Battlelore - jakakolwiek przydatność Goblinów?
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Pako
- Posty: 213
- Rejestracja: 04 sie 2006, 06:42
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 2 times
Battlelore - jakakolwiek przydatność Goblinów?
Gram w Battlelora od jakiegoś czasu ale ciągle wydaje mi się, że Gobliny są zdecydowanie za słabe w porównaniu do Krasnoludów. Jedyny ich plus to to, że często jest ich troszeczkę więcej. Jednak nie ma to takiego znaczenia. Grałem dzisiaj z dodatkiem Call to Arms i jeszcze bardziej się to uwidoczniło - kumpel wybrał dwa zestawy Deployment Cards z Krasnoludami, ja z konieczności jeden taki a jeden z Goblinami. On mając po losowaniu kupę jednostek krasnoludzkich miał najzwyczajniej w świecie straszliwą przewagę (każda ich jednostka jest Bold nawet stojąca sama w szczerym polu). Czy wynalazł ktoś z Was jakąś fajną taktykę dzięki której walka Goblinami ma jakiś sens?
- bogas
- Posty: 2854
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 425 times
- Been thanked: 671 times
Z tymi Goblinami to rzeczywiście nie jest kolorowo, ale czasem się sprawdzają.
Moim zdaniem jeśli grasz Goblinami to najgorszą rzeczą jaką możesz zrobić to czekanie i obrona. Krasnoludy jak już wspomniałeś mają wysokie moralne nawet bez wsparcia, ale są dość powolne. Gobliny są zdecydowanie szybsze, ale potrzebują albo wsparcia dwóch innych jednostek, albo "czystej" drogi ucieczki, bo jak wiadomo Gobliny wycofują się o 2 pola na flagę a nie jedno. Ale to wcale nie jest takie złe i można to wykorzystać. Ja gdy gram Goblinami staram się być stroną bardziej agresywną, a Gobliny wykorzystuję do pojedynczych wypadów na osłabione lub osamotnione jednostki. Przy tym staram się aby Gobliny miały czystą drogę ucieczki. Takie ataki z doskoku to moja ulubiona taktyka. Pakowanie się w tłum wrogich jednostek kończy się zwykle dość przykro dla Goblinów dlatego wybieram np. te jednostki, które zostały w tyle, albo zbytnio wypuściły się do przodu. Szybki wypad i ucieczka, szybki wypad i ucieczka i tak do końca Goblinów, albo wrogich jednostek. Oczywiście szanse powodzenia są tak mniej więcej pół na pół, ale to chyba i tak nieźle.
Można się też chować po lesie lub stać na wzgórzu, najlepiej ze wsparciem, ale to nie mój styl gry
Moim zdaniem jeśli grasz Goblinami to najgorszą rzeczą jaką możesz zrobić to czekanie i obrona. Krasnoludy jak już wspomniałeś mają wysokie moralne nawet bez wsparcia, ale są dość powolne. Gobliny są zdecydowanie szybsze, ale potrzebują albo wsparcia dwóch innych jednostek, albo "czystej" drogi ucieczki, bo jak wiadomo Gobliny wycofują się o 2 pola na flagę a nie jedno. Ale to wcale nie jest takie złe i można to wykorzystać. Ja gdy gram Goblinami staram się być stroną bardziej agresywną, a Gobliny wykorzystuję do pojedynczych wypadów na osłabione lub osamotnione jednostki. Przy tym staram się aby Gobliny miały czystą drogę ucieczki. Takie ataki z doskoku to moja ulubiona taktyka. Pakowanie się w tłum wrogich jednostek kończy się zwykle dość przykro dla Goblinów dlatego wybieram np. te jednostki, które zostały w tyle, albo zbytnio wypuściły się do przodu. Szybki wypad i ucieczka, szybki wypad i ucieczka i tak do końca Goblinów, albo wrogich jednostek. Oczywiście szanse powodzenia są tak mniej więcej pół na pół, ale to chyba i tak nieźle.

