GRY-PLANSZOWE.pl

Witam. Rozpoczynam przygodę z planszówkami (posiadam i zagrałem kilka partii w Stone Age i Cyclades) i szukam kolejnej gry. Naczytałem się gro recenzji i opisów gier i posiadam kilka typów. Ważne jest żeby w grę szło grac w 2-4 osoby, ale jednocześnie była możliwość nawet powiększenia ekipy do 5-6 graczy. Czas gry optymalnie 1-2 godziny (licząc już którąś z kolei partie - czyli wyłączając przyswajanie zasad przez któregos z graczy). Mile widziane, a nawet pożądane są tez gry posiadające rózne stopnie złożoności rozgrywki jak np. Civilization. Gra nie może być też za ciężka, optymalny poziom złożoności zasad jak w Cycladach, z uwagi na to że ekipa może nie być ciągle ta sam. Gra może posiadać ang wydanie, ale w takim przypadku ważne żeby gra nie była mocno zależna językowo.
Moje propozycje:
1. Civilization
2. Age of Empireis III
3. Agricola
4. Shogun
Czekam na wybór z uzasadniem, proszę również o nowe propozycje spełniające moje oczekiwanie.

rafalgorzow pisze:[...]
[1] Ważne jest żeby w grę szło grac w 2-4 osoby, ale jednocześnie była możliwość nawet powiększenia ekipy do 5-6 graczy.
[2] Czas gry optymalnie 1-2 godziny [...]
[3] Mile widziane, a nawet pożądane są tez gry posiadające rózne stopnie złożoności rozgrywki jak np. Civilization.
[4] Gra nie może być też za ciężka, optymalny poziom złożoności zasad jak w Cycladach [...]
[5] Gra może posiadać ang wydanie, ale w takim przypadku ważne żeby gra nie była mocno zależna językowo.
Moje propozycje:
1. Civilization
2. Age of Empireis III
3. Agricola
4. Shogun
Czekam na wybór z uzasadniem, proszę również o nowe propozycje spełniające moje oczekiwanie.

Sporo tych wymagań, ale masz przynajmniej sensowne kryteria

Po pierwsze doprecyzuj, o której Cywilizacji piszesz (było kilka o tej nazwie, ale najpopularniejsza gra cywilizacyjna się tak nie nazywa ).

[1] kryterium spełniają wszystkie wymienione, z jednym zastrzeżeniem - Shogun przy minimum graczy nie jest zbyt porywający.
[2] kryterium nie jest spełnione przez żaden z tytułów (no chyba, że gracie partię błyskawiczną, coś jak szachy symultaniczne ). Jeszcze od biedy Agricola lub Age of Empires 3.
[3] to masz tylko w Agricoli i Through the Ages.
[4] to kryterium spełnia tylko Age of Empires 3.
[5] Through the Ages, Agricola i Shogun mają polskie wydania, a przy Age of Empires 3 język nie stanowi problemu.

Zerknij też na: Caylusa i Puerto Rico (łatwe reguły, ale same gry są trudne). W dalszej kolejności Cuba, El Grande, Hamburgum, Wysokie napięcie: Zostań Menadżerem oraz Ys z dodatkiem.

Mam nadzieję, że byłem pomocny

dodatek do ys raczej już nie do dostania jest. Czy może się mylę??

vder pisze:dodatek do ys raczej już nie do dostania jest. Czy może się mylę??

Ja ostatnio (jakiś miesiąc temu) kupiłem na Rebelu.

AoE III lub Shogun.
AoE jest fajne gra wartko pomyka, każdy realizuje swoją strategię, umiarkowana interakcja. Nie jest to gra o niezmierzonej głębi, ale gra się przyjemnie.
Shogun zapewnia więcej downtimów. W sumie 6 rund, a gra się długo i wszyscy dużo myślą No i jest to gra ze sporą interakcją.
Dużo zależy od towarzystwa. My mamy obie i obie wracają na stół.
Agricola nam nie podeszła i poszła do ludzi. Jakaś taka 'bez błysku'.
Civilization nie grałem, ale z opisu na bgg, o ile pamiętam, nie ekscytowałem się.

Z wymienionych Caylus to ekstraklasa i waga ciężka, ale raczej max 4 osoby.
Puerto Rico rzeczywiście fajne. Miła gra optymalizacyjna

Antike mogłoby spełnić zadanie i jest do 6 graczy (nigdy nie grałem w 6 osób). Rozegracie w wymaganym czasie, gra się szybko, ale trzeba się zastanowić i konflikt jest nie do uniknięcia. Niemniej to też nie jest gra o porażającej głębi.

garg pisze:

vder pisze:dodatek do ys raczej już nie do dostania jest. Czy może się mylę??

Ja ostatnio (jakiś miesiąc temu) kupiłem na Rebelu.

Kusisz panie kusisz, ale jak jak znam życie do by leżał i się kurzył;(.

vder pisze:

garg pisze:

vder pisze:dodatek do ys raczej już nie do dostania jest. Czy może się mylę??

Ja ostatnio (jakiś miesiąc temu) kupiłem na Rebelu.

Kusisz panie kusisz, ale jak jak znam życie do by leżał i się kurzył;(.

Ale ta radość posiadania...

garg pisze:

vder pisze:Kusisz panie kusisz, ale jak jak znam życie do by leżał i się kurzył;(.

Ale ta radość posiadania...

To jest właśnie najgorsza zaraza
Mam chyba z 8 tytułów, które kurzą się na półce i czekają na pierwszą rozgrywkę. W tym kilka hitów Właściwie głównie hity
(liberte, republic of rome, hansa teutonica, ra)
U współgraczy drugie tyle (i nie mniejsze hity : Le havre...)
Nie mamy kiedy w to wszystko zagrać, nie wspominając o starych, dobrych, sprawdzonych tytułach, a tymczasem kombinujemy, co kupić w Essen - to jest choroba - ale lepsze to niż alkoholizm

garg pisze:Ale ta radość posiadania...

czyję się przekonany, szczególnie tym:

garg pisze: Ys:
(...)grałem tylko raz(...)

vder pisze:

garg pisze:Ale ta radość posiadania...

czyję się przekonany, szczególnie tym:

garg pisze: Ys:
(...)grałem tylko raz(...)

Zajrzyj do mojego profilu na BGG - więcej tam tego jest

Radek pisze:

garg pisze:

vder pisze:Kusisz panie kusisz, ale jak jak znam życie do by leżał i się kurzył;(.

Ale ta radość posiadania...

To jest właśnie najgorsza zaraza
Mam chyba z 8 tytułów, które kurzą się na półce i czekają na pierwszą rozgrywkę. W tym kilka hitów Właściwie głównie hity
(liberte, republic of rome, hansa teutonica, ra)
U współgraczy drugie tyle (i nie mniejsze hity : Le havre...)
Nie mamy kiedy w to wszystko zagrać, nie wspominając o starych, dobrych, sprawdzonych tytułach, a tymczasem kombinujemy, co kupić w Essen - to jest choroba - ale lepsze to niż alkoholizm

Faktycznie, to choroba. I też na nią cierpię Staram się zagrać we wszystko co mam, ale z reguły gdy już prawie mi się udaje, jakoś tak wychodzi, że kupuje lub zamieniam się na coś nowego