Dominant Species / Władcy Ziemi (Chad Jensen)

[warlock]

przede wszystkim jest to pomoc, a więc trzeba najpierw nauczyć się grać i przeczytać właściwą instrukcję, a tam jest napisane "6. Spośród odłożonych na bok gatunków zabranych z tego kafla, umieszcza na tym kaflu tundry dokładnie po 1 kostce gatunku każdej gromady."

W przypadku pajęczaków jest zapis "Pajęczaki zawsze mają darmową akcję Rywalizacja, ale na jednym kaflu terenu dowolnego
typu. Realizują ją jako pierwszą akcję w tej sekcji."

W takim przypadku nie widzę powodu aby uważać zapis z karty pomocy za błędny.

A ja w takim przypadku w ogóle nie widzę sensu karty pomocy. Przeczytaj instrukcję i graj.

[ave.crux]

No takie są założenia, karta pomocy jest dla tych, którzy nie wszystko pamiętają po pierwszym przeczytaniu.Ty nie musisz jej używać jeżeli tak uważasz.

[Szewa]

No takie są założenia, karta pomocy jest dla tych, którzy nie wszystko pamiętają po pierwszym przeczytaniu.Ty nie musisz jej używać jeżeli tak uważasz.

Przeczytają instrukcję, nie wszystko zapamiętają, sięgną po kartę pomocy i będą grać z błędem. Gdzie tu sens?

[bourbon]

Przeczytają instrukcję, nie wszystko zapamiętają, sięgną po kartę pomocy i będą grać z błędem. Gdzie tu sens?

rozmawiamy o konkretnym przypadku. jesli ktos przeczyta instrukcje i w trakcie gry siegnie do karty pomocy - to gdzie widzisz mozliwosc popelnienia bledu i jakiego?


moim zdaniem karta pomocy jest ok - trzeba bylo skrocic bo inaczej powstalaby druga instrukcja, sam tez nie widze zagrozenia grania z bledem korzystajac z karty pomocy po przeczytaniu instrukcji.

[warlock]

A ile osób poza tobą czyta instrukcję do gry którą przynosisz i tłumaczysz? Wytłumaczysz taką grę, a potem inni są trochę pozostawieni sami sobie i w ciszy czytają kartę pomocy podczas pierwszej partii przyswajając działanie akcji (bo mogą nie pamiętać wszystkiego z wykładu wprowadzającego) i planując ruchy. I takie skróty myślowe kończą się później często sytuacjami w stylu "ja myślałem, że to jednak działa inaczej, bo na karcie pomocy napisali tak i tak".

Powiem tak, jest mi wszystko jedno, słowem się już nie odezwę na temat polskiego wydania .

[ave.crux]

Przeczytają instrukcję, nie wszystko zapamiętają, sięgną po kartę pomocy i będą grać z błędem. Gdzie tu sens?

Przecież karta pomocy nie ma być instrukcją z mniejszą czcionką tylko pomocą dla ludzi, którzy znają zasady i przeczytali instrukcje. Jeżeli przeczytam w instrukcji, że mam zwrócić po 1 gatunku każdej gromady, a na pomocy wypisane jest, że zwracam po 1 gatunku to ciężko byłoby się pomylić. Nie wiem w jaki inny sposób miałbym rozumieć zapis "po jednym gatunku".

To samo z arachnidami. Nie dość, że na karcie pomocy PL mamy wstawki dla każdej z gromad, a w ANG jest tylko na planszetce dla danej gromady to w przypadku arachnidów jest zapis "One automatic arachnid AP here" co jest odzwierciedleniem 1:1 z karty w naszym języku. Dodatkowo w instrukcji ANG jest napisane picrel z użytym słowem-klucz AP w obu przypadkach, co szybciej wprowadzi w błąd niż rodzima wersja (moim zdaniem).

[Qnnrad]

Jestem zdania, że karta pomocy to najważniejszy element instrukcji, zwłaszcza w grach z bardziej złożonymi zasadami, i jakiekolwiek błędy na nich są niedopuszczalne. Lepszy brak karty pomocy niż karta pomocy z jakimkolwiek błędem.
To wymaga stosownej erraty a nie lekceważących (te błędy) komentarzy.

Phalanx jest świetnym wydawnictwem, DS to cudowna gra, życzę jak najlepiej nabywcom i graczom.

