Warfighter (wszystkie gry z serii) (Dan Verssen)

[ghostdog]

Mam pytanie. Ktoś ma? Grał? Jakie wrażenia?

[rastula]

grałem / wrażenia pozytywne

Kiepsko ułożona instrukcja (warto mieć wersją PDF, żeby szybko wyszukiwać problemy), ale jest pomocne video w sieci i jak już zakumamy o co chodzi to idzie bez zaglądania.

Stopień złożoności mniejszy niż seria Leader, wszystkie informacje potrzebne do gry znajdują się na kartach - chociaż dołączona plansza pozwala to ładnie uporządkować .

Gra ( jak w serii leader) : 1/2 to planowanie, układnie drużyny, wybór broni 1/2 sama rozgrywka.

Losowość spora - losowo dochodzą lokacje, wrogowie, rzuty kością. Oczywiście można (trzeba) wpływać na rzuty kością i statystyki żołnierzy, ale jak kości zakpią z rachunku prawdopodobieństwa to są baty ... no ale gra solo nie może być łatwa...

Jakość wydania - standard DVG - kości "naboje" gadżet, ale niezbyt praktyczny (10 podmieniłem na zwykłe kości K10, żołnierzyki nic ciekawego.

Trochę mało uzbrojenia i wyposażenia w podstawce, rozglądam się za rozszerzeniem -ale drogo jest ( jak to DVG)


Ogólnie podoba mi się i chętnie w to pogram jeszcze.


PS

Tryb kooperacyjny nie testowany, ale nic nie wskazuje że miałby nie działać...

[ghostdog]

Dzięki. Chodzi za mną a że nie mam z kim grać w cokolwiek wojennego to szukam solo. Szkoda, że nie klimat II WS

[janekbossko]

Gralem w 3 osoby. Tak jak kolega pisal podstawa to planowanie a pozniej wdrozenie tego w akcji mam wszystkie dodatki i sprzetu mam pod dostatkiem.
Gra w mechanice jest prosta ale wymaga od grajacych skoordynowanychc dzialan...ja DVG cenie za ich gry szczegolnie za serie Leader wiec i to mnie pozytywnie zaskoczylo
Jedynie to te felerne kosci...ja podmienilem na zwykle


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[janekbossko]

Jest kolega na bgg ktory robi wlasnie II wjenna modyfikacje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ghostdog]

o widzisz. Coraz bardziej mi się podoba. Co do DVG to fakt, że są drodzy ale mają dobre te gry. Czy poziom skomplikowania zasad jest bardzo duży? Nie wygląda na takowy.

[rastula]

o widzisz. Coraz bardziej mi się podoba. Co do DVG to fakt, że są drodzy ale mają dobre te gry. Czy poziom skomplikowania zasad jest bardzo duży? Nie wygląda na takowy.

uważam, że poziom skomplikowanie nie jest duży...

po planowaniu ( każda misja ma określoną liczbę punktów do wydania, każdy żołnierz / sprzęt koszt wyrażony w tych punktach) musisz przejść przez kilka kart lokacji ( ilość zależna od misji)


zagrywasz karty akcji modyfikujące wskaźniki

wybierasz akcję ( standardowo masz 2) ( zagranie karty, ruch , atak, usunięcie przygwożdżenia, wymiana kart na ręce itd)

atak:
wybierasz broń i przeciwnika - rzucasz kostką i odczytujesz wynik ( pudło, przygwożdżenie, zabicie)

potem jest tura wroga: rzucasz kostkami i sprawdzasz czy cię trafili ( rana) czy przygwoździli ( wskaźnik supress)

w określonej ilości tur ( na karcie misji) musisz dotrzeć do celu ( karta objective) i spełnić zawarte tam warunki ( na ogół kogoś zabić, coś zniszczyć )


ot i cała filozofia...


oczywiście w wielkim skrócie - bo móżdżenie jest - strzelić dwa razy czy raz zw wzmocnieniem kartą, do kogo strzelać, jaki tryb strzału ( liczba kostek - ryzyko opróżnienia magazynka)... a może wzmocnić akcję innego żołnierza ?


dodatki dodają więcej sprzętu, broni, kart akcji ....

[ghostdog]

Za mną dwie gry. Jedna przegrana i jedna wygrana. Przegrana, bo zabrakło czasu a nie dochodziły lokacje na rękę i grupa nie miała jak iść do przodu. Bardzo przydały się dodatkowe skille i dodatkowe wyposażenie. Najlepsza karta na razie to Shooter (omijam cover) - no chyba, że źle odczytałem. Dodatkowo ciekawym dodatkowym wyposażeniem jest kamizelka bo zwiększa możliwość noszenia dodatkowego sprzętu aż o 5 pkt - a to sporo. Grupę miałem standardową dość składającą się z trzech żołnierzy. Broń na razie się sprawdzała a przede wszystkim rzuty kośćmi.
Nie za bardzo tylko jeszcze rozumiem zasady związane z "structure". Może mała klaryfikacja od Was?
I pytanie również dotyczące Reinforcement dla Hostile. Czy w fazie draw dociągam co turę pod warunkiem, że nie przekraczam limitu punktowego? Czy dociągam tylko wtedy, gdy na Location znajduje się mój żołnierz?
Jak na razie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Jedyna uwaga to zdecydowanie za małe pudełko. Countery i karty ledwo się mieszczą nie mówiąc o kartach z dodatków.

