Prowadzenie statystyk w grach
- dragon77
- Posty: 219
- Rejestracja: 08 wrz 2005, 12:20
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Prowadzenie statystyk w grach
Siemka,
Postanowiłem poruszyć ten temat, bowiem chciałbym się dowiedzieć czy to my z żonką jesteśmy po prostu "przegięci" jesli chodzi o rywalizację czy to w zasadzie norma wśród fanów planszówek
Otóż jesteśmy posiadaczami następujących tytułów :
- Caylus
- Puerto Rico
- Ticket to Ride
- Książęta Florencji
- Tigris&Euphrates
- Osadnicy z Catanu + żeglarze
- El Grande
- Colosseum
w które regularnie sobie pogrywamy (oczywiście w jedne częściej w drugie rzadziej) i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że my każdą rozegraną partię zapisujemy w specjalnym zeszycie i prowadzimy swego rodzaju statystyki Nam to sprawia ogromną frajdę ponieważ wiemy, kto w której grze jest lepszy i np. rozpoczęcie każdej gry wyzwala dodatkową adrenalinkę bo prowadzący chce swoją przewagę powiększyć, a przegrywający odrobić stratę - tak wiem, że dla niektórych może się to wydawać lekkim "skrzywieniem", ale podkreslam, że taka rywalizacja nam dodaje zabawy. Nawet nasi znajomi się z nas śmieją, że jak przy większej ilości graczy jesteśmy z Kasią na dwóch ostatnich miejscach to toczymy zaciekły bój o to, kto nie będzie ostatni ))
Poniżej przedstawię krótkie statystyki z w/w gier, bo być może ktoś również prowadzi takowe i będzie mógł się podzielić swoimi uwagami (są to wyniki tylko z gier 2-osobowych) :
1) Caylus
13-5 dla mnie. Mój najwyższy wynik: 153 pkt, Kasi: 152 pkt.
2) Puerto Rico
20-15 dla Kasi. Mój najwyższy wynik: 74 pkt, Kasi: 87 pkt.
3) Ticket to Ride
20-12 dla mnie. MNW: 157 pkt, Kasi: 156 pkt.
4) Książęta Florencji (świeża gra)
2-0 dla Kasi. MNW: 47 pkt, Kasi: 52 pkt.
5) Tigris&Euphrates
4-2 dla mnie. MNW: 26 pt, Kasi: 36 pkt.
6) Osadnicy z Catanu + żeglarze
13-9 dla Kasi. MNW: 19 pkt, Kasi 19 pkt.
7) El Grande
3-0 dla mnie. MNW: 155 pkt, Kasi: 121 pkt.
Colosseum
1-1. MNW: 89 pkt, Kasi: 86 pkt.
Na koniec gdybym miał poukładać gry w kolejności od najlepszej do najsłabszej to wyglądałoby to mniej więcej tak :
1-Caylus
2-Puerto Rico
3-El Grande
4-Ticket to Ride
5-Tigris&Euphrates
6-Osadnicy z Catanu+żeglarze
7-Książęta Florencji
8-Colosseum
No i teraz jestem ciekawy Waszej opinii na temat rywalizacji )))
Edit by draco: zmieniłem tytuł na bardziej adekwatny
Postanowiłem poruszyć ten temat, bowiem chciałbym się dowiedzieć czy to my z żonką jesteśmy po prostu "przegięci" jesli chodzi o rywalizację czy to w zasadzie norma wśród fanów planszówek
Otóż jesteśmy posiadaczami następujących tytułów :
- Caylus
- Puerto Rico
- Ticket to Ride
- Książęta Florencji
- Tigris&Euphrates
- Osadnicy z Catanu + żeglarze
- El Grande
- Colosseum
w które regularnie sobie pogrywamy (oczywiście w jedne częściej w drugie rzadziej) i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że my każdą rozegraną partię zapisujemy w specjalnym zeszycie i prowadzimy swego rodzaju statystyki Nam to sprawia ogromną frajdę ponieważ wiemy, kto w której grze jest lepszy i np. rozpoczęcie każdej gry wyzwala dodatkową adrenalinkę bo prowadzący chce swoją przewagę powiększyć, a przegrywający odrobić stratę - tak wiem, że dla niektórych może się to wydawać lekkim "skrzywieniem", ale podkreslam, że taka rywalizacja nam dodaje zabawy. Nawet nasi znajomi się z nas śmieją, że jak przy większej ilości graczy jesteśmy z Kasią na dwóch ostatnich miejscach to toczymy zaciekły bój o to, kto nie będzie ostatni ))
Poniżej przedstawię krótkie statystyki z w/w gier, bo być może ktoś również prowadzi takowe i będzie mógł się podzielić swoimi uwagami (są to wyniki tylko z gier 2-osobowych) :
1) Caylus
13-5 dla mnie. Mój najwyższy wynik: 153 pkt, Kasi: 152 pkt.
