Karty dżentelmenów
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Tycjan
- Posty: 3200
- Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 32 times
- Kontakt:
Karty dżentelmenów
Na wspieram.to wystartowała właśnie kampania związana z wydaniem nowej gry imprezowej dla pełnoletnich graczy "Karty dżentelmenów".
Możecie o niej przeczytać na blogu platformy ZnadPlanszy.pl.
Więcej informacji: http://wspieramto.znadplanszy.pl/2015/0 ... go-humoru/
Możecie o niej przeczytać na blogu platformy ZnadPlanszy.pl.
Więcej informacji: http://wspieramto.znadplanszy.pl/2015/0 ... go-humoru/
# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Re: Karty dżentelmenów
Zastanawiam się jak to się ma wobec praw autorskich do CAH, przecież to ta sama gra w innej oprawie graficznej. Ale przyznam, że przy kombinacji "Polska: Plan minimum Europy" się uśmiałem.
- Gambit
- Posty: 5243
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1851 times
- Kontakt:
Re: Karty dżentelmenów
Podobno twórcy CAH udzielili błogosławieństwa.Mah pisze:Zastanawiam się jak to się ma wobec praw autorskich do CAH, przecież to ta sama gra w innej oprawie graficznej. Ale przyznam, że przy kombinacji "Polska: Plan minimum Europy" się uśmiałem.
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: Karty dżentelmenów
Ciekawe, czy je ugrzecznili, bo humor CAH był nie czarny, tylko zwyczajnie kiepski i czasami niesmaczny.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Re: Karty dżentelmenów
Nie ma "dwóch karłów srających do wiadra", nie ma wsparcia
Ale poważnie, który to już ostatnio klon CAH? A czy ugrzecznili, to sprawdzić możesz samodzielnie, bo na stronie projktu wisi pdf do wydrukowania. Podpowiem: CAH to przy tym jednak klasa.
Ale poważnie, który to już ostatnio klon CAH? A czy ugrzecznili, to sprawdzić możesz samodzielnie, bo na stronie projktu wisi pdf do wydrukowania. Podpowiem: CAH to przy tym jednak klasa.
Ostatnio zmieniony 15 cze 2015, 20:08 przez everan, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje sekretne imię voodoo to Papa Shango. Błogosławię każdy wątek, w którym się pojawię... ale jeden błogosławię najbardziej.
- Pan_K
- Posty: 2506
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Karty dżentelmenów
Polskie zajawki też dobrze nie wróżą. Pewnie jednak należało by wziąć do ręki całość i ocenić. W każdym razie ja nie będę kimś, kto to zrobi.schizofretka pisze:Ciekawe, czy je ugrzecznili, bo humor CAH był nie czarny, tylko zwyczajnie kiepski i czasami niesmaczny.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Re: Karty dżentelmenów
O twórcy, ze strony projektu: "Wielokrotnie byłem zapraszany na sesje gier planszowych takich jak „Talisman: Magia i Miecz”, jednak po krótkim czasie złożoność mechaniki gry po prostu zaczęła mnie nużyć."
Moje sekretne imię voodoo to Papa Shango. Błogosławię każdy wątek, w którym się pojawię... ale jeden błogosławię najbardziej.
- Leser
- Posty: 1752
- Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
- Lokalizacja: pod - Warszawa
- Has thanked: 575 times
- Been thanked: 1438 times
Re: Karty dżentelmenów
Dalej też jest nieźle: "Zauważyłem, że polska scena planszówek cierpi na niedostateczną ilość nieskomplikowanych gier na luźne spotkania towarzyskie. Celem tego projektu jest zmiana tej sytuacji".everan pisze:O twórcy, ze strony projektu: "Wielokrotnie byłem zapraszany na sesje gier planszowych takich jak „Talisman: Magia i Miecz”, jednak po krótkim czasie złożoność mechaniki gry po prostu zaczęła mnie nużyć."
