Gra wojenna dla eurogracza
Gra wojenna dla eurogracza
Po ostatniej planszostacji postanowiłem poszerzyć horyzonty i spróbować gier wojennych. Pomozecie w wyborze mojej pierwszej gry z tego gatunku? Moje preferencje są nastepujace:
- czas gry do 3 godzin
- miłe widziany tryb solo
- chciałbym, żeby gra nie polegała tylko na ciągłych rzutach kośćmi.
- poziom raczej strategiczny niż taktyczny
- epoka najchętniej starożytność, ale nie wykluczam innych, może poza wojną secesyjną
- poziom skomplikowania do ogarnięcia dla wojskowego nowicjusza
- czas gry do 3 godzin
- miłe widziany tryb solo
- chciałbym, żeby gra nie polegała tylko na ciągłych rzutach kośćmi.
- poziom raczej strategiczny niż taktyczny
- epoka najchętniej starożytność, ale nie wykluczam innych, może poza wojną secesyjną
- poziom skomplikowania do ogarnięcia dla wojskowego nowicjusza
Re: Gra wojenna dla eurogracza
Ja w gry wojenne wkręciłem się dzięki Conflict of Heroes, i wielu eurograczom się podoba (koronny świadek Geko) ale jest to skala taktyczna 2WŚ więc nie do końca spełniaw wymagania. Za to z łatwością możesz w Warszawie zagrać w cudzy egzemplarz.
Innych propozycji nie przedstawiam, bo nie przepadam ani za starożytnością ani za skalą strategiczną :) więc oddaję pole mądrzejszym.
Innych propozycji nie przedstawiam, bo nie przepadam ani za starożytnością ani za skalą strategiczną :) więc oddaję pole mądrzejszym.
Re: Gra wojenna dla eurogracza
Hannibal: Rome vs. Carthage
Tylko o sprawach, które nas zupełnie nie interesują, możemy wydać rzeczywiście bezstronną opinię, co niewątpliwie jest powodem, że opinia bezstronna jest zawsze absolutnie bezwartościowa.
Re: Gra wojenna dla eurogracza
Wielkie dzięki za podpowiedzi.
W Conflict of Heroes grałem kiedyś ze wspomnianym Geko - fajna gra na godzinkę, ale szukam czegoś trochę dłuższego i bardziej wymagającego.
Hannibal: Rome vs. Carthage - Przyglądam się tej grze od jakiegoś czasu i prawdę mówiąc pisząc pierwszego posta była ona moim faworytem. Jedyne, czego się obawiam, to ze długość rozgrywki będzie bardziej koło 5 godzin niż 3.
The First World War, Manoeuvre - na pierwszy rzut oka wyglądają fajnie, ściągnąłem instrukcje i poczytam
Poszukałem w ofercie sklepów i znalazłem kilka innych ciekawie wyglądających tytułów - ktoś może je zna i może coś o nich napisać?
Athens & Sparta
Richard III: Wars of the Roses
Julius Caesar
Sword of Rome
Pax Romana
Conquest of Paradise
Empires of the Middle Ages
Caesar: Conquest of Gaul
Wilderness War
SPQR: Deluxe Edition
W Conflict of Heroes grałem kiedyś ze wspomnianym Geko - fajna gra na godzinkę, ale szukam czegoś trochę dłuższego i bardziej wymagającego.
Hannibal: Rome vs. Carthage - Przyglądam się tej grze od jakiegoś czasu i prawdę mówiąc pisząc pierwszego posta była ona moim faworytem. Jedyne, czego się obawiam, to ze długość rozgrywki będzie bardziej koło 5 godzin niż 3.
The First World War, Manoeuvre - na pierwszy rzut oka wyglądają fajnie, ściągnąłem instrukcje i poczytam
Poszukałem w ofercie sklepów i znalazłem kilka innych ciekawie wyglądających tytułów - ktoś może je zna i może coś o nich napisać?
Athens & Sparta
Richard III: Wars of the Roses
Julius Caesar
Sword of Rome
Pax Romana
Conquest of Paradise
Empires of the Middle Ages
Caesar: Conquest of Gaul
Wilderness War
SPQR: Deluxe Edition
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 92 times
Re: Gra wojenna dla eurogracza
grałeś w Conflict of Heroes na pełnych (i aktualnych) zasadach? pierwsze 2-3 scenariusze faktycznie są na ok. jedną godzinę, bo wykorzystują tylko ułamek zasad. Późniejsze są dłuższe i ciekawsze, ale mieszczą się w przedziale do trzech godzin.
- herman
- Posty: 687
- Rejestracja: 12 paź 2009, 12:24
- Lokalizacja: ukochana Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 43 times
Re: Gra wojenna dla eurogracza
Hannibal jest spokojnie do zagrania w 3h, czasem nawet krócej. Również polecam Manouvre, ale to nie jest zbyt wymagająca gra. Świetnie nadaje się jako wojenny fillerek i gra dla początkującego wargamera.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Gra wojenna dla eurogracza
Pełna racja, graliśmy z Andreusem chyba w drugi scenariusz z AtB - sama piechota tam była.Olgierdd pisze:grałeś w Conflict of Heroes na pełnych (i aktualnych) zasadach? pierwsze 2-3 scenariusze faktycznie są na ok. jedną godzinę, bo wykorzystują tylko ułamek zasad. Późniejsze są dłuższe i ciekawsze, ale mieszczą się w przedziale do trzech godzin.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- clown
- Posty: 1226
- Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 12 times
Re: Gra wojenna dla eurogracza
Te trzy to robione na jedno kopyto gry Columbia Games. Proste (zbyt proste) i nieadekwatna cena w stosunku do zawartości.Athens & Sparta
Richard III: Wars of the Roses
Julius Caesar
Wilderness War fajne, ciut dłuższe niż Hannibal (5-6 godzin), trudniejsze w niuansach rozgrywki. SPQR to gra typowo taktyczna, przedstawiajace poszczególne bitwy okresu starożytności. Sword of Rome i Pax Romana to wieloosobówki. Ciekawe, ale raczej na dłuższe posiedzenie.
Myślę, że Hannibal powinien spokojnie na początek wystarczyć.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Re: Gra wojenna dla eurogracza
Jeśli HRvC ma być za długi to proponuję Washington's War. Na początku trzeba liczyć ze 3h, ale doświadczeni gracze grają 2h, prosty rdzeń mechaniki, oprócz rdzenia raczej niewielka ilość chromu, asymetryczne strony konfliktu (dla mnie zaleta, ale może nie dla każdego), rozgrywka bardzo premiuje doświadczenia. Proste rozgrywanie bitew, a w ogóle wygrywanie bitew nie jest najważniejsze, przynajmniej dla Amerykanina.
Re: Gra wojenna dla eurogracza
Wielkie dzięki za wskazówki, Hannibal RvC wędruje na szczyt wishlisty, może uda się zagrać na Rzucie Kostką. W CoH i Manoeuvre spróbuję zagrać, a Washington's War to ewentualny drugi zakup.
Re: Gra wojenna dla eurogracza
H: RvC to gra dość podobna do WW, tyle że moim zdaniem znacznie lepsza. Nie wiem, czy jest sens kupować obydwie, zwłaszcza jeśli jest się eurograczem zainteresowanym grami wojennymi, wtedy chyba lepiej mieć coś z dwóch różnych parafii. ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)