Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
W swojej przeglądarce mam otworzone jakieś 15 zakładek z recenzjami gier karcianych na BGG. Drugie tyle przed chwilą zamknąłem. Głowa mi pęka od informacji i w tej chwili nic nie wiem tak naprawdę. Oto gry, które biorę pod uwagę:
Dominion - top1 do zakupu, widziałem filmik z rozgrywki, podoba mi się, od dawna się do niej przymierzam, zachęca mnie do tej gry przystępność, może w końcu będzie to karcianka, w którą pogram sensownie z żoną, martwią mnie głosy, że szybko się nudzi a także te o prymitywnych strategiach wygrywających (nie wiem czy to prawda), jednakże gotowy byłem przymknąć na to oko
51 stan - porównania z RftG są zachęcające
Warhammer: Inwazja - widziałem filmiki z rozgrywek, bardzo mnie zainteresowały, grafiki na kartach- fantastyczne, gra typu LCG - mnóstwo dodatków, to zarówno zaleta jak i wada.
7 cudów - powiedzieliście chyba już wszystko co się da o tej grze, wciąż biorę pod uwagę ale raczej zbyt prędko nie zakupię
Kamień Gromu - przed chwilą się o niej dowiedziałem, na pierwszy rzut oka świetna, muszę poczytać
Na BGG znalazłem oprócz tego :
Innovation (intrygujące) , Gosu ( nie wiem co myśleć) i Glory to Rome (wychwalane). Niestety to chyba tylko wersje angielskie, dla mnie to nie kłopot, gorzej z żoną.
Macie jakieś inne propozycje, ewentualnie porady? Nie muszą być to gry z tematem, takie Tichu, które na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykła karcianka od 2 do Jokera także potrafiła mnie zachwycić.
Na RftG wydałem, do tej pory ok. 300zł (2 dodatki + koszulki) i nie żałuje ani złotówki. A gram wyłącznie sam..
Dominion - top1 do zakupu, widziałem filmik z rozgrywki, podoba mi się, od dawna się do niej przymierzam, zachęca mnie do tej gry przystępność, może w końcu będzie to karcianka, w którą pogram sensownie z żoną, martwią mnie głosy, że szybko się nudzi a także te o prymitywnych strategiach wygrywających (nie wiem czy to prawda), jednakże gotowy byłem przymknąć na to oko
51 stan - porównania z RftG są zachęcające
Warhammer: Inwazja - widziałem filmiki z rozgrywek, bardzo mnie zainteresowały, grafiki na kartach- fantastyczne, gra typu LCG - mnóstwo dodatków, to zarówno zaleta jak i wada.
7 cudów - powiedzieliście chyba już wszystko co się da o tej grze, wciąż biorę pod uwagę ale raczej zbyt prędko nie zakupię
Kamień Gromu - przed chwilą się o niej dowiedziałem, na pierwszy rzut oka świetna, muszę poczytać
Na BGG znalazłem oprócz tego :
Innovation (intrygujące) , Gosu ( nie wiem co myśleć) i Glory to Rome (wychwalane). Niestety to chyba tylko wersje angielskie, dla mnie to nie kłopot, gorzej z żoną.
Macie jakieś inne propozycje, ewentualnie porady? Nie muszą być to gry z tematem, takie Tichu, które na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykła karcianka od 2 do Jokera także potrafiła mnie zachwycić.
Na RftG wydałem, do tej pory ok. 300zł (2 dodatki + koszulki) i nie żałuje ani złotówki. A gram wyłącznie sam..
Ostatnio zmieniony 01 lut 2011, 08:44 przez Arkadiusz, łącznie zmieniany 3 razy.
- pan_satyros
- Posty: 6132
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
Dominion jest całkiem fajny, acz po jakimś czasie zestaw podstawowy się ogrywa i nic już nowego się z niego nie wyciśnie (tzn nie dokupując dodatków), poza tym jest niby strategia wygrywająca na kasę, ale dawno nie grałem więc nie wiem czy coś się wyjaśniło. Jakby co można zagrać on-line na BWS.
