Prośby / pytania wydawnicze
Prośby / pytania wydawnicze
Proponuje w tym temacie poruszać wszystkie nasze prośby, pomysły, zażalenia, pytania wydawnicze dotyczące nowych gier, spolszczeń tytułów na których wydaniu zależy nam w Polsce - odciążając tym samym topic Zapowiedzi gier w Polsce tak aby informował tylko o konkretnych zapowiedziach gier.
Ostatnio zmieniony 06 lut 2013, 13:15 przez Karit, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Prośby wydawnicze
I tak na dobry początek:
Mam nadzieję że ktoś w końcu wyda w Polsce Cosmic Encounter - tak tak sugeruje się top 10 Vasela, ale do tej pory nie zawiodłem się na jego opiniach wiec i w CE bardzo chciał bym zagrać
Mam nadzieję że ktoś w końcu wyda w Polsce Cosmic Encounter - tak tak sugeruje się top 10 Vasela, ale do tej pory nie zawiodłem się na jego opiniach wiec i w CE bardzo chciał bym zagrać
Re: Prośby wydawnicze
Lista słodka, ale według mnie: bezcelowa.
Rynek nasz jest jaki jest, warunki produkcji podobnie. Ciesz się z tego co czasem wpada i kupuj zagraniczne wydania.
Rynek nasz jest jaki jest, warunki produkcji podobnie. Ciesz się z tego co czasem wpada i kupuj zagraniczne wydania.
Kupię:Dark World: Dragon's Gate / Schwarze Auge Tal des Drachens (stary dungeon-crawler)
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 44 times
Re: Prośby wydawnicze
Słuszna idea. Bezcelowa czy nie, nadzieja umiera ostatnia. Średnie IQ geeków jest wyższe od średniej krajowej i niektórzy NAPRAWDĘ wiele gier w życiu widzieli, dlatego logika nakazuje, że co któryś pomysł może być trafiony. Jestem na tak.
Grunt to nie spamować i dorzucać do propozycji krótkie uzasadnienie, takie pod wydawców, zamiast pod kolegów z forum.
Generalnie jestem za polonizacją gier zależnych językowo o maksymalnie średnim poziomie trudności. Naturalnie, za ciężkie/skomplikowane gry się nie obrażę, ale korzystniejsze dla rynku jest propagowanie gier masowych (aczkolwiek jest to słowo na wyrost).
Propozycje mam dwie, z 2012.
Libertalia - gra w stylu Cytadeli, która ma szansę ją zdetronizować. Jeszcze lepsza grafika, świeży piracki temat, mniej dłużyzn, więcej blefu. Jeżeli Cytadela na siebie zarobiła, to Libertalia też dadzą radę.
Clash of Cultures - bo gra, jak na swój rozmiar, jest przystępna. Do tego ładnie wydana i do ogarnięcia przez szarego zjadacza chleba. Prostsza od TtA i SMS. Jeżeli jakaś gra cywilizacyjna ma wypłynąć na szersze wody, to właśnie ta i nie ma znaczenia, czy jest lepsza czy gorsza od poprzedniczek. Aha, i autor odcina się od odcinania kuponów czyli wymyślania dodatków...
Grunt to nie spamować i dorzucać do propozycji krótkie uzasadnienie, takie pod wydawców, zamiast pod kolegów z forum.
Generalnie jestem za polonizacją gier zależnych językowo o maksymalnie średnim poziomie trudności. Naturalnie, za ciężkie/skomplikowane gry się nie obrażę, ale korzystniejsze dla rynku jest propagowanie gier masowych (aczkolwiek jest to słowo na wyrost).
Propozycje mam dwie, z 2012.
Libertalia - gra w stylu Cytadeli, która ma szansę ją zdetronizować. Jeszcze lepsza grafika, świeży piracki temat, mniej dłużyzn, więcej blefu. Jeżeli Cytadela na siebie zarobiła, to Libertalia też dadzą radę.
Clash of Cultures - bo gra, jak na swój rozmiar, jest przystępna. Do tego ładnie wydana i do ogarnięcia przez szarego zjadacza chleba. Prostsza od TtA i SMS. Jeżeli jakaś gra cywilizacyjna ma wypłynąć na szersze wody, to właśnie ta i nie ma znaczenia, czy jest lepsza czy gorsza od poprzedniczek. Aha, i autor odcina się od odcinania kuponów czyli wymyślania dodatków...
