Gra przygodowa - pomoc w wyborze

[s7ven]

Witam forumowiczów. Obecnie szukam gry przygodowej od 1/2 - 3/4 osób. Gra musi być mega wciągająca,z ciekawym klimatem i rosnącym napięciem w trakcie gry, o dużej losowości jeżeli chodzi o efekty np przygód, przykrych zdarzeń, wyskakujących potworów albo innych pułapek. Doświadczenia planszówkowego nie mam wcale, może wymagam po opisie zbyt dużo. Gra musi być nieprzewidywalna. Kooperacyjna lub gracz vs gracz. Najlepiej z dużą powtarzalnością. Mózgożerna, bez przytłaczających zasad jak w Mage Knightcie. Gra idealna?

City of Horror - nie
Mage Knight - nie
RPG (na zasadzie podręczników) - nie
Arkham Horror - nie

Może ktoś wpadnie na coś genialnego. Zastanawiam się co to jest Level 7 Invasion, oraz XCOM który ma niebawem wyjść.

@EDIT
V Nie lubię gier w których zbiera się surowce, jakieś drewienka itp.

[wis]

Eldritch Horror - jeśli temat pasuje. Mnie Horror w Arkham też niespecjalnie podszedł, a tu - niespodzianka.
Robinson Crusoe: Adventure on the Cursed Island - odrobinę mniej klimatu, trudniejsze(?).

[TV3]

"bez przytłaczających zasad"

"Robinson Crusoe: Adventure on the Cursed Island"

Czy Robinson ma czy nie ma przytłaczających zasad - to rzecz dyskusyjna.
Za to na pewno przytłaczające jest to, że przynajmniej 1/3 wątku z pytaniami o zasady jest napisane nieprzypadkowo.
A ów wątek jest potężny.

[wis]

Mnie grę wytłumaczono i grałem bez problemów - z tej perspektywy jest ok. Nie pamiętam jakichś większych zagwozdek z zasadami w trakcie gry. Na pewno warto spróbować przy okazji i wyrobić sobie własne zdanie.

[s7ven]

Robinson odpada, jw. napisałem, nie lubię takich gier z surowcami. Może jedynie skusiłbym się na Archipelago. Ale gra ma mieć klimat grozy/niepewności/mroczny/przygodowy fantasy/mafia/zombie/kosmiczny/piracki/inny?

@Edit V Lipa, trzeba malować.

[Maxxx76]

Zombicide

[TV3]

Nie pamiętam jakichś większych zagwozdek z zasadami w trakcie gry.

Znaczy to, że albo na takowe jeszcze nie natrafiliście, albo dowolnie je interpretujecie.
Ale grunt to oczywiście frajda z gry.

[Munchhausen]

Nie wiem, jak jest z dostępnością, ale może "Dracula"? Klimat zdecydowanie jest, podobnie jak losowość i zastawianie pułapek przez gracza wcielającego się w tytułowego wampira. Tylko zasad jest stosunkowo wiele.

[TV3]

Swoją drogą ostatnio zadałem pytanie a propos gry w innym wątku, gdzie moje założenia były bardzo podobne do tych tu. Jedyna różnica - nie wiem, czy bardzo mózgożernej szukam.
I tak średnio z tytułami przyznam ... Może tu coś się pojawi

[uday]

Mice & Mystics, a za bliżej nieokreślony czas polska wesja - Magia i Myszy.

[wis]

Nie wiem, jak jest z dostępnością, ale może "Dracula"? Klimat zdecydowanie jest, podobnie jak losowość i zastawianie pułapek przez gracza wcielającego się w tytułowego wampira. Tylko zasad jest stosunkowo wiele.

No i, wg użytkowników BGG, "najlepsza w 5 osób"

[sqb1978]

Dracula wg. mnie najlepsza jest w 2-3 osoby.
Przy 5 osobach łowcy się trochę nudzą i zaczynają się rozmowy poza-growe, co skutkuje psuciem klimatu.

[Samanar]

Mniej lub bardziej przygodowe tytuły bez euro-sucharów (czyli Twoje zbieranie drewienek i surowców) to w kolejności przypadkowej:

Kupcy i Korsarze - piraci, morze karaibskie, szczerbaty miłośnik rumu na okładce - taka sytuacja
Talizman - Magia i Miecz - gra dzieciństwa dla wielu, czy w dobie wielu bardziej zaawansowanych gier nadal można pograć? Zależy od preferencji, jeśli nie oczekujesz 'bulu muzgu' - patrz Mage Knight to jest duża szansa, że się spodoba. Dla mnie nadal super klimat, mimo że grałem (i też lubię) w wiele teoretycznie lepszych. Kwestia podejścia.
Runebound 2ed - patrz Talisman, więcej walki - mniej losowych zdarzeń (co turę kogoś tłuczesz), trochę inaczej zbudowana ale też ciekawa, są wątki porównujące te gry.
Horror w Arkham / Eldritch Horror / Znak Starszych Bogów / Posiadłość Szaleństwa - Lovecraft na planszy, dla fanów twórczości coś pięknego, dla pozostałych to po prostu świetne gry z mrocznym klimatem. Arkham - potwory w mieście / Eldritch (Arkham 2.0 - zdecydowanie bardziej warto od AH) - potwory szaleją na całym świecie / ZSB - potwory w muzeum + kostki / PŚ - potwory nomen omen w nawiedzonym dworku