Inwazja jest GENIALNA i ciągnie kasę jak odkurzacz - tyle w temacie hehe
51 Stan - zdecydowanie warto, bardzo fajna mechanika i klimat rozgrywki.
7 Cudów - mimo, że wygląda ciekawie raczej nie kupię. Gra jest dość droga, a przy tym grając zazwyczaj na 2 nie używałbym połowy kart ;/
Nad Kamieniem Gromu sam się zastanawiam, początkowo bardzo dużo było głosów, że to gorszy skopany (losowy) klon Dominiona, nie wiem jak teraz opinie się plasują.
GOSU - kijem przez szmatę tego nie tknę, 3 razy zagrałem na Vassalu - totalnie losowy szmelc. (A prawie mnie zwiódł genialnymi grafikami)
Na Glory to Rome czekam w wersji polskiej, podobno dobra gra.
Inwazja jest GENIALNA i ciągnie kasę jak odkurzacz - tyle w temacie hehe
51 Stan - zdecydowanie warto, bardzo fajna mechanika i klimat rozgrywki.
7 Cudów - mimo, że wygląda ciekawie raczej nie kupię. Gra jest dość droga, a przy tym grając zazwyczaj na 2 nie używałbym połowy kart ;/
Nad Kamieniem Gromu sam się zastanawiam, początkowo bardzo dużo było głosów, że to gorszy skopany (losowy) klon Dominiona, nie wiem jak teraz opinie się plasują.
GOSU - kijem przez szmatę tego nie tknę, 3 razy zagrałem na Vassalu - totalnie losowy szmelc. (A prawie mnie zwiódł genialnymi grafikami)
Na Glory to Rome czekam w wersji polskiej, podobno dobra gra.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
51st State jest baardzo w porządku,
Dominion, a tym bardziej ThunderStone to mega kiszki,
7Wonders grywalne od 4 osób,
Warhammer:Invasion znudził mnie po 4 partiach,
reszty nie znam
Dominion, a tym bardziej ThunderStone to mega kiszki,
7Wonders grywalne od 4 osób,
Warhammer:Invasion znudził mnie po 4 partiach,
reszty nie znam
Ostatnio zmieniony 31 sty 2011, 12:11 przez oopsiak, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
Jeśli chodzi o Dominiona, mój plan jest taki- zainteresować żonę (co powinno się udać) a poźniej spróbować jednak wkręcić jej RftG. Nie spodziewam się wielkich cudów, raczej wykorzystałbym tą grę jako (dość drogi) pomost. Poza tym (to też ważne dla mnie) miałbym kolejną grę dla ewentualnych gości, kiedy potrzebowałbym czegoś przystępnego. Z tego zakupu raczej nie zrezygnuję, zastanawiam się po prostu co kupować dalej.
- pan_satyros
- Posty: 6132
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
Coś w tym jest, moja narzeczona też lubi Dominiona <i to jedna z tych gier gdzie ze mną wygrywa hehe>STARSCREAM pisze:Jeśli chodzi o Dominiona, mój plan jest taki- zainteresować żonę (co powinno się udać) a poźniej spróbować jednak wkręcić jej RftG. Nie spodziewam się wielkich cudów, raczej wykorzystałbym tą grę jako (dość drogi) pomost. Poza tym (to też ważne dla mnie) miałbym kolejną grę dla ewentualnych gości, kiedy potrzebowałbym czegoś przystępnego. Z tego zakupu raczej nie zrezygnuję, zastanawiam się po prostu co kupować dalej.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
Zapomniałem poprosić o ewentualne informacje, jakie rozmiary kart są w tych grach, żebym mógł dopasować koszulki. Do RftG kupuje takie zwykłe o nazwie Deck Protector (Ultra PRO), jestem z nich bardzo zadowolony. Przydały mi się one też do Stone Age`a i Cyklad (może nie pasują idealnie ale jest ok).