Można się też chować po lesie lub stać na wzgórzu, najlepiej ze wsparciem, ale to nie mój styl gry

- Pako
- Posty: 213
- Rejestracja: 04 sie 2006, 06:42
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 2 times
No tak tylko największy dramat to "Panic Loss Checks". Możesz nawet mieć czystą drogę ucieczki ale jeśli dostałeś dwie flagi to cofasz się o 4 pola i przeciwnik jeszcze rzuca 4 kośćmi! To jest przecież masakra.bogas pisze: Gobliny są zdecydowanie szybsze, ale potrzebują albo wsparcia dwóch innych jednostek, albo "czystej" drogi ucieczki, bo jak wiadomo Gobliny wycofują się o 2 pola na flagę a nie jedno.
Ale każdy raczej stara się nie dopuszczać do zostawiania opuszczonych, zostawionych osobno jednostek. Grając z kumplem naprawdę mało mamy takich okazji, robi się wszystko żeby jednostki się wspierały. Więc nie za bardzo jest jak tę taktykę wykorzystać. Nie wspominam już o przypadku gdy przeciwnik ma Krasnoludy...bogas pisze: Gobliny wykorzystuję do pojedynczych wypadów na osłabione lub osamotnione jednostki. Takie ataki z doskoku to moja ulubiona taktyka. Pakowanie się w tłum wrogich jednostek kończy się zwykle dość przykro dla Goblinów dlatego wybieram np. te jednostki, które zostały w tyle, albo zbytnio wypuściły się do przodu. Szybki wypad i ucieczka, szybki wypad i ucieczka i tak do końca Goblinów, albo wrogich jednostek.
- bogas
- Posty: 2854
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 425 times
- Been thanked: 671 times
Dlatego trzeba doprowadzić do rozdzielenia się jednostek, np. poprzez atak jazdą. Ja z reguły "napuszczam" na taką zbitkę krasnoludów jazdę wspieraną piechotą ludzką co gdy tylko zaowocuje rozbiciem szeregów wroga wykorzystuję atakując zgrają Goblinów.Pako pisze:Ale każdy raczej stara się nie dopuszczać do zostawiania opuszczonych, zostawionych osobno jednostek. Grając z kumplem naprawdę mało mamy takich okazji, robi się wszystko żeby jednostki się wspierały. Więc nie za bardzo jest jak tę taktykę wykorzystać. Nie wspominam już o przypadku gdy przeciwnik ma Krasnoludy...bogas pisze: Gobliny wykorzystuję do pojedynczych wypadów na osłabione lub osamotnione jednostki. Takie ataki z doskoku to moja ulubiona taktyka. Pakowanie się w tłum wrogich jednostek kończy się zwykle dość przykro dla Goblinów dlatego wybieram np. te jednostki, które zostały w tyle, albo zbytnio wypuściły się do przodu. Szybki wypad i ucieczka, szybki wypad i ucieczka i tak do końca Goblinów, albo wrogich jednostek.
Czasem się udaje czasem nie, ale zabawa jest przednia i o to chodzi w tej grze. Zresztą i tak rozstrzyga rzut kośćmi.
Battlelore to nie czysta strategia albo bitewniak, dlatego jeśli uda się nam pokonać przeciwnika grając Goblinami możemy powiedzieć, że nasz plan taktyczny był tak zmyślnie skonstruowany, że wykorzystaliśmy ich wszystkie zalety, a jeśli przegramy to zwalamy na słabości Goblinów i brak szczęścia w rzutach kostką

Poza tym najlepiej rozgrywać ten sam scenariusz dwa razy z zamianą stron. Jeśli wygrałeś Krasnoludami i się cieszysz to pokaż co teraz zdziałasz Goblinami

- bogas
- Posty: 2854
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 425 times
- Been thanked: 671 times
Eeee tam zaraz masakraPako pisze:No tak tylko największy dramat to "Panic Loss Checks". Możesz nawet mieć czystą drogę ucieczki ale jeśli dostałeś dwie flagi to cofasz się o 4 pola i przeciwnik jeszcze rzuca 4 kośćmi! To jest przecież masakra.bogas pisze: Gobliny są zdecydowanie szybsze, ale potrzebują albo wsparcia dwóch innych jednostek, albo "czystej" drogi ucieczki, bo jak wiadomo Gobliny wycofują się o 2 pola na flagę a nie jedno.

Nie twierdzę, że ta taktyka zawsze skutkuje, ale lepiej próbować niż czekać aż nas zmasakrują

- Pako
- Posty: 213
- Rejestracja: 04 sie 2006, 06:42
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 2 times
Brzmi super tylko aby przeprowadzić taki atak musisz mieć sporą ilość jednostek właśnie na tym skrzydle no i odpowiednie karty. Zresztą przeciwnik przeważnie jest "zboldowany" więc taki atak może skończyć się tragicznie dla jazdy (przecież oprócz tego, że przeciwnik nam odda to jeszcze później on ma ruch zanim my ewentulanie doskoczymy Goblinami)bogas pisze: Dlatego trzeba doprowadzić do rozdzielenia się jednostek, np. poprzez atak jazdą. Ja z reguły "napuszczam" na taką zbitkę krasnoludów jazdę wspieraną piechotą ludzką co gdy tylko zaowocuje rozbiciem szeregów wroga wykorzystuję atakując zgrają Goblinów.
Tu się jak najbardziej zgadzambogas pisze: Poza tym najlepiej rozgrywać ten sam scenariusz dwa razy z zamianą stron. Jeśli wygrałeś Krasnoludami i się cieszysz to pokaż co teraz zdziałasz Goblinami