[woytas]

Niedawno się zaopatrzyłem w Warfightera do grania solo i muszę powiedzieć, że jestem zadowolony z zakupu. Zasady nie są skomplikowane i po 1-2 grach, powinno się je zapamiętać bez problemu, chociaż niektóre kwestie nie są do końca jasne i trzeba wtedy szukać odpowiedzi na forum BGG, ale to jest chyba wada sporej ilości gier.

Co mi się bardzo podoba w tej grze, to kompletowanie drużyny przed misją i wyposażanie jej w gadżety. Tak, to jest to, co tygryski lubią najbardziej Zajmuje mi to około 30 minut i jest to pół godziny wyśmienitej zabawy. Zawsze jest dylemat: może 2 żołnierzy, ale nieźle dopakowanych a może liczniejsza drużyna, ale słabsi wojacy? Jaką broń im przydzielić, jaki sprzęt, jakie skille? Przy doborze żołnierzy i sprzętu, bierze się też pod uwagę to, jaki cel jest zrealizowania.

Grałem dopiero 4 razy i za każdym razem dostałem łomot, ale to bardzo dobrze. Jest wyzwanie - będą kolejne rozgrywki.
Te pierwsze gry to były gry bez dodatków. Właśnie dokładam do pudełka 3 pierwsze dodatki, co daje w sumie 180 dodatkowych kart, w których jest dosłownie wszystko: nowi żołnierze, sprzęt, skille, broń, wrogowie, lokacje, karty akcji, misje i cele.
W grze trzeba być agresywnym, albo ty łoisz wrogów, albo oni łoją ciebie. Gra nie wybacza ospalstwa. Trzeba również podejmować decyzje, którego wroga(ów) będziemy się starać wyeliminować w pierwszej kolejności, tego który utrudnia nam wejście do lokacji, czy może tego który może nam zadać więcej obrażeń. Najczęściej trudno jest wyeliminować ich wszystkich w swojej turze.

Wadą gry może być jej cena. Jeśli chce się jeszcze dokupić dodatki, to trzeba głęboko sięgnąć do portfela.

[Gromb]

A jak jest z dodatkami? Podobno ten największy exp.9 podmienia błędne karty, dodaje scenariusze i poprawioną instrukcję. Ktoś ma doswiadczenie w tym temacie?

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[c08mk]

A jak jest z dodatkami? Podobno ten największy exp.9 podmienia błędne karty, dodaje scenariusze i poprawioną instrukcję.

Footlocker, bo to pewnie o niego Ci chodzi to jest wielkie pudło w którym typowo nowej zawartości jest mniej niżby się można spodziewać. Mimo to trochę nowości wprowadza.
Z nowości dostajemy misje nocne ale tu niestety nie ma ich dużo, raczej należy je traktować jako wersję demo.
Poprawiona instrukcja ... ok ale da się bez tego żyć zwłaszcza, że jest tez wersja online.
Za to książeczka scenariuszy jest już lepszym dodatkiem. Są to misje z predefiniowanym ekwipunkiem i żołnierzami co w sumie czasem daje dość trudne wyzwania.
Do tego masa kart. Są to przede wszystkim karty poprawione do wersji "wave 2" gdzie zmieniły się keywordy czy inne parametry gry.
Wypraska żetonów, dzięki której jest mniejsza szansa, że nam zabraknie tych żetonów co trzeba. Dodatkowo są tam też żetony do broni z innych dodatków "wave 2" (rosyjskich).

Z dodatków na pewno polecam #5 Speeball. Jest tam najwięcej użytecznych kart dla gracza.
Polecam też #8 East Europe Adversaries dla graczy którzy szukają większego wyzwania. Przeciwnicy w tym dodatku są jak na razie najmocniejsi ze wszystkich.

Resztę dodatków dobrze mieć, każdy wprowadza coś ciekawego do gry.

Dodatki "wave 2" wprowadzają też Situation Reports (SITREP). Są to dodatkowe warunki startowe do misji (coś się zyskuje, za to coś się traci).

[woytas]

W dodatku Footlocker jest również nowa, twarda plansza z grubego kartonu. Trzeba powiedzieć, że ta z podstawki to słabej jakości jest, wydrukowana na zwykłym papierze.

[c08mk]

W dodatku Footlocker jest również nowa, twarda plansza z grubego kartonu. Trzeba powiedzieć, że ta z podstawki to słabej jakości jest, wydrukowana na zwykłym papierze.

