Wybitna gra dla pary. Zbyt wygórowana?

[Arachion]

Witam,
zanim sformułuje pytanie chce byście widzieli, że przeczytałem mnóstwo tematów na forum oraz rozeznałem się dość szeroko w tym temacie, a piszę zapytanie licząc, że mnie czymś zainspirujecie.

Mamy przyjaciół prowadzących sklep z grami planszowymi dzięki temu często pożyczamy gry do domu oraz temat gier jest nam bliski - wiadomo, wszystkiego nie mają więc też dużo się sprowadza z zewnątrz.

Z biegiem roboczogodzin przy planszówkach wymagania wzrastały, a uzależnienie od główkowania się pogłębiało - szukamy czegoś wybitnego - dopracowanego - dla dwóch graczy - gra nie może być oparta o fantasy - w głowach nam się nie mieszczą orki, czarowniki - oczywiście mechanika może być oparta na takich niuansach ale nie odnajdziemy się w takim świecie.

Z żoną nie chodzimy na kompromisy, jeżeli mechanika nie jest dopracowana, równowaga potrafi się zachwiać my to wyczujemy...

Nasze najlepsze pozycje na półce: Cywilizacja: poprzez wieki, pola arle, patchwork, 7 cudów: pojedynek.

Dwa dni temu doszła paczka z Zamkami burgundii - gra nie jest tak brzydka jak piszecie ale też daliście za duże oczekiwania do niej.
Dominion, osadnicy, splendory się kurzą...pandemic ograny...duelki logiczne : yinsh, qoridor, abalone itd - ileż można.

Zawiedliśmy się na ciężko dostępnej Race for the galaxy - fantasy jak by nie patrzeć... pory roku - nie rozumiem jak można nie zauważyć tych niedopracowań w równowadze, alechmicy - uciekamy od smartfonów...
Przy robinsonie przejmuje inicjatywę i żona jest trochę odstawiona więc kooperacje sobie darujemy, instrukcja może być nawet gruba jak encyklopedia - i tak czytam paręnaście razy zanim zagramy aby sobie gry nie popsuć.

Edit: na bgg brakuje mi opcji filtrowania gier dla dwóch graczy oraz filtrowania gier w których zaleca się siadać parami.

[warlock]

Za kilka dni w sklepach powinno pojawić się Troyes. http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/201 ... -przez-k6/

Szczerze polecam, rozegrałem w to 76 partii i absolutnie nie mam dosyć. Najbardziej lubię własnie na dwie osoby.

[Arachion]

Z racji niedostępności nawet nie marzyłem o niej. Warlock - podoba mi się twoja kolekcja gier oraz opinie - są podobne.
Obiecuje, że dowiem się o tej pozycji wszystkiego co trzeba wiedzieć przed zakupem.

[warlock]

Lada moment będzie można kupić polską wersję, moim zdaniem zdecydowanie warto rozważyć ten zakup . http://www.planszomania.pl/strategiczne ... olska.html - to naprawdę kawał znakomitej gry, szczególnie za te pieniądze.

[rattkin]

Balans to rzecz specyficznie postrzegana. W najlepszych grach dwuosobowych balans zależy od graczy. Gry stricte dwuosobowe są przeważnie konfrontacyjne. Co takiego było złe w Seasons? Przecież tam jest draft na starcie - jak w grze z draftem może być problem z balansem? Chyba, ze problem jest gdzieś indziej, chętnie sie dowiem.

Wybitną grą dla pary jest np. Android: Netrunner, ale to nie będzie gra, którą się łatwo pojmie (grę, nie jej zasady).

[Nadis]

Mamy z chłopakiem bardzo zbliżone gusta, także najprościej będzie jeśli napiszę, w co my lubimy grać: Pokolenia z dodatkiem, Five Tribes, Targi (ta niestety ciężko dostępna, my mamy niemiecką), Rosyjskie Koleje, Shipyard. Tez nie lubię Dominiona ani Seasons.

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[Tomzaq]

Zgoda z Warlockiem co do Troyes.
W zgodzie z potrzebą chwili polecam, a nawet natrętnie namawiam na "Terraformację Marsa" no i gry Felda "Bora Bora", "Trajan" - znakomicie chodzą na dwóch graczy. Jest w czym wybierać. Pozdrawiam

[Arek B]

Co do przedmówcy zgadzam się z terraformacją i trajanem natomiast Bora Bora mi i dziewczynie nie podeszła i sprzedałem. Wg mnie Bora lepiej chodzi na więcej osób (walka o kapłanów czy większy tłok na planszy)
Natomiast od siebie polecę Grand Austria Hotel

[dgd79]

Balans to rzecz specyficznie postrzegana. W najlepszych grach dwuosobowych balans należy od graczy. Gry stricte dwuosobowe są przeważnie konfrontacyjne. Co takiego było złe w Seasons? Przecież tam jest draft na starcie - jak w grze z draftem może być problem z balansem? Chyba, ze problem jest gdzieś indziej, chętnie sie dowiem.

