GRY-PLANSZOWE.pl

Mam nadzieję że nie dubluję jakiegoś podobnego istniejącego wątku ale nie znalazłem takiego. Czy moglibyście doradzić dobre gry oparte na grze jednej osoby przeciw kilku?

Pytanie bierze się stąd, że jako tłumaczący gry (że niby lepiej je znający) staję się często obiektem nieformalnych sojuszy przeciw mnie (oczywiście w niektórych grach) Bardzo mi to nie przeszkadza ale gdy pogralismy trochę w Listy z Whitechapel bardzo spodobało mi się bycie Kubą - tu oficjalnie mogłem być sam przeciw wszystkim. Chętnie bym poznał inne dobre gry które oparte są na podobnym schemacie. Polecicie coś?

Możesz rzucić okiem na takie tytuły:
- Descent - jeden zły (mistrz gry) kontra drużyna
- Posiadłość Szaleństwa - Mistrz Gry, który ma inne cele niż ekipa poszukiwaczy
- Middle-Earth Quest - Sauron, kontra reszta bohaterów
- BattleStar Gallactica - no może nie jeden kontra reszta - ale gry grasz na 4 graczy to masz jednego Cylona (ukrytego zdrajcę)

Doom rewelacyjnie realizuje tę koncepcję, a jeśli się nie uda go dostać (a pewnie nie uda), to Omega Level Sector 7, czy omega sector level 7 - jakoś tak

Fury of Dracula to w zasadzie Listy, ale rozbudowane o karty wydarzeń, możliwość walki i generalnie sporo klimatu.

level 7: omega protocool chyba?

O to to Staram się tego nie zapamiętać, bo drogie - a jak źle w i-szopie wpiszę to mi nic nie znajduje

Scotland Yard, coś kojarzę sprzed lat, do gry była nawet Czapeczka żeby ukryć gdzie na mapę patrzy uciekający

Wysłano z telefonu, stąd błędy i inne takie

Level 7 Omega Protocol duzo bardziej taktyczny niz Descent, dodatkowo od pewnego momentu w scenariuszu mozna eleminowac graczy;)

W dziale relacje jest moj opis partii. Uwaga w maksymalnym skladzie Overlord ma gorzej, ale juz na 4 komandosow to oni musza sie postarac.

Klimatycznie szalony obcy naukowiec tajne laboratorium mutanty i grupa komandosow, ktora lekkomyslnie postanawia sie tam wybrac.

Posiadlosc Szalenstwa jest o tyle "dobra" ze przez brak balansu latwiej wygrac temu jednemu.

Ja także polecam Scotland Yard!
Jest to bardzo fajna gra, jest przy niej dużo zabawy.
Nie jest trudna, ale trzeba dosyć dużo myśleć co ewidentnie przemawia na jej korzyść

Dzięki za podpowiedzi, wszystkie tytuły zobaczyłem w sieci. Z przykrością zauważam ze większość to gry z figurkami, które mnie średnio pociągają (nie tylko ze względu na wysokie ceny). Poza tym w moim rodzinnym gronie wszystkie klimaty fantasy i sci-fi niestety odpadają. Z tych powodów niestety na placu boju pozostały jedynie Scotland Yard i Dracula ale tu z kolei z opisów wyglądają zbyt podobnie do Listów...
Ktoś kojarzy coś jeszcze?

Na BGG jest lista z takimi grami, więc możesz ją przejrzeć, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś http://boardgamegeek.com/geeklist/15784 ... -all-games

Jeśli widziałeś The Thing Carpentera, to jest gra o tym samym tytule, która powinna Ci się spodobać. Ale trzeba ją sobie samemu wydrukować. Pliki z polskim tłumaczeniem były swego czasu na forum, pewnie są na BGG.

Ninja to taki klimatyczniejszy, mniej mózgożerny LoW. Są figurki, ale podejrzewam, że problemem nie są figurki tylko taktyczność/ hack and slash. Można je spokojnie zastąpić guzikami, naparstkami czy kamyczkami.

Lothrain pisze:Jeśli widziałeś The Thing Carpentera, to jest gra o tym samym tytule, która powinna Ci się spodobać. Ale trzeba ją sobie samemu wydrukować.

Zabawy z samoróbkami mi nie straszne więc poszukam choć niestety nie wiem czy ten klimat będzie dobry w rodzinnym gronie (z drugiej strony Listy też mają ciężkawy klimat a się przyjęły).

Dzięki za link do BGG, nie dotarłem wcześniej do tego spisu, może coś tam znajdę ciekawego