No fakt. Zapomniałem : )
Plansza z Footlockera jest też dużo lepiej zorganizowana i jest bardziej "player-friendly".

[ghostdog]

Jest tylko jeden minus z Footlockerem a mianowicie wg mnie pudło jest za duże i karty sie rozlatują. Tak czy owak uważam ze warto ten zestaw nabyć.

[woytas]

Pudło z Footlockera fajne, ale faktycznie duże. Sam się zastanawiałem po co aż takie, specjalnie żeby się plansza zmieściła do środka, czy może będzie więcej dodatków.
Gdyby ktoś miał ochotę zobaczyć jak owa gra wygląda i jak się w nią gra, to polecam obejrzeć to, co nagrał Ricky Royal.

[ghostdog]

Ma być trzecia fala

[woytas]

A wiadomo co będzie w 3 fali? Gdzie można o tym przeczytać?

[c08mk]

Pewnie będzie więcej tego samego. DVG aktualnie koncentruje się na Warfighter WWII, także przypuszczam, że nic odkrywczego w nowej fali do zwykłego Warfightera nie będzie. Mam nadzieję, że zrobią więcej misji nocnych, nową książeczkę scenariuszy i więcej SITREP. Po za tym kiedyś była dyskusja na BGG, więc na pewno dodadzą sprzęt, który gracze chcieliby żeby się pojawił.

[ghostdog]

Dan nie chciał na razie zdradzić szczegółów. Mówił, ze na dniach da znać.

[woytas]

W sumie to z tą 3 Falą nie musi się tak bardzo spieszyć, dopiero będę ogrywał pierwszą
Widzę, że gra chyba nie jest zbyt popularna w naszym kraju, ciekawe z czego to wynika? Cena, dostępność czy może tematyka, chociaż wydawać by się mogło, że współczesne militaria to nośny temat.

[c08mk]

Cena jest zaporowa na "casual gameing", a do tego dochodzi znajomość języka angielskiego.
Z kolei dla wargamersów Warfighter to nie jest gra wojenna więc też się nią nie interesują.

Ogólnie DVG robi gry parawojenne. Tak naprawdę nie są to gry typowo wojenne ale nie są to też gry "casualowe". Jakieś zapotrzebowanie na takie gry jest bo się sprzedają i jak widać trafiają na pewne grono odbiorców któremu się podobają.

[rastula]

Samo wydawnictwo w PL jest raczej niszowe - do dostania wyłącznie w kilku sklepach dla geeków.

Z wszystkim powyżej się zgadzam, w szczególności z ceną. Podstawka to może i nie jest demo ( coś tam pograć można) , ale pełne wrażenia / możliwości otrzymujemy właściwie z pierwszą falą dodatków, które są razem droższe od podstawki i tak rozdzielone między pudełeczkami że kupowanie pojedynczo trochę się mija z celem.

No i faktyczne to gra z tematyką wojenną, zbyt złożona / tematyczna dla eurograczy zbyt losowa / abstrakcyjna dla wargamerów.

Powiedziawszy to wszystko to jednak fajna gra - ale w 2 falę i box de luxe (?) już nie wszedłem - za duża inwestycja jak na ten tytuł.

[c08mk]

Powiedziawszy to wszystko to jednak fajna gra - ale w 2 falę i box de luxe (?) już nie wszedłem - za duża inwestycja jak na ten tytuł.

#5 Speedball i #8 Easter European Adversiaries to są dodatki które najbardziej warto dodać z drugiej fali. Dodatek brytyjski czy rosyjski są w sumie bardziej poboczne i przypuszczam, że były wydane po to żeby zainteresować grą Brytyjczków i Rosjan. Oprócz #5 i #8 to resztę dodatków z drugiej fali można bez żalu opuścić (chyba że się jest Brytyjczykiem albo Rosjaninem) : )

[ghostdog]

3 fala ma byc pod koniec roku. Najpierw zaczynaja z II WS. Nikt nie mówi, ze to gra wojenna. W sumie niewiele gier DVG nosi znamiona gier wojennych, no moze poza tytułami. Co do dodatków zgodzę, drogie jak piorun ale bez nich gra z kolei traci wiele. Z dodatkami to mniej wiecej tak jak dodatkami do wszystkiego od FFG.

[rastula]

Problem z pierwszą falą jest taki, że trzeba ją kupić aby w pełni cieszyć się grą ( choćby po to aby kilku graczy miało dostęp do sprzętu...) , 2 fala to dopiero jakby prawdziwy dodatek ( nowi wrogowie, misje , żołnierze innych nacji i ich wyposażenie). Ja odpuściłem - podstawka + 1 fala jest z grubsza kompletną grą US Army vs dwie wrogie armie ( mafia narkotykowa i bliskowschodni powstańcy) - ale i tak dorobiłem sobie trochę żetonów i brakujących kart.