Konwent, Festiwal, Spotkanie... ???

[szaleniec]

Witajcie!

Mam pewną zagwostkę, ponieważ chciałbym się dowiedzieć czy istnieje coś takiego jak podział nazewnictwa imprez planszówkowych ze względu na ich wielkość, rozmach itd.

Powiedzmy, że chcę zorganizować w swoim niewielkim mieście imprezę stricte planszówkową i przewiduje ją zorganizować pod dachem a szacowana ilość osób to ok. 300. Impreza dwu dniowa.
I teraz moje pytanie: czy gdybym nazwał swoją imprezę Festiwalem to nazwa ta będzie adekwatna do jej charakteru ? Czy będzie to raczej grzechem dla środowiska planszowego?

Proszę o podpowiedź i w miarę możliwości wyjaśnienie kwestii

Pozdrawiam!

[schizofretka]

Jeśli o mnie chodzi możesz go nawet nazwać Zjazdem Partii, ważne by gry były i z kim było grać Festiwal rzeczywiście szumnie brzmi i sugeruje chyba dłuższy czas trwania choć oczywiście wszystko jest relatywne - w niedużej miejscowości 300 osób to już dużo. Ja pewnie nazwałbym konwentem, ale ja jestem zbyt leniwy by cokolwiek zorganizować, więc nie mam głosu.

[skanna]

Jak nazwiesz, tak będzie dobrze - mnie osobiście najmniej pasuje nazwa konwent. Jakoś tak bardziej z fantastyką mi się kojarzy.

[szaleniec]

Dzięki za szybkie odpowiedzi:)

Słyszałem takie coś, że samo słowo Festiwal już do czegoś zobowiązuje;) Ale do czego, co tam musi być żeby imprezę można było nazwać właśnie Festiwalem a nie Spotkaniem z Planszówkami:)
Czy słowo Festiwal jest za "mocne" jak bym chciał zorganizować coś takiego w mojej mieścinie (ok. 20 tys. mieszkańców)?

Dla mnie Konwent też kojarzy się z imprezą nie tylko planszową, jakimiś prelekcjami itp.

Mam nadzieję, że nie ma podziałów co do nazewnictwa ale właśnie o to pytam Was:)

Czy ktoś słyszał o takim podziale? Czy to w ogóle nie istnieje? Ktoś się z tym spotkał? Czy tak jest poprawnie politycznie czy nie?
Pozdrawiam!

[skanna]

Moim zdaniem nie istnieje, każdy nazywa tak jak chce. Wiem, skąd się wziął "festiwal" w nazwie Gratislavii, nie miało to nic wspólnego ze spełnianiem jakichkolwiek warunków, było po prostu nawiązaniem do zupełnie innego festiwalu Gratislavia była chyba pierwszą polską imprezą planszówkową nazwaną festiwalem.
Za to największy chyba polski festiwal planszówkowy wcale nie ma w nazwie słowa "festiwal" - są Gdyńskie/Trójmiejskie Spotkania z Grami Planszowymi "Gramy" (za to w adresie strony "festiwal" już się pojawia).
Jak widać, reguł nie ma, nie przejmuj się, rób imprezę

[szaleniec]

Hehehe rób imprezę:) a przyjedziecie???