Trzysta pięćdziesiąty trzeci klon CAH sprawi, że wreszcie będziecie mieli w co grać na "luźnych" spotkaniach
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
- Wspieram.to
- Posty: 675
- Rejestracja: 07 lut 2013, 12:00
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 16 times
- Kontakt:
Re: Karty dżentelmenów
To może ja dodam parę słów od siebie. Panowie nie oszukujmy się, nie każdy jest fanem "ciężkich" gier planszowych (gdzie ciężkim dla 95% oznacza wszystko po za monopoly). Karty Dżentelmenów są skierowane raczej do tej większości. Po drugie większość na tym forum "towarzysko i luźno" spędza czas przy grach, przy których świeżak wysiada na 1 stronie instrukcji. Jaką grę wyciągnięcie na stół kiedy procenty mocno się już polały? Wg mnie ta gra wpasowuje się (moim zdaniem) idealnie do takich sytuacjach. Po trzecie CaH - widzieliście je w Polsce? Dostępność kiepska (po za allegro, choć jestem ciekaw jak z licencją). Z "klonów" w Polsce znam jeszcze dwie (które poznałem dwa dni wcześniej) wg mnie rynek zmieści jeszcze jedną grą o ile będzie dobrze zrobiona z naprawdę fajnymi, unikalnymi odpowiedziami i humorem który trafi w gusta Polaków
Po za tym dostrzegam tutaj jeszcze jeden atut, którego cześć z Was nie zauważyła - jeżeli ktoś wejdzie i zakupi grę, a ta mu się spodoba, być może wróci po inne bardziej zaawansowane, dzięki czemu realnie rozwijamy rynek polskich (i nie tylko) gier planszowych. (wszyscy jesteśmy wygrani.) Ja swoją przygodę zacząłem od Piwnego Imperium (naturalnie bez porównania, chodzi o typ "imprezowej gry") co prawda Piwne dla wielu było barierą nie do przeskoczenia, ale mnie sprowokowało to zainteresowania się innymi tytułami co trwa do dziś
Po za tym dostrzegam tutaj jeszcze jeden atut, którego cześć z Was nie zauważyła - jeżeli ktoś wejdzie i zakupi grę, a ta mu się spodoba, być może wróci po inne bardziej zaawansowane, dzięki czemu realnie rozwijamy rynek polskich (i nie tylko) gier planszowych. (wszyscy jesteśmy wygrani.) Ja swoją przygodę zacząłem od Piwnego Imperium (naturalnie bez porównania, chodzi o typ "imprezowej gry") co prawda Piwne dla wielu było barierą nie do przeskoczenia, ale mnie sprowokowało to zainteresowania się innymi tytułami co trwa do dziś
- Pan_K
- Posty: 2506
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Karty dżentelmenów
I to jest chyba kluczowy problem, bo mam wrażenie, że poruszamy się w tej kwestii raczej w obrębie paradoksalnej ontologii braku...Wspieram.to pisze: i humorem który trafi w gusta Polaków
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1039 times
Re: Karty dżentelmenów
Bardzo wątpię, żeby gry pokroju CAH pomagały rozwijać rynek planszówek. Zresztą, to nawet nie są gry, tylko zabawy towarzyskie i moim skromnym zdaniem niewiele osób sięgnie po partyjce CAH po coś nowego. Kiedyś się masowo grało na koloniach we Flirt i tym podobne, ale jakoś ludzie nie gnali później masowo do sklepów po nowe planszówki. W każdym razie ja bym tego grą nie nazwał.
Re: Karty dżentelmenów
Wspieram.to pisze: jaką grę wyciągnięcie na stół kiedy procenty mocno się już polały?
No nie wiem, Potwory w Tokio, Colt Express, nawet Munchkina czy oryginalne CAH?
Kpisz tu waść? CAH to DARMOWA gra, którą można sobie samodzielnie wydrukować z internetu w angielskiej bądź polskiej wersji, w pełni legalnie.Wspieram.to pisze: Po trzeci CAH - widzieliście je w Polsce? Dostępność kiepska (po za allegro, choć jestem ciekaw jak z licencją).
