W niedziele od godziny 12 powtórka ze Starcraft'a.
Trwają zapisy. Będą VETO oraz NEO i JA - 3 miejsca wolne.
FFG znów się postarało, żeby 2 stoliki był maksymalnie wykorzystane.
Najpierw losujemy po dwie planety, następnie je układamy, tworząc areny późniejszych walk. Potem zaczyna się gra.
Gra dzieli się na rundy. Każda runda dzieli się na 3 fazy:
faza planowania rozkazów - gracze na zmianę zlecają 4 rozkazy.
Rozkazy to buduj, prace badawcze, mobilizacja i/lub ich specjalne odpowiedniki.
faza wykonania - gracze wybierają sami dostępny rozkaz i realizują go. W tej fazie czasami pojawiają się sąsiedzkie zwady, typu
("Heniek podaj Gaussa, bo na tą zergowską gębe patrzeć nie mogę").
Sąsiedzka zwada:
Bitwa dzieli się na parę mniejszych potyczek. Ich ilość określa atakujący.
Każda potyczka składa się pary jednostek uczestniczących w starciu.
Jednostki te nazywa są walczącymi na linii frontu.
Jeśli wyniku podziału zostają jednostki to nazywają się wówczas jednostkami wspomagającymi.
właściciele jednostek wspomagających sami określają, które jednostki walczące na linii frontu dostaną wsparcie.
Następnie agresor przyporządkuje kart walki, potem obrońca.
Odwraca się. I...
Porównuje się cyferki, dodaje różne wartości (operacja zajmuje Science Vessel około 1 zs). I teraz porównuje się siłę (zadane obrażania) z życiem biednego "zerlinga" (albo innej jednostki) i robi się makabrycznie, albowiem jakaś figurka może nie wrócić na planszę
faza przegrupowania - szybka faza, dokończane są prace rozbiórkowe (najlepsze efekty są podobno po 2 nuke's), przyporządkowanie kart surowców nowym właścicielom. Dodanie
Punktów
Zwycięstwa. Sprawdzenie kryterium stopu zabawy (15 lub 20 PZ). Zagranie kart zdarzeń. Uroczyste przekazanie FirstPlayerToken wrogowi.
I taka sielanka trwa sobie przez kilka rund, aż jakiś zbój ciągnąc kartę zdarzeń, pojawi się na koszulce karty zdarzeń 3 planety. Wówczas aktywują się specjalne warunki zwycięstwa i robi się gorąco.
W naszym przypadku VETO oraz MG zgłosili swoje prawa do tytułu zwycięscy. Następnie porównując prestiż każdego gracza (liczba PZ, kontrola sektorów surowców, itd..) MG został laureatem - gratulacje.
Myślałem, że zdążymy zagrać 2 duelki - "Errare humanum est".
Zdążyliśmy się rozłożyć, wytłumaczyć zasady, pograć, poskładać i była 21

.