[Skawina] Spotkania planszówkowe

[Bea]

Ubiegłem Beatę i zakupiłem Pupilów Podziemi.
W związku z zaistniałą sytuacją zapraszam Jacka do wertowania instrukcji i rozgrywkę jak tylko przyjdzie gra (środa albo czwartek)

Dajcie znać jak wrażenia po pierwszej rozgrywce, strasznie jestem ciekawa tej gry .

[mr.big]

Rozegralismy prawie całą pierwszą partię w Pupili. Instrukcja ma kilkanaście stron.... Tutaj ukłon i podziękowania dla Jacka, który ją ogarniał

1. Tematyka gry bardzo fajna, inna niż większość gier na rynku ! Klimat gry bardzo odczuwalny. Ocena 5!
2. Sporo zasad, drobnych niuansów o których trzeba pamiętać. Ja niestety zapominam o wielu z nich podczas gry. Jakiś roztrzepany chyba jestem Ocena 3+
3. Dosyć szeroki wybór różnorodnych akcji (choć chyba nie tak szeroki jak np w Cavernie). Ocena 4
4. Ciekawe rozwiązanie rozwoju potworów (kółeczka z kolorami). W moim odczuciu jednak nie jest to do końca czytelne, a wielokolorowe karty robią dosyć duży chaos. Ocena 3

Widać że to gra tego samego co Mage Knight
Tam zasady sa jeszcze bardziej skomplikowane i jest ich jeszcze więcej.
Właśnie z tego powodu w Mage Knighta już raczej nie zagram. W Pupili może bez wielkiego entuzjazmu, ale zagram. Być może druga rozgrywka pójdzie sprawniej bo zasady już ogarnięte.
Gdyby nie Jacek, i gdybym to ja miał wertować instrukcję, to gra pewnie po przeczytaniu kilku stron zawędrowałaby głęboko do szafy

[Bea]

W Pupili może bez wielkiego entuzjazmu, ale zagram. Być może druga rozgrywka pójdzie sprawniej bo zasady już ogarnięte.
Gdyby nie Jacek, i gdybym to ja miał wertować instrukcję, to gra pewnie po przeczytaniu kilku stron zawędrowałaby głęboko do szafy

No ja ostrzegałam.
Naprawdę powinieneś spróbować gier, które podlinkowałam Ci na priv. Powinny Ci się spodobać, a i sądzę, że Kacper chętnie zagra . Ja zresztą też, ale mnie się ich nie opłaca kupować, u nas warunkiem zakupu jest to, żeby gra idealnie chodziła na dwie osoby.
Jeśli chodzi o Pupili, to mam nadzieję, że trochę ich z Anią rozgryziecie jak nas nie będzie. Na początku sierpnia piszemy się na rozgrywkę u Was!

[Reid666]

E tam, grało się całkiem przyjemnie.

Zasady nie są trudne ale niestety jest ich sporo, w tym trochę mikro zasad o których łatwo zapomnieć.

Gra się przez 5 lub 6 rund, każda runda jest podzielona na kilka etapów. Oczywiście każdy etap jest zarządzany osobną mechaniką, która dodatkowo może się rozwijać na kilka podmechanik i tak dalej. Ogólnie działa to raczej sprawnie, ale tak jak pisał Bigu, bardzo łatwo zapomnieć o niektórych opcjach i zasadach. Na szczęście plansza gracza zawiera dosyć rozbudowaną ściągę, bez tego ciężko byłoby grać.

Prezentacja wizualna, ciekawa i kolorowa. Niestety jak dla mnie główna plansza jest dosyć nieczytelna, ale pewnie po kilku grach idzie się oswoić.

Sama mechanika całkiem dobrze współgra z tematem gry. To raczej rzadkość w przypadku eurogier. Tutaj wielki + dla Pupili.

Ja chętnie zagram właśnie ze względu na klimat. Gra jest całkiem dobra, po prostu brakuje jej pewnej dozy prostoty i elegancji które cechują gry Uwe (no i Lordsów)!

Wydaje mi się że Chvatil wydaje gry które na siłę są trochę przekombinowane i przytłaczają nadmiarem w gruncie rzeczy niepotrzebnych zasad i mechanizmów... Ciekawi mnie jakie jest TTA?

[Bea]

Wydaje mi się że Chvatil wydaje gry które na siłę są trochę przekombinowane i przytłaczają nadmiarem w gruncie rzeczy niepotrzebnych zasad i mechanizmów... Ciekawi mnie jakie jest TTA?

Też bym chciała spróbować. Gra musi być dobra patrząc na jej miejsce w rankingi BGG. Jest też na BGA ale nie mogę się zebrać na przeczytanie zasad.
Z kupnem teraz raczej się wstrzymam bo ma wyjść ładniejsza, odnowiona wersja , którą na pewno już kupię.
I zgadza się, Uwe robi bardzo eleganckie i sensowne gry. Nawet taki Loyang, mimo że mniej rozbudowany niż Caverna to wciąga, bo ma swój zgrabnie działający mechanizm, wszystko tam ma swoje miejsce i sens, przy tym w sumie niewiele zasad.

[mr.big]

W Pupili może bez wielkiego entuzjazmu, ale zagram. Być może druga rozgrywka pójdzie sprawniej bo zasady już ogarnięte.
Gdyby nie Jacek, i gdybym to ja miał wertować instrukcję, to gra pewnie po przeczytaniu kilku stron zawędrowałaby głęboko do szafy

No ja ostrzegałam.
Naprawdę powinieneś spróbować gier, które podlinkowałam Ci na priv. Powinny Ci się spodobać, a i sądzę, że Kacper chętnie zagra . Ja zresztą też, ale mnie się ich nie opłaca kupować, u nas warunkiem zakupu jest to, żeby gra idealnie chodziła na dwie osoby.
Jeśli chodzi o Pupili, to mam nadzieję, że trochę ich z Anią rozgryziecie jak nas nie będzie. Na początku sierpnia piszemy się na rozgrywkę u Was!

Pupili nie kupowałem z myślą o grze z Kacprem. Kupiłem z ciekawości, właśnie ze względu na tematykę.
Beata -z pewnością zagramy w 4 osoby w sierpniu
Wypoczywajcie tymczasem i bawcie się dobrze !

[mr.big]

Beata -z pewnością zagramy w 4 osoby w sierpniu

Tutaj chyba się trochę zagalopowałem
Zagraliśmy drugi raz i potwierdziły się moje obawy.....
Beata - mogę Ci zrobić dobrą cenę na Pupili

[Bea]

Beata -z pewnością zagramy w 4 osoby w sierpniu

Tutaj chyba się trochę zagalopowałem
Zagraliśmy drugi raz i potwierdziły się moje obawy.....
Beata - mogę Ci zrobić dobrą cenę na Pupili

To poczekaj jak wrócimy bo w ciemno nie biorę. Muszę zagrać!

[mr.big]

To poczekaj jak wrócimy bo w ciemno nie biorę. Muszę zagrać!

Bierz śmiało, fajna gra

[Reid666]

To poczekaj jak wrócimy bo w ciemno nie biorę. Muszę zagrać!

Bierz śmiało, fajna gra

Bierz, bierz, bo nie wiadomo czy Bigu wytrzyma z nią na półce do twojego powrotu

Dodam tylko, ze mnie i Ani grało się całkiem przyjemnie, tylko Bigu tak marudził

[mr.big]

Rozegraliśmy partyjkę w Cavernę w 3 osoby.
Jest sukces !!
Jacek przegrał !
Ania wygrała.