"ha ha chuj dupa"Wspieram.to pisze:Z "klonów" w Polsce znam jeszcze dwie (które poznałem dwa dni wcześniej) wg mnie rynek zmieści jeszcze jedną grą o ile będzie dobrze zrobiona z naprawdę fajnymi, unikalnymi odpowiedziami i humorem który trafi w gusta Polaków
Dzięki mistrzu, z pewnością nikt o tym nie pomyślał Nie chodzi o sam typ gry, tylko o pasożytowanie na cudzym pomyśle i zerową oryginalność.Wspieram.to pisze: Po za tym dostrzegam tutaj jeszcze jeden atut, którego cześć z Was nie zauważyła - jeżeli ktoś wejdzie i zakupi grę, a ta mu się spodoba, być może wróci po inne bardziej zaawansowane, dzięki czemu realnie rozwijamy rynek polskich (i nie tylko) gier planszowych
Moje sekretne imię voodoo to Papa Shango. Błogosławię każdy wątek, w którym się pojawię... ale jeden błogosławię najbardziej.
Re: Karty dżentelmenów
+1, zresztą jest jakaś tak demagogia w wołaniu "kupujcie nasze, bo rozwijacie rynek planszówek w Polsce". Warto się może zastanowić, czy rozwijany jest w dobrą stronęTrolliszcze pisze:Bardzo wątpię, żeby gry pokroju CAH pomagały rozwijać rynek planszówek. Zresztą, to nawet nie są gry, tylko zabawy towarzyskie i moim skromnym zdaniem niewiele osób sięgnie po partyjce CAH po coś nowego. (...) W każdym razie ja bym tego grą nie nazwał.
Moje sekretne imię voodoo to Papa Shango. Błogosławię każdy wątek, w którym się pojawię... ale jeden błogosławię najbardziej.
- Wspieram.to
- Posty: 675
- Rejestracja: 07 lut 2013, 12:00
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 16 times
- Kontakt:
Re: Karty dżentelmenów
everan pisze:Wspieram.to pisze: jaką grę wyciągnięcie na stół kiedy procenty mocno się już polały?
No nie wiem, Potwory w Tokio, Colt Express, nawet Munchkina czy oryginalne CAH?
To teraz wyjdź na ulice i zapytaj czy ktoś o nich w ogóle słyszał, a zrozumiesz co mam na myśli. Poza tym chyba żartujesz z pierwszymi trzema tytułami.
everan pisze:Kpisz tu waść? CAH to DARMOWA gra, którą można sobie samodzielnie wydrukować z internetu w angielskiej bądź polskiej wersji, w pełni legalnie.Wspieram.to pisze: Po trzeci CAH - widzieliście je w Polsce? Dostępność kiepska (po za allegro, choć jestem ciekaw jak z licencją).
Tak na licencji creative commons. Karty Dżentelmenów również sa DARMOWE, a akcja dotyczy wersji drukowanej
Takiego humoru akurat nie znajdziesz, ale będziesz miał okazję, pojawi się nagroda, dzięki, której będzie można zaprojektować własne pytania.everan pisze:"ha ha chuj dupa"Wspieram.to pisze:Z "klonów" w Polsce znam jeszcze dwie (które poznałem dwa dni wcześniej) wg mnie rynek zmieści jeszcze jedną grą o ile będzie dobrze zrobiona z naprawdę fajnymi, unikalnymi odpowiedziami i humorem który trafi w gusta Polaków
Autorzy mają błogosławieństwo twórców CaH - żadne z pytań ani odpowiedzi nie powiela się z wersją CaH, ani polskimi klonami, więc w czym problem? Ja rozumiem tępienie plagiatu, ale zapoznaj się trochę z produktem zanim go ocenisz.everan pisze:Dzięki mistrzu, z pewnością nikt o tym nie pomyślał Nie chodzi o sam typ gry, tylko o pasożytowanie na cudzym pomyśle i zerową oryginalność.Wspieram.to pisze: Po za tym dostrzegam tutaj jeszcze jeden atut, którego cześć z Was nie zauważyła - jeżeli ktoś wejdzie i zakupi grę, a ta mu się spodoba, być może wróci po inne bardziej zaawansowane, dzięki czemu realnie rozwijamy rynek polskich (i nie tylko) gier planszowych
No faktycznie, nie róbmy nic, niech 95% na hasło gry planszowe odpowie "monopoly" . Dopóki istnieje szansa, że ktoś zakupi karty dzentelmenów i wróci na wspieram.to zobaczyć inne gry planszowe to będę bronić tej teorii.everan pisze:+1, zresztą jest jakaś tak demagogia w wołaniu "kupujcie nasze, bo rozwijacie rynek planszówek w Polsce". Warto się może zastanowić, czy rozwijany jest w dobrą stronęTrolliszcze pisze:Bardzo wątpię, żeby gry pokroju CAH pomagały rozwijać rynek planszówek. Zresztą, to nawet nie są gry, tylko zabawy towarzyskie i moim skromnym zdaniem niewiele osób sięgnie po partyjce CAH po coś nowego. (...) W każdym razie ja bym tego grą nie nazwał.
