...no właśnie.
Po dłuższej przerwie w zakupach postanowiłem powiększyć swoją kolekcję o kolejną grę. Skłaniam się ku War of the Ring, ale czy oby na pewno? Jest jeszcze przecież Bitwa pięciu armii czy Middle-earth Quest.
Oczekuje tak na prawdę długiej, fajnej rozgrywki dla dwóch, maksymalnie czterech osób, ale jeśli będzie to tylko dla dwóch graczy, nie skreśla to rzecz jasna pozycji. Chciałbym by gra miała klimat, i wciągała tak samo jak Mage Knight, i cieszyła oko tak samo jak Runewars. Chciałbym właśnie jakiegoś takiego połączenia tych dwóch gier, najlepiej właśnie w świecie Bitwy o pierścień.
Proszę o opinię którą grę z takiego tematu byście polecili, najlepiej z jakimś krótkim uzasadnieniem. Jestem bardzo ciekaw jak się zapatrujecie na ten temat.
War of the Ring albo...
- Dellas
- Posty: 626
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 13:50
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 64 times
- Been thanked: 14 times
Re: War of the Ring albo...
Mogę z czystym sumieniem polecić zarówno Wojnę o Pierścień jak i Middle-Earth Quest. Obie gry posiadają kilotony klimatu - dla osób czujących świat Tolkiena to oba tytuły sa dla niego wręcz obowiązkowe. W Bitwę Pięciu Armii nie grałem, ale jest to gra zdecydowanie krótsza niż dwie wcześniejsze gry.
Wojna o Pierścień to genialna strategia o asymetrycznych stronach konfliktu. Siły ciemności dowodzić należy inaczej niż Wolne Ludy. Jest to gra typowo na 2 graczy (mimo, że są reguły na 3-4 graczy ale to tak na siłę). W grze czuć, ze losy Śródziemia są w Twoich rękach. Do tego dochodzi świetne wykonanie gry - ponad 200 figurek, gigantyczna plansza oraz ciekawie zaprojektowane karty. Genialna recenzja tego tytułu znajduje się tutaj:
https://boardgamegeek.com/video/72955/w ... s-war-ring
Z drugiej strony MEQ jest grą przygodową - wg. mojej oceny jedną z najlepszych w jakie grałem. Tutaj tak samo jak w przypadku WoP, obie strony konfliktu grają niesymetrycznie - w zasadzie są to dwie odrębne gry. Sauron posiada całkiem inne akcje do wykonania niż bohaterowie. Gra dobrze działa na 2-4 graczy, choć na dwóch bohaterowie są chyba lekko silniejsi. Wykonanie gry jest przepiękne (także gigantyczna plansza). Klimat nadciągającego z Mordoru mroku czuje się coraz mocniej z rundy na rundę.
Generalnie polecam kupić obie gry (żart). Rozgrywka w MEQ jest chyba trochę krótsza niż WoP. Mimo tego osobiście zarówno MEQ jak i WoP są na mojej krótkiej liście gier do zabrania, gdy palić się będzie moja chata. Trudno by mi było wybrać jedną z tych dwóch.
To co mogłoby przeważyć na decyzji o wyborze to: MEQ jest jedynie w wersji angielskiej, co może stanowić dla niektórych problem. WoP natomiast w tym roku doczeka się tłumaczenia przez Galaktę dodatku Lords of Middle-Earth, a na Essen szykowany jest duuuży dodatek Warriors of Middle-Earth dodający 6 nowych frakcji. MEQ nie jest już wspierany przez FFG i w sumie nie doczeka się już dodatków (a szkoda, bo zestaw nowych kart zwłaszcza Encouterów by się przydał). E
Wojna o Pierścień to genialna strategia o asymetrycznych stronach konfliktu. Siły ciemności dowodzić należy inaczej niż Wolne Ludy. Jest to gra typowo na 2 graczy (mimo, że są reguły na 3-4 graczy ale to tak na siłę). W grze czuć, ze losy Śródziemia są w Twoich rękach. Do tego dochodzi świetne wykonanie gry - ponad 200 figurek, gigantyczna plansza oraz ciekawie zaprojektowane karty. Genialna recenzja tego tytułu znajduje się tutaj:
https://boardgamegeek.com/video/72955/w ... s-war-ring
Z drugiej strony MEQ jest grą przygodową - wg. mojej oceny jedną z najlepszych w jakie grałem. Tutaj tak samo jak w przypadku WoP, obie strony konfliktu grają niesymetrycznie - w zasadzie są to dwie odrębne gry. Sauron posiada całkiem inne akcje do wykonania niż bohaterowie. Gra dobrze działa na 2-4 graczy, choć na dwóch bohaterowie są chyba lekko silniejsi. Wykonanie gry jest przepiękne (także gigantyczna plansza). Klimat nadciągającego z Mordoru mroku czuje się coraz mocniej z rundy na rundę.
Generalnie polecam kupić obie gry (żart). Rozgrywka w MEQ jest chyba trochę krótsza niż WoP. Mimo tego osobiście zarówno MEQ jak i WoP są na mojej krótkiej liście gier do zabrania, gdy palić się będzie moja chata. Trudno by mi było wybrać jedną z tych dwóch.
To co mogłoby przeważyć na decyzji o wyborze to: MEQ jest jedynie w wersji angielskiej, co może stanowić dla niektórych problem. WoP natomiast w tym roku doczeka się tłumaczenia przez Galaktę dodatku Lords of Middle-Earth, a na Essen szykowany jest duuuży dodatek Warriors of Middle-Earth dodający 6 nowych frakcji. MEQ nie jest już wspierany przez FFG i w sumie nie doczeka się już dodatków (a szkoda, bo zestaw nowych kart zwłaszcza Encouterów by się przydał). E
- karawanken
- Posty: 2365
- Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 75 times
- Been thanked: 98 times
Re: War of the Ring albo...
Wojna o Pierścień to naprawdę świetna gra. Podczas rozgrywki klimat wylewa się hektolitrami. W cztery osoby nie próbowałem rozgrywki ale trochę sobie tego nie wyobrażam. Jak się zasady i nie ma dużych przestojów to w 2,5 godziny spokojnie się zmieści. W pozostałe nie grałem. Poważnym minusem Bitwy 5 Armii jest to, że kosztuje więcej niż Wojna.
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times