P

Ale ogolnie patrzac na to ze ktos ma startki same z poczatkowych fal i musi kupic je na nowo w repackach nie traktowal bym tego jako stary statek tylko p oprostu nowy

Wejdę w polemikę.
Do grania w domu? Po co, skoro można grać na wydrukowanych rozpiskach? A jak turniejowo - tym bardziej można kupić na rynku wtórnym pojedyncze karty, rozumiem że mówisz tu o Palpie i adv. targeting comp z tytułem, to już nie są kosmiczne wydatki.
Ale mówimy tu o graniu w domu, stąd nie ma problemu z kartami upgrade, ważne żebyśmy mieli odpowiednich pilotów.

Tie Adv ma Vadera w blistrze
Sokół - z powodzeniem grany jest Han z podstawowej wersji
Defender - interesujący nas Vessery jest w blistrze

Phantom lata często z Decimatorem.

To prawda że nowe fale przynoszą ciekawe statki, ale stare są wciąż używane.

Indar pisze: Spokojnie, "stare" X Wingi T 65 wracają na stoły - ostatnio na SOS w Krakowie w top 6 był stary dobry generyk T65, no i wraca Wedge Antilles jako AS z PS11. Poza tym zapowiedziany jest już dodatek "Save the Dream" gdzie będą tańsi piloci z PS 1 oraz modyfikacje do T-65 w postaci "flipowanych" kart S-foils

Możesz rozwinąć skróty? Poza tym z SOSem

Nie mówiłem nic o graniu w domu. Po prostu zastanawiałem się, czy ktoś jeszcze grywa tymi stateczkami pomijając Poe, który się czasem pojawia.

Pastorkris pisze:Tak sobie czytam i czytam o różnych jednostkach. To nowsze, to starsze. Przeglądam aktualną metę (jestem totalnym świeżakiem) i tak się zastanawiam:
Czemu X-wingi są tak piekielnie drogie? Albo inaczej. Czemu nowsze statki, które wyszły po nich nie są odpowiednio droższe od wszystkiego co wyszło wcześniej? Za cholerę nie widzę "klucza" w ustalaniu kosztu jednostki... Grając w LOTRa LCG (przykład z czapy ale zrozumiecie do czego zmierzam) dało się rozszyfrować koszt bohatera - suma oczek w skillach plus punkty życia zazwyczaj dawało koszt. W tym tytule jest znów totalna rozpierducha, albo ja zwyczajnie tego nie widzę
I tak:
- najzwyklejszy stary X wing kosztuje 21 ze statami (2) 3, 2, 3, 2.
- najtańszy prom Lambda kosztuje też 21 a ma staty (2) 3, 1, 5, 5!
Niech ktoś mądrzejszy mnie oświeci jak to jest możliwe. Czy koszta jednostek wg. was są w miarę zbalansowane? Co z tymi wypasionymi umiejętnościami niektórych statków, które zdają się nie liczyć do kosztu?

A teraz zobacz sobie jak wygląda dial X-Winga a jak dial Lambdy Mała vs duża podstawka też robi dużą różnicę.
pasek dostępnych ulepszeń też się liczy do kosztu.
A i tak wszystko dobierane jest na czuja.

Resztę już koledzy wyżej napisali.

Czy podczas gier 100pkt używacie asteroid? W ogóle ich używacie? Czy też psują wam mocno wizję latania w eskadrach?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Asteroidy to niezbędny element gry - umiejętne ich ustawienie może dużo pomoc. Mechanika gry nie przewiduje ich braku.