Dzień Kobiet - pochwalcie się plaszówkami

[AnaCross]

Jak w temacie, panie pochwalcie się jakie planszówki dostałyście z okazji dnia kobiet
A przy okazji pokażmy panom, że istnieją kobiety idealne, czyli takie które grają i to lubią
Ja dostałam The Resistance <3

[misioooo]

To ze zdjęciami poproszę, bo nie uwierzę

[kwiatosz]

Żona dostała Stockpile. Znaczy, nie osobiście, odebrałem jako reprezentant rodziny.

[schizofretka]

Żona dostała Stockpile. Znaczy, nie osobiście, odebrałem jako reprezentant rodziny.

"Nie mam żony, ale aby być gotowym, kupiłem jej Deathwatch: Overkill"

[detrytusek]

"Nie mam żony, ale aby być gotowym, kupiłem jej Deathwatch: Overkill"

Sądząc po tytule przyszła będzie wniebowzięta

[AnaCross]

Właśnie tak nie do końca ogarniam o co wam chodzi z tym, że kobiety nie grają w planszówki, bo mam dość dużo znajomych które grają... Nawet moja mama gra I w sumie to ja narzeczonego namawiam na wszelkie wsparcia i zakupy planszówek

[Zet]

Może gdyby moja dziewczyna grała i namawiała mnie na zakup planszówek, to też już by była narzeczoną

[TTR_1983]

Może gdyby moja dziewczyna grała i namawiała mnie na zakup planszówek, to też już by była narzeczoną

Tekst dnia! Leżę

[dariuszkoziel]

Moja dostała Zamki Burgundii. Już nawet zdązyła mi spuscic łomot

[vojtas]

"Nie mam żony, ale aby być gotowym, kupiłem jej Deathwatch: Overkill"

Przeczytałem DeadWitch.

[fantazyn]

Żona dostała Stockpile. Znaczy, nie osobiście, odebrałem jako reprezentant rodziny.

Dla mnie to brzmi jak próba kupna karty graficznej dla żony... : )

[Maxxx76]

Moja dostała Zamki Burgundii. Już nawet zdązyła mi spuscic łomot

Ale że nie trafiłeś z prezentem, bo miały być kwiaty i spa?

[Wintermute]

Moja dostała Zamki Burgundii. Już nawet zdązyła mi spuscic łomot

Ale że nie trafiłeś z prezentem, bo miały być kwiaty i spa?

Pewnie wolala Deatchwatch Overkill:)

[nahar]

Moja dostała Zamki Burgundii. Już nawet zdązyła mi spuscic łomot

Moja też dostała Zamki. Dotychczas mieliśmy pożyczoną od siostry (tak ze 3 lata), a teraz ma swoją i się bardzo ucieszyła. Od razu wypstrykała żetony, wszystkie dodatki (mamy 3) przełożyliśmy do Jej pudełka i jest git.

[karghard]

Moja połówka zażyczyła sobie zamiast kwiatów Splendor. Dostała jednak kwiatka bo Splendor jeszcze nie dojechał. Tym sposobem będzie miała i kwiatka i Splendor - to się nazywa sprytne planowanie ruchów i optymalizacja zysków! Chyba za dużo gramy w Santiago de Cuba

[detrytusek]

Moja dostała Zamki Burgundii. Już nawet zdązyła mi spuscic łomot

Ale że nie trafiłeś z prezentem, bo miały być kwiaty i spa?

Pewnie wolala Deatchwatch Overkill:)

[Bea]

Jak w temacie, panie pochwalcie się jakie planszówki dostałyście z okazji dnia kobiet

O! Ile pań się pochwaliło!!!

[schizofretka]

O! Ile pań się pochwaliło!!!

Dżender pełną gębą

[Marx]

Czekamy na wypowiedź sióstr Wachowskich

[maciejo]

Właśnie tak nie do końca ogarniam o co wam chodzi z tym, że kobiety nie grają w planszówki, bo mam dość dużo znajomych które grają... Nawet moja mama gra I w sumie to ja narzeczonego namawiam na wszelkie wsparcia i zakupy planszówek

A jakby narzeczony jednak nie chciał grać to zawsze możesz napisać PW

[uocie]

dostałem od siebie Jaipur ale wracaliśmy z randki jak weszliśmy do sklepu więc chyba się liczy

[ObraneOrzechy]

Wczoraj jak zaszedlem do sklepu z grami planszowymi w Poznaniu (Basanti) to przede mna kupowala cos para i wywiazala sie miedzy nimi taka rozmowa:
Chlopak: kto placi?
Dziewczyna: moge zaplacic..
Sprzedawczyni: O nie! Dzisiaj od kobiet pieniedzy nie przyjmuje!

No i przyszlo chlopakowi zaplacic ponad 200zl ;D

Ja swojej dalem hiacynty w donniczce i mate do colt expressa (po ktora bylem w basanti).

[Marudka]

Jak w temacie, panie pochwalcie się jakie planszówki dostałyście z okazji dnia kobiet

O! Ile pań się pochwaliło!!!

No bo ja nie dostałam planszówki

[Bea]

No bo ja nie dostałam planszówki

Nie martw się, ja też nie. Niestety wszystkie planszówki (na urodziny i imieniny i inne okazje) sobie sama kupuję. Mój mąż albo kupiłby mi warcaby, albo to co już mam, nie ogarnia naszej kolekcji . Na szczęście gra ze mną i to jest najważniejsze.

[Furia]

Ja sobie w końcu sprezentowałam Viticulture, ale obawiam się, że to jeszcze nie koniec prezentów...