... Dość zdawkowa instrukcja do tej piatnikowskiej gry sprawia, że muszę prosić o pomoc.
Wątpliwości dotyczą :
- etapu nr2, czyli "podniesienia kotwicy". Wykładający dzieli karty na 3 grupy. Czy tzw. załoga może składać się z dowolnej liczby kart? Czy istnieje jakieś minimum?
- podliczanie i następna runda. Jeśli kapitan ma najmniejszą liczbę punktów karnych, wygrywa rundę i może wsunąć swoje karty "pod stos do odkłądania kart". Nowa runda "Rozłożone karty tasuje się na nowo z wyjątkiem kart pasażerów na gapę i ponownie rozkłąda". Nasuwa mi się pytanie- czy biorą w następnej rundzie karty ze stosu odrzuconych? Jeśli tak, to po co te szczegółowe wskazówki co do kapitańskich kart "pod stosem"???
Z góry dzięki za ewentualną pomoc...
Corsari - wątpliwości co do zasad
- LordDisneyland
- Posty: 438
- Rejestracja: 20 cze 2010, 01:18
- Lokalizacja: Warszawa
- Veridiana
- Posty: 3253
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 85 times
- Kontakt:
Re: Corsari - wątpliwości co do zasad
Witaj w gronie narzekających na tę instrukcję 
Załoga może składać się maksymalnie z jednej karty o każdym numerze, dodatkowo obowiązuje warunek, że karty mogą być co najwyżej w 2 kolorach. Minimum nie określono. Ale generalnie jest niemożliwe, żeby składała się z 0 piratów. Wszystkie karty na ręce musiałyby być w kolorzez Mola. a jeśli chodzi o wypływających po Kapitanie, to oni mają obowiązek wypłynąć, więc ewentualnie mogłoby się zdarzyć, że wszystkie karty rozdysponowali na Molo i załogę Kapitana, ale to juz wtedy trudno.
Co do kapitańskich kart pod stosem to też nie wiem, po co ten zapis, bo także zrozumieliśmy, że tasuje się wszystkie karty do nowego rozdania. więc pewnie to jakiś chochlik tłumaczeniowy lub stylistyczny.

Załoga może składać się maksymalnie z jednej karty o każdym numerze, dodatkowo obowiązuje warunek, że karty mogą być co najwyżej w 2 kolorach. Minimum nie określono. Ale generalnie jest niemożliwe, żeby składała się z 0 piratów. Wszystkie karty na ręce musiałyby być w kolorzez Mola. a jeśli chodzi o wypływających po Kapitanie, to oni mają obowiązek wypłynąć, więc ewentualnie mogłoby się zdarzyć, że wszystkie karty rozdysponowali na Molo i załogę Kapitana, ale to juz wtedy trudno.
Co do kapitańskich kart pod stosem to też nie wiem, po co ten zapis, bo także zrozumieliśmy, że tasuje się wszystkie karty do nowego rozdania. więc pewnie to jakiś chochlik tłumaczeniowy lub stylistyczny.
- LordDisneyland
- Posty: 438
- Rejestracja: 20 cze 2010, 01:18
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Corsari - wątpliwości co do zasad
Dzięki wielkie, włąśnie przed chwilą czytałęm twoje pytania na BGG
Słowem - zdrowy rozsądek dobrze mi podpowiadał, chociaż pomyślałem, że dla utrudnienia fajnie będzie wprowadzić zapis, że załoga to co najmniej 6 korsarzy, czyli połowa "ręki"
To przedłużyłoby rozgrywkę..

