Planszowe wyścigi
- Paweł Puzio
- Posty: 130
- Rejestracja: 06 paź 2004, 22:38
- Lokalizacja: Poland
Planszowe wyścigi
Witam.
Chcialbym nabyc gre "wyscigowa". Powinna spelniac poniższe warunki
- byc dla 2,3,4,5 graczy, wariant 2 i 3 osobowy bedzie najczesciej rozgrywany, wiec powinien sie sprawdzac.
- musi byc interakcja miedzy graczami polegajaca na podrzucaniu sobie swin
- nie moze sie szybko nudzic, najlepiej zeby trasa byla zmienna lub przeszkadzajki na trasie powinny byc losowo ustawiane, zbey nie bylo matematyki
Z takich gier mam wiochmena, dla mnie rewelacja, zamierzam nabyc druga edycje bo pierwsza juz mocno zuzyta i jestem ciekaw nowych kart. Gralem takze w wyscig parowcow na Missisipi, gra niezla ale brakuje elementu nieczystyc zagran i jakby troche zbyt schematyczna. Zastanawiam sie nad Arena Maximus. Mozecie polecic cos jeszcze ?
Pozdrawiam
Chcialbym nabyc gre "wyscigowa". Powinna spelniac poniższe warunki
- byc dla 2,3,4,5 graczy, wariant 2 i 3 osobowy bedzie najczesciej rozgrywany, wiec powinien sie sprawdzac.
- musi byc interakcja miedzy graczami polegajaca na podrzucaniu sobie swin
- nie moze sie szybko nudzic, najlepiej zeby trasa byla zmienna lub przeszkadzajki na trasie powinny byc losowo ustawiane, zbey nie bylo matematyki
Z takich gier mam wiochmena, dla mnie rewelacja, zamierzam nabyc druga edycje bo pierwsza juz mocno zuzyta i jestem ciekaw nowych kart. Gralem takze w wyscig parowcow na Missisipi, gra niezla ale brakuje elementu nieczystyc zagran i jakby troche zbyt schematyczna. Zastanawiam sie nad Arena Maximus. Mozecie polecic cos jeszcze ?
Pozdrawiam
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Planszowe wyścigi
Duza pomoca moze Ci sluzyc artykul Jacka w 2 numerze SGP.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- maluman
- Posty: 445
- Rejestracja: 20 gru 2005, 10:25
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Planszowe wyścigi
Um Reifenbreite nie spełnia kilku Twoich założeń, ale ponoć świetnie sprawdza się na 3 i 4 graczy:
http://www.boardgamegeek.com/game/442
(stąd informacja o sprawdzaniu się na 3 i 4: http://www.boardgamegeek.com/geeklist/1 ... item326474)
a jego podróbkę można dostać na allegro za 19 zł, więc warto go wymienić chociażby ze względu na cenę. Szczegóły w innym wątku http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... f=1&t=4094
Polecam też przejrzenie listy Toma Vasela:
http://www.thedicetower.com/thedicetowe ... k_wargames
pozdrawiam, m.
http://www.boardgamegeek.com/game/442
(stąd informacja o sprawdzaniu się na 3 i 4: http://www.boardgamegeek.com/geeklist/1 ... item326474)
a jego podróbkę można dostać na allegro za 19 zł, więc warto go wymienić chociażby ze względu na cenę. Szczegóły w innym wątku http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... f=1&t=4094
Polecam też przejrzenie listy Toma Vasela:
http://www.thedicetower.com/thedicetowe ... k_wargames
pozdrawiam, m.
Jesteś z Poznania? Wstąp do NAS.
Gildia Poznańskich Graczy spotykających się w Alibi: www.gramajda.pl
Gildia Poznańskich Graczy spotykających się w Alibi: www.gramajda.pl
- Paweł Puzio
- Posty: 130
- Rejestracja: 06 paź 2004, 22:38
- Lokalizacja: Poland
Re: Planszowe wyścigi
Wogole ktora gre wyscigowa uwazacie za najlepsza ?
Z tych co gralem to najlepszy byl Wiochmen
Z tych co gralem to najlepszy byl Wiochmen
Re: Planszowe wyścigi
Eeeeehhh... No to chyba możesz sięgnąć po dowolną inną i na pewno nie będzie gorsza. Do tego nie wiem czy Wiochmen Rejser jest takim klasycznym przykładem gry wyścigowej.
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
- JAskier
- Posty: 728
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
- Lokalizacja: Toruń
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
- knidyjczyk
- Posty: 148
- Rejestracja: 06 paź 2006, 12:47
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Planszowe wyścigi
Sprawdź AVE CAESAR - może być za prosta pod względem reguł (ale czy gry wyścigowe nie powinny być proste?
) - ale trzyma w napięciu. Podkładanie świń polega na umiejętnym blokowaniu przeciwnikom drogi na licznych przewężeniach...
Do tego gra niegłupia - sporo elementów strategicznych....