A, i odpowiadając na pytanie @Bartoszeg02 - na 6 osób do pierwszej gry (z tłumaczeniem zasad) szykuj się jak do twilighta. Niech ludzie czas zarezerwują i się nie spieszą, i nie zaczynajcie gry zbyt późno.
Z moich doświadczeń - zeszło nam dobre 6 godzin, niektórzy już pod koniec wymiękali, ale w większości ekipa (2 osobom trzeba było mocno pomagać, byli zmęczeni i zrezygnowani) walczyła do końca w ogromnych emocjach (gra ma cudowny punkt kulminacyjny i finisz, ale nie będę spojlerował).
Gra nie jest trudna, ale ze względu na długość, epickość i konieczność kalkulacji oraz bardzo uważnego patrzenia na planszę i liczenia kolorowych kosteczek będzie to wymagające doświadczenie, dla niektórych bardziej. Jak ktoś będzie miał zbyt słabe okulary (wiecie, ludzie zwlekają z wizytą do okulisty) to ryzykuje bólem głowy i zniechęceniem. Hostując grę weź to pod uwagę aby obserwować symptomy i ewentualnie pomagać współgraczom w liczeniu.
Kupcie colę czy pepsi (krypto kofeinka) i zjedzcie coś w połowie (:
Powodzenia!

[Szewa]

Przeczytają instrukcję, nie wszystko zapamiętają, sięgną po kartę pomocy i będą grać z błędem. Gdzie tu sens?

rozmawiamy o konkretnym przypadku. jesli ktos przeczyta instrukcje i w trakcie gry siegnie do karty pomocy - to gdzie widzisz mozliwosc popelnienia bledu i jakiego?

Moim zdaniem błąd będzie taki, że robiąc zlodowacenie pozostawią jeden gatunek, zamiast jeden gatunek każdego gracza, a to kompletnie zmieni rozgrywkę. I zgadzam się z @Qnnrad, jedna osoba wytłumaczy, reszta będzie grać z kartą pomocy.

Ostatnimi czasy zauważam bardzo przykry trend wśród ludzi - tolerowanie byle-jakości i fanboizm. I coraz bardziej rzuca się to w oczy. Ludzie tolerują produkt z defektami, błędami, tylko dlatego, że produkt ten otrzymali i wyraźnym argumentem jest "a tego mogło by nie być, więc ciesz się, że jest". Jak do tego dołączymy fainboizm to dochodzi do takich sytuacji jak wyżej lub jak w przypadku Oath, że osoba wyrażająca niezadowolenie z błędów lub nietrafionych easter eggów jest wytykana.

[bourbon]

Ostatnimi czasy zauważam bardzo przykry trend wśród ludzi - tolerowanie byle-jakości i fanboizm. I coraz bardziej rzuca się to w oczy. Ludzie tolerują produkt z defektami, błędami, tylko dlatego, że produkt ten otrzymali i wyraźnym argumentem jest "a tego mogło by nie być, więc ciesz się, że jest". Jak do tego dołączymy fainboizm to dochodzi do takich sytuacji jak wyżej lub jak w przypadku Oath, że osoba wyrażająca niezadowolenie z błędów lub nietrafionych easter eggów jest wytykana.

nie mylmy pojec, nikt tu nie mowi o akceptowaniu bledow, bardziej chodzi o to ze w mojej opinii to nie jest blad - dlatego prosilem o wskazanie jaki blad moze popelnic osoba ktora przeczyta instrukcje a nastepnie siegnie do karty pomocy

Moim zdaniem błąd będzie taki, że robiąc zlodowacenie pozostawią jeden gatunek, zamiast jeden gatunek każdego gracza, a to kompletnie zmieni rozgrywkę. I zgadzam się z @Qnnrad, jedna osoba wytłumaczy, reszta będzie grać z kartą pomocy.

zwroc uwage ze w karcie pomocy jest zapis "umiesc (...) po jednym gatunku" a nie "jeden gatunek" (jak piszesz w swoim wyjasnieniu) ; oprocz tego dopisujac "na gracza" moze tez to mylic w rozgrywce na 2/3 osoby kiedy kontroluja wiecej niz jedna gromade

[salaba]

Nie wiem jak u Was, ale wygląda na to, że mój DS już do mnie idzie od ALEplanszówki czyli na tydzień przed oficjalną premierą dostanę do łapek To standard w przypadku przedsprzedaży czy po prostu wydawca podszedł do daty premiery bardziej bezpiecznie? Niemniej, cieszę się, miła niespodzianka

Czuję się w obowiązku do sprostowania mojej wypowiedzi - ALEplanszówki mają błąd w systemie i wysyłają przedwczesne wiadomości o wysyłce zamówień z DS. Właśnie do nich zadzwoniłam, bo moje zamówienie nagle dostało status "Dostarczono" a prawda taka, że DS czeka w magazynie zewnętrznym i wysyłać będą 30 by każdy otrzymał grę w dniu premiery do łapek

