Nienudząca się planszówka 2 i więcej graczy

[no_idea]

Witam, poszukuję planszówki na prezent dla żony, ważne dla mnie jest aby:
miała niską losowość,
miała bardzo dobre oceny,
nie była "każdy sobie",
i była generalnie dostępna, muszę ją zaraz kupić .

Propozycje jakie rozważam:

- Zimna wojna
- Siedem Cudów Świata - ale słaba dla 2 graczy?
- Na Chwałę Rzymu
- Robinson Crusoe
- Osadnicy: NI + Każdy potrzebuje przyjaciela
- K2
- Agricola - ponoć zbyt każdy sobie?
- Summoner Wars master set

EDIT:
Zdecydowałem się zawęzić do:
- Alchemicy - pojawiają się któryś raz i widzę, że ładnie wyglądają ("One to uwielbiają :p ")
- Pory roku - wyglądają tak samo ładnie
- Agricola - tu chyba nie jest najładniej, ale może nadrabia w innych kryteriach?

Która z nich będzie miała najlepszą replayability, umiarkowaną mózgożerność i możliwość zagrania przy piwie? Negatywna interakcja też mile widziana.


Graliśmy+wrażenia:
Carcassone - ja bardzo lubię, Ona uważa że jest zbyt "każdy sobie", ale też ją umiarkowanie lubi
Catan klasyczny - znudziła nam się po kilku grach, zbyt losowa
Wsiąść do pociągu - Dla mnie spoko, Ona lubi bardzo i chciałaby kupić
Dixit - Fajna, ale w przypadku dwóch par zawsze używa się skojarzeń znanych tylko drugiej połówce, no i nie jest to gra dla 2 graczy
Dobble - żałujemy, że kupiliśmy

Dzięki i pozdrawiam

[everan]

Jesli chciałaby kupić ticket to ride, to kupcie sobie wersję nordic countries. Chodzi bardzo ładnie na dwójkę graczy i jest raczej rywalizacyjna. Dla par mogę też polecić Metallum, dużo interakcji i kombinowania, ale gra jest wyłącznie dwuosobowa.

[detrytusek]

a mógłbyś się określić jak ciężka ma być to gra?

bo z Waszych gier to wszystkie z tych łatwych. Jeśli nie macie doświadczenia z cięższymi tytułami to:
- Robinson was raczej zmiażdży ilością zasad choć gra świetna.
- Agricola podobnie chyba, że pójdziecie w wariant familijny - sam gra klasyk. I to nie jest gra każdy sobie w żadnym calu.
- Osadnicy fajni ale to klasyczny przykład każdy sobie rzepkę...na pewno większy od carcasonne
- na chwałę rzymu - nie grałem ale to dobra, niełatwa karcianka z tego co słyszałem.
- K2 - miła, prosta, niezła
- 7 cudów na 2 graczy odpada

ze średnio trudnych masz Alchemików, a z prostszych np Ankh Morpork ew. może jakiś Munchkin - interakcji Wam w żadnej nie braknie

[Azriel]

Agricola faktycznie jest, jak to określiłeś, "każdy sobie" a interakcja ogranicza się do podebrania akcji, którą chciała wykonać druga osoba.
Robinson jest losowy (część losowości mogą ograniczyć gracze), lecz bez tego ta gra nie miałaby sensu Poza tym, jest to kooperacja, ale to już na pewno wiesz.
W propozycjach wymieniłeś Summoner Wars, które jest typową konfrontacją, czyli czymś zupełnie innym od pozostałych gier z listy. Pytanie, czy chcecie w coś takiego grać.

[Azriel]

- Agricola podobnie chyba, że pójdziecie w wariant familijny - sam gra klasyk. I to nie jest gra każdy sobie w żadnym calu.

Chyba mamy różną definicję "każdy sobie". Nie twierdzę, że moja jest dobra

[detrytusek]

Agricola faktycznie jest, jak to określiłeś, "każdy sobie" a interakcja ogranicza się do podebrania akcji, którą chciała wykonać druga osoba.