Wybitną grą dla pary jest np. Android: Netrunner, ale to nie będzie gra, którą się łatwo pojmie (grę, nie jej zasady).

W A:NR rozegrałem z żoną kilkadziesiąt partii na samej tylko podstawce. Gra fajna w pierwszych partiach, genialna wraz z wzrostem doświadczenia.

[Ardel12]

Ja polecę Lewisa & Clark - świetna na 2 osoby, czuje się wyścig i jest dość skomplikowana z dużą decyzyjnością.

[Deem]

Caylus i Notre Dame - dwa klasyki świetnie chodzące na dwie osoby.

[Wontzki]

Co oznacza czegoś wybitnego - ładną grafikę, fajną mechanikę, elegancką interakcję? Dla mnie wybitna gra dla dwóch osób to Wojna o Pierścień - wybitny poziom trudności, wybitnie długo się rozkłada, wybitnie długo się gra (jak na grę przeznaczoną głównie dla dwóch graczy) i wybitnie wciąga

Bez orków i czarodziejów to na dwóch graczy fajnie działają szachy. Mam prawie 1000 gier rozegranych z ojcem w ciągu ostatnich 15 lat. Ta gra nigdy się nie znudzi.

Dobrze też się gra we dwoje w neuroshimę hex 3.0, x-winga, 51 stan, cry havoc, ashes a nawet taki okruszek jak multiuniversum może wciągnąć na kilka rozgrywek. Z wyjątkiem x-winga, z podanych gier wszystkie mają fajną mechanikę a tematyka jest dodatkiem (a nie podstawą jak w Wojnie o Pierścień).

Co jest złego w Seassons?

[Apos]

(...)

Nasze najlepsze pozycje na półce: Cywilizacja: poprzez wieki, pola arle, patchwork, 7 cudów: pojedynek.

Dwa dni temu doszła paczka z Zamkami burgundii(...)

Z w/w tytułów z dziewczyną bardzo lubimy pogrywać we wszystkie oprócz Cywilizacji - nie mieliśmy jeszcze okazji.

Tytuły które mogę polecić dla pary to:
- Shipyard
- Five Tribes z dodatkiem The Artisans of Naqala (na dwójkę jest o wiele bardziej taktyczna niż na więcej graczy)
- Pokolenia z dodatkiem Gospoda
- Rosyjskie Koleje z dodatkiem Niemieckie Koleje

Wybitne gry w które grałem na 4 i więcej osób i polecam, ale nie graliśmy jeszcze na dwójkę to:
- Caylus
- Kanban
- Vinhos
- Keyflower

[Deem]

Z wyjątkiem x-winga, z podanych gier wszystkie mają fajną mechanikę a tematyka jest dodatkiem (a nie równoprawnym elementem, dla odpowienio dobranej mechaniki, jak w Wojnie o Pierścień,).

Wkradł Ci się jakiś głupi babol w nawiasie, ale poprawiłem go, żebyś się nie wstydził.

[schizofretka]

A odpowiednio abstrakcyjne historyczne?
Sekigehara, Race to BERLIN, Zimna Wojna, coś z COIN (nie pamiętam co jest polecane dla dwojga)?


Sent from my iPad using Tapatalk

[Arachion]

Dziękuje za inspiracje... mikołaj się zbliża, a najlepszym prezentem dla drugiej połowy jest coś z czego samemu się będzie ciągnęło korzyści... humor mi powrócił ponieważ już trochę miałem wrażenie lekkiego wypalenia z racji odznaczenia z listy sprawdzenia wszystkiego interesującego.

Co takiego było złe w Seasons?

Co jest złego w Seassons?

