(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6665
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 730 times
Been thanked: 1124 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

Z niewielu na razie komentarzy na bgg przebija, że QG EF może być równie dobre.

Na pewno zasady są bardziej zakręcone od zwykłego QG (7 reakcji!), więc rozumiem konfuzję przy pierwszej rozgrywce. Do tego wszystkie karty są z tekstem, co trochę utrudnia szybki wgląd w grę. W innych seriach od razu wiadomo było co możemy zbudować i gdzie zaatakować (karty Battle i Build wyraźnie odróżniające się od innych), a w QG EF wszystko to mamy zaszyte w treści efektu karty. I te efekty są ciekawe, tylko jednak trzeba się wczytać w każdą kartę (na początek 7 w ręce + 5 na stole) i dopiero wtedy widać, czy w ogóle mamy jakiś atak. Jeśli nie mamy, to oczywiście możemy to zrobić (odrzucając karty), ale znowu trzeba się wczytać, żeby wyselekcjonować te, które nie będą potrzebne.

Jest po prostu tego więcej, niż w QG/QG1914, no i nie można tak jechać na autopilocie, jak w WotR, który jest nam świetnie znany.

Ale dobra, bo wyciągam wnioski na podstawi elementów, a może w rozgrywce będzie to szło płynnie.
Na pewno QG EF jest próba zrobienia gry jednak trochę bardziej szczegółowej, oddającej uwarunkowania jednego konkretnego frontu. Czy system to zniesie, zobaczymy.

EDIT: i zaczęliśmy 400 odsłonę :)
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5726
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 345 times
Been thanked: 1008 times
Kontakt:

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: raj »

Zachęciłeś mnie do kupienia QG EF... Niedobrze....
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2539
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 647 times
Been thanked: 313 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Markus »

Czy jutro ktoś planuje pojawić się w krolmie? Ja niestety swojej kopii PaxRen nie posiadam

Seria "z tygrysem" znowu w księgarniach :D
Spoiler:
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4221
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 435 times
Been thanked: 240 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: lacki2000 »

Ja mogę się jutro zjawić z tymi I-wojennymi Duszami dla dwóch graczy.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2539
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 647 times
Been thanked: 313 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Markus »

Ja mogę zabrać Napoleona 1807 na 2 osoby i władcę pierścieni karcianego na więcej osób,
Klakier
Posty: 45
Rejestracja: 20 wrz 2006, 08:20
Been thanked: 26 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Klakier »

Ja niestety odpadam dziś. Więc macie szansę dwuosobowo poćwiczyć.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6665
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 730 times
Been thanked: 1124 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

My dziś z Maćkiem próbujemy QG Eastfront. On pewnie Niemcami, więc przygotowuję się na brutalną chłostę. Mam tylko jeden atut: to ja znam zasady :P
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4221
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 435 times
Been thanked: 240 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: lacki2000 »

I jak tam na tym froncie wschodnim?

Ja i Markus w Krolmie rozegraliśmy pierwszą partię w An Attrition of Souls - czyli I-wojenną 2-osobówkę na dość abstrakcyjnym poziomie strategicznym. Jak to Markus słusznie zauważył, gra ma feeling z Lincolna - podobny poziom strategiczny, choć oczywiście jest wiele różnic dotyczących podejmowania decyzji i rozstrzygania bitew - Lincoln bardziej polega na dociągu kart i nie ma kości. W Duszach jest dużo kości i mało kart.

Graliśmy pełną wersję bez mgły wojny, z błędnym zagrywaniem jednostek specjalnych. Ja grałem Ententą a Markus Państwami Centralnymi i rozgromił mnie ostro, bo napierał skutecznie na Paryż, ja za bardzo rozproszyłem wojsko wysyłając Anglików do Aleksandrii celem pomęczenia Turcji, ale okazało się że to Turcja pomęczyła mnie i zajęła Aleksandrię wartą jedynie 1pkt. A przez to padła Francja warta aż 3 punkty. To już praktycznie był game over, ale jeszcze mi Markus przypomniał o roli generałów, więc udało mi się odbić od dna i przeciągnąć grę na kilka kolejnych tur.

