Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Szczerze powiedziawszy to jak dla mnie szału nie ma. Pomyślałem że może nawet coś kupie, ale po przejrzeniu tytułów jakoś nic specjalnie nie przypadło mi do gustu...
W Kennerspiel des Jahres zdecydowanie bardziej widział bym Terra Mistyce albo Tzolkina, jednak obie te gry są tylko rekomendowane
Subiektywnie mówiąc - moje opinie o grach są w 100% obiektywne
KubaP pisze:A czy Bruggia i Tzolkin nie były wydawane w różnych latach?
Do Spiel des Jahres kandydują gry nie z danego roku lecz z prawie półtora roku, tzn. do nagrody za rok 2013 wydane w całym 2012 i w 2013 do momentu zamknięcia listy. Zdarzało się nawet, że ta sama gra była rozpatrywana w dwóch kolejnych latach.
KubaP pisze:A czy Bruggia i Tzolkin nie były wydawane w różnych latach?
Do Spiel des Jahres kandydują gry nie z danego roku lecz z prawie półtora roku, tzn. do nagrody za rok 2013 wydane w całym 2012 i w 2013 do momentu zamknięcia listy. Zdarzało się nawet, że ta sama gra była rozpatrywana w dwóch kolejnych latach.
Ok, ciekawy koncept, dzięki temu jest szansa, że późno wydana gra, niedoceniona przez jury (które nie miało okazji pograć w nią w danym czasie) zostanie doceniona rok później. Fajny mechanizm.
Palaces of Carrara to super gra - do wytłumaczenia w 5 minut, a rozgrywka bardzo pasjonująca. Grałem jeszcze w Hanabi i gra jest bardzo fajna, ale na pewno nie urasta do rangi Gry Roku...
Imho brakuje Robinsona i Myrmes w kategorii Kennerspiel (chociażby jako rekomendacje) i Seasons w kategorii Spiel des Jahres.
Mam za sobą kilkanaście partii Augustusa i gra się bardzo przyjemnie. Nominacja dla tej gry trochę mnie zaskoczyła, ale jeśli wygra to wstydu nie będzie.
JAskier pisze:Grałem tylko w Hanabi i nie jestem wielkim fanem tej gry. Nie powinna zdobyć tej nagrody.
Bo nie jesteś jej wielkim fanem? Rany, też chciałbym mieć tyle do powiedzenia
Pokazywałem ją sporej liczbie graczy, podobała się, ale zdecydowanie rewelacją nie była. Poza tym to maleństwo i wydaje mi się, że gabarytowo nie pasuje do tej nagrody. Ponadto niedoświadczeni gracze łatwo mogą zepsuć rozgrywkę.
JAskier pisze:Ponadto niedoświadczeni gracze łatwo mogą zepsuć rozgrywkę.
No dobrze, opinie opiniami, ale to akurat uważam za jedną z większych zalet. W każdej innej grze kooperacyjnej ten problem nie występuje, bo doświadczony gracz mówi niedoświadczonemu, co ma robić. I ten niedoświadczony po prostu fantastycznie się bawi
Właśnie przygotowuję samoróbkę Qwixx'a. Polecam sobie zrobić, bo do gry potrzebne jest 5 zalaminowanych planszetek, pisaczki i 6 kostek (sic!). Zapowiada się fajna, fillerowa, turlaninka.
Trolliszcze pisze:
No dobrze, opinie opiniami, ale to akurat uważam za jedną z większych zalet. W każdej innej grze kooperacyjnej ten problem nie występuje, bo doświadczony gracz mówi niedoświadczonemu, co ma robić. I ten niedoświadczony po prostu fantastycznie się bawi
MichalStajszczak pisze:
Do Spiel des Jahres kandydują gry nie z danego roku lecz z prawie półtora roku, tzn. do nagrody za rok 2013 wydane w całym 2012 i w 2013 do momentu zamknięcia listy. Zdarzało się nawet, że ta sama gra była rozpatrywana w dwóch kolejnych latach.
I to wydaje się być dużo bardziej sprawiedliwe, skoro nominacje do gry roku są ogłaszane w połowie a nie na koniec roku.
"Zrobimy to na pewno w tym roku. A nawet w tym roku to nie..." Moje gry
Ja tam chylę czoła przed intuicją wydawnictwa Hobbity.pl. Rok temu wstrzelili się idealnie w zwycięzcę Spile des Jahres (Village/Pokolenia), w tym właśnie ogłosili, że na dniach Augustusa wydają...
Szacun - z punktu widzenia biznesowego trafiają idealnie. No i nie sztuka podpisać umowę na wydanie gry już po ogłoszeniu nominacji, czy zdobyciu nagrody, kiedy koszt licencji może być wyższy. Hobbity jakoś trafiają przed nominacjami. Mają w portfolio niewiele gier, ale masa z nich to hity - wydawane często jeszcze zanim stały się hitami.
mig pisze:Ja tam chylę czoła przed intuicją wydawnictwa Hobbity.pl. Rok temu wstrzelili się idealnie w zwycięzcę Spile des Jahres (Village/Pokolenia), w tym właśnie ogłosili, że na dniach Augustusa wydają...
Szacun - z punktu widzenia biznesowego trafiają idealnie. No i nie sztuka podpisać umowę na wydanie gry już po ogłoszeniu nominacji, czy zdobyciu nagrody, kiedy koszt licencji może być wyższy. Hobbity jakoś trafiają przed nominacjami. Mają w portfolio niewiele gier, ale masa z nich to hity - wydawane często jeszcze zanim stały się hitami.
Ergo dobrze prowadzony biznes. Tylko pogratulować intuicji czy kontaktów. Ja tam zazdroszczę.
JAskier pisze:Właśnie przygotowuję samoróbkę Qwixx'a. Polecam sobie zrobić, bo do gry potrzebne jest 5 zalaminowanych planszetek, pisaczki i 6 kostek (sic!). Zapowiada się fajna, fillerowa, turlaninka.