Ostatnio zmieniony 01 lut 2011, 08:45 przez Arkadiusz, łącznie zmieniany 3 razy.
- pan_satyros
- Posty: 6132
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
Do 51 i inwazji możesz brać te co do RFTG.
Dominion jest znacznie węższy, tu trzeba by Euro Standard.
Dominion jest znacznie węższy, tu trzeba by Euro Standard.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
a San Juan ?
Click me for -> Virco BGG Collection
Click me for -> Virco Forum Topic Buy/Sale/Trade
Stałe rabaty : planszostrefa.pl 10% | zgrami.pl 10% | 3trolle.pl 5% | planszak.pl 5%
Click me for -> Virco Forum Topic Buy/Sale/Trade
Stałe rabaty : planszostrefa.pl 10% | zgrami.pl 10% | 3trolle.pl 5% | planszak.pl 5%
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
Dominion - bardzo fajny, tylko zastanawiam się na ile partii starczy sama podstawka (ja grałem od razu z dodatkami), boję się, że po kilkunastu grach może się znudzić. Dobrym pomysłem może być kupno od razu dodatku żeby nie zajechać samej podstawki, polecałbym Intrygę.
51 stan - grałem raz, mechanika ok, bez jakichś rewelacji, bardziej wkurzało mnie przekładanie malutkich żetoników z karty na kartę.
Warhammer Inwazja - grałem kilka razy, po pierwszej partii mi się podobała, teraz jakoś mnie nie ciągnie, może dlatego, że trochę mnie ten setting odpycha.
7 cudów - fajna lekka gra, (ciężar Zaginionych Miast), jedyny minus to absurdalna cena, nie wiem też jak będzie z regrywalnością, na razie mam kilka partii i z chęcią zagram kolejne.
Z innych:
Haggis - skoro Ci się podoba Tichu to możesz się zainteresować tym, nie grałem ale z tego co słyszę podoba się osobom lubiącym Tichu, a można w nią pograć w 2-3 osoby.
Cytadela - gra na poły imprezowa, mocno losowa ale gra się przyjemnie.
Fasolki - fajna karcianka negocjacyjna.
Zaginione Miasta - proste i tylko na dwie osoby, ale gra się fajnie.
51 stan - grałem raz, mechanika ok, bez jakichś rewelacji, bardziej wkurzało mnie przekładanie malutkich żetoników z karty na kartę.
Warhammer Inwazja - grałem kilka razy, po pierwszej partii mi się podobała, teraz jakoś mnie nie ciągnie, może dlatego, że trochę mnie ten setting odpycha.
7 cudów - fajna lekka gra, (ciężar Zaginionych Miast), jedyny minus to absurdalna cena, nie wiem też jak będzie z regrywalnością, na razie mam kilka partii i z chęcią zagram kolejne.
Z innych:
Haggis - skoro Ci się podoba Tichu to możesz się zainteresować tym, nie grałem ale z tego co słyszę podoba się osobom lubiącym Tichu, a można w nią pograć w 2-3 osoby.
Cytadela - gra na poły imprezowa, mocno losowa ale gra się przyjemnie.
Fasolki - fajna karcianka negocjacyjna.
Zaginione Miasta - proste i tylko na dwie osoby, ale gra się fajnie.
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
Ach ten urok karcianek...
oopsiak zniechęcała na szczęście do Thunderstorm'a , więc Thunderstone (Kamień Gromu) jednak rozważ. Dominion jest słodki, ale jednak bardziej mechaniczny, w KG czuć odrobinę przygody.
7 Cudów - nie wiem co ta gra ma w sobie, ale ja ją wprost uwielbiam. i szczególnie na 3 osoby, gdzie po prostu masz kontrolę nad wszystkimi przeciwnikami (bo w grze bezpośrednio jesteś związany tylko z sąsiadami)
Glory to Rome zapowiada się fantastycznie.