Drugi duży błąd strategiczny to było za późne wciągnięcie Włoch do wojny, a najśmieszniejszy wielki błąd to było wciągnięcie USA do wojny, gdy wyszła tylko jedna ich jednostka marines, ale na południu były 4 silne jednostki meksykańskie, które bez problemu doszły do Waszyngtonu, wykluczając USA z gry :D Groteskowa sytuacja, ale nie wynikająca z zepsutej gry, tylko zepsutego gracza :) Drugi raz już tak nie zrobię.

Chętnie zagram rewanżyk, bo jeszcze wszystkiego z gry nie wycisnęliśmy, ale już jakiś obraz się zarysował. Nie jest to jakiś wielki łamacz mózgów, ale trochę decyzji podjąć trzeba i umieć reagować na zagrywki przeciwnika.
Dużo dyskutowaliśmy, było trochę wertowania instrukcji, więc graliśmy ponad 3h, ale można spokojnie zejść z czasem do 1,5h.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6665
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 730 times
Been thanked: 1124 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

Na froncie wschodnim ciekawie, aczkolwiek dłużej, niż u Was. Zaczęliśmy rozgrywkę mniej więcej o 19.20, skończyliśmy o północy. Było to poniekąd spowodowane tym, czego się obawiałem, czyli koniecznością wczytywania się w efekty wszystkich kart (oj, jak tu by się przydał system nawet dodatkowych ikon, które by gracza od razu informowały, czy na danej karcie znajdzie w ogóle atak/deploy/move itp.). Ale w większej mierze po prostu ilością kombinacji, które daje gra.

Same karty można wykorzystać na jeden (i tylko jeden) z trzech sposobów:
- efekt (jako akcja)
- reakcja (zagrywana z ręki podczas bitwy)
- odrzucenie celem wykonania akcji (np. discard dwóch kart to rekrutacja czołgu/samolotu/floty)

Do tego dochodzi dość złożony system podtrzymywania natarcia/obrony. Tzn nie jest to jakaś czarna magia, dość szybko z Maćkiem ogarnęlismy co i jak, ale tez rozumiem Hańczę, że przy kiepskim tłumaczeniu/niedoczytaniu zasad można się nieco pogubić.

Anyway, tura gracza wygląda następująco:
1. Pierwszy ruch - rusza się wszystko, co gracz posiada (o jedno pole; samoloty o dwa, ale tylko na pola, które były w posiadaniu gracza na początku tury)
2. Pierwsza akcja (karta na efekt, albo inne akcje za odrzucanie kart)
3. Druga akcja
4. Drugi ruch (ruszają się tylko floty i czołgi)
5. Supply (odcięte jednostki własne giną)
6. Draw (do pięciu kart, ale maksymalnie 3)

I ten układ ruchów i dwóch akcji w środku, po nałożeniu na to dostępnych kart (ich efektów, reakcji), generuje sporo fajnych decyzji. Karty - choć na początku wydaje się, że jest ich dużo - są cenne, więc ich odrzucanie na akcje, to naprawde ostatecznosć. Ciekawe potrafią być bitwy, dzięki mechanice podtrzymywania ataku/obrony (albo usuwamy nasze piony w odpowiedniej hierarchii, albo zagrywamy reakcje z cennych kart - przemyślane i fajnie zrobione). Jak to w grach Brody'ego, trzeba poznać dobrze deck i wycisnąć z niego maksa, starając się jak najlepiej oszacować "wartość" danego efektu czy reakcji, którą chcemy zagrać ( karty już nie wracają do decku). Po względem grywalności na pewno jest to ciekawy produkt i cieszę się, ze mam go na półce. Na pewno będzie grany. Spokojnie można zejść do 2 godzinek, albo i niżej, jak się już pozna decki (tak jak ma to miejsce w WotR)

Jak ta gra modeluje front wschodni? No jakoś takoś, ale historyczni puryści raczej nie mają tu jednak czego szukać. Jest to gra "na motywach". Mi osobiście wystarczy, ale nie każdy będzie usatysfakcjonowany. Są jakieś nazwy efektów, nawiązujące do historii, i czasem nawet te efekty jakoś z historią korespondują, ale wiele jest też dziwnych połączeń. Ilustracje tradycyjnie paskudne ;) Jak to w karcinakach, dzięki odpowiedniemu ułożeniu kombosów z efektów/reakcji, można Rumunami zdobyć Stalingrad albo i Kaukaz, W QG mi to nie przeszkadza, ale komuś może.