Hmmm to ja chyba potrzebuje definicji "każdy sobie". Jeśli patrzymy na to tak, że każdy ma swoją planszę i coś tam na niej się dzieje to tak (i przeciwnik nie ma wjazdu na nią) natomiast jeśli patrzymy całościowo przez pryzmat interakcji pomiędzy graczami to tej w A. nie brakuje.

[Bea]

- Osadnicy: NI + Każdy potrzebuje przyjaciela
- Summoner Wars master set

Polecam powyższe, chociaż w Summoner Wars losowość jednak występuje, a niektórzy twierdzą, że w Osadnikach NI jest za mało interakcji. Jednak mimo tego, to bardzo dobre gry. Od siebie jeszcze polecę Pory Roku, Tikal, a jeśli angielski nie jest problemem to Lords of Waterdeep.

[no_idea]

@detrytusek może to być gra średnia a nawet chciałbym żeby była średnia, właśnie coś bardziej skomplikowanego od osadników z catanu

[detrytusek]

@detrytusek może to być gra średnia a nawet chciałbym żeby była średnia, właśnie coś bardziej skomplikowanego od osadników z catanu

od osadników to jest większość trudniejsza . Ok Alchemicy...ślicznie wydana, bardzo dużo komponentów, dużo móżdżenia ale zasady przystępne i świetna ikonografia na planszy nie pozwalająca się zgubić.

[leśny człowiek]

Witam, poszukuję planszówki na prezent dla żony, ważne dla mnie jest aby:
...
nie była "każdy sobie",
...

W takim razie Osadników NI sobie odpuść, tam nawet przy nastawieniu na maksimum łupienia przeciwnika, interesuje cię on tyle co zeszłoroczny śnieg

[no_idea]

Dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi!

Zdecydowałem się zawęzić do:
- Alchemicy - pojawiają się któryś raz i widzę, że ładnie wyglądają ("One to uwielbiają :p ")
- Pory roku - wyglądają tak samo ładnie
- Agricola - tu chyba nie jest najładniej, ale może nadrabia w innych kryteriach?

Która z nich będzie miała najlepszą replayability, umiarkowaną mózgożerność i możliwość zagrania przy piwie? Negatywna interakcja też mile widziana.

[veetee]

Zdecydowanie polecam rozważyć Zimną Wojnę, o ile oboje macie dystans do grania, ponieważ w grze jest bardzo dużo negatywnej interakcji i przewrotowych momentów, które potrafią nieźle zdenerwować. W grze jest trochę losowości ze względu na rzuty kostką, ale za to klimat i osadzenie historyczne jest genialne.

Żałuję, że sam nie mam z kim zagrać, ponieważ moja partnerka nie wytrzymuje tej gry emocjonalnie.

[Pixa]

Propozycje jakie rozważam:
- Zimna wojna
- Siedem Cudów Świata - ale słaba dla 2 graczy?
- Na Chwałę Rzymu
- Robinson Crusoe
- Osadnicy: NI + Każdy potrzebuje przyjaciela
- K2
- Agricola - ponoć zbyt każdy sobie?
- Summoner Wars master set

Graliscie w raczej proste tytuly i mysle, ze Zimna Wojna, Robinson i Agricola rozwala was mnogoscia zasad. Odpuscilbym. Osadnicy NI to raczej pasjans kazdy sobie, niemniej jednak bardzo fajna i dobra gra. Summoner Wars to czyta konfrontacja, rowniez bardzo dobra. Jesli ja rozwazasz, to dodalbym jeszcze Nueorshime Hex. W resztę nie gralem.

Z ciekawych tytulow na dwie osoby fajne sa Listy z Whitechapel - ciagle napiecie, sporo myslenia i dedukowania. Interakcji nie brakuje.

[no_idea]

@veetee Właśnie od ZW zaczęły się moje poszukiwania, ale fajnie by było gdyby gra też się sprawdzała w większym gronie, a tu nietsety nie ma takiej możliwości, do tego nie przepadamy za historią, ale tu chyba nie jest to takie ważne, bo to jedynie nośnik rozgrywki

@Pixa Listy z Whitechapel niestety nie są dostępne widzę, grę muszę kupić dziś w Poznaniu :p

[detrytusek]

Dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi!