Do tego gra niegłupia - sporo elementów strategicznych....
pracuję w rebel.pl - gg: 697779
- MataDor
- Posty: 717
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 475 times
- Been thanked: 115 times
Re: Planszowe wyścigi
Z gier "wyścigowych" polecam "Race for the Galaxy" oczywiście
Najlepszy "race" jaki znam

Najlepszy "race" jaki znam

Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Planszowe wyścigi
Dokładnie tak.MataDor pisze:Z gier "wyścigowych" polecam "Race for the Galaxy" oczywiście![]()
Najlepszy "race" jaki znam
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- Paweł Puzio
- Posty: 130
- Rejestracja: 06 paź 2004, 22:38
- Lokalizacja: Poland
Re: Planszowe wyścigi
Placic gruba kase za kapsle ? To juz przesada. Gra fajna ale kapsle duzo lepsze i duzo tansze.
Czy w race for the galaxy jest element intrakcji miedzy graczami, jak tak to na czym polega ?
Czy w race for the galaxy jest element intrakcji miedzy graczami, jak tak to na czym polega ?
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Planszowe wyścigi
Grales?Paweł Puzio pisze:Placic gruba kase za kapsle ? To juz przesada. Gra fajna ale kapsle duzo lepsze i duzo tansze.
To jest o wiele lepsze niz kapsle z wielu wzgledow.
Niewielki, a bezposredniej interakcji praktycznie nie ma.Czy w race for the galaxy jest element intrakcji miedzy graczami, jak tak to na czym polega ?
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- Paweł Puzio
- Posty: 130
- Rejestracja: 06 paź 2004, 22:38
- Lokalizacja: Poland
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Planszowe wyścigi
Chetnie wyslucham zalet, bo ja nie widze zadnych.Paweł Puzio pisze:Gralem i twierdze ze kapsle lepsze.
Pitchar Mini jest bardziej poreczny, latwiej buduje sie tory, sa bandy, wiec gra wyglada zupelnie inaczej, fajniej to wyglada, nikt sie nie brudzi, jest przenosny.
Kapsle nie maja zadnej z tych zalet.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Re: Planszowe wyścigi
Czyżbyś nigdy nie nosił worka kapsli?Don Simon pisze:Chetnie wyslucham zalet, bo ja nie widze zadnych.Paweł Puzio pisze:Gralem i twierdze ze kapsle lepsze.
Pitchar Mini jest bardziej poreczny, latwiej buduje sie tory, sa bandy, wiec gra wyglada zupelnie inaczej, fajniej to wyglada, nikt sie nie brudzi, jest przenosny.
Kapsle nie maja zadnej z tych zalet.

- BloodyBaron
- Posty: 1308
- Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
- Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
- Been thanked: 1 time
Re: Planszowe wyścigi
Szymon, kapsle tańsze są po prostuDon Simon pisze:Chetnie wyslucham zalet, bo ja nie widze zadnych.Paweł Puzio pisze:Gralem i twierdze ze kapsle lepsze.
Pitchar Mini jest bardziej poreczny, latwiej buduje sie tory, sa bandy, wiec gra wyglada zupelnie inaczej, fajniej to wyglada, nikt sie nie brudzi, jest przenosny.
Kapsle nie maja zadnej z tych zalet.