51 Stan jest świetny, stosunkowo mało interakcyjny, taka taktyczna łamigłówka na optymalne wykorzystanie surowców.
Ze swojej strony polecę Boomtown, prosta karcianka licytacyjna z dużą dozą interakcji (ale to w przypadku gości, bo chodzi od 3).
Zaginione Miasta i Fasolki, dla kogoś kto tyle gra w RftG będą nudną torturą
St.Petersburg jest brzydkie jak noc, ale sympatyczne, ponownie budujesz silniczek. naprawde dobre i niezależne językowo
oopsiak zniechęcała na szczęście do Thunderstorm'a , więc Thunderstone (Kamień Gromu) jednak rozważ. Dominion jest słodki, ale jednak bardziej mechaniczny, w KG czuć odrobinę przygody.
7 Cudów - nie wiem co ta gra ma w sobie, ale ja ją wprost uwielbiam. i szczególnie na 3 osoby, gdzie po prostu masz kontrolę nad wszystkimi przeciwnikami (bo w grze bezpośrednio jesteś związany tylko z sąsiadami)
Glory to Rome zapowiada się fantastycznie.
51 Stan jest świetny, stosunkowo mało interakcyjny, taka taktyczna łamigłówka na optymalne wykorzystanie surowców.
Ze swojej strony polecę Boomtown, prosta karcianka licytacyjna z dużą dozą interakcji (ale to w przypadku gości, bo chodzi od 3).
Zaginione Miasta i Fasolki, dla kogoś kto tyle gra w RftG będą nudną torturą
St.Petersburg jest brzydkie jak noc, ale sympatyczne, ponownie budujesz silniczek. naprawde dobre i niezależne językowo
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
Kłopot może być taki: tylko podstawowy zestaw Dominiona kupisz w wersji polskiej, brak informacji czy i kiedy zostaną spolszczone następne zestawy, a jak sam piszesz:STARSCREAM pisze:Jeśli chodzi o Dominiona, mój plan jest taki- zainteresować żonę (co powinno się udać) a poźniej spróbować jednak wkręcić jej RftG. Nie spodziewam się wielkich cudów, raczej wykorzystałbym tą grę jako (dość drogi) pomost. Poza tym (to też ważne dla mnie) miałbym kolejną grę dla ewentualnych gości, kiedy potrzebowałbym czegoś przystępnego. Z tego zakupu raczej nie zrezygnuję, zastanawiam się po prostu co kupować dalej.
Niestety to chyba tylko wersje angielskie, dla mnie to nie kłopot, gorzej z żoną.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- espresso
- Posty: 1559
- Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
- Lokalizacja: poznań
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 103 times
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
Dominion zupełnie mi przypadł do gustu, przede wszystkim nie czuć żadnego klimatu. W fasolkach jest więcej emocji
W 51.stan grałam kilka razy i bardzo mi się podobało. Różnica w stosunki do RftG jest taka, że tutaj nie ma wielkiego planowania na kilka ruchów do przodu, a jedynie starasz się wyciągnąć max z kart jakie się trafiły. Pierwsza partia może być trochę chaotyczna, ze względu na konieczność zapoznania się z symbolami na kartach, ale później jest super.
Inwazja - dla mnie absolutny hit! Podstawka + dwa duże dodatki to w zupełności wystarczą do amatorskiego grania na dłuuuuugi czas (mnie w każdym razie zupełnie nie ciągnie do kupowania battle packów). Zasady nie są jakieś bardzo skomplikowane, ale każda gra aż kipi od emocji. Jedyny minus (jak dla kogo, dla mnie to plus akurat) to negatywna interakcja, ale zawsze możesz trochę "przypakować" talię żony
Z takich małych i szybkich gier bardzo polecam Zombiaki 2.
W 51.stan grałam kilka razy i bardzo mi się podobało. Różnica w stosunki do RftG jest taka, że tutaj nie ma wielkiego planowania na kilka ruchów do przodu, a jedynie starasz się wyciągnąć max z kart jakie się trafiły. Pierwsza partia może być trochę chaotyczna, ze względu na konieczność zapoznania się z symbolami na kartach, ale później jest super.