Na ile jest podobna do innych QG? Ma oczywiście wspólne punkty (konstrukcja talii, efekty), ale jest jednak znacząco inna. To porównanie troche jak TS z Labiryntem, albo Labiryntu z COINem - czuć wspólne korzenie, ale czuć tez, że to chyba zaczyna się jednak nowa rodzina gier. Nie ma statusów (a więc nie ma i budowania silniczków), nie ma też kart "punktujących" (tzn kilka jest, ale o znacznie mniejszej wadze, niż w przypadku QG/QG1914). Fajnym rozwiązaniem jest pięć kart z efektami, które leżą przed nami do wykorzystania w ramach akcji. Mamy je na stole od początku i one czasem ratują sytuację.

W naszej rozgrywce postanowiłem przyjąć Armią Czerwoną bitwe graniczną, i choć oczywiście Niemcy ostatecznie wjechali do ZSRR, to mocno przetrzebiłem ich jednostki. Ostatecznie zajęli trochę terenów punktowanych i regularnie zdobywali więcej VP niz ja. Miałem nadzieję ich wyrzucić, albo nawet oskrzydlić w 1942 i 1943, ale niestety - zawsze jakoś zdążyli sie wywinąć, dorekrutować jednostki itp. Dwa razy wydawało mi się, ze to jest ten moment, że zaczynam walec parowy, że teraz juz będe jechał. No nie. Nie zajechałem daleko. Ostatecznie mieli na mapie więcej jednostek niż ja, i choć z Late Deck ZSRR dostaje sporo dobrych ofensywnych efektów, to szczupłosć sił na planszy nie pozwoliła mi ich wykorzystać. Koniec końców gra była rozstrzygnieta już tak w 2/3 rozgrywki (maciej zyskał taka przewagę, że raczej nie byłem w stanie go dogonić, a jednocześnie za mała na instant wina). Ja zająłem Finlandie, o miał Kijów i Sewastopol, a w ostatnim ruchu jeszcze mi Moskwę zajął, czemu nie mogłem w żaden sposób przeciwdziałać (nie miałem kart). Ogółem ciekawa rozgrywka i fajna gra. Będę zachęcał przy stosownych okazjach.

Dzięki Maciej za rozgrywkę.

A jakby ktoś chciał zostać testerem South & Westfrontu, to prosze bardzo, można się tutaj zapisać:
https://boardgamegeek.com/thread/331338 ... sters-soug


A w tym wątku można zobaczyć, jak wyglądają wszystkie mapy i na czym ma polegać ten wieloosobowy, łączony GQ Front:
https://boardgamegeek.com/thread/323179 ... west-front

Zapowiada się nam taki wieloosobowy, bardziej szczegółowy QG1914. Powiem szczerze: szykuję miejsce na półce.
hancza123
Posty: 3871
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 112 times
Been thanked: 224 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

lacki2000 pisze: 11 cze 2024, 23:07 I jak tam na tym froncie wschodnim?

Ja i Markus w Krolmie rozegraliśmy pierwszą partię w An Attrition of Souls - czyli I-wojenną 2-osobówkę na dość abstrakcyjnym poziomie strategicznym.
Jak kiedyś nie będziesz miał z kim to ja bym to zagrał.

Też mam coś z tematyki WWI lekkiego i krótkiego: karcianka The Longest Trench

(https://boardgamegeek.com/boardgame/145 ... est-trench)

Można by na jednym spotkaniu rozegrać obie.
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4221
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 435 times
Been thanked: 240 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: lacki2000 »

Dziś zakończył się pojedynek w Pax Rene, wart zanotowania na kartach historii.
Ja vs Markus, który to wyrobił się niesamowicie, czyta co jest na kartach, analizuje, handluje, podbija - no po prostu utrudnia grę :)
Na początku zrobiłem ruchy "for fun" - a w tej grze takie ruchy nie pomagają w zwycięstwie. Ruchy te polegały na tym, że zakupiłem karty do ścięcia tronów, które wziął Markus i oblężenie w Bizancjum, żeby potem wejść tam konspiracją - generalnie się udało po wielu rundach, ale w tym czasie Markus miał już warunki zwycięstwa handlowego a dodatkowo kilku królów na zachodzie.
No i się zaczęło intensywne kombinowanie. Jedna z ciekawszych gier, warunki dyktował przeciwnik - wybrał zwycięstwo na republiki i prawie mu się udało, ale na szczęście udało mi się koronować babeczkę z Temidą i zapobiegłem katastrofie. W ciągłym blokowaniu jego zwycięstwa dotarliśmy do końca talii. Miałem jedną głowę, ale mi ją ściął, więc stan głów 0:0. Czyli liczy się kasa. A w kasie każdy po 4 pinionszki. Czyli remis :D
Spoiler:
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2539
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 647 times
Been thanked: 313 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Markus »