Siła wspomnień. Teraz zresztą ta sama siła pcha mnie do Pitchcara - nie te lata, żeby się po asfalcie na podwórku tarzać, a zalety pozostałe, które wymieniłeś też ważne. Tylko z tymi bandami kwestia dyskusyjna, bo zmieniają one zupełnie technikę gry - w kapslach na krawężniku sztuka polegała na tym, żeby kapsel nie wypadł z trasy i poleciał możliwie daleko pomimo chropowatości i nierówności podłoża, wąskiej trasy i braku band właśnie.
_________
Moje gry
Moje gry
Re: Planszowe wyścigi
Szymon jest za młody żeby pamiętać Wyścig Pokoju... a potem te emocje z tym związane 

Re: Planszowe wyścigi
Minusem Pitchcara jest to, że potrzeba do niego sporej ilości płaskiej powierzchni - w kapslach wyboje i nierówności były niejako wpisane w klimat, jeśli nierówności na łączeniach elementów pojawiają się w Pitcharze IMHO odbierają trochę przyjemności.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Planszowe wyścigi
Oczywiscie, ze pamietam i gralem. Ale porownywanie Pitchcara , w ktorego teraz mozemy i chcemy grac do kapsli, w ktore gralismy 20 lat temu i w ktore nigdy teraz nie zagramy jest bez sensu.folko pisze:Szymon jest za młody żeby pamiętać Wyścig Pokoju... a potem te emocje z tym związane
A mi sie bardziej podoba technika jazdy z bandami...
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Re: Planszowe wyścigi
Ja też bardzo doceniam bandy - dawniej, gdy graliśmy w kapsle w piaskownicy także zdarzały się tory z bandami ale bez możliwości "sklejenia" się do nich i przejechania długiego odcinka z wieloma zakrętami za jednym pstryknięciem.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- BloodyBaron
- Posty: 1308
- Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
- Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
- Been thanked: 1 time
Re: Planszowe wyścigi
tam zaraz bez sensuDon Simon pisze: Oczywiscie, ze pamietam i gralem. Ale porownywanie Pitchcara , w ktorego teraz mozemy i chcemy grac do kapsli, w ktore gralismy 20 lat temu i w ktore nigdy teraz nie zagramy jest bez sensu.

Mnie pewnie też. Jeszcze nie miałem okazji, ale zapewne jest więcej możliwości zagrań bilardowych, których nie było w kapslach. Za to nie można już wyrzucać z trasy przeciwników.Don Simon pisze:A mi sie bardziej podoba technika jazdy z bandami...
_________
Moje gry
Moje gry
- Paweł Puzio
- Posty: 130
- Rejestracja: 06 paź 2004, 22:38
- Lokalizacja: Poland
Re: Planszowe wyścigi
Cena jest niezaprzeczalnym argumentem, kupujesz browara i nie dosc ze masz kapsla to jeszcze masz czym sie zatankowac
Kapsle daja olbrzymia mozliwosc konfiguracji toru.
Gralem w pitch cara i bylo fajnie ale pieniadze wole wydac na inne gry gdyz nie bede placil grubej kasy za planszowa konwersje bedacej jedynie cieniem cienia plazowo podworkowego orginalu.

Gralem w pitch cara i bylo fajnie ale pieniadze wole wydac na inne gry gdyz nie bede placil grubej kasy za planszowa konwersje bedacej jedynie cieniem cienia plazowo podworkowego orginalu.
Re: Planszowe wyścigi
W wariancie Carmageddon można.BloodyBaron pisze:Za to nie można już wyrzucać z trasy przeciwników.

Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Planszowe wyścigi
Czyli wolisz "darmowa" gre, w ktora nie zagrasz nigdy od "niedarmowej" gry, ktora da mnostwo zabawy?Paweł Puzio pisze:Cena jest niezaprzeczalnym argumentem, kupujesz browara i nie dosc ze masz kapsla to jeszcze masz czym sie zatankowacKapsle daja olbrzymia mozliwosc konfiguracji toru.
Gralem w pitch cara i bylo fajnie ale pieniadze wole wydac na inne gry gdyz nie bede placil grubej kasy za planszowa konwersje bedacej jedynie cieniem cienia plazowo podworkowego orginalu.
Coz, wobec tego chyba dla mnie EOT.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.