Najładniejsza gra planszowa

[janekbossko]

Wczoraj w nocy przeglądałem sobie oferty sklepów i przykuły moja uwagę gry wydawnictwa DoW. Pirates Cive, Colloseum i Kleopatra...gry pieknie wydane jak można się spodziewać po tejże firmie.
Nie szukam najładniejszej z najładniejszych, wiem że wszystko zależy od gustu każdego z nas, ale zastanawia mnie jaka grę uważacie za najlepiej wykonaną, najładniejszą, taką która przy prezentacji innym zapiera im dech w piersiach
Miło by było by po rozegranej partii nie przychodzilo rozczarowanie rozgrywką, w końcu liczy się również szeroko rozumiana zabawa z gry
Jako wzór "piękności" mogą posłużyć produkty DoW...

Co posiadacie z takich pzycji, co możecie polecić...

[clown]

Hannibal: Rome vs Carthage, edycja Valley Games.
A może zmienić tytuł wątku na najładniejsza i najbrzydsza gra planszowa?

[staszek]

Na ładność oprócz wydawnictwa(w/g mnie) gdzie przodują DoW i FFG ma wpływ autor grafiki.Najładniejsze są (IMO) wszystkie gry gdzie rysownikiem był Menzel-czyli Cuba,Stone Age,Filary Ziemi,Thurn und Taxis itd.

[garg]

Trudno mi wybrać jedną najładniejszą - tak wiele ich było Samuraj, Ninja versus Ninja, Karibik, Filary Ziemi.

Jednak pamiętam swój zachwyt, kiedy otworzyłem Hurry Cup. Gra bardzo średnia, ale ilustracje są po prostu piękne. W podobnej stylistyce są utrzymane Mr Jack in New York i Cash and Guns.

No i wspaniałe ilustracje z Dixita...

[staszek]

tak-zapomniałem o grze Dixit-ilustracje na kartach to małe dzieła sztuki

[Aba]

Plansza - zdecydowanie Filary Ziemii,
Ilustracje - Dixit,
ale dla mnie i tak najładniejszy jest Starcraft .

[MichalStajszczak]

Oczywiście ocena, która gra jest najładniejsza, jest bardzo subiektywna. Ja np. do listy pretendentów do tego tytułu dołączyłbym Diamonds Club. Kilka lat temu była na stronie gry-planszowe.pl recenzja gry Palazzo, w której to recenzji, jako jedną z zalet gry autor uznał "śliczność".

[farmer]

Zgadzam się, co do plansz w Filarach Ziemi oraz Stone Age - są piękne, szczegółowe, kolorowe .
Co do zaś gry, która robi wrażenie na osobach, które ją widzą pierwszy raz, to chyba największe ochy wzbudza WoW: TBG (duży, kolorowy, mnóstwo figurek, śliczne grafiki ).
StarCraft zresztą, też jest niczego sobie, jak ktoś go zobaczy w trakcie gry ;D.

pozdr,
farm

[nahar]

Jeżeli kogoś nie razi klimat S-F to przepiękne wg mnie są ilustracje na kartach RFTG, trzeba się tylko im dokładnie przyjrzeć.

Z tych DOW które wymieniłeś Cleopatra jest naprawdę ok.

[Keleno]

Na mnie do tej pory największe wrażenie, jeśli chodzi o grafikę, zrobił SmallWorld - gra jest po prostu prześliczna, nawet jeśli nie mam akurat ochoty (albo możliwości) zagrać to bardzo często wyciągam grę i oglądam elementy Sama nie wiem co jest takiego w tej grze, ale jak tylko ją po raz pierwszy zobaczyłam (chyba rok temu na konwencie) od razu mnie urzekła, ma taki niepowtarzalny fantastyczno-baśniowy klimat...

Bardzo podoba mi się również szata graficzna Thurn und Taxis

[Andreus]

Z mojej kolekcji na pierwszym miejscu umieściłbym War of the Ring - przepiękna plansza i karty, fajne figurki i inne komponenty. A z wydaniem deluxe to chyba mało co może konkurować.

Na wyróżnienie zasłużyły gry ilustrowane przez Michaela Menzela - Thurn und Taxis, Filary Ziemi i Cuba oraz Antike i Gra o Tron.

[zedd]

Dungeon Lords.
Z wojennych Devils Cauldron - jak go pierwszy raz zobaczyłem "na żywo" to zmiękły pode mną kolana.

