Czy jest ktoś z Holandii?

[Vikit]

Witam jestem strasznym fanem planszówek, ale niestety mieszkam w Holandii. Co tworzy blokadę do grania z Polakami, nie ma w okolicy Schiedamu/Rotterdamu jakiś polaków zdolnych i chętnych do gry?

[Senaszel]

Jestem ja
Co prawda mieszkam w Brielle ale bywam w Shiedam.

Przykro mi, że się tak późno zgłaszam ale od dawna nie mam powodów by zaglądać do tej części forum.

W nowym sezonie możemy pograć. ( W sumie dobry termin żeby coś przywieść z Polszy )

Jednak bez samochodu przemieszczanie się W tym kraju bywa dziwne... Więc może takie info będzie dla Ciebie pomocne:

W Rotterdamie jest grupa Phenix 010, która ma duży odsetek obcokrajowców. Mają stronę i można się z nimi spoko skontaktować.

Na początku roku, gdy mieszkałem w Spijkenisse miałem okazję grywać w Oud-Beijerland z cudownymi ludźmi o doskonałym guście ( Innovation, Carson City ).

W samej Hadze są chyba ze 4 sklepy tylko wybór niespecjalny...

Holandia całkiem stoi planszówkami. Tylko pochowanymi po kątach

[skolo]

mieszkam w Rotterdamie czemu taki temat dopiero teraz?

[Senaszel]

Co slychac panowie? Jest ktos chetny na granie w okolicach Rotterdamu?

[Tosisława]

Hej,
ja również jestem w Holandii i mieszkam w okolicach Tilburga. Chętnie nawiążę kontakt z polskimi graczami w planszówki.
Wcześniej w Leiden znalazłam bardzo sympatyczny sklep, gdzie Pan sprzedawca mówił mi o grupie Phenix ale nigdy nie byłam na ich spotkaniu.
Jeśliby coś się organizowało, to może i do Rotterdamu wpadnę.

[Senaszel]

Szkoda, ze tak daleko

[adi]

Malo Was.

[Franek Strzała]

a ja jestem w Aachen. mam jakies 500 metrow do holandii:)