Inwazja - dla mnie absolutny hit! Podstawka + dwa duże dodatki to w zupełności wystarczą do amatorskiego grania na dłuuuuugi czas (mnie w każdym razie zupełnie nie ciągnie do kupowania battle packów). Zasady nie są jakieś bardzo skomplikowane, ale każda gra aż kipi od emocji. Jedyny minus (jak dla kogo, dla mnie to plus akurat) to negatywna interakcja, ale zawsze możesz trochę "przypakować" talię żony
Z takich małych i szybkich gier bardzo polecam Zombiaki 2.
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
Dominion jest spoko jeśli chcesz gierkę po prostu rozpakować i grać. Gra trochę przypomina draft z Magica, czy Inwazji. Jej twórcą jest, o ile można tak powiedzieć, zawodowy sędzia w Magic. Szybko się nie znudzi, ale jeśli będziesz katować dzień w dzień (co jest bardzo możliwe, bo gra wciąga), to się wypali i trzeba brać dodatki.
Jeśli zapatrujesz się na RftG, to ostrzegam, że całość kosztuje 300 złotych. Oczywiście to i tak mniej niż cały Dominion, czy Inwazja. Ale sama podstawka jest bardzo grywalna i do dzisiaj najbardziej lubię grać czystką podstawką. Zwłaszcza, że nie trawię tego klimatu pseudo Star Wars, którego w dodatkach jest pełno.
Inwazja to gra na lata, ale w Toruniu graczy jest niewiele. Kup podstawkę, poszukaj ich (najlepiej przez forum Galakty, albo whinvasion) i potem decyduj co dalej. Jeśli zostaniesz w mieście sam, ewentualnie z dwoma innymi graczami, to sens jest niewielki. W każdym razie zabawa jest ogromna jeśli masz u siebie jakieś turnieje. W domowym zaciszu to nie to samo.
Jeśli zapatrujesz się na RftG, to ostrzegam, że całość kosztuje 300 złotych. Oczywiście to i tak mniej niż cały Dominion, czy Inwazja. Ale sama podstawka jest bardzo grywalna i do dzisiaj najbardziej lubię grać czystką podstawką. Zwłaszcza, że nie trawię tego klimatu pseudo Star Wars, którego w dodatkach jest pełno.
Inwazja to gra na lata, ale w Toruniu graczy jest niewiele. Kup podstawkę, poszukaj ich (najlepiej przez forum Galakty, albo whinvasion) i potem decyduj co dalej. Jeśli zostaniesz w mieście sam, ewentualnie z dwoma innymi graczami, to sens jest niewielki. W każdym razie zabawa jest ogromna jeśli masz u siebie jakieś turnieje. W domowym zaciszu to nie to samo.
+ (BGG)
- Markus
- Posty: 2459
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 565 times
- Been thanked: 275 times
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
Warto rozważyć Race for the Galaxy ( może być sama podstawka) i Warhamera Inwazję, niestety obie gry mają tę wadę /zaletę że ujawniają swój pazur po co najmniej 10+ rozgrywkach ( jak ktoś skreśla te gry po 4 rozgrywkach to niestety może niepotrzebnie stracić dużą ilość naprawdę fajnych rozgrywek)
Barierą wejścia w RftG są ikonki na kartach ( trzeba się ich nauczyć i jest z górki)ale jeżeli przez to przebrniesz to masz karciankę na lata.
Warhamer Inwazja to cały system ( obecnie to około 480 wzorów kart) i niemożliwe jest poprawne ocenienie tej gry po mniej niż 10 partiach, sama podstawka jest świetna ale gra rozwija skrzydła z dodatkami (niestety kasa kasa kasa) z drugiej strony pełny Race to 300 zł , pełny Dominion to 480zł (4 duże pudła) ,
51 stan możesz sobie odpuścić , dopóki Portal nie wyda jakiegoś fix packa eee.... tj rozszerzenia to można nie zawracać sobie głowy tą grą
Dominion - na początku oczarowuje swoją prostotą i przyjemnością grania, po kilkunastu rozgrywkach ( mówię tylko o podstawce ) odkrywasz kombo na kasę i przestajesz grać (przyjemność z gry diabli biorą) , niestety
Barierą wejścia w RftG są ikonki na kartach ( trzeba się ich nauczyć i jest z górki)ale jeżeli przez to przebrniesz to masz karciankę na lata.