- Pako
- Posty: 213
- Rejestracja: 04 sie 2006, 06:42
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 2 times
Kurcze nie mogę się zgodzić - "spokojne wycofanie" to przecież "Panic Loss Check" - więc staje się to wcale nie takie spokojne, może skończyć się wręcz tragiczniebogas pisze: A Goblinami najlepiej atakować w zgrajach (trzy jednostki nawzajem się wspierające). Wtedy jedną flagę można zignorować, ale nie warto. lepiej się spokojnie wycofać i poczekać na kolejną okazję.
Ostatnio zmieniony 08 cze 2007, 15:07 przez Pako, łącznie zmieniany 1 raz.
- bogas
- Posty: 2854
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 425 times
- Been thanked: 671 times
Nie mam przed sobą zasad, ale my gramy tak, że jeśli Gobliny mogą zignorować flagę (wsparcie) ale gracz decyduje się wycofać to nie ma "Panic Loss Check". Poza tym rzut dwoma kośćmi rzadko bywa aż tak skuteczny.Pako pisze:Kurczę nie mogę się zgodzić - "spokojne wycofanie" to przecież "Panic Loss Check" - więc staje się to wcale nie takie spokojne, może skończyć się wręcz tragiczniebogas pisze: A Goblinami najlepiej atakować w zgrajach (trzy jednostki nawzajem się wspierające). Wtedy jedną flagę można zignorować, ale nie warto. lepiej się spokojnie wycofać i poczekać na kolejną okazję.
- Pako
- Posty: 213
- Rejestracja: 04 sie 2006, 06:42
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 2 times
Wydaje mi się, że w takim razie nie gracie zgodnie z zasadami. W instrukcji jest tak, że rzuca się 1 kością za każde 1 pole faktycznego wycofania się jednostki Goblinów. "Panic Loss Check" nie ma jeśli nie wycofujesz się bo np. nie ma gdzie - wtedy tracisz tylko jednostki zgodnie z zasadami. Jeśli jednak wycofanie następuje to trzeba wykonać "Panic Loss Check"bogas pisze: Nie mam przed sobą zasad, ale my gramy tak, że jeśli Gobliny mogą zignorować flagę (wsparcie) ale gracz decyduje się wycofać to nie ma "Panic Loss Check". Poza tym rzut dwoma kośćmi rzadko bywa aż tak skuteczny.
- Pako
- Posty: 213
- Rejestracja: 04 sie 2006, 06:42
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 2 times
Czyli ostatecznie dochodzimy do początkubogas pisze:Całkiem możliwe. Ale walka Goblinami jest już na tyle "upierdliwa", że sprawdzanie "Panic Check Loss" przy "świadomym" wycofaniu jednostki jeszcze to pogarsza.Pako pisze:Wydaje mi się, że w takim razie nie gracie zgodnie z zasadami.


A propo goblinów, byc moze w przyszłosci bedą bold
http://blog.battlelore.com/2007/05/07/t ... part-1/en/
Pozdrawiam

http://blog.battlelore.com/2007/05/07/t ... part-1/en/
Pozdrawiam
- Pako
- Posty: 213
- Rejestracja: 04 sie 2006, 06:42
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 2 times
No tak ale za to oto jaką jednostkę będą miały Krasnoludy:Stax pisze:A propo goblinów, byc moze w przyszłosci bedą bold![]()
http://blog.battlelore.com/2007/05/07/t ... part-1/en/
Pozdrawiam
http://blog.battlelore.com/2007/06/06/t ... part-2/en/
- Pako
- Posty: 213
- Rejestracja: 04 sie 2006, 06:42
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 2 times
oneiros pisze:Bold dla gobosów to byłoby przegięcie, zważywszy dopakowane możliwości poruszania się. Wystarczy wprowadzić zasadę, że przy panic loss checks rzuca się jedną kością nie za każde wycofane pole, ale za każdą flagę. Wtedy gobosy się równoważą z krasnalami.
Tak czy inaczej Goblin Band będzie w kolejnym dodatku. Zwróć jednak uwagę na jednostkę, którą dostaną Krasnoludy - będzie to też nie byle co - tym bardziej, że jednostka ta będzie mogła być każdego koloru (zielony, niebieski, czerwony). Tak więc każdy dostanie coś ciekawego...