Bardziej strategiczno-taktyczno-figurkowo-bitewne:
Claustrophobia - Kapłan vs Demony w podziemiach miasta
Descent 2ed / Imperial Assault - kafelki + figurki + kampania (duzo questow) + super klimat Descent to fantasy / Imperial Assault - Star Wars
BattleLore 2ed / Bitwy Westeros - bitwy figurkowe na planszy - Westeros to oczywiscie Gra o Tron
Mice & Mystics - coś jak Descent, myszy uciekają z zamku
Space Hulk - ~Alien/Warhammer 40k

Do sprawdzenia karcianki:
Wladca Pierscieni LCG - w kapciach przez Śródziemie, haslo reklamowe pierwsza klasa
Anioł Śmierci/Death Angel - Warhammer 40k

Honorowa wzmianka:
Battlestar Galactica (3-6 osób - im więcej tym lepiej) - gra na podstawie genialnego serialu - jeżeli ktoś nie oglądał to naprawdę BARDZO warto poznać - ludzie walczą w kosmosie o przetrwanie / super klimat, ukryci zdrajcy, paranoja

Pozdrawiam, miłego wyboru

[s7ven]

Dzięki za obszerny komentarz.

Kupcy i Korsarze - Podobno strasznie się nudzi jak się gra w 3-4. Duża losowość?
Talizman - Tak jak mówisz kwestia podejścia, grałem raz i ziewałem.
Runebound 2ed - jw.
Horror w Arkham / Eldritch Horror / Znak Starszych Bogów / Posiadłość Szaleństwa - Zobaczyłem recenzje Eldritch Horror i odrzuca mnie papierowa plansza. Liczę na bardziej solidną grę.

Bardziej strategiczno-taktyczno-figurkowo-bitewne:
Claustrophobia - Grałem pierwszy scenariusz 2x, miałem wrażenie że bohaterowie są zawsze na gorszej pozycji jak te potworki z lochów.Do walki posyłane kolejne potworki i x2 boss.
Descent 2ed / Imperial Assault - Za droga zabawka jak dla non geeka.
BattleLore 2ed / Bitwy Westeros - Raczej nie
Mice & Mystics - Myszy ? Srsly?
Space Hulk - Zbyt droga, trzeba malować żeby gra mogła się podobać. Generalnie gra dla fanów wh bitewniakowego.

Do sprawdzenia karcianki:
Wladca Pierscieni LCG - Zbierałem Netrunnera/Star Wars LCG/Teraz WH:Podbój. Kusząca propozycja ale chyba najdroższa z dotychczasowych.
Anioł Śmierci/Death Angel - Masa żetonów, instrukcja kiepska. Z doświadczenia nie polecam (sobie).
Honorowa wzmianka:
Battlestar Galactica (3-6 osób - im więcej tym lepiej) - Mam zamiar zagrać a czy kupić, zobaczymy.

[farmer]

Patrząc na Wasze oczekiwania, sprawdź
DungeonQuest

[Samanar]

Po czasie jeszcze - warto sprawdzić Firefly.

[AiS]

A ja bym jednak proponował podejść jeszcze raz do Mage Knight.
Fakt, że zasad jest multum, ale w tej grze jest wszystko, czego oczekujesz i na prawdę warto poświęcić czas na jej poznanie.
Gram w MK na planszy i przez ZunTzu; solo, co-op i inne warianty i nie mam dość.
Jakbyś chciał - daj znać to zagramy.

[inshade]

Middle-Earth Quest. Genialna gra przygodowa w formie jeden kontra reszta, klimat aż wycieka, baardzo grywalna. Najlepiej się sprawuje na trzech graczy, na czterech niewiele gorzej. Polecam, bardzo niedoceniona gra, nigdy nie odmówię partii i nigdy nie sprzedam egzemplarza chociażbym nie miał z kim grać

[Mir4ge]

Dead of Winter: A Crossroads Game
Runewars
Legends of Andor
Ghost Stories


ok 300 zl:
Star Trek: Fleet Captains
Fortune and Glory: The Cliffhanger Game
Level 7 (Omega Protocol)

[Vilk]

A Touch of Evil - choć chyba tylko na rynku wtórnym.
a Touch of Evil - Dark Gothic