Niechętnie wracam wspomnieniami, to już było kawałem od kiedy grałem i mogę trochę poprzekręcać nazwy - najbardziej boli, że jedna karta w posiadaniu daje ogromną przewagę (wprawdzie graliśmy w poziomie sugerowanej pierwszej części talii), zaawansowani gracze nie potrafili przechytrzyć prostej piramidy dobierania i wymieniania za najwyższy poziom sprzedaży. Szale przeważyło to, że w trzeciej grze, znając podstawy udało mi się kolejny raz mieć kartę poszerzającą możliwości magazynowania oraz dwie jak dobrze pamiętam karty z niskim numerem index owym co dawała możliwość wymiany za (jak dobrze znowu pamiętam) 4 ptk od sztuki oraz karty która dawała możliwość dobrania towaru...uściślając - w swojej rundzie dobierałem i sprzedawałem wszystko za 40ptk co rundę a jedynym ograniczeniem była przymusowość mieć kostkę pozwalającą sprzedawać. Wybaczcie za chaos w opisie. Nie wspominam, że towar ognia - żółty - dlaczego nie dali czerwonego koloru do ognia...


"Terraformację Marsa","Bora Bora",Lewisa & Clark, a najbardziej Five Tribe na te gry poluję aby zagrać - przekonują mnie lecz wciąż zadaje sobie pytanie czy pójdą na dwoje graczy. Szczególnie five tribes - tutaj jest tyle różnych opinii na dwóch graczy co mi miesza w głowie - pytanie konkretne - Co z tą licytacją w ft?

Co oznacza czegoś wybitnego?

Posłużę się przykładem Cywilizacji poprzez wieki - gra która nie idzie na kompromisy w mechanice oraz strukturze - dosadność podejmowania decyzji oraz ich skutku jest wprost proporcjonalna do życiowych reali - klimat który nie tylko podkreśla ale również daje zasłonkę trudnych decyzji oraz natężenie emocji które pomagają albo przeszkadzają podczas gry. Nie zauważyłem wad..(downtime...? no cóż... )

Grand Austria Hotel- jest po polskiemu?

Troyes - a wiadomo coś o konkretnej dacie sprzedaży? Znalazłem tylko informacje "połowa listopada"

Rosyjskie koleje, Android: Netrunner, pokolenia... zabieram się za dowiadywanie o tych pozycjach.

[rattkin]

Niechętnie wracam wspomnieniami, to już było kawałem od kiedy grałem i mogę trochę poprzekręcać nazwy - najbardziej boli, że jedna karta w posiadaniu daje ogromną przewagę (wprawdzie graliśmy w poziomie sugerowanej pierwszej części talii), zaawansowani gracze nie potrafili przechytrzyć prostej piramidy dobierania i wymieniania za najwyższy poziom sprzedaży. Szale przeważyło to, że w trzeciej grze, znając podstawy udało mi się kolejny raz mieć kartę poszerzającą możliwości magazynowania oraz dwie jak dobrze pamiętam karty z niskim numerem index owym co dawała możliwość wymiany za (jak dobrze znowu pamiętam) 4 ptk od sztuki oraz karty która dawała możliwość dobrania towaru...uściślając - w swojej rundzie dobierałem i sprzedawałem wszystko za 40ptk co rundę a jedynym ograniczeniem była przymusowość mieć kostkę pozwalającą sprzedawać. Wybaczcie za chaos w opisie.

Ja nie wybaczę. Wyszedł z tego taki dziwny bełkot, który niezbyt przystaje do rzeczywistości. Zadałem sobie trud sprawdzenia, czy są karty o których mówisz, choćby w podobnym brzmieniu, które pozwalałby co turę robić 40 punktowy swing, o jakim wspominasz. Niczego takiego nie znalazłem, co każe mi przypuszczać, że nie grałeś w grę wg jej poprawnych zasad. W tym kontekście buńczuczne stwierdzenia o "wyczuwaniu balansu" na razie wkładam między bajki, ale jeśli potrafisz dokładnie pokazać ów brak balansu, chętnie zmienię zdanie.

Oczywiście powyższe nie ma większego znaczenia, ale byłem ciekaw Twojego kontekstu "gry wybitnej". Mam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie.

[Paeonia]

Five tribes jest znacznie bardziej taktyczne i gra mi sie lepiej na dwie osoby. Na wiecej jest sporo chaosu i trudniej cos zaplanowac.

[Arek B]

Grand Austria Hotel- jest po polskiemu?

Tak. Lacerta wydała niedawno. Na razie co prawda tylko 4 partie na 2 osoby ale gra przednia. Jak na eurosuchara klimat jakiś da się wyczuć wg mnie. Tylko interakcji raczej brak, jedynie wyścig po cele z kart polityki, lub zabranie akurat tej kości którą chciał przeciwnik, ale to w wyniku optymalizacji swojej gry a nie celowe szkodzenie przeciwnikowi

[Apos]

Grand Hotel jest po polskiemu, ładnie wydany i w przystępnej cenie. Grałem z dziewczyną i po jednej grze mieliśmy mieszane uczucia:
Mnie spodobał się klimat (jak na eurosuchara), płynność gry (partia 45 minut), wiele dróg do zwycięstwa oraz oprawa wizualna.
Jej tytuł nie przypadł do gustu i zarzuciła GHA, że rozgrywka za szybko się kończy i jest mało akcji (mamy 14 na gracza). Ledwo zdążymy rozbudować nasz hotel, zatrudnić obsługę i po obsłużeniu kilku gości podliczamy wyniki końcowe. Może powodem tego było też że przegrała .