Re: Prośby wydawnicze
Patrząc na to co było dostępne po polsku w 2003 a teraz postęp jest ogromny. Jeśli dalej będzie się tak rynek rozwijał to myślę że coraz więcej zagranicznych tytułów doczeka się polskich wydań.Gabriel pisze:Lista słodka, ale według mnie: bezcelowa.
Rynek nasz jest jaki jest, warunki produkcji podobnie. Ciesz się z tego co czasem wpada i kupuj zagraniczne wydania.
Co do bezcelowości: nie zakładam że np Rebel czy G3 wejdzie na ten post, zobaczy ze Karit chce CE i za miesiąc wyda polska wersję... założyłem go po to aby tego typu prośby czy dywagacje nie pojawiały się w temacie Zapowiedzi gier w Polsce. Tu każdy może napisać co by chciał albo czy wiemy coś o wydaniu danego tytułu w Polsce.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2707 times
- Been thanked: 2394 times
Re: Prośby wydawnicze
Tylko wiecie, skończy się to konkluzją, że w zasadzie, to fajnie by było mieć wydane i spolszczone wszystko co się ukazało.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Prośby wydawnicze
Było by idealnieCuriosity pisze:Tylko wiecie, skończy się to konkluzją, że w zasadzie, to fajnie by było mieć wydane i spolszczone wszystko co się ukazało.
A tak bardziej konkretnie to chodziło mi tez o to aby tutaj pytać "czy ktoś wie czy będzie w Polsce wydany XYZ?" a nie w temacie gdzie powinny pojawiać się już konkretne zapowiedzi
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
- MichalStajszczak
- Posty: 9478
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Prośby / pytania wydawnicze
Proponuję napisać to w wątku Plany Wydawnicze na forum GalaktyKubaP pisze:To ja tradycyjnie zamacham BSG: Pegasus.
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: Prośby / pytania wydawnicze
To nie ma sensu.MichalStajszczak pisze:Proponuję napisać to w wątku Plany Wydawnicze na forum GalaktyKubaP pisze:To ja tradycyjnie zamacham BSG: Pegasus.
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 44 times
Re: Prośby wydawnicze
Propozycje powinny być typu: Gdybym był wydawcą, to jaki tytuł (lub 2,3) bym wydał i dlaczego? Nawet jeśli potraktujemy to jak zabawę, będzie co czytać.Curiosity pisze:Tylko wiecie, skończy się to konkluzją, że w zasadzie, to fajnie by było mieć wydane i spolszczone wszystko co się ukazało.
Re: Prośby wydawnicze
Gdybym był wydawcą: to do każdej gry wydawał bym od razu dostępne dodatki a nie czekał aby zobaczyć jak wygląda sprzedaż podstawki (ciekawe czy bym szybko nie zbankrutował )Vester pisze:Propozycje powinny być typu: Gdybym był wydawcą, to jaki tytuł (lub 2,3) bym wydał i dlaczego? Nawet jeśli potraktujemy to jak zabawę, będzie co czytać.Curiosity pisze:Tylko wiecie, skończy się to konkluzją, że w zasadzie, to fajnie by było mieć wydane i spolszczone wszystko co się ukazało.
-
- Posty: 3950
- Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 89 times
- Kontakt:
Re: Prośby / pytania wydawnicze
fakt- czekanie z wydaniem dodatkow aż się sprzeda podstawka lub jak sie sprzeda jest debilizmem jakich malo. jesli dodatki bylyby wydawane rowniez po polsku to fan danej gry na pewno by dodatek kupil. wydawcy boją się wydawać dodatki co najmniej jakby nakłady szły w tysiące.
- MichalStajszczak
- Posty: 9478
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Prośby / pytania wydawnicze
Właśnie na tym polega problem z nieopłacalnością wydawania dodatków, że ich nakłady nie idą w tysiącemulek18 pisze:wydawcy boją się wydawać dodatki co najmniej jakby nakłady szły w tysiące.
-
- Posty: 3950
- Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 89 times
- Kontakt:
Re: Prośby / pytania wydawnicze
Litości to może twórcy w ogóle niech przestaną wymyślać dodatki, bo nie idzie na tym zarobić.MichalStajszczak pisze:Właśnie na tym polega problem z nieopłacalnością wydawania dodatków, że ich nakłady nie idą w tysiącemulek18 pisze:wydawcy boją się wydawać dodatki co najmniej jakby nakłady szły w tysiące.