Cały czas miałem niby przewagę ale zawsze jakimś genialnym ruchem Lacki odwlekał przegraną i w finale dowiózł tzw zwycięski remis ;-) . Wymagający z niego przeciwnik.

Po tych kilku grach (7-8?) w digital i 4-5 na żywo można powiedzieć że zacząlem dostrzegać konsekwencje ruchów które wykonuję w grze.
Nie ma co się oszukiwać - pierwsze 10 gier w PaxRene to samuczek przez który trzeba przebrnąć w pocie czoła, potem zaczyna się przyjemność kombinowania.
To nie jest gra z gatunku "teraz nastawiam się na zwycięstwo religijne i realizuję to całą grę" , to jest gra o wykorzystywaniu szans jakie daje rynek kart. Ten rynek niestety/stety rządzi grą, czasami rozpaczliwie potrzebujemy jakiejś akcji w konkretnym regionie a niestety nie ma do tego odpowiedniej karty i trzeba cały plan przemodelować. PaxRen to gra o wiecznej adaptacji -> jak ktoś to lubi to gorąco polecam, miłośnikom grania w stylu "realizowanie kosekwentnie pomysłu z początku rozgrywki" stanowczo odradzam

Pax Renesans jest TOP1 (tuż za nim Bios Megafauna 2ed) z Eklundów które poznałem (BIOS: Genesis, Megafauna 2ed, Origins; Pax: Pamir, Emancypation, Renesans, coś o eskimosach - nazwy nie pamiętam)
Awatar użytkownika
Muad
Posty: 734
Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 130 times
Been thanked: 105 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Muad »

Na czym gracie? Bo chyba skorzystam skoro tak śmigacie
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4221
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 435 times
Been thanked: 240 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: lacki2000 »

Muad pisze: 14 cze 2024, 19:34 Na czym gracie? Bo chyba skorzystam skoro tak śmigacie
https://boardgamearena.com/
Tam głównie euro-gry i karcianki, ale jest jedna w pełni rasowa wojenna gra
https://boardgamegeek.com/boardgame/614 ... -in-europe
ale nie znam zasad, nie grałem, więc nie wiem, polecam :)
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6665
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 730 times
Been thanked: 1124 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

A ja na moment wrócę do naszych dyskusji geopolitycznych sprzed wojny, bo życie dopisało puentę. W dyskusjach ciągle się powtarzało: "A Bartosiak to... A Sykulski tamto..."

Bartosiak - dziś mu PAN odebrała tytuł doktora za plagiaty w pracy doktorskiej.
Sykulski - powszechnie uważany za rosyjskiego agenta (a co najmniej agenta wpływu).

I tyle. Taka puenta.
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4221
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 435 times
Been thanked: 240 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: lacki2000 »

Odi pisze: 14 cze 2024, 19:39 A ja na moment wrócę do naszych dyskusji geopolitycznych sprzed wojny, bo życie dopisało puentę. W dyskusjach ciągle się powtarzało: "A Bartosiak to... A Sykulski tamto..."

Bartosiak - dziś mu PAN odebrała tytuł doktora za plagiaty w pracy doktorskiej.
Sykulski - powszechnie uważany za rosyjskiego agenta (a co najmniej agenta wpływu).

I tyle. Taka puenta.
Jeszcze za wcześnie na puentę, bo sprawa jest rozwojowa - Bartosiak się odwołuje a wojna trwa. No i są jeszcze inne "ałtorytety" jak Zychowicz czy Wolski.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
hancza123
Posty: 3871
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 112 times
Been thanked: 224 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Ja Budzisza słucham. Najbardziej wiarygodny wg mnie.

Sykulski skompromitowany, wykreślić, zapomnieć.