Zdecydowałem się zawęzić do:
- Alchemicy - pojawiają się któryś raz i widzę, że ładnie wyglądają ("One to uwielbiają :p ")
- Pory roku - wyglądają tak samo ładnie
- Agricola - tu chyba nie jest najładniej, ale może nadrabia w innych kryteriach?

Która z nich będzie miała najlepszą replayability, umiarkowaną mózgożerność i możliwość zagrania przy piwie? Negatywna interakcja też mile widziana.

Ale przy którym piwie?
Jeśli chodzi o gry na A. to obie mają dużą regrywalność. W każdą możecie pójść na żywioł i grać intuicyjnie albo pomyśleć i zaplanować/wydedukować. Jeśli chodzi o ciężkość to od najlżejszej Agricola wariant rodzinny - Alchemicy - Agricola full opcja
W pory roku nie grałem ale to jest mocno losowa gra

[no_idea]

Ale przy którym piwie?

Tym przy którym już jest wesoło

Także widzę, że wybór ograniczy się albo do Alchemików albo do Agricoli, obydwie wydają mi się ciekawe, ale Agricola plusuje 5cioma graczami i uproszczoną wersją (nadawałaby się na imprezę?) a alchemicy plusują wyglądem, obydwie mają podobne oceny, cena nie jest aż tak istotna, chociaż 160 za agricolę to już troszkę jest. Także nie wiem co wybrać która z nich ma lepszą negatywną interakcję?

[Bea]

Dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi!

Zdecydowałem się zawęzić do:
- Alchemicy - pojawiają się któryś raz i widzę, że ładnie wyglądają ("One to uwielbiają :p ")
- Pory roku - wyglądają tak samo ładnie
- Agricola - tu chyba nie jest najładniej, ale może nadrabia w innych kryteriach?

Która z nich będzie miała najlepszą replayability, umiarkowaną mózgożerność i możliwość zagrania przy piwie? Negatywna interakcja też mile widziana.

Zdecydowanie Pory Roku. Alchemicy to dość rozbudowana i skomplikowana gra. Samo tłumaczenie jej zajmuje z pół godziny. I prawie tyle samo rozkładanie samej gry . Agricola ma wprawdzie wariant rodzinny, ale też jest dość rozbudowana, ma dużo elementów i zdecydowanie nie jest to gra do piwa.
Pory Roku, dzięki dużej liczbie kart (są już też dostępne dwa dodatki) dobrze rokują jeśli chodzi o regrywalność. Jest to gra średniej ciężkości, gdzie jednak trzeba sporo myśleć, żeby ułozyć najefektywniejsze kombosy. No i są fajne customowe kostki. Losowość wcale nie jest taka duża, dobry gracz potrafi ją zniwelować i zawsze ogra nowicjusza.

[detrytusek]

Dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi!


Zdecydowanie Pory Roku. Alchemicy to dość rozbudowana i skomplikowana gra. Samo tłumaczenie jej zajmuje z pół godziny. I prawie tyle samo rozkładanie samej gry . Agricola ma wprawdzie wariant rodzinny, ale też jest dość rozbudowana, ma dużo elementów i zdecydowanie nie jest to gra do piwa.
Pory Roku, dzięki dużej liczbie kart (są już też dostępne dwa dodatki) dobrze rokują jeśli chodzi o regrywalność. Jest to gra średniej ciężkości, gdzie jednak trzeba sporo myśleć, żeby ułozyć najefektywniejsze kombosy. No i są fajne customowe kostki.