2) Puerto Rico
20-15 dla Kasi. Mój najwyższy wynik: 74 pkt, Kasi: 87 pkt.
3) Ticket to Ride
20-12 dla mnie. MNW: 157 pkt, Kasi: 156 pkt.
4) Książęta Florencji (świeża gra)
2-0 dla Kasi. MNW: 47 pkt, Kasi: 52 pkt.
5) Tigris&Euphrates
4-2 dla mnie. MNW: 26 pt, Kasi: 36 pkt.
6) Osadnicy z Catanu + żeglarze
13-9 dla Kasi. MNW: 19 pkt, Kasi 19 pkt.
7) El Grande
3-0 dla mnie. MNW: 155 pkt, Kasi: 121 pkt.
Colosseum
1-1. MNW: 89 pkt, Kasi: 86 pkt.
Na koniec gdybym miał poukładać gry w kolejności od najlepszej do najsłabszej to wyglądałoby to mniej więcej tak :
1-Caylus
2-Puerto Rico
3-El Grande
4-Ticket to Ride
5-Tigris&Euphrates
6-Osadnicy z Catanu+żeglarze
7-Książęta Florencji
8-Colosseum
No i teraz jestem ciekawy Waszej opinii na temat rywalizacji )))
Edit by draco: zmieniłem tytuł na bardziej adekwatny
Był już kiedyś podobny wątek:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?t=3880
Ja tam mam inne podejście do planszówek i prowadzenie rankingów/statystyk niczego by mi nie dawało, ale są różne opinie na ten temat. =)
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?t=3880
Ja tam mam inne podejście do planszówek i prowadzenie rankingów/statystyk niczego by mi nie dawało, ale są różne opinie na ten temat. =)
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
akurat w stałym gronie ranking jest jak najbardziej OK, zwłaszcza traktowany na luzie jak w tym wypadku Jeśli gracie we dwoje, polecam Duel in the Dark - idealna gra do takich rankingów, jesli nie są wam obce wojny, Hannibal Barkas który wyjdzie lada dzień
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Re: Rywalizacja w grach
Jak Wy gracie, że można ugrać 36 punktów? Ja to tyle miewam we wszystkich kolorach razem wziętych :)dragon77 pisze:5) Tigris&Euphrates
4-2 dla mnie. MNW: 26 pt, Kasi: 36 pkt.
- dragon77
- Posty: 219
- Rejestracja: 08 wrz 2005, 12:20
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: Rywalizacja w grach
Partia, w której Kasia zdobyła tyle punktów była moją totalną porażką - niestety nawet nie byłem w stanie szybciej skończyć gry żeby uniknąć blamażuwaffel pisze:Jak Wy gracie, że można ugrać 36 punktów? Ja to tyle miewam we wszystkich kolorach razem wziętychdragon77 pisze:5) Tigris&Euphrates
4-2 dla mnie. MNW: 26 pt, Kasi: 36 pkt.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Rywalizacja w grach
Dużo monumentów i dużo konfliktów zewnętrznych.waffel pisze: Jak Wy gracie, że można ugrać 36 punktów? Ja to tyle miewam we wszystkich kolorach razem wziętych
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Domowe zasasy. Hmmm, rozumiemlomek pisze:Ja z dziewczyną robię inaczej. Osoba która przegra, musi spełnić rozkaz wygranego. Dodatkowo, musi posprzątać grę
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Podoba mi sie ta zasada
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- MataDor
- Posty: 704
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 350 times
- Been thanked: 106 times
Ja zapisuję wszystkie wyniki i daty gier w jakie gramy w moim towarzystwie. Znajomym to bardzo odpowiada, bo jest to dodatkowy element rywalizacji. No i naturalnie bardzo lubię wszelkie statystyki
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier