bajbaj pisze: ↑15 sie 2021, 00:47
Jeśli ktos lubi GWT, to pozbywając się starej wersji nie może w nią grać. Jeśli się nie pozbędzie, to jego opinia jest warta dla Ciebie "15%". Serio? Nie lepiej trochę zaufać ludziom, którzy mają w GWT kilkadziesiąt (albo i więcej) partii za sobą?
Żle się wyraziłem. Chodziło mi o sytuacje w której obie wersje są na rynku. Stara i nowa.
Zdarza się, że nowe wydanie jest wadliwe i wtedy cała społeczność jednym głosem opowiada się za starą wersją gry. Ja natomiast piszę o bardzo częstej sytuacji w których "zbieracze gier" dostają piany, bo jakieś wydawnictwo ośmieliło się wydać nową, odświeżoną wersję i gry i ta, co posiadają nie jest już najnowsza - najfajniejsza i trzeba wydać kolejne pieniądze na grę w którą pewnie i tak dużo razy grać się nie będzie. Stąd automatycznie system obronny generuje posty - stara lepsza, nowa ma słabe grafiki (spoko, może się nie podobać, tylko co to za opinia, że grafika się nie podoba? Grasz w eurosuchara czy malujesz obraz? ). Tak jest w przypadku Kemeta, GWT, Puerto Rico
autopaga, Fajnie jakbyś odpisał dlaczego sprzedałeś nową wersję Zamków Burgundii, co było z nimi nie tak? bo jeżeli miałeś starą wersję, kupiłeś nową, miałeś dwie podobne gry i stwierdziłeś, że starą sprzedałbyś za 30 zł a nową za 130 zł i wolisz sprzedać nową - to sorry, żaden argument.
Opinia jest jak 4 litery, każdy ma swoją. Ja biorę w obronę nowe gry - niech udoskonalają, poprawiają, drukują. Kolejne pokolenia będą miały gry bardziej dostosowane pod "nowe czasy" - zarówno instrukcje, jak i mechaniki. A leśne dziadki niech zostaną przy swoich starych kopiach, które są lepsze. Just my opinion.