Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
-
- Posty: 841
- Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 280 times
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Tylko rozśmieszasz takimi banialukami. Ani istoty handlu ani komunikacji nie rozumiesz. I do czego te obrazki też nie. Tudzież aronii. Nie dziwne, że masz problemy z komunikacją, skoro nie ogarniasz większości sygnałów.
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Pamiętajcie - jak ktoś nie chce sprzedać wam gry, to on tak naprawdę chcę wam ją oddać za darmo, więc oszczędźcie mu zachodu i mu ją po prostu zabierzcie jak będzie spał.
Nie, nie oznacza nie. To zachęta, żeby próbować mocniej.
Nie, nie oznacza nie. To zachęta, żeby próbować mocniej.
-
- Posty: 841
- Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 280 times
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
To jest handel, a nie próba gwałtu. To ty dzwonisz, i trochę mnie dziwi, że z informacją, że nie chcesz rozmawiać.
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Ja się tutaj przyznam do błędu i oddam pola - było dużo sygnałów, aby akurat ten wątek dyskusji odpuścić wcześniej. Zaprzestanie komunikacji to też jej elementBarbarzyńca pisze: ↑23 sty 2025, 13:33 Tylko rozśmieszasz takimi banialukami. Ani istoty handlu ani komunikacji nie rozumiesz. I do czego te obrazki też nie. Tudzież aronii. Nie dziwne, że masz problemy z komunikacją, skoro nie ogarniasz większości sygnałów.

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Rozumiem, że jak w anonsie towarzyskim pani napisze, że szuka blondyna 2m wzrostu, 18cm i dwa miliony na koncie, to też piszesz, bo może uda się "pohandlować"?Barbarzyńca pisze: ↑23 sty 2025, 13:55 To jest handel, a nie próba gwałtu. To ty dzwonisz, i trochę mnie dziwi, że z informacją, że nie chcesz rozmawiać.
- nidhog
- Posty: 1945
- Rejestracja: 08 gru 2018, 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 426 times
- Kontakt:
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
To jest najwiesza ironiaBarbarzyńca pisze: ↑23 sty 2025, 13:33 Tylko rozśmieszasz takimi banialukami. Ani istoty handlu ani komunikacji nie rozumiesz. I do czego te obrazki też nie. Tudzież aronii. Nie dziwne, że masz problemy z komunikacją, skoro nie ogarniasz większości sygnałów.

Jeśli wystawiający pisze, że nie chce negocjować, to nie chce.
Tak samo jak z rozbijaniem zestawów, wymianą na inne gry, wystawianiem na olx cz vinted czy nawet wysyłką (tylko odbiór osobisty).
Ja ma takie samo podejście. Jeśli wystaiwam oferte i piszę, że nie negocjuje albo nie wystawiam na olx i ktoś dokładnie o to mnie pyta, to nawet nie odpisuje.
Kiedyś odpisywałem każdemu i tłumaczyłem, ale zdałem sobie sprawę, że tego świata nie naprawię. I zwyczajnie szkoda mojego czasu.
Jeśli ktoś nie potrafi uszanować mojego zdania w ofercie sprzedaży, to ja nie szanuję go na tyle, by mu odpisać.
Z resztą dla mnie to łamanie warunków sprzedaży zanim ta nastąpiłą i pytanie czy potem dotrzyma reszty.
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Ha! Słaby przykład. Może i szuka, ale z czym skończy? Z kompromisem.Niewodnik pisze: ↑23 sty 2025, 14:01Rozumiem, że jak w anonsie towarzyskim pani napisze, że szuka blondyna 2m wzrostu, 18cm i dwa miliony na koncie, to też piszesz, bo może uda się "pohandlować"?Barbarzyńca pisze: ↑23 sty 2025, 13:55 To jest handel, a nie próba gwałtu. To ty dzwonisz, i trochę mnie dziwi, że z informacją, że nie chcesz rozmawiać.
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
A przypadkiem nie jest tak, że na OLX domyślnie jest opcja "nienegocjowana" i w wielu wypadkach brak dopisku "cena do negocjacji" może wynikać tylko z braku zaznaczenia odpowiedniej opcji?nidhog pisze: ↑23 sty 2025, 14:12To jest najwiesza ironiaBarbarzyńca pisze: ↑23 sty 2025, 13:33 Tylko rozśmieszasz takimi banialukami. Ani istoty handlu ani komunikacji nie rozumiesz. I do czego te obrazki też nie. Tudzież aronii. Nie dziwne, że masz problemy z komunikacją, skoro nie ogarniasz większości sygnałów.piszesz o tym, ze ktoś nie ogarnia sygnałów, a sam ich nie ogarniasz.
Jeśli wystawiający pisze, że nie chce negocjować, to nie chce.
Tak samo jak z rozbijaniem zestawów, wymianą na inne gry, wystawianiem na olx cz vinted czy nawet wysyłką (tylko odbiór osobisty).
Ja ma takie samo podejście. Jeśli wystaiwam oferte i piszę, że nie negocjuje albo nie wystawiam na olx i ktoś dokładnie o to mnie pyta, to nawet nie odpisuje.
Kiedyś odpisywałem każdemu i tłumaczyłem, ale zdałem sobie sprawę, że tego świata nie naprawię. I zwyczajnie szkoda mojego czasu.
Jeśli ktoś nie potrafi uszanować mojego zdania w ofercie sprzedaży, to ja nie szanuję go na tyle, by mu odpisać.
Z resztą dla mnie to łamanie warunków sprzedaży zanim ta nastąpiłą i pytanie czy potem dotrzyma reszty.
- nidhog
- Posty: 1945
- Rejestracja: 08 gru 2018, 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 426 times
- Kontakt:
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Jest taka opcja. Ale to dla większości kupujących "błąd wystawiającego, że nie zaznaczył" czytaj mają gdzieś czy zaznaczone czy nie

-
- Posty: 1092
- Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 498 times
- Been thanked: 559 times
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Ale to akurat prawda, mnóstwo ludzi nie ogarnia i Ci co nacisną, że do negocjacji i tak czasami nie chcą negocjować, albo schodzą 2 zł na grze za 200 xD
Ja teraz sprzedaję tylko w trybie:
1. Blik na konto
2. wysyłka paczkomatem.
Jak ktoś pyta o olxy i vintedy to odpisuje, żeby sobie o dac-7 poczytał.
I tak 99% rzeczy sprzedam, nie muszę komuś iść na rękę.
EDIT. Bo zaraz mnie za słówko ktoś pociągnie. W ofertach zawsze piszę "Wysyłka paczkomatem lub odbiór osobisty".
- nahar
- Posty: 1432
- Rejestracja: 24 sty 2005, 21:11
- Lokalizacja: Warszawa....teraz
- Has thanked: 144 times
- Been thanked: 93 times
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Alez wolno. Wszystko wolno kolekcjonowac. Chodziło mi rynek taki stricte kolekcjonerski. Pisalem w tramwaju i moze cos nie zbyt jasno ująłem.
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Sprawdziłem- domyślnie OLX ustawia, że cena nie podlega negocjacji. Jak dla mnie, jest to błąd logiczny interface'u. Nie mam na to oczywiście żadnych kwitów, ale stawiam orzechy przeciwko dolarom, że dla większości osób negocjacja ceny przy transakcji typowych dla OLX jest czymś normalnym.
- nahar
- Posty: 1432
- Rejestracja: 24 sty 2005, 21:11
- Lokalizacja: Warszawa....teraz
- Has thanked: 144 times
- Been thanked: 93 times
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
W USA to na wszystko jest rynek.Gizmoo pisze: ↑23 sty 2025, 09:55
U nas nie ma. W USA jest, a stare planszówki np. wojenne chodzą w zawrotnych cenach. I raczej mało kto wrzuca wtedy oferty na BGG market.![]()
O! To poproszę linka, bo cena spoko, a moja lepsza połówka chciała kupić. Chyba, że to ograny egzemplarz, a nie w folii.![]()
I chyba każdej innej karcianki CCG.
A u nas wystawianie na allegro starych Dragonow za 700 zl jest smieszne. Oczywiscie kazdy moze wystawiac za ile chce ale nadal mnie to bawi.
Chyba jednak tylko tych żyjacych. MtG i dlugo dlugo nic? W sensie pozstale to po prostu jakies tam przedmioty kolekcjonerskie sa, ale nie ma tej skali co MtG.
Jakis Fin sprzedaje na BGG market. Nie wiem jak z apki BGG linka zrobic.
- skadam
- Posty: 183
- Rejestracja: 29 lis 2011, 10:11
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 51 times
- Been thanked: 1 time
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Gromadzić gry zacząłem w 2009 roku. Przez te 15 lat sprzedałem może trzy tytuły. Przeprowadzałem się ze wszystkimi grami chyba już 3 razy. Wreszcie zrozumiałem, że mam problem i powinienem coś z tym zrobić. Zabieram się za ostrą redukcję. W związku z tym kilka pytań:
- sprzedajecie gry z koszulkami? jest to jakaś zachęta dla kupującego? (koszulkowanie, to kolejna choroba, którą stwierdzono)
- staram się przechowywać gry w sposób zorganizowany. wywalam papierowe inserty i dokładam deck boxy albo inserty (samoróbki, albo kupione). Podnosi to atrakcyjność sprzedawanych gier, czy może zawsze chodzi o to, żeby kupić po taniości?
- czy półkowe otarcia to jest problem?
- czy jest sens sprzedawać gry za 30-40 zł? a może są miejsca, które chętnie przygarną gry planszowe? (np. we Wrocławiu)
- zacząć od sprzedaży na forum, czy od razu olx, a oprócz tego wrzucić na forum ogłoszenie z linkami do olxa?
- sprzedajecie gry z koszulkami? jest to jakaś zachęta dla kupującego? (koszulkowanie, to kolejna choroba, którą stwierdzono)
- staram się przechowywać gry w sposób zorganizowany. wywalam papierowe inserty i dokładam deck boxy albo inserty (samoróbki, albo kupione). Podnosi to atrakcyjność sprzedawanych gier, czy może zawsze chodzi o to, żeby kupić po taniości?
- czy półkowe otarcia to jest problem?
- czy jest sens sprzedawać gry za 30-40 zł? a może są miejsca, które chętnie przygarną gry planszowe? (np. we Wrocławiu)
- zacząć od sprzedaży na forum, czy od razu olx, a oprócz tego wrzucić na forum ogłoszenie z linkami do olxa?
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Moim zdaniem:
1 tak, dla mnie to podnosi wartość gry o więcej niż tylko cenę koszulek
2 tak
3 nie, ale warto dopisać w treści
4 tak, ale też rozdaje po rodzinie i szlachetnych paczkach
5 olx
1 tak, dla mnie to podnosi wartość gry o więcej niż tylko cenę koszulek
2 tak
3 nie, ale warto dopisać w treści
4 tak, ale też rozdaje po rodzinie i szlachetnych paczkach
5 olx
-
- Posty: 1130
- Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 327 times
- Been thanked: 328 times
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Z koszulkami różnie bywa, zazwyczaj sprzedaje (i kupuje) bez (koszulki tez moga byc w roznym stanie + starsze trudno uzupełnić).
Otarcia - wrzuć zdjęcia + daj info w opisie, sam obniżam cenę jak są jakieś (ale nie jestem w stanie powiedzieć jak to wpływa na sprzedaż)
Inserty - ciężko powiedzieć, pewnie zależy od konkretnego przypadku
Drobnice jak masz gdzie - rozdawaj (rodzina/znajomi/ znajomi znajomych)
Na forum nie pamiętam kiedy coś sprzedałem.... zdecydowanie olx (a na forum podlinkuj aukcje)
Otarcia - wrzuć zdjęcia + daj info w opisie, sam obniżam cenę jak są jakieś (ale nie jestem w stanie powiedzieć jak to wpływa na sprzedaż)
Inserty - ciężko powiedzieć, pewnie zależy od konkretnego przypadku
Drobnice jak masz gdzie - rozdawaj (rodzina/znajomi/ znajomi znajomych)
Na forum nie pamiętam kiedy coś sprzedałem.... zdecydowanie olx (a na forum podlinkuj aukcje)
Sprzedam:
1% A Game of Strategic Chance (69zł), Weather Machine - metalowe zębatki, Chronicle X(115zł), Namiestnik(29zł), Flame & Fang(129zł),Vagrantsong(264zł), Video Game Champion(189zł)
1% A Game of Strategic Chance (69zł), Weather Machine - metalowe zębatki, Chronicle X(115zł), Namiestnik(29zł), Flame & Fang(129zł),Vagrantsong(264zł), Video Game Champion(189zł)
- Bart Henry
- Posty: 1098
- Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 149 times
- Been thanked: 918 times
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Odpowiednio: tak, nie. Ludzie zazwyczaj zaglądają na OLX żeby kupić taniej. Jak sprzedajesz z koszulkami w cenie równej najtańszej na OLX, to plus. Jak masz drożej, a nie daj boże w cenie nówki, bo gra ma setki kart, to zazwyczaj będzie oburzenie.

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Wypowiem się jako typowa cebulkaskadam pisze: ↑25 sty 2025, 14:58 - czy półkowe otarcia to jest problem
- czy jest sens sprzedawać gry za 30-40 zł? a może są miejsca, które chętnie przygarną gry planszowe? (np. we Wrocławiu)
- zacząć od sprzedaży na forum, czy od razu olx, a oprócz tego wrzucić na forum ogłoszenie z linkami do olxa?

1. Opłaca się sprzedawać gry za 30-40zl. Sama takie kupuje i szukam bo mogę wypróbować i później odsprzedać łatwo za te same pieniądze.
2. Kupuje gry w stanie nawet dostatecznym o ile cena jest zachęcająca. Nie kolekcjonuje gier dla kolekcjonowania. Chcę sobie pograć a stan nie ma znaczenia. No chyba że gra jest brudna...
3. Koszulkowane gry to dodatkowy plus o ile nie ma dużego wpływu na cenę. Dla mając wybór między gra z koszulkami za 120zl a bez za 100zl, wezmę z. Przy większej różnicy wolę bez. Bo jak wyżej, czasem pogram parę razy i gra idzie dalej. Bo dopiero sprawdzam co mi pasuje w co lubię grać.
4. Vinted, olx, allegro lokalnie tam głównie kupuje i sprzedaje. Więcej idzie na Vinted. Ps. Allegro bierze prowizje
- Ardel12
- Posty: 3985
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1353 times
- Been thanked: 2847 times
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Panie, oczywiście, że Z, bo ni chu mi się nie chce odkoszulkowywać. Pomijając, że przeważnie gry w koszulkach mają wiele partii, więc też są już trochę zjechane. Zawsze to też pokazuje, że nie wciskamy kitu, że grana w koszulkach była. Koszulek nie wliczam w cenę. Ot gra jest w bliskim ideału stanie to cena jest bliższa nówce w folii. Ja kupuję w sumie wyłącznie nówki, ale jak wpadają używki to dobieranie koszulek jak nie wszystkie karty je mają albo dokupię dodatki albo się rozlecą jest upierdliwe. Obecnie mam same Paladiny, ale serię Legendary trzymam w szmatkach, a BRW całego w Rebelach. Pierwsze to moja decyjza z dawnych lat i nie chce mi się teraz tego zmieniać(a koszt to byłby ja pier...), a druga używka przyszła z toną kart już w Rebelach, więc całe BRW musiałem pod to ustawić...ech.
Nie wszystkim leżą nasze chałupnicze rozwiązania. Jak masz druknięty lub kupiony insert to spoko, tak to raczej ceny tym nie podbijesz. Ja wolę dostać oryginalny środek lub zrobiony kompletnie niż jakieś deckboxy i pudełko na śrubki(sorter).
Tak, im bardziej zetrzesz tym więcej kręcą nosem. Nie dziwię się, też kręcę i wolę kupić grę co wygląda na nówkę za 10-20zł więcej.
Sens jest w pakietach. Wtedy szybciej puścisz, ale i cena niższa będzie. Z tanimi grami jest ten problem, że wysyłka zabija sensowność kupna. Nawet na miejscu podjechanie to czasem koszt większy niż jesteśmy w stanie przełknąć(licząc czas i paliwo/bilet). Oddać to można zapewne jak dobry stan do jakiś placówek szkolnych, bo stowarzyszenia raczej mają lub mogą po prostu nie chcieć(też mają ograniczone miejsce).
Najlepiej to na grupie na FB -> OLX -> forum. A w im większej liczbie stron wystawisz tym lepiej.
- Bruno
- Posty: 2242
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1691 times
- Been thanked: 1294 times
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Sprzedaję zawsze Z, szkoda czasu na ich zdejmowanie, a poza tym i tak są już zapewne trochę starte i mi byłoby szkoda je zakładać na całkiem nowy tytuł

To tak jak ja- staram się przechowywać gry w sposób zorganizowany. wywalam papierowe inserty i dokładam deck boxy albo inserty (samoróbki, albo kupione). Podnosi to atrakcyjność sprzedawanych gier, czy może zawsze chodzi o to, żeby kupić po taniości?

Jeśli nie jest to rozdarcie, to ja mam na to wywalone. A inni? Pewnie są i tacy, jak ja, i tacy, którzy kupując używkę, liczą na jakość jak "w folii"- czy półkowe otarcia to jest problem?

Na forum jest bardzo specyficzna grupa kupujących (wiedząca dokładnie czego chce, dobrze rozeznana w rynku, potrafiąca sobie sprowadzić rzadki tytuł z zagranicy itd.), więc najłatwiej tu sprzedasz albo tytuły słabo dostępne a poszukiwane, albo prawdziwe hity, ale w bardzo konkurencyjnej cenie (i w dobrym stanie).- zacząć od sprzedaży na forum, czy od razu olx, a oprócz tego wrzucić na forum ogłoszenie z linkami do olxa?
Ja bym Ci polecał od razu szukać kupca szeroko: FB, olx, Vinted, forum.
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię DGT Cube!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię DGT Cube!
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Odpowiem na podstawie mojego doświadczenia (sprzedane ok. kilkaset gier)skadam pisze: ↑25 sty 2025, 14:58 Gromadzić gry zacząłem w 2009 roku. Przez te 15 lat sprzedałem może trzy tytuły. Przeprowadzałem się ze wszystkimi grami chyba już 3 razy. Wreszcie zrozumiałem, że mam problem i powinienem coś z tym zrobić. Zabieram się za ostrą redukcję. W związku z tym kilka pytań:
- sprzedajecie gry z koszulkami? jest to jakaś zachęta dla kupującego? (koszulkowanie, to kolejna choroba, którą stwierdzono)
- staram się przechowywać gry w sposób zorganizowany. wywalam papierowe inserty i dokładam deck boxy albo inserty (samoróbki, albo kupione). Podnosi to atrakcyjność sprzedawanych gier, czy może zawsze chodzi o to, żeby kupić po taniości?
- czy półkowe otarcia to jest problem?
- czy jest sens sprzedawać gry za 30-40 zł? a może są miejsca, które chętnie przygarną gry planszowe? (np. we Wrocławiu)
- zacząć od sprzedaży na forum, czy od razu olx, a oprócz tego wrzucić na forum ogłoszenie z linkami do olxa?
1) Koszulki nie podnoszą zbytnio ceny oferowanej gry. Mogą być argumentem rozstrzygającym, jeżeli są dwie gry w podobnej cenie. Ja zazwyczaj sprzedaję z koszulkami, gdyż też mam chorobę koszulkowania wszystkiego i nie mam chęci/czasu aby zdejmować koszulki.
2) Patrz pkt. pierwszy. Insert nieznacznie podnosi cenę gry. Aby gra się sprzedała mogłem doliczyć max 1/3 wartości insertu (np. od reDrewno). Czasami miałem jakieś organizery z Action czy innej castoramy, ale to mogło wyłącznie być atutem w przypadku podobnie wycenninnych gier na rynku.
3) To zależy od kupującego. Część zwróci na to uwagę, część nie. Czasami ktoś mi zwracał uwagę, że jest oferta w podobnej cenie bez otarć, to ja lekko schodziłem z ceny.
4) Na to pytanie powinieneś odpowiedzieć sobie sam. Zależy jak cenisz swój czas. Jeżeli Ci go bardzo nie szkoda to warto. Warto takie gry wystawić w momencie jeżeli na OLX jest promocja z wysyłką za złotówkę, lub na allegro, jeżeli masz smarta. Jeżeli kupujący do gry wartej 30 zł musi dopłacić 10 zł za wysyłkę, to często zrezygnuje z zakupu. Do żadnych instytucji gier nie oddawałem, ale mam kilku znajomych, którzy dopiero wchodzą w świat gier planszowych. Często takie gry im prezentowałem.
5) Na forum raczej nie warto. U mnie sprzedaż na forum to chyba 1-2 sztuki na setki sprzedanych gier. Od razu wystawiaj na OLX i ogłaszaj na grupach sprzedażowych na FB. Są co najmniej 3 duże grupy sprzedażowe gier planszowych na FaceBooku.
- elayeth
- Posty: 1052
- Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 173 times
- Been thanked: 196 times
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Od trzech lat nie sprzedawałem na forum, że dwa lata temu próbowałem i nie było chętnych. Wcześniej 10-3 lata temu spokojnie gry schodziły tu w większości po 2/3 ceny i nieco mniej. Co się porobiło, że ostatnio nie idą? Jestem dość zabiegany i szkoda mi czasu na jakieś wysublimowane strategie sprzedażowe. Może ktoś z was wie jak najlepiej sprzedać aktualnie gry bez większych problemów? Nie sprzedawałem na vinted, olx czy fb? Jaki kanał jest najbardziej skuteczny jeśli miałbym wybrać max 1. Jaką cena względem nowki aktualnie zwiększa mocno szanse? 50%? Wiem, powiecie to zależy…
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Rzeczywiście jest bardzo dużo ogłoszeń czy to tu na forum czy na OLX z ceną znacznie powyżej średniej a nawet powyżej ceny zakupów nowej gry w sklepie. Wtedy zawsze się zastanawiam na co liczy sprzedający? Czy to jakaś masochistyczną rozrywka.
Recepty na sprzedaż są dwie: cena blisko ceny minimalnej lub poniżej minimalnej na rynku i dobry stan gry / gra kompletna.
Moim zdaniem 90% ogłoszeń na OLX jest wystawiane dla sportu i tylko 10% kończy się transakcją sprzedaży
Recepty na sprzedaż są dwie: cena blisko ceny minimalnej lub poniżej minimalnej na rynku i dobry stan gry / gra kompletna.
Moim zdaniem 90% ogłoszeń na OLX jest wystawiane dla sportu i tylko 10% kończy się transakcją sprzedaży
Ostatnio zmieniony 16 lut 2025, 19:40 przez vendaval, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?
Wystawiam na forum i olx. Na forum sprzedaje się baaaaardzo rzadko. Na olx schodzi prędzej czy później raczej wszystko.