GRY-PLANSZOWE.pl

Moim zdaniem CSM są znowu najłatwiejsi. Bierzesz generalnie losowe ulepszenia do bitwy, bo wszystkie są mocne. PRzegrywasz? To nie ma znaczenia, bo w czasie walki namnożysz się dodatkowo i wrócisz z większą siłą. Oooo pusta planeta gdzieś w pobliżu? Zrzućmy tam kultystę z dominacji.

SMami gra mi się znowu najtrudniej, co z tego, że są dobrzy w defensywie, skoro do przodu poruszają się bardzo wolno- na dodatek chyba najbardziej boli ich jakiś nagły spadek ekonomiczny, bo po 1 muszą mieć twierdze, po 2 muszą mieć miasta, gdyż bez kart ulepszeń nie są jacyś specjalnie wydajni w walce.

Moim zdaniem to wygląda tak:

1. CSM
2. Orkowie
3. Eldarzy (ale trzeba uświadomić gracza, że 2 miasta i flota są kluczowe)
4. SM

Kolejna rozgrywka potwierdziła że:
a) gra jest jeszcze lepsza na 3 niż na 2 osoby
b) może być długa (timer!)...
c) ...ale jest tak wciągająca, że nikt przy stole nie zauważył, ile już gramy, stało się to dopiero na 15 min przed końcem!
d) jest świetny balans!

Błysk pisze:
1. CSM
2. Orkowie
3. Eldarzy (ale trzeba uświadomić gracza, że 2 miasta i flota są kluczowe)
4. SM

Zgadzam się w 100%.

ptf pisze:d) jest świetny balans!

A tu się zdecydowanie nie zgadzam. Niestety z każdą kolejną partią utwierdzam się w przekonaniu, że rasy są słabo zbalansowane. CSM i Orkowie są dużo lepsi niż Eldarzy i SM. Bardzo szkoda, bo dodatków nie będzie, a więc i poprawek nie ma się co spodziewać.

Valarus pisze: A tu się zdecydowanie nie zgadzam. Niestety z każdą kolejną partią utwierdzam się w przekonaniu, że rasy są słabo zbalansowane. CSM i Orkowie są dużo lepsi niż Eldarzy i SM. Bardzo szkoda, bo dodatków nie będzie, a więc i poprawek nie ma się co spodziewać.

Moim zdaniem balans (poza CSM) jest niezły. Eldarami się mi gra bardzo przyjemnie, najgorzej ciągle SM, ale w końcu się nauczę.

Błysk pisze:Moim zdaniem balans (poza CSM) jest niezły. Eldarami się mi gra bardzo przyjemnie, najgorzej ciągle SM, ale w końcu się nauczę.

Hm, rozegrałem kilka bardzo równych gier CSM vs SM (jako CSM), grałem SM przeciw Orkom (i planuję następną grę 1vs1 w tym zestawieniu) i wydaje mi się, że rasy są dość dobrze zbalansowane.

Możliwe, że po prostu nie rozumiem idei stojącej za SMami i nie potrafię wykorzystać ich potencjału.

SM ma kilka poważnych zalet m.in.:

1) bastiony jako fabryki i triggery kart - to naprawdę działa
2) 6 jednostek lądowych 2 poziomu + bdb karty walki do nich
3) możliwość rozpoczęcia walki lądowej poprzez atak orbitalny (drop pods)

ptf pisze:SM ma kilka poważnych zalet m.in.:

1) bastiony jako fabryki i triggery kart - to naprawdę działa
2) 6 jednostek lądowych 2 poziomu + bdb karty walki do nich
3) możliwość rozpoczęcia walki lądowej poprzez atak orbitalny (drop pods)

Dwa pierwsze ok. Taktykę na drop pody testowałem kilka razy i jest bardzo słaba - raz, że musisz najpierw mieć szczęście w kostkach, żeby się w ogóle odpaliło. Nie wyrzuć tych tarcz ze dwa razy dwa i nagle się okazuje, że marnujesz ruchy. Dwa, że to jest jeden marines - umocnionej pozycji tak nie zdobędziesz. Ogólnie lepiej jest to traktować jako sposób na tanią produkcję Marines, ale też zależną od szczęścia, więc kiepsko.

SM mają też zdecydowanie najgorszą zdolność rasową - fajnie brzmi, ale z surowcami wychodzisz na zero, a miasta musisz budować i tak, bo są potrzebne do ulepszeń. Dodaj do tego, że mają najgorszy home world (brak żetonów z surowcami bardzo ich ogranicza) i ich akcja dominacji często jest mało atrakcyjna.