Co do Bartosiaka to mieszane mam odczucia ale raczej na tak. Cenię jego wiedzę, wie co mówi. Choć nie do końca ufam co on kombinuje, na co gra?
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2539
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 647 times
Been thanked: 313 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Markus »

Muad pisze: 14 cze 2024, 19:34 Na czym gracie? Bo chyba skorzystam skoro tak śmigacie
Mój nick i Lackiego masz w poście z opisem remisowej rozgrywki, zakladaj grę i nas zaproś to cię pomęczymy w PaxRene :)

Odi -> przeprosilby się z digital i zagrał z nami w PAXa na BGA
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6665
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 730 times
Been thanked: 1124 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

lacki2000 pisze: 14 cze 2024, 20:02
Odi pisze: 14 cze 2024, 19:39 A ja na moment wrócę do naszych dyskusji geopolitycznych sprzed wojny, bo życie dopisało puentę. W dyskusjach ciągle się powtarzało: "A Bartosiak to... A Sykulski tamto..."

Bartosiak - dziś mu PAN odebrała tytuł doktora za plagiaty w pracy doktorskiej.
Sykulski - powszechnie uważany za rosyjskiego agenta (a co najmniej agenta wpływu).

I tyle. Taka puenta.
Jeszcze za wcześnie na puentę, bo sprawa jest rozwojowa - Bartosiak się odwołuje a wojna trwa. No i są jeszcze inne "ałtorytety" jak Zychowicz czy Wolski.
No ale to nie autorytety geopolityczne.
Jeśli w ogóle zaliczyć te postaci do autorytetów (zwłaszcza Zychowicza, Wolski jest spoko), bo osobiście szukałbym ich gdzieś indziej.
Bartosiak przypomina mi nieco postać pułkownika de Grandmaison, o którym już tu kiedyś pisałem.

Ale to tak zupełnie off-topowo, bo wolałbym jednak o grach dyskutować ;)

Rafał, ja dziś przed kompem w pracy 10 godzin spędziłem. Naprawdę trudno będzie mnie namówić jeszcze na granie w planszówki na kompie ;) Z dwojga złego z rozmysłem wybieram dostawanie od Was łupnia na żywo ;)
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2539
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 647 times
Been thanked: 313 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Markus »

Odi pisze: 14 cze 2024, 20:44 Rafał, ja dziś przed kompem w pracy 10 godzin spędziłem. Naprawdę trudno będzie mnie namówić jeszcze na granie w planszówki na kompie ;) Z dwojga złego z rozmysłem wybieram dostawanie od Was łupnia na żywo ;)
Rozumiem i czekam na pojedynek LIVE

<żarty on>
jesteś idealnym graczem, w pracy cały czas przed kompem więc nie będziesz opóźniał kolejki w grze, lubimy takich co mogą pracować i grać jednocześnie
<żarty off>
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2539
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 647 times
Been thanked: 313 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Markus »

Czy ktoś planuje jutro wpaść do Krolma?
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4221
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 435 times
Been thanked: 240 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: lacki2000 »

Markus pisze: 17 cze 2024, 12:15 Czy ktoś planuje jutro wpaść do Krolma?
Ja mam spore szanse na jutrzejsze przybycie i jestem chętny na rewanż w rozgrywce zgodniejszej z zasadami :)
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Klakier
Posty: 45
Rejestracja: 20 wrz 2006, 08:20
Been thanked: 26 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Klakier »

U mnie to zależy od pogody 8) Mam sporo prac ogródkowych ale prognozy mówią, że ma padać. Jak będzie deszczowo to przyjdę na planszówki.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6665
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 730 times
Been thanked: 1124 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

Drodzy, ja w tym tygodniu też odpadam, niestety :/ Walczę z infekcją.
Może nawet mógłbym zaprosić kogoś do siebie, ale:
1. Nie chciałbym rozbijać spotkania.
2. Jednak ryzyko infekcji.

Mam nadzieję, że na coś się ustawicie.
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2539
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 647 times
Been thanked: 313 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Markus »

Bartek wybacz ale jak jesteś "bombą bakteriologiczną" :D to ja nie przyjeżdzam do ciebie, wybieram Krolma.
Czy mamy coś na 3+ osoby? Czy planem B może być jakiś "eurasek"?
ODPOWIEDZ