Warhamer Inwazja to cały system ( obecnie to około 480 wzorów kart) i niemożliwe jest poprawne ocenienie tej gry po mniej niż 10 partiach, sama podstawka jest świetna ale gra rozwija skrzydła z dodatkami (niestety kasa kasa kasa) z drugiej strony pełny Race to 300 zł , pełny Dominion to 480zł (4 duże pudła) ,
51 stan możesz sobie odpuścić , dopóki Portal nie wyda jakiegoś fix packa eee.... tj rozszerzenia to można nie zawracać sobie głowy tą grą
Dominion - na początku oczarowuje swoją prostotą i przyjemnością grania, po kilkunastu rozgrywkach ( mówię tylko o podstawce ) odkrywasz kombo na kasę i przestajesz grać (przyjemność z gry diabli biorą) , niestety
Ostatnio zmieniony 31 sty 2011, 13:11 przez Markus, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
SeeM pisze:Jeśli zapatrujesz się na RftG,
Czytajcie uważniej, już mam tą gręMarkus pisze:Warto rozważyć Race for the Galaxy
Dominion i Warhammer: Inwazja to najbliższe moje zakupy, później dodatki do nich. Następny w kolejności będzie pewnie 51stan. W międzyczasie zaopatrzę się też w Tichu i Haggisa.
Reszta będzie musiała poczekać nieco dłużej, zainteresuje się nimi po tym jak dam szansę kilku "zwykłym" planszówkom.
Co do Glory to Rome i Innovation, czekam niecierpliwie na polskie edycje.
Ostatnio zmieniony 01 lut 2011, 00:28 przez Arkadiusz, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
Innovation - gra fantastyczna. Budowa cywilizacji w 45 minut. Możliwość odpalania niesamowitych kombinacji, ciągłe główkowanie. Ewentualna wada - brzydka oprawa graficzna. Co do polskiej wersji, to właśnie robię tłumaczenia kart i będą dostępne mam nadzieję niedługo na mojej stronie transplanszowki.blogspot.com
GOSU -> nie wiem, co ugryzło kolegę Satyrosa, że zapałał do tej pozycji taką niechęcią. Moje wrażenia są zupełnie odmienne. Losowość nikła, niesamowite możliwości wykonywania kombinowanych akcji, chodzi dobrze na 2, 3, 4 osoby. Polecam się zainteresować.
Inwazja - to już klasyk. Fantastyczna gra.
Dominion -- mam wszystkie dodatki, ale ostatnio rzadziej trafia na stół. Trochę się przejadł.
Kamień Gromu - podstawka sama nudna. Warto brać z dodatkiem którymś, najlepiej tym najnowszym.
51. Stan -- bardzo lubię, choć ma pewne niedociągnięcia drobne. Ale jeśli lubisz RfTG, to powinien Ci dość podpasować. Bardzo dobra gra.
GOSU -> nie wiem, co ugryzło kolegę Satyrosa, że zapałał do tej pozycji taką niechęcią. Moje wrażenia są zupełnie odmienne. Losowość nikła, niesamowite możliwości wykonywania kombinowanych akcji, chodzi dobrze na 2, 3, 4 osoby. Polecam się zainteresować.
Inwazja - to już klasyk. Fantastyczna gra.
Dominion -- mam wszystkie dodatki, ale ostatnio rzadziej trafia na stół. Trochę się przejadł.
Kamień Gromu - podstawka sama nudna. Warto brać z dodatkiem którymś, najlepiej tym najnowszym.
