Czy ktoś może kojarzy gdzie można kupić zestaw jakiś tanich figurek do ćwiczenia malowania ? Fajnie by było jakby były w klimacie fantasy
Z góry dzięki
Możecie coś polecić? Z tego co się zorientowałem to godne polecenia jest VTLAMP6 jednak jak na amatorskie malowanie figurek do gier planszowych to chyba za duży i nieadekwatny wydatek. Ze względu na to że będę malował głównie wieczorami to ogólne oświetlenie pomieszczenia jest na pewno za słabe, więc na razie zamierzam używać zwykłej czołówki żeby się lepiej przyjrzeć niektórym szczegółom ale chyba jakaś lampka w granicach 100pln - 150pln by poprawiła komfort malowania.
Kup Blood Rage. Bardzo dobra cena za figurke, spora ich ilość, świetnie wykonanie i gra gratis ;-). Moim zdaniem najlepsza opcja. 49 figurek, bardzo szczegółowe przez co łatwo się maluje i można przeciwczyc różne elementy. Kiedyś kupiłem za 180zl nowke ale i dziś chyba idzie wyrwać używke w dobrej cenie.
Ja z kolei polecę jakąś grę z serii Dungeons&Dragons. Pierwsze trzy (Castle Ravenloft, Wrath of Ashardalon i Legend of Drizzt) nie kosztują dużo (ok. 200zł chyba, przynajmniej tyle kiedyś kosztowały) a figurek od groma (42, w tym jedna bardzo duża i kilka sporych). No i do tego każda z tych gier bardzo przyjemna, bardzo fajny dungeon crawler
Oj tam, oj tam...rastula pisze: ↑11 paź 2022, 08:29 od sierpnia sporo maluję...jestem z tych co raczej niezadowoleni ze swoich figsów są... choć już dawno nie przejmuję się nieosiągalnymi wyczynami artystow z netu......
no ale pro publico bono coś z warsztatu wrzucę... work in progres
figurki z gry SPQR od warlordgames
Pierwsze podkłady i machnięcia pędzlem już za mną. Już kilka rzeczy wiem jakie muszę zmienić/poprawić. Na pewno do sprayowania podkłady będę musiał ustawiać figurki w rzędzie, a nie tak jak teraz w kwadrat. Najpierw wziąłem czterech wojowników z klanu niedźwiedzia.
Glazem tzn. glaze medium? Jeżeli podwójne malowanie zostawiło prześwity to znaczy, że zrobiłeś bardzo poprawnego glaze'a. Glaze to właśnie farba, która nie kryje tego co jest pod spodem. Do figurek z BloodRage w ogóle bym nie używał glazeów bo szczerze, to nie ma gdzie. Figurki nie są tak szczegółowe i duże, aby w ogóle bawić się w blendowanie i gładkie przejścia. Co więcej, glaze medium wydłuża czas schnięcia farby. Cienka wartwa farby z wodą schnie momentalnie.Pierwsza farba czarna, na pewno zbyt mocno rozcieńczona glazem bo nawet podwójne malowanie zostawiło prześwity. Druga brązowa już było trochę lepiej i lepiej kryła niż czarna. Przy okazji to czym mieszacie farbę z glazem lub innymi farbami? Pędzlem którym malujecie, czy czymś innym?
Tutaj trzeba praktyki. Ja wolę mieć na palecie mniej i dołożyć. Jeśli używasz suchej palety to szczególnie jest to ważna, bo farba szybko wysycha. Na mokrej palecie (którą za grosze zrobisz w domu) farba może długo stać i sesja malowania jest przyjemniejsza. Na mokrej palecie wykładam od razu kolory grupami np: maluję magiczny miecz i od razu wykładam: ciemną zieleń, szmaragd, turkus i jasny turkus oraz ice yellow. Tej grupy kolorów będę używac do malowania miecza. Na palecie mam czyste kolory oraz częściowo od razu mieszam je ze sobą.Nie wiem też czy nie za mało farby wyciskam na paletę, ale to z czasem wyczuję na ile powierzchni i na ile czasu ile farby potrzeba, bo z jednej strony nie chcę żeby zabakło, żeby dokładać, a z drugiej strony, szkoda wyrzucać to co zostanie.
Hmmm. Używałem dokładnie Vallejo GLAZE MEDIUM - 60ml Numer katalogowy: VAL73596 i byłem przekonany, że służy to do rozcieńczenia farby zamiast wody i nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby robić blendowanie lub jakieś gładkie przejściaBasiekD pisze: ↑11 paź 2022, 10:39Glazem tzn. glaze medium? Jeżeli podwójne malowanie zostawiło prześwity to znaczy, że zrobiłeś bardzo poprawnego glaze'a. Glaze to właśnie farba, która nie kryje tego co jest pod spodem. Do figurek z BloodRage w ogóle bym nie używał glazeów bo szczerze, to nie ma gdzie. Figurki nie są tak szczegółowe i duże, aby w ogóle bawić się w blendowanie i gładkie przejścia. Co więcej, glaze medium wydłuża czas schnięcia farby. Cienka wartwa farby z wodą schnie momentalniePierwsza farba czarna, na pewno zbyt mocno rozcieńczona glazem bo nawet podwójne malowanie zostawiło prześwity. Druga brązowa już było trochę lepiej i lepiej kryła niż czarna. Przy okazji to czym mieszacie farbę z glazem lub innymi farbami? Pędzlem którym malujecie, czy czymś innym?
Kup sobie Glaze Medium (Vallejo) w dużej butli i dodawaj do farbki, a uzyskasz identyczny efekt co layer za ułamek ceny. A do tego większą kontrolę nad tym jak bardzo rozcieńczoną farbę chcesz. Ostatecznie podobny efekt uzyskasz z sama wodą, czyli jeszcze taniej.
Hmmmm. Może i tak jest, bo po zbytnim (według mnie) rozcieńczeniu czarnej farby, do brązowej dodałem już bardzo mało glazea i farba lepiej kryła, ale chyba faktycznie zbyt grubo, chociaż z drugiej strony jak się przyjrzę tak dokładniej to delikatne prześwity na brązie też są. Zastanawiam się czy nie zmyć i nie spróbować jeszcze raz...Może to tylko zdjęcie, ale mam wrażenie, że brązowy jest bardzo grubo nałożony...
Bo do podstawowego rozcieńczania farbki używasz po prostu wody. A jak chcesz już taką mniej kryjącą rzadszą farbkę jak Layer, ale dalej o dobrej konsystencji, to oprócz wody dodajesz sobie jeszcze Glaze medium, żeby farbką za bardzo nie "płynęła".Haisenberg83 pisze: ↑11 paź 2022, 12:27 Zasugerowałem się jednym z postów wcześniej
Kup sobie Glaze Medium (Vallejo) w dużej butli i dodawaj do farbki, a uzyskasz identyczny efekt co layer za ułamek ceny. A do tego większą kontrolę nad tym jak bardzo rozcieńczoną farbę chcesz. Ostatecznie podobny efekt uzyskasz z sama wodą, czyli jeszcze taniej.
Jeśli dobrze liczę i odblokują się wszystkie SG to pierwszy plegde za ok 200zl będzie zawierał 17 pędzelków z naturalnego włosia i 8 sobolowych czyli ok 8zl za pędzelek.ppeter pisze: ↑23 paź 2022, 22:00 Opłaca się w to wchodzić Painting Pack: Kolinsky Sable & Wolf Bristle Brushes?