Na pewno zagramy jeszcze kilka razy aby poznać ten tytuł lepiej i dać mu co najmniej jeszcze jedną szansę. .

W tytuły które wymieniłem wyżej graliśmy minimum kilka partyjek i na pewno powrócimy do nich jak na to czas pozwoli.

[htomek]

Dorzucam propozycje Signorie
https://boardgamegeek.com/boardgame/177678/signorie

Sprawdzona na 2 osoby bardzo czesto gram z zona gra po prostu sie nie nudzi przez jej logike i mnogosc drog do zwyciestwa.
Czesto porownywana z Marco Polo przez zastosowani dice placement ale jest wg mnie o niebo lepsza od MP gdyż po prostu tu jedno zgrani wynika z drugiego w MP wszystko jest niezalezne nie tak bardzo polaczone ze soba

Co do wczesniejszych postow - L&C mega klimatyczna mega ladna i mega regrywalna tez warto.

[ramar]

Proponuję Innowacje, które są grą pełną interakcji, karty są bardzo mocne i sprawiają wrażenie niezbalansowanych, ale tutaj jest wiele takich kart i dobrze przygotowując jedną-dwie akcje, można wyczyścić stół przeciwnikowi lub odbić się od dna. Gra zupełnie różna od wszystkich proponowanych.

[TV3]

Wybitną grą (w tym na 2 osoby) są Listy z Whitechapel. Kupa główkowania, blefowania, a to wszystko sprowadzone do jakże nieskomplikowanej mechaniki popartej jakże nieskomplikowanymi zasadami. O emocjach płynących z rozgrywki nie wspomnę.
Lub też jej mniejsza kuzynka - Mr Jack (tylko na 2 osoby). Z grubsza to samo, ale w zdecydowanie mniejszej skali, krótsza, przy czym bardziej taktyczna, z większym jeszcze blefem, niewybaczająca błędów.

[bukimi]

Nie polecę Terraformacji Marsa jako gry do palenia szarych komórek. Na 2 osoby też nie będzie aż tak ciekawie - większy luz na planszy, wolniejsza terraformacja, mniejszy wpływ kart "za każdy symbol X na kartach innych graczy", itp.

Od siebie polecę ambitne tytuły bardzo dobrze chodzące na 2 graczy:
1. Caylus
Gra nie do zdarcia, zero losowości, więc zawsze wygra sprytniejszy, niestety ponoć trudno dostępna. Za to można zaprosić kolejne osoby do gry aż do max 5 osób.

2. Lewis&Clark
Gra optymalizacyjna, a do tego mocno klimatyczna. Tutaj każdy ruch ma konsekwencje aż do końca rozgrywki. To, czy w rundzie 2 weźmiesz 2 drewna, czy 2 skóry może okazać się zbawieniem lub klątwą w rundzie 10. Dużo myślenia jeśli ktoś lubi.

3. Keyflower
Działa w każdym gronie 2-6 osób. Cała masa interakcji, przy czym na 2 osoby ciekawą zmianą taktyki jest to, że często zamiast realizować własne plany wykonuje się ruchy psujące widoczne plany przeciwnikowi. Zdecydowanie polecam!

4. Dominant Species
Najcięższy tytuł z wszystkich dotąd wymienionych. Dużo interakcji, wzajemna walka o teren z możliwością wpływania na wygląd całej planszy w każdym ruchu. Do tego ciekawa, rzadziej spotykana tematyka gry.

O, wymieniony wyżej Mr Jack też jest fajną typową dwuosobówką.

[Arachion]

Lewis i clark juz jest pewne do zamówienia. Myślę nad czymś dodatkowym aby dodać do zakupu.
Czy troyes nie będzie zbyt podobne do burgundii bądź innych gier o których była mowa wcześniej? Nie chciałbym kupić czegoś w podobnym bardzo klimacie.
Mr. Jack - jak z jej regrywalnoscia? Jako euro gracz tak trochę zastanawia mnie cena do jakości oraz zawartości w przełożeniu na ilości partii.