Jest też porażka.... To się musiało stać... Zmarnowało się pół piwa i utopiło się pokaźne stado owieczek Jacka...
Plansza główna trochę namokła, ale jak wyschnie to będzie się dało grać. Podtopiło się też trochę budynków....
Wyschnie, będzie prawie jak nówka. Co najwyżej dojdzie trochę wzgórz i dolin. Najważniejsze że Jacek przegrał !
Ania - 79 pkt
Jacek - 73 pkt
Ja - 71 pkt

[Bea]

Rozegraliśmy partyjkę w Cavernę w 3 osoby.
Jest sukces !!
Jacek przegrał !
Ania wygrała.

Jest też porażka.... To się musiało stać... Zmarnowało się pół piwa i utopiło się pokaźne stado owieczek Jacka...
Plansza główna trochę namokła, ale jak wyschnie to będzie się dało grać. Podtopiło się też trochę budynków....
Wyschnie, będzie prawie jak nówka. Co najwyżej dojdzie trochę wzgórz i dolin. Najważniejsze że Jacek przegrał !
Ania - 79 pkt
Jacek - 73 pkt
Ja - 71 pkt

Jakoś Wam nie wierzę. Tylko pytanie czy w obie te rzeczy czy tylko w jedną.

[Usunięte]

Rozlane piwo i przegrana Jacka układają się w sensowną całość. Choć dowiódł już nie raz że potrafi wygrywać w stanie w ktorym nie pamięta że w ogóle grał. ..

[mr.big]

Wczoraj rozegraliśmy kolejną Cavernę w tym samym składzie.
Jacek wrócił do formy

Po raz pierwszy została przekroczona magiczna bariera - 100 punktów !
Jacek -106
Ja - 101
Ania - 67

Ani tym razem poszło słabiej. Po poprzedniej rozgrywce stwierdziliśmy że grając w 3 osoby osiąga się niższe wyniki. Po wczorajszej okazało się że byliśmy w błędzie

Jacek stwierdził że to taki ładny akcent na pożegnanie, ale mamy nadzieję że do wyjazdu jeszcze znajdzie czas na jedno planszogranie.


ps
Z tym piwem to był żart
Z punktami nie żartowaliśmy.

[jarosz]

Może byśmy coś pograli w niedzielę? Wszyscy już wrócili z urlopów?

[Bea]

Może byśmy coś pograli w niedzielę? Wszyscy już wrócili z urlopów?

W tę niedzielę niestety nie możemy, ale w kolejną bardzo chętnie.
Za to w sobotę jedziemy do Hexa na turniej Summoner Wars, może ktoś się z nami zabierze?

[jarosz]

Za to w sobotę jedziemy do Hexa na turniej Summoner Wars, może ktoś się z nami zabierze?

Summoner Wars to nie zabawka dla nas

[mr.big]

Może byśmy coś pograli w niedzielę? Wszyscy już wrócili z urlopów?

My chętnie, tylko niestety jedyną opcją zagrania w naszym przypadku w planszówki jest spotkanie u nas i to po 20.00, bo wtedy dzieci idą spać.

Jeśli Wam to odpowiada, to zapraszamy

[jarosz]

W ten weekend 20 to jednak dla nas za późno.
Jeszcze się kiedyś umówimy

[Bea]

Czy na najbliższą niedzielę (17.08) ktoś by się pisał na granie?

[jarosz]

My się piszemy, tylko wolelibyśmy nie startować o 20:00, tylko jak zawsze po południu.

[Bea]

My się piszemy, tylko wolelibyśmy nie startować o 20:00, tylko jak zawsze po południu.

Godzina 17.00 może być? Ktoś jeszcze chętny?

[Usunięte]

Chęci są, tylko z transportem problem...

[Bea]

Chęci są, tylko z transportem problem...

E tam. Przecież kupiłeś sobie rower!

[Benedetto XVII]

Sezon na kropki się skończył, zaczyna się pomału jesień więc czas wrócić do planszówków
Gramy coś?