Nowe miejsce to klub Rio Bravo (Wojska Polskiego 39a, za McDonaldem).
Jest na pewno milej, nieco jaśniej, nie śmierdzi tak mocno fajkami i piwo mają tańsze niż w Longu

Zapraszam wszystkich chętnych
Pozdrawiam
Borys
Czy jest szansa aby wpaść na spotkanie jakoś między 5 a 7 października?Halfling pisze:Grampliny będą się odbywać regularnie co dwa tygodnie (czasami co tydzień, ustalimy to dokładnie na pierwszym spotkaniu).
Co do Ekskalibura to już wyjaśniam. Znajduje się on na ul.Wielkopolskiej 24. Zapraszam też na stronę główną sklepu gdzie znajdziesz mapkę.
http://www.sklepekskalibur.prv.pl/informacja.html
Pozdrawiam
Borys
miras23 pisze:ja tam bym na Puzia specjalnie nie liczyl. najprawdopodobniej w sobote chlopak bedzie sie uczyl (podobno jest jednym z lepszych studentow na uczelni), albo bedzie malowal jakis plot (tym razem u sasiada, bo niedawno u siebie to robil), calkiem mozliwe tez, ze po prostu zapomni![]()
![]()
To było za przegraną w Hexa :p.Halfling pisze:Siedliśmy z Dragoncem do Abalona i rozegraliśmy dwie partie po czym stwierdziłem, że mam dość tej gry.
Tia. I nikt mnie nie słuchał, jak krzyczałem, że Borys wykorzystuje niewiedzę początkujących graczy. A takie kity wciskałHalfling pisze:Bohnanza na 7 osób to przednia zabawa, szczególnie jak potrafisz wcisnąć człowiekowi Vaksy za bezcenne Garden Bean.
Mi tam się podobało, chociaż byłoby fajniej, gdyby nie otoczył mnie legion obcych na samym początku, kończąc moje wyczynyHalfling pisze:Następnie Marek rozpakował Obcego. Taka stara gra na podstawie filmy o tym samym tytule. Z tego co słyszałem ludzie bawili sie super, choć ja niezbyt lubie takie gry w stylu Rounbounda czy Drakona