Re: Prośby / pytania wydawnicze
Będą wymyślać dodatki, bo 90% ameritraszy to rynek USA (a to są gry z dodatkami), gdzie one schodzą. Polska to Polska. Te gry musiałyby trafić do obiegu, gdzie wychwycą je ludzie, którym dodatki wiszą (babcia w supermarkecie kupuje prezent dla wnusia). Ale to są nieprzytomne koszty.
Nikt nie wyda ameritraszy (bo głównie o tych grach mowa) po premierze, bo trzeba załapać się na masową produkcję w Chinach, żeby całość była opłacalna. To nie Euro, że Ravensburger sobie w Niemczech drukuje. Tam są figurki i inne rzeczy, które muszą robić głodne dzieci :p
Do czego to się sprowadza: w zdefiniowanym okresie X trzeba wyrobić Y egzemplarzy, żeby mówić o dodatku.
Może zawodzą klienci, którzy nie chcą planszówek.
Może dystrybucja, może brak promocji.
Dlatego ja mam na celowniku jedną, jedyną grę "tematyczną": Dark, Darker, Darkest. Niezależną językowo. Nawet jak ktoś się wywali, to można kupić zagraniczny dodatek i nie będzie kłopotu.
O właśnie: do kogokolwiek. Dark, Darker, Darkest to kooperacyjna gra horror o zombi, niezależna językowo. Żyć nie umierać
Albo takie pytanie: czy można wypuścić wyprodukowaną u nas paczkę polonizacyjną, zawierającą jedynie karty etc.? Np. zamiast pakować się w pełen dodatek Claustrophobii wypuścić małą paczkę w kopercie z przetłumaczonymi elementami?
Nikt nie wyda ameritraszy (bo głównie o tych grach mowa) po premierze, bo trzeba załapać się na masową produkcję w Chinach, żeby całość była opłacalna. To nie Euro, że Ravensburger sobie w Niemczech drukuje. Tam są figurki i inne rzeczy, które muszą robić głodne dzieci :p
Do czego to się sprowadza: w zdefiniowanym okresie X trzeba wyrobić Y egzemplarzy, żeby mówić o dodatku.
Może zawodzą klienci, którzy nie chcą planszówek.
Może dystrybucja, może brak promocji.
Dlatego ja mam na celowniku jedną, jedyną grę "tematyczną": Dark, Darker, Darkest. Niezależną językowo. Nawet jak ktoś się wywali, to można kupić zagraniczny dodatek i nie będzie kłopotu.
O właśnie: do kogokolwiek. Dark, Darker, Darkest to kooperacyjna gra horror o zombi, niezależna językowo. Żyć nie umierać
Albo takie pytanie: czy można wypuścić wyprodukowaną u nas paczkę polonizacyjną, zawierającą jedynie karty etc.? Np. zamiast pakować się w pełen dodatek Claustrophobii wypuścić małą paczkę w kopercie z przetłumaczonymi elementami?
Kupię:Dark World: Dragon's Gate / Schwarze Auge Tal des Drachens (stary dungeon-crawler)
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 44 times
Re: Prośby / pytania wydawnicze
Zacznijmy jeździć po polskich wydawcach a na pewno będą tu zaglądać. Codziennie. Prośba i jad to kiepskie combo.
Osobiście zakładam, że wiedzą o rynku więcej ode mnie, więc skoro czegoś nie robią, to mają powód.
Osobiście zakładam, że wiedzą o rynku więcej ode mnie, więc skoro czegoś nie robią, to mają powód.
Re: Prośby / pytania wydawnicze
swoja droga, ciekaw jestem, jak naprawdę wygląda sprzedaż dodatków w Polsce - jeśli ilość sprzedanej podstawki uznamy za 100% to ile udaje się sprzedać dodatków (?).
Pamiętam tez taką dyskusję o polskich dodatkach do Dominiona i braku (aktualnych) planów na ich wydanie w Polsce, kiedy w Finlandii np. wydano wszystkie. Myślę że to nie wielkość kraju, ale zwykły rachunek zysków/strat decyduje czy wydawca coś wyda czy nie. Bo czemu np. niektóre gry pojawiają się szybciej w znacznie mniejszych Czechach niż w Polsce...
Pamiętam tez taką dyskusję o polskich dodatkach do Dominiona i braku (aktualnych) planów na ich wydanie w Polsce, kiedy w Finlandii np. wydano wszystkie. Myślę że to nie wielkość kraju, ale zwykły rachunek zysków/strat decyduje czy wydawca coś wyda czy nie. Bo czemu np. niektóre gry pojawiają się szybciej w znacznie mniejszych Czechach niż w Polsce...
Re: Prośby / pytania wydawnicze
Masz rację, jestem ciekaw czy jak byśmy sami byli wydawcami to tacy byśmy byli skorzy do puszczania dodatków w ciemno...Vester pisze:Osobiście zakładam, że wiedzą o rynku więcej ode mnie, więc skoro czegoś nie robią, to mają powód.
----
Jeśli jakiś wydawca ma możliwość spolszczenia x tytułów + y swoich nowych pozycji do wydnia to wiadomo że do opracowania tego wszystkiego potrzebni są ludzie. Może wydawanie dodatków to nie tylko kwestia sprzedaży ale też zasobów pracowników (?)
- MichalStajszczak
- Posty: 9478
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Prośby / pytania wydawnicze
Nie jestem wydawcą, więc oceniam tylko z perspektywy hurtowni. Dodatków sprzedaje się 10-20% w stosunku do podstawki. Już zresztą kiedyś o tym pisałem, że w sumie wszystkich dodatków do Carcassonne czy Osadników sprzedaje się mniej niż podstawki.Karit pisze:jeśli ilość sprzedanej podstawki uznamy za 100% to ile udaje się sprzedać dodatków
Re: Prośby / pytania wydawnicze
Moim zdaniem ludzie nie kupują aż tylu dodatków bo
- zamiast wydawać tyle pieniędzy na dodatek (czasem 70-100% ceny podstawki) wola kupić kolejna samodzielna grę
- patrz punkt pierwszy - dodatki sa poprostu za drogie...
- podstawka jest wpełni satysfakcjonującym zakupem i nie potrzeba jej rozbudowywać
- dodatek nie zmienia nic w mechanice gry, dodaje tylko nowe elementy a gracze oczekiwali by czegoś nowego
- maja negatywne doświadczenia z poprzednimi dodatkami
- dodatki rozwlekają grę i zabierają jej większość funu
Myślę że jeszcze trochę powodów by się znalazło
- zamiast wydawać tyle pieniędzy na dodatek (czasem 70-100% ceny podstawki) wola kupić kolejna samodzielna grę
- patrz punkt pierwszy - dodatki sa poprostu za drogie...
- podstawka jest wpełni satysfakcjonującym zakupem i nie potrzeba jej rozbudowywać
- dodatek nie zmienia nic w mechanice gry, dodaje tylko nowe elementy a gracze oczekiwali by czegoś nowego
- maja negatywne doświadczenia z poprzednimi dodatkami
- dodatki rozwlekają grę i zabierają jej większość funu
Myślę że jeszcze trochę powodów by się znalazło
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Prośby / pytania wydawnicze
To czasami akurat jest zaleta. Np do 7 cudów chętnie dokupiłabym same plansze cudów Jak się gra podoba to nie zawsze trzeba ingerować dodatkiem w jej mechanikę. Natomiast dodatki powinny być znacznie tańsze. Dodatek, który jest niewiele tańszy od całej gry nie będzie miał powodzenia (chyba, że gra jest hitem, co nie jest takie częste).Karit pisze:Moim zdaniem ludzie nie kupują aż tylu dodatków bo
- dodatek nie zmienia nic w mechanice gry, dodaje tylko nowe elementy a gracze oczekiwali by czegoś nowego
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 176 times
Re: Prośby / pytania wydawnicze
Np. niewiele tańsza od podstawki Magnum Sal jest Muria a znacznie polepsza grywalność i głębokość gry (kto choć raz zagra z dodatkiem stwierdzi, że sama podstawka to pół gry )Bea pisze:Dodatek, który jest niewiele tańszy od całej gry nie będzie miał powodzenia (chyba, że gra jest hitem, co nie jest takie częste).
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 44 times
Re: Prośby / pytania wydawnicze
Please, załóżcie osobny wątek typu "Dlaczego nie opłaca się w Polsce wydawanie dodatków?"...
Re: Prośby / pytania wydawnicze
Patrząc na swoja kolekcje, do wszystkich gier do których chciałem dodatki, zostały one wydane. Wyjątkiem jest MK, ale nie wymagam od Lacerty wprowadzenia do sprzedaży dodatku do gry która ukazała się niecałe 2 tyg temu.Vester pisze:Please, załóżcie osobny wątek typu "Dlaczego nie opłaca się w Polsce wydawanie dodatków?"...
Odnoszę więc wrażenie że w Polsce opłaca się wydawać dodatki (jak by się nie opłacało to by ich nie było), problem wynika raczej z dłuższego oczekiwania na takie pozycje...