[assurbanipal]

Jeżeli chodzi o wygląd to zdecydowanie wspomniane już w tym temacie Filary Ziemi i Stone Age.
W kwestii jakości wydania to moim faworytem są dwie gry z Flying Frog - Last Night on Earth oraz A Aouch of Evil, a zaraz za nimi plasują się gry z FFG.
Dla równowagi jeszcze słówko o najbrzydszych grach jakie posiadam. W tej kategorii na czoło wysuwają się In the Shadow of the Emperor oraz Caylus Magna Carta. Strona graficzna obu tytułów nie jest ich najmocniejszą stroną, ale ratuje je wysoka grywalność, za co obie bardzo lubię.

[bartek_mi]

Caloksztalt - TuT
Figurki - Samuraj
"Karty" - LOTR konfrontacja deluxe (ale za to plansza koszmar)
Elementy - blokus. Az chce sie te "szkieilka" ukladac (porownuje do fits, gdzie niby to samo ale juz nie daje takiej frajdy)

edit:
Najbrzydsza gra jaka mam to Mordern art w starej szacie....

[Sandman]

Zdecydowanie i bezdyskusyjnie TtA - jest prześliczne. tak, wiem, jestem chory.

No, a jeśli chodzi o normalniejszy gust to cały czas zachwyca mnie RftG i pamiętam też, że duże wrażenie zrobiły na mnie Descent i Space Hulk, jak je pierwszy raz zobaczyłem.

[Veridiana]

Najpierw popastwię się nad Waszymi typami bo mam chyba oryginalny gust:
- ilustracje w Dixicie dla mnie jak z koszmaru, fatalna kreska
- plansza w Filarach Ziemi nadźgana, kolorystyka beznadziejna
- plastikowe elementy w Kleopatrze ją dyskwalifikują. białemu plastikowi mówimy zdecydowane NIE

Zgadzam się natomiast, że:
- Caylus MC urodą nie grzeszy
- ilustracje w RftG są świetne, aczkolwiek mogłyby być jaśniejsze/wyraźniejsze
- figurki w Samuraju miodzio do macania

Tak więc moje typy na NAJBRZYDSZE gry: Dixit, Beowulf the Legend i Puerto Rico (wyd. niemieckie)
NAJŁADNIEJSZE gry: Ra, Timbuktu, Eufrat i Tygrys... chyba lubię klimaty piaskowe ale też Wikingowie. są uroczy.

[Aba]

Powiem szczerze że nie mam pojęcia co może się podobać w EiT a już totalnie nie rozumiem Wikingów.

[pawel1454]

To ja dorzucę Książęta Florencji, Niagarę, gry logiczne Gigamic, Mini Super Farmera i Szoguna.

[costi]

Jak dla mnie genialnie wygladaja Starcraft i Space Hulk.

[melee]

Napoleon's Triumph. Wczoraj za to grałem w Container i stoi po drugiej stronie barykady.

[Aldarus]

Boże Igrzysko - klimatyczne rysunki, zrobione z dużą dbałością o szczegóły (ach ci pancerni i dragoni do wyboru na awersie i rewersie żetonu), miła dla oka plansza (a przy tym nieprzeszkadzajaca w grze).
Blackbeard - piękne rysunki na kartach (mapa niestety nieco psuje ogólne wrażenie).

[assurbanipal]

To ja dorzucę Książęta Florencji

A to zależy które wydanie ma kolega na myśli

[cezner]

Napoleon's Triumph, Eufrat i Tygrys (wydanie polskie) , Samuraj.

Nie lubię rozbuchanych kolorystycznie gier, dlatego np Filary Ziemi i gry tego samego grafika z cukierkowatymi planszami mi nie odpowiadają.

Bardzo wysmakowany graficznie jest Ticket To Ride : Europa. Chyba też bym dorzucił do listy najładniejszych gier.

[MataDor]

Najładniejsza pod względem wyglądu (i samej rozgrywki): StarCraft
Najładniejsza plansza: Age of Empires III ex aqueo z nową mapą do Twillight Struggle (śliczności )
Najładniejsze karty (a w zasadzie grafiki na kartach): Race for the Galaxy

[Van]

Hmm największe wrażenia chyba najbardziej robią gry duże, z masą figurek itd. Tutaj typowałbym runewars ze swoimi trójwymiarowymi górami albo Chaos in the Old World z tą piękną mapą na skórze .
Mi natomiast najbardziej się podobają gry, wyglądające elegancko. Tutaj zwycięża GO. Świetnie wyglądają też porządne plansze do crokinoli powieszone na ścianie. No i nie sposób nie wspomnieć o zertz - najładniejszą grą z projektu gipf, który ogólnie trzyma wysoki poziom.