Może komuś się to info przyda

Co do ciągnącej się dyskusji o błędach - jak w instrukcji jest ok to moim zdaniem pół biedy. Tutaj błąd stanowi skrótowe myślenie i wielkiej afery nie ma co robić. W moim gronie zawsze, ale to zawsze sięga się do instrukcji, a jeśli nawet ktoś używa kart pomocy to wystarczy by jedna osoba pilnowała przy stole i rozgrywka pójdzie gładko. Nie dramatyzujmy. Bardziej bolą błędy pojawiające się na planszy i w instrukcji. Trochę straszycie i chyba niepotrzebnie odstraszacie ludzi, którzy wahają się czy DS kupić czy nie. Nawet mnie wystraszyliście na poprzednich stronach wątku...

Dodam, że coraz częściej kupuję wersje angielskie gier by oszczędzić sobie niepotrzebnych niespodzianek, ale mam ten komfort i grono ludzi, którym brak wersji PL nie przeszkadza w grze. Co do wydawców, to, że próbują wprowadzać na rynek polski kultowe gry to tylko bić brawo, ale pilnować i zgłaszać problemy zawsze warto

[PytonZCatanu]

Nie mogę wam powiedzieć skąd wiem, ALE wydanie na żywo wygląda świetnie. Są różne easter eggi poukrywane na mapie, ale dla tych, którym przeszkadzają, mam dobrą wiadomość - jeśli nie będziecie ich szukać to kompletnie nie rzucają się w oczy.

Meeple dominacji sztos, karty bardzo ładne. Walce i kostki tradycyjne Pudło wypchane na maksa, czuć ciężar gry.

Pierwsza partia już za tydzień

[ave.crux]

Nie mogę wam powiedzieć skąd wiem, ALE wydanie na żywo wygląda świetnie. Są różne easter eggi poukrywane na mapie, ale dla tych, którym przeszkadzają, mam dobrą wiadomość - jeśli nie będziecie ich szukać to kompletnie nie rzucają się w oczy.

Meeple dominacji sztos, karty bardzo ładne. Walce i kostki tradycyjne Pudło wypchane na maksa, czuć ciężar gry.

Pierwsza partia już za tydzień

U mnie również za tydzień. Ilu osobową rozgrywkę planujesz?

[PytonZCatanu]

Nie mogę wam powiedzieć skąd wiem, ALE wydanie na żywo wygląda świetnie. Są różne easter eggi poukrywane na mapie, ale dla tych, którym przeszkadzają, mam dobrą wiadomość - jeśli nie będziecie ich szukać to kompletnie nie rzucają się w oczy.

Meeple dominacji sztos, karty bardzo ładne. Walce i kostki tradycyjne Pudło wypchane na maksa, czuć ciężar gry.

Pierwsza partia już za tydzień

U mnie również za tydzień. Ilu osobową rozgrywkę planujesz?

Znalazłem 3 odważnych śmiałków (w tym 2 którzy nigdy nie grali w DS), a więc 4 osoby U mnie będzie to 5 partia w DS.

[ave.crux]

Znalazłem 3 odważnych śmiałków (w tym 2 którzy nigdy nie grali w DS), a więc 4 osoby U mnie będzie to 5 partia w DS.

Ja będę jako nowicjusz cisł 2 osobową partię, więc od razu opiszę jak to wygląda z mojej perspektywy gracza, który lubi dużo negatywnej interakcji oraz gracza, który woli jak jest trochę luźniej na planszy.

[kasztan4321k]

Znalazłem 3 odważnych śmiałków (w tym 2 którzy nigdy nie grali w DS), a więc 4 osoby U mnie będzie to 5 partia w DS.

Ja będę jako nowicjusz cisł 2 osobową partię, więc od razu opiszę jak to wygląda z mojej perspektywy gracza, który lubi dużo negatywnej interakcji oraz gracza, który woli jak jest trochę luźniej na planszy.

Ja mam nadzieję, że mój egzemplarz dotrze do obecnej środy - będziemy wtedy grali w sześciu (5 nigdy nie grało, ja raz dwa lata temu) więc zapowiada się ogień

Ciekawe czy jak zaczniemy o 16 to się wyrobimy do 3 rano...

[Leviathan]

Ciekawe czy jak zaczniemy o 16 to się wyrobimy do 3 rano...