51. Stan -- bardzo lubię, choć ma pewne niedociągnięcia drobne. Ale jeśli lubisz RfTG, to powinien Ci dość podpasować. Bardzo dobra gra.
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
Próba namówienia żony na RftG w tym tygodniu zakończyła się totalną klapą. Pierwszy raz to chociaż usiadła i coś tam posłuchała i popatrzyła, na drugi raz już mi się jej nie udało nakłonić. Ta sytuacja otworzyła mi oczy na pewne fakty i zdecydowałem się zmienić swoją politykę zakupową.
Zostaje tylko Dominion (którego i tak teraz nie kupię bo czeka na wznowienie), Haggis, Tichu, może jeszcze Zaginione Miasta.
Niestety z gier typu Warhammer Inwazja czy 51 stan będę musiał zrezygnować.
załamka.. chociaż dobrze że sobie teraz to uświadamiam a nie po kupieniu 10 gier, w które nikt nie chciałby ze mną grać
Zostaje tylko Dominion (którego i tak teraz nie kupię bo czeka na wznowienie), Haggis, Tichu, może jeszcze Zaginione Miasta.
Niestety z gier typu Warhammer Inwazja czy 51 stan będę musiał zrezygnować.
załamka.. chociaż dobrze że sobie teraz to uświadamiam a nie po kupieniu 10 gier, w które nikt nie chciałby ze mną grać
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
A nie ma w Toruniu żadnych spotkań planszówkowych? To dobra alternatywa by grać w gry, w które nie chce grać żona
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
Byłem w zeszłym tygodniu, bardzo mi się podobało. Tyle, że niestety odbywają się w tygodniu a to niezbyt mi pasuje (pracuje na 2 zmiany a jak nie pracuje to opiekuje się synem).surmik pisze:A nie ma w Toruniu żadnych spotkań planszówkowych? To dobra alternatywa by grać w gry, w które nie chce grać żona
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
Nie rezygnuj jeszcze. Zauważ, że oprócz mechaniki gry mają jeszcze tematy i klimaty. Może tak trzeba z Twoją żoną.
Na początku mojej przygody z planszówkami na półce lądowały gry o przypadkowej "ciężkości", ale w konkretnym klimacie: o Egipcie, o prehistorii itp. Teraz szukam gier bardziej wymagających, ale temat jest ciągle b.ważny, np. fantasy i kosmos odpada.
Może trzeba pogłówkować i trafić w klimat. Powodzenia.
Na początku mojej przygody z planszówkami na półce lądowały gry o przypadkowej "ciężkości", ale w konkretnym klimacie: o Egipcie, o prehistorii itp. Teraz szukam gier bardziej wymagających, ale temat jest ciągle b.ważny, np. fantasy i kosmos odpada.
Może trzeba pogłówkować i trafić w klimat. Powodzenia.
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
Żona najbardziej lubi Wikingów, ta gra ma szybką rozgrywkę i trzeba w niej sporo pogłówkować, sądziłem, że posiadający podobne cechy RftG też się spodoba- niestety.
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
A Ty ciągle o mechanice
Może woli świat roślin i zwierząt, albo coś z historii... Zainteresuj się Glory to Rome, jak wyjdzie po polsku. Fajny temat i pokombinować trzeba.
Może woli świat roślin i zwierząt, albo coś z historii... Zainteresuj się Glory to Rome, jak wyjdzie po polsku. Fajny temat i pokombinować trzeba.
- piechotak
- Posty: 400
- Rejestracja: 17 gru 2007, 21:56
- Lokalizacja: Białystok
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 24 times
Re: Karcianki, uwielbiam je :), na które się zdecydować?
No właśnie. Na Twoim miejscu zainteresowałbym się właśnie San Juan. Gra w klimacie kolonialnym, mechanicznie bardzo zbliżona do RfTG, jednak łatwiejsza i chyba bardziej losowa. Nie ma zimnego kosmosu tylko gorące portorykańskie plaże Może akurat to spodoba się Twojej żonie.virco pisze:a San Juan ?