No tak tylko wymóg to "miała niską losowość" także tu pory roku się nie mieszczą.
Alchemicy nie są aż tacy trudni - taka średnia+ (znacznie więcej myślenia jest nie nad regułami tylko przy dedukcji), a i setup to max 10 minut. Jeśli chodzi o gry do piwa to zgadzam się, że to nie jest najlepszy wybór ale gry do piwa są bardzo proste albo bardzo losowe. Albo chcesz móżdżyć albo popijać:). Gry na A. przy jednym piwie myślę, że spokojnie się ogarnie ale to nie są gry knajpiane.

[no_idea]

Nie mówimy tu o grach knajpianych jak Taboo tylko o celowym spotkaniu "na planszówki" ale z dodatkiem rozweselającym I też głupi nie jesteśmy żeby nie ogarnąć kilku(nastu) zasad, o ile są jasne. Bardziej chodzi, żeby nie szukać co chwilę w instrukcji, czy na pewno można tak zrobić. Gry, w które trzeba zagrać raz żeby ogarnąć zasady jak najbardziej OK.

To... Alchemicy czy Agricola ?

[detrytusek]

No to Agricola i Alchemicy jak najbardziej pasują
Agri ma dodatkową zaletę taką, że możecie sobie rozpocząć od wariantu rodzinnego gdzie poznacie większość zasad, a potem przejść na full wersje z kartami gdzie dochodzi po prostu dużo kombinowania

[Azriel]

No tak tylko wymóg to "miała niską losowość" także tu pory roku się nie mieszczą.

Znowu kwestia tego, jak na taką losowość patrzy gracz, gdyż losowość losowości nierówna Np. w Catanie kostki potrafią doprowadzić do szału i zniszczyć całą grę, natomiast w Porach Roku, jak pisała Bea, można to ogarnąć. Od siebie dodam jeszcze, że losowość w Porach Roku zwiększa regrywalność.

Edit: Nie chcę, żeby wyszło, że odradzam Agricolę (Alchemików nie znam), gdyż chętnie gram w nią razem z dziewczyną i bardzo nam się podoba. Boję się tylko, że ten typ interakcji może nie do końca pasować autorowi.

[Bea]

Podaj jeszcze jakieś przykłady gier, które żona lubi i w których występuje pożądany dla was rodzaj interakcji. Łatwiej będzie coś doradzić.

Wsiąść do pociągu - Dla mnie spoko, Ona lubi bardzo i chciałaby kupić

No to nie wiem czy już nie masz prezentu wybranego, przynajmniej to pewnik.

[no_idea]

Podaj jeszcze jakieś przykłady gier, które żona lubi i w których występuje pożądany dla was rodzaj interakcji. Łatwiej będzie coś doradzić.

W sumie te na górze, to jedyne w jakie graliśmy , powiem tak, że interakcja z Carcassone nie jest zła, ale celowałbym w trochę bardziej rozbudowaną. Interakcja jakiej poszukuję to możliwość zarówno interakcji negatywnej jak i kooperacji.
Catan to całkowite oddanie się przypadkowi, który nijak możemy kontrolować, bardzo niefajne.

Wsiąść do pociągu - Dla mnie spoko, Ona lubi bardzo i chciałaby kupić

No to nie wiem czy już nie masz prezentu wybranego, przynajmniej to pewnik.

No problem jest taki, że ja jej nie lubię, jakoś do mnie nie dociera

Próbuję wybrać spośród Agricoli, Alchemików i Pór Roku ale naprawdę nie potrafię nawet po obejrzeniu jakichś rozgrywek na yt

[Bea]

To jeszcze mi się przypomniało. Santiago de Cuba. Gra świetnie chodzi na 2 osoby, regrywalna, bo w każdej rozgrywce rozkład kafelków miejsc jest inny, no i jest negatywna interakcja: blokowanie przeciwnika, podbieranie mu surowców oraz obniżanie popytu na jego towar.

[detrytusek]

co-op i jednocześnie nie co-op to będzie ciężko. Jedyne co mi na szybko do głowy przychodzi to Archipelago ale to stanowczo gra za ciężka i to w tym negatywnym sensie czyli nos w instrukcji.
Może Epoka kamienia? Zajmowanie pół to esencja tej gry. Losowości mało. Raczej prosta.