Bez problemu. W 6 osób, nawet jeżeli gracie po raz pierwszy, powinno Wam zejść ~5 godzin. Chyba, że spotykacie się nie na granie, tylko towarzysko, a gracie przy okazji. Wtedy zegar będzie tykał o wiele wolniej

[warlock]

Do wszystkich nowicjuszy: od razu grajcie w oficjalny wariant skrócony z instrukcji. Rozgrywka nic na tym nie traci, jest krócej i sprawniej.

[Gribbler]

Do wszystkich nowicjuszy: od razu grajcie w oficjalny wariant skrócony z instrukcji. Rozgrywka nic na tym nie traci, jest krócej i sprawniej.

Ile mniej więcej trwałaby rozgrywka w taką wersję na dwie osoby? Przyznam, że skreśliłem tytuł ze względu na czas rozgrywki...

[PytonZCatanu]

Do wszystkich nowicjuszy: od razu grajcie w oficjalny wariant skrócony z instrukcji. Rozgrywka nic na tym nie traci, jest krócej i sprawniej.

Ile mniej więcej trwałaby rozgrywka w taką wersję na dwie osoby? Przyznam, że skreśliłem tytuł ze względu na czas rozgrywki...

U mnie partie 4os w oficjalnym wariancie skróconym trwały 3-3.5h

[XLR8]

Do wszystkich nowicjuszy: od razu grajcie w oficjalny wariant skrócony z instrukcji. Rozgrywka nic na tym nie traci, jest krócej i sprawniej.

Ile mniej więcej trwałaby rozgrywka w taką wersję na dwie osoby? Przyznam, że skreśliłem tytuł ze względu na czas rozgrywki...

DS na dwie osoby to straszna nędza.

[Zawaterniok]

Jestem strasznie zajawiony na kupno, ale trochę się obawiam, że ze względu na poziom trudności i czas rozgrywki nikt ze mną nie będzie chciał grać Można to jakoś pobieżnie, ale w miarę szybko i przystępnie wytłumaczyć i zacząć grać? Wiadomo, że taka rozgrywka by była uboższa i bez większej głębi strategicznej, ale moja grupa źle znosi długie tłumaczenia zasad
Póki co, ogarnęli Zamki Burgundii i Londyn.

[PytonZCatanu]

Jestem strasznie zajawiony na kupno, ale trochę się obawiam, że ze względu na poziom trudności i czas rozgrywki nikt ze mną nie będzie chciał grać Można to jakoś pobieżnie, ale w miarę szybko i przystępnie wytłumaczyć i zacząć grać? Wiadomo, że taka rozgrywka by była uboższa i bez większej głębi strategicznej, ale moja grupa źle znosi długie tłumaczenia zasad
Póki co, ogarnęli Zamki Burgundii i Londyn.

Tłumaczenie zasad to jedno, ważniejsze jest to że ta gra to głównie negatywna interakcja. To nie euro o zasobach, tu się zjadamy i zrzucamy wulkany na głowie. Miałem takie rundy, że rozrosłem się do 10-15 kostek na mapie i nagle zostawała mi jedna i poczucie że lajf is brutal.

Grupa musi to zaakceptować.

[ave.crux]

Jestem strasznie zajawiony na kupno, ale trochę się obawiam, że ze względu na poziom trudności i czas rozgrywki nikt ze mną nie będzie chciał grać Można to jakoś pobieżnie, ale w miarę szybko i przystępnie wytłumaczyć i zacząć grać? Wiadomo, że taka rozgrywka by była uboższa i bez większej głębi strategicznej, ale moja grupa źle znosi długie tłumaczenia zasad
Póki co, ogarnęli Zamki Burgundii i Londyn.

same zasady są proste, problem polega raczej na tym jakie akcje i kiedy wykonać żeby było to dla ciebie najbardziej optymalne. Niekiedy złe programowanie akcji może spowodować że walec po prostu spadnie bez wykonywania czegokolwiek. Najlepszym sposobem na taką grupę jest po prostu wspólne granie 1wszej oraz kolejnych partii i wspólne oswajanie się z tytułem.

[XLR8]

DS to przede wszystkim gra wojenna. Sukces w bardzo dużej mierze zależy od tego żeby nie wybijać się za bardzo i odwracać uwagę od siebie po cichu robiąc setup pod dominację.
Sama gra jest dość prosta.

[Abizaas]

DS na dwie osoby to straszna nędza.

Ja grałem i się nie zgadzam, DS na dwie osoby jest nadal lepsze niż większość wydawanych eurasów - w mojej opinii. Do tego można spróbować z wariantem na dwie gromady, ale to już mocno pali mózg.