Najlepiej skalujące się gry

[Zefireq]

Widziałem taki wątek o najgorzej, a chciałbym poznać Wasze opinie o najlepiej skalujących się grach. Nie muszą być to 'najlepsze dobrze skalujące się gry', ale może także przeciętniaki, które po prostu w każdym składzie chodzą równie przeciętnie?
Z gier, które mam na półce, muszę przyznać, że najlepiej skaluje się chyba Splendor, gdzie czy to przy 2, czy przy 4 graczach rozgrywka jest niemal identyczna, a różnica w czasie gry niewielka.

[misioooo]

Stocznia (Shipyard, Die Werft). Od 2 do 4.
Keyflower. Od 2 do 6.
Lords of Waterdeep. Od 2 do 5.
Multiuniwersum. 2-4
Battalia. 2-4

[Deem]

Caylus 2-4
Spartacus 3-5
Legendary (na pewno Encounters, nie grałem w Marvelowego) 2-5
Pan Lodowego Ogrodu 2-4

Zapewne zdecydowana większość coopów, głównie PvE.

[Nesmeer]

Według mnie liderem jest 7 Cudów Świata, chyba przede wszystkim dlatego ta gra jest tak ceniona, zakres grywalności ma od 2 do 7 osób, a rozgrywka nie dostarcza znużenia.
Co prawda są osoby, które wariantu 2osobowego nie uznają, natomiast mimo wszystko od 3 do 7 śmiga tak samo.
No i idąc tym przykładem, zapewne będzie tak z dużą częścią gier, w których ruchy wykonujemy symultanicznie.

[garg]

Zdecydowanie bezkonkurencyjny jest Age of Empires (czy też nowe wydanie Empires: Age of Discovery). W każdym składzie (2-6) gra się tak samo dobrze/źle (bo niektórym gra jednak nie podchodzi). Przy czym zmieniają się akcenty w grze i co innego jest ważniejsze, ale za każdym razem jest świetnie (to już moja opinia ).

[Karit]

Według mnie liderem jest 7 Cudów Świata, chyba przede wszystkim dlatego ta gra jest tak ceniona, zakres grywalności ma od 2 do 7 osób, a rozgrywka nie dostarcza znużenia.
Co prawda są osoby, które wariantu 2osobowego nie uznają, natomiast mimo wszystko od 3 do 7 śmiga tak samo.

A z dodatkami to nawet chyba do 9 spokojnie daje rade

[Tomzaq]

Wszystkie gry Felda z wyjątkiem The Speicherstadt, IMO

[Pixa]

Suburbia: 2-4

[mikeyoski]

Lewis & Clark 1-4

Tapnięte z mojego T800

[Bary]

Lewis & Clark 1-4

Tapnięte z mojego T800

Faktycznie solo też dobrze chodzi?

[mikeyoski]

Ja nie narzekam

Tapnięte z espiątki

[ariser]

Roll for the galaxy 2-5.

[bukimi]

Zgodzę się z Keyflowerem. 2-6 działa super.

Inne moje propozycje, czyli gry, gdzie w każdym składzie gra mi się równie dobrze:
Tzolkin z dodatkiem 2-5 (choć tu troszeczkę wadzi sztuczne zajmowanie miejsc przy setupie na mniej niż 5 osób)
Dominant Species 2-6
Caylus 2-5 (nie zgodzę się z Deem, że gorzej chodzi na 5; moim zdaniem na 2 osoby gra odrobinę traci na walce o kolejność, ale to detal)

We wszystkich w/w różnice w odczuciach z rozgrywki i przy setupie są minimalne lub żadne.

[zuberro]

Dominant spieces? Czytalem ze zabawa raczej od 3 w górę. Czy to prawda?

[misioooo]

Dominant spieces? Czytalem ze zabawa raczej od 3 w górę. Czy to prawda?

Zależy kto co lubi. Na 2 wg mnie jedyne sensowne granie to każdy kontroluje po dwa gatunki

[bukimi]

3 razy grałem w 2 osoby i było genialnie: masz dużo pionów akcji, więc możesz pozwolić sobie na zrealizowanie ambitniejszych strategii. Jednocześnie musisz bardziej uważać na ruchy przeciwnika - wiele razy specjalnie podbiera się zasoby z planszy tak, by przeciwnik w danym miejscu nagle stracił przewagę lub całkiem wymarł. Bitwa o przewagę na lodowcach też jest znacznie intensywniejsza (w grach na 5-6 osób rzadko widzę, by o lodowce biło się więcej niż 3 osoby).
Przy tym gra nic nie traci na swojej mózgożerności: taki pojedynek 1 na 1 to prawdziwa bitwa umysłów. Czasem gra się też przyjemniej, bo nie czekasz na swój ruch i leci szybko.

[evel]

Stocznia (Shipyard, Die Werft). Od 2 do 4.
Keyflower. Od 2 do 6.
Lords of Waterdeep. Od 2 do 5.
Multiuniwersum. 2-4
Battalia. 2-4

Nie wiem, czy robimy jakiś błąd ale jak dla mnie Multiuniwersum na 4 osoby to jest już czysty chaos i brak szansy na zaplanowanie czegokolwiek. Przy 3 było już ok, 2 też.

[Legun]

Całkowicie się zgadzam z opinią o 7 Cudach. Z innych kategorii wagowych:
Dixit - od 4 do 12
Ligretto - od 2 do 12
6.Bierze! - od 2 do 10
Fasolki - od 4 do 7 (z rozszerzeniem, natomiast na 3 osoby to chyba jednak wyraźnie słabsze - oczywiście dla mnie tylko po przetematowaniu)
San Juan - od 2 do 5 (ponoć nawet 6, choć nigdy nie próbowałem)

[Leszy2]

"Zamki szalonego króla" - nie dość, że gra się świetnie zarówno w 2 jaki i 3 i 4 osoby, choć troszkę inaczej, to jeszcze łatwo jest manipulować długością rozgrywki.

[Zefireq]

A Five Tribes? Grałem tylko w 2, a słyszałem dużo dobrego (choć ponoć nieco inaczej wygląda rozgrywka) o grach w 3 i 4 osoby.

[krys]

Lewis & Clark 1-4

Tapnięte z mojego T800

Faktycznie solo też dobrze chodzi?

Też potwierdzam. Jak zobaczyłem tytuł wątku, to od razu pomyślałem o L&C.

[costi]

Starcraft: 2-6

[mikeyoski]

Jest spoko, ale za długo. Paraliż decyzyjny powoduje straszny downtime

Tapnięte z mojego T800

[Chaaber]

Do tej pory chyba nic nie przebiło Lords of Waterdeep pod tym względem u mnie. Super rozgrywka w każdym zestawie osobowym.
Jeśli nie patrzeć na 2 osobowe warianty, to Libertalia i Mission Red Planet również super się skalują, co prawda obie robią się bardziej chaotyczne na 5-6 osób ale to wcale nie taka wada w ich przypadku.

[Jacek_PL]

Aż dziw że jeszcze nikt nie wrzucił Thurn und Taxis. Grając w tą grę właściwie nie odczuwa się czy gra się w dwie, trzy czy cztery osoby.