- Zet
- Posty: 1365
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 164 times
- Been thanked: 169 times
Re: Karty dżentelmenów
Po dużej ilości procentów chyba wolałbym MonopolyWspieram.to pisze: No faktycznie, nie róbmy nic, niech 95% na hasło gry planszowe odpowie "monopoly"
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1039 times
Re: Karty dżentelmenów
Spokojnie, projekt i tak pewnie okaże się sukcesem. Ufundują go ludzie, którzy nie grają w planszówki, żeby nadal nie grać w planszówki (tylko w polskie CAH).
- Gambit
- Posty: 5243
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1851 times
- Kontakt:
Re: Karty dżentelmenów
Fakt..."ha ha chuj dupa" nie ma. Ale jest "Chujów sto", "Chujnia z chlebem", "Aborcyjny niedobitek", "Obóz śmierci". Nie, żebym był jakimś nietolerancyjnym starym zgredem, bo przecież uwielbiam South Park, w którym tego typu rzeczy są na porządku dziennym. Zastanawiam się tylko, czy naprawdę to właśnie taka gra ma wprowadzać niektórych w gry planszowe.Wspieram.to pisze:Takiego humoru akurat nie znajdziesz, ale będziesz miał okazję, pojawi się nagroda, dzięki, której będzie można zaprojektować własne pytania.everan pisze:"ha ha chuj dupa"Wspieram.to pisze:Z "klonów" w Polsce znam jeszcze dwie (które poznałem dwa dni wcześniej) wg mnie rynek zmieści jeszcze jedną grą o ile będzie dobrze zrobiona z naprawdę fajnymi, unikalnymi odpowiedziami i humorem który trafi w gusta Polaków
- Wspieram.to
- Posty: 675
- Rejestracja: 07 lut 2013, 12:00
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 16 times
- Kontakt:
Re: Karty dżentelmenów
Czy to nie jest właśnie specyfika gier imprezowych? Teraz takie odpowiedzi wydają się słabe, ale jestem pewien, że inaczej się na to patrzy grając w klimacie imprezowym. Po za tym wiesz wyciąganie najmniej trafnych kart też nie jest sztuką ("daj mi człowieka, a znajdę na niego paragraf").Gambit pisze: Fakt..."ha ha chuj dupa" nie ma. Ale jest "Chujów sto", "Chujnia z chlebem", "Aborcyjny niedobitek", "Obóz śmierci". Nie, żebym był jakimś nietolerancyjnym starym zgredem, bo przecież uwielbiam South Park, w którym tego typu rzeczy są na porządku dziennym. Zastanawiam się tylko, czy naprawdę to właśnie taka gra ma wprowadzać niektórych w gry planszowe.
Nie twierdzę, że ta gra jest świetna i dzięki niej rynek rozwinie się o 40% a świadomość polaków o grach planszowych sięgnie zenitu. Twierdzę jednak, że jest szansa, że zainteresujemy tych ludzi innymi grami, przecież oni zarejestrują się, zobaczą inne gry, będziemy wysyłać do nich newsa o nowych grach, zagrają ze znajomymi, ci mogę wejść na stronę zobaczyć inne gry, gdzie zdecydowana większość stanowią bardziej zaawansowane tytuły. Może to pieśń przyszłości, ale ja tutaj widzę szansę na taki obrót spraw.
- espresso
- Posty: 1559
- Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
- Lokalizacja: poznań
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 103 times
Re: Karty dżentelmenów
Otóż nie jest! Polecam sprawdzić takie tytuły jak Jungle Speed, Dixit, Time's Up, Dobble.. długo by wymieniać. Pewnie znajdzie się jakaś grupa odbiorców Kart dżentelmenów, ale nie utożsamiajmy tego specyficznego humoru z grami imprezowymi.Wspieram.to pisze:Czy to nie jest właśnie specyfika gier imprezowych?Gambit pisze:
Fakt..."ha ha chuj dupa" nie ma. Ale jest "Chujów sto", "Chujnia z chlebem", "Aborcyjny niedobitek", "Obóz śmierci". Nie, żebym był jakimś nietolerancyjnym starym zgredem, bo przecież uwielbiam South Park, w którym tego typu rzeczy są na porządku dziennym. Zastanawiam się tylko, czy naprawdę to właśnie taka gra ma wprowadzać niektórych w gry planszowe.
I tak, zarówno te, jak i tytuły wymienione przez everan wcześniej idealnie nadają się również po procentach, w grupie nowicjuszy (w Potwory w Tokio grają nawet 6-latki, więc nie wiem ile tych % by musiało być, żeby nie ogarnąć tych kilku zasad...).
- Gambit
- Posty: 5243
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1851 times
- Kontakt:
Re: Karty dżentelmenów
Chyba nie. Dla mnie jeśli patrzymy na gry z dzikim humorem i chaosem, o wiele bardziej imprezowe jest We Didn't Playtest This At All. A już propozycje podane przez espresso (może bez Jungle Speed, bo to grozi wywaleniem szklanek) są tak imprezowe jak tylko się da.Wspieram.to pisze:Czy to nie jest właśnie specyfika gier imprezowych? Teraz takie odpowiedzi wydają się słabe, ale jestem pewien, że inaczej się na to patrzy grając w klimacie imprezowym. Po za tym wiesz wyciąganie najmniej trafnych kart też nie jest sztuką ("daj mi człowieka, a znajdę na niego paragraf").
- Leser
- Posty: 1752
- Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
- Lokalizacja: pod - Warszawa
- Has thanked: 575 times
- Been thanked: 1438 times
Re: Karty dżentelmenów
+1Gambit pisze: Dla mnie jeśli patrzymy na gry z dzikim humorem i chaosem, o wiele bardziej imprezowe jest We Didn't Playtest This At All.
A skoro już odnosimy się do oferty rynku, to gier "alkoholowych" jest u nas na pęczki. Co więcej, po paru głębszych w zasadzie każda prosta gra może okazać się "imprezowa". U mnie na sesjach podlanych procentami wybornie sprawdzało się na przykład "Dawno, dawno temu".
A jeśli ktoś rzeczywiście chciałby wprowadzać nową jakość w dziedzinie "okołoplanszówkowych" zabaw towarzyskich, to doprawdy mógłby wykazać choć ciut, ciut kreatywności. Naprawdę nie brakuje patentów, które można by było zaszczepić na naszym gruncie.
Mój przykład: Braggart https://www.boardgamegeek.com/boardgame/72420/braggart
Śmiechu naprawdę sporo i tylko jeden problem: na rauszu nie każdy radzi sobie z angielskim tekstem (podobnie zresztą jak w We Didn't Playtest This At All).
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
Re: Karty dżentelmenów
Czytam, obserwuję, wypowiem się
Pierwsze spojrzenie na pomysł - "ej, to wydaje się być fajnym pomysłem na zabawę. wydrukuję, zagram, może wesprę...? trza to z Mężem omówić"
Kilka przeczytanych komentarzy... czas spojrzeć na PDF przygotowany do druku - "eee... serio takie teksty? 'udar mózgu podczas srania'? to chyba jakiś żart...."
Teraz widzę, że żal mi nawet tych kilku kartek na wydrukowanie... tego. Jeśli taki jest poziom większości imprez, to nigdy nie chcę się na nich pojawić. Na imprezach, na których ja jestem, nigdy towarzystwo nie spadło do takiego poziomu. Zawsze pod ręką Fluxx, Dobble, Santy Anno i jeszcze kilka innych tytułów, chociaż zazwyczaj jest tyle tematów do rozmowy, że po grę nie ma czasu sięgnąć (chyba, że spotykamy się z myślą o grach, a nie "napijmy się, a przy okazji może zagramy")...
Pierwsze spojrzenie na pomysł - "ej, to wydaje się być fajnym pomysłem na zabawę. wydrukuję, zagram, może wesprę...? trza to z Mężem omówić"
Kilka przeczytanych komentarzy... czas spojrzeć na PDF przygotowany do druku - "eee... serio takie teksty? 'udar mózgu podczas srania'? to chyba jakiś żart...."
Teraz widzę, że żal mi nawet tych kilku kartek na wydrukowanie... tego. Jeśli taki jest poziom większości imprez, to nigdy nie chcę się na nich pojawić. Na imprezach, na których ja jestem, nigdy towarzystwo nie spadło do takiego poziomu. Zawsze pod ręką Fluxx, Dobble, Santy Anno i jeszcze kilka innych tytułów, chociaż zazwyczaj jest tyle tematów do rozmowy, że po grę nie ma czasu sięgnąć (chyba, że spotykamy się z myślą o grach, a nie "napijmy się, a przy okazji może zagramy")...
Nasza kolekcja - ciągle się rozwija :)
- Wspieram.to
- Posty: 675
- Rejestracja: 07 lut 2013, 12:00
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 16 times
- Kontakt:
Re: Karty dżentelmenów
Może na tym polegają Karty Dżentelmenów - odrzuć najgorszą, a wybierz najbardziej elegancką odpowiedźAduanath pisze:Czytam, obserwuję, wypowiem się
Pierwsze spojrzenie na pomysł - "ej, to wydaje się być fajnym pomysłem na zabawę. wydrukuję, zagram, może wesprę...? trza to z Mężem omówić"
Kilka przeczytanych komentarzy... czas spojrzeć na PDF przygotowany do druku - "eee... serio takie teksty? 'udar mózgu podczas srania'? to chyba jakiś żart...."
Teraz widzę, że żal mi nawet tych kilku kartek na wydrukowanie... tego. Jeśli taki jest poziom większości imprez, to nigdy nie chcę się na nich pojawić. Na imprezach, na których ja jestem, nigdy towarzystwo nie spadło do takiego poziomu. Zawsze pod ręką Fluxx, Dobble, Santy Anno i jeszcze kilka innych tytułów, chociaż zazwyczaj jest tyle tematów do rozmowy, że po grę nie ma czasu sięgnąć (chyba, że spotykamy się z myślą o grach, a nie "napijmy się, a przy okazji może zagramy")...
Re: Karty dżentelmenów
Że zacytuję instrukcję:Wspieram.to pisze:Może na tym polegają Karty Dżentelmenów - odrzuć najgorszą, a wybierz najbardziej elegancką odpowiedźAduanath pisze:Czytam, obserwuję, wypowiem się
Pierwsze spojrzenie na pomysł - "ej, to wydaje się być fajnym pomysłem na zabawę. wydrukuję, zagram, może wesprę...? trza to z Mężem omówić"
Kilka przeczytanych komentarzy... czas spojrzeć na PDF przygotowany do druku - "eee... serio takie teksty? 'udar mózgu podczas srania'? to chyba jakiś żart...."
Teraz widzę, że żal mi nawet tych kilku kartek na wydrukowanie... tego. Jeśli taki jest poziom większości imprez, to nigdy nie chcę się na nich pojawić. Na imprezach, na których ja jestem, nigdy towarzystwo nie spadło do takiego poziomu. Zawsze pod ręką Fluxx, Dobble, Santy Anno i jeszcze kilka innych tytułów, chociaż zazwyczaj jest tyle tematów do rozmowy, że po grę nie ma czasu sięgnąć (chyba, że spotykamy się z myślą o grach, a nie "napijmy się, a przy okazji może zagramy")...
Słowo "najzabawniejsze" nie jest synonimem stwierdzenia "najbardziej elegancka"...5. Pozostali gracze spośród swoich 10 Białych Kart wybierają najzabawniejszą (ich zdaniem) odpowiedź (...)
Nasza kolekcja - ciągle się rozwija :)