I na koniec - mają najgorszą talię wydarzeń ze wszystkich ras. Niektóre z nich są całkowicie bezużyteczne, jako jedyni nie mają wydarzenia, które zwiększałoby ich mobilność (Eldarzy mają Warp Gate, Orki How we gets hir, Chaos Through the Warp).

No i się złamałem i stałem się szczęśliwym posiadaczem ZG. Wpis trochę kontrolny

Gratuluję mądrego wyboru i czekam na wrażenia i porównanie do SW:Rebellion i Chaosu w Starym Świecie

ptf pisze:Gratuluję mądrego wyboru i czekam na wrażenia i porównanie do SW:Rebellion i Chaosu w Starym Świecie

Z pewnością nie omieszkam porównać, obawiam się jednak, że dopiero po nowym roku... chociaż, kto wie.

Czy ktoś z Was próbował laminować planszetki frakcji? Zaczynam się zastanawiać jak je zabezpieczyć i zwiększyć ich żywotność bo ta cienka tekturka nie wróży zbyt dobrze...

Ja posiadam zalaminowane, gdyz mialem podobne odczucia i serdecznie polecam ten pomysl

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Dzięki, czy polecasz zwrócić na coś szczególnie uwagę podczas laminowania? Czy jakieś inne niż laminowanie metody wchodzą w grę?

Są jeszcze koszulki na karty tej wielkości (ktoś wcześniej wklejał), np. tutaj:
http://mepel.pl/koszulki-na-karty-swan- ... hick-grube

Usul pisze:Są jeszcze koszulki na karty tej wielkości (ktoś wcześniej wklejał), np. tutaj:
http://mepel.pl/koszulki-na-karty-swan- ... hick-grube

te koszulki są za małe
plansze gracza w FS mają przecież z 28cm długości [są prawie tak długie jak pudełko]

Jakie koszulki polecacie na karty? Czy któreś z tych będą pasować?:
https://3trolle.pl/akcesoria/koszulki-n ... 0-szt.html
https://3trolle.pl/akcesoria/koszulki-n ... 0-szt.html

Ew. jak zabezpieczyć same plansze gracza?

profity są za krótkie o jakieś 0,5mm u mnie, ale dużo lepiej leżą wg mnie w ręce.

Ja polecam deck protectory 66 na 91 z ultra pro

Wysłane z telefonu

AkitaInu pisze:Ja polecam deck protectory 66 na 91 z ultra pro

O te chodzi? https://3trolle.pl/akcesoria/koszulki-n ... -size.html
Karty nie będą w nich latać? Myślałem, że te od FFG będą w sam raz.

Ashall dokładnie te.

Czy grająć w 4 osoby, mając juz ogarniętą gre, nie mowie tu o pierwszych rozgrywkach da rade zmieścić się w 3 godziny ?

To jest jedyny czynnik od którego uzależniam zakup. Jeśli gra będzie schodzić powyzej 3h to ciężko będzie mi znaleść na to ekipe do grania.

kamilpr pisze:Czy grająć w 4 osoby, mając juz ogarniętą gre, nie mowie tu o pierwszych rozgrywkach da rade zmieścić się w 3 godziny ?

To jest jedyny czynnik od którego uzależniam zakup. Jeśli gra będzie schodzić powyzej 3h to ciężko będzie mi znaleść na to ekipe do grania.

Raczej nie. Może pojedyncze partie jak ktoś zrobi duży błąd.

kamilpr pisze:Czy grająć w 4 osoby, mając juz ogarniętą gre, nie mowie tu o pierwszych rozgrywkach da rade zmieścić się w 3 godziny ?

To jest jedyny czynnik od którego uzależniam zakup. Jeśli gra będzie schodzić powyzej 3h to ciężko będzie mi znaleść na to ekipe do grania.

Też uważam, że niespecjalnie - gra wcale nie robi się krótsza w kolejnych partiach. Gracze lepiej się pilnują, więc bardzo często kończy się w 8 turze. U nas zawsze z góry zakładamy, że partia potrwa ok 4 godzin, a mamy ich kilkadziesiąt na koncie.

U nas standardem jest, wliczając setup, że gra trwa co najmniej 1,5 h na gracza (praktycznie zawsze gramy do końca 8 rundy).