No i gra podeszła - jeszcze jak! Graliśmy na trzech (czwarta osoba się wykruszyła) i wszyscy stwierdziliśmy, że gra jest świetna. Wykonanie - to widać już na początku - stoi na bardzo wysokim poziomie; zarówno figurki mechów (jakie one duże!), jak i statków są bardzo dobrze wykonane. Miło się na to patrzy. Ale też miło się patrzy na tor punktacji i tory poparcia mniejszych klanów. Do tego dochodzą planszetki graczy, a także karty akcji oraz karty lokacji. Karty lokacji są przepięknie zilustrowane, to bez dwóch zdań. Grafiki na kartach akcji też uważam za bardzo ładne.
Co do samej gry, to faktycznie nigdy nie wiemy, co kto zrobi, zawsze nasz plan może zostać udaremniony. Niemało gry nad stołem, namawiania jednego, by zaatakował drugiego, "no bo patrz, jak tutaj mu mnie wjedziesz, to dostanie tę lokację za darmo, a ja przecież nie mogę, bo...". Podoba mi się, że w każdej konfiguracji każdy z graczy będzie zaczynał. Mechanika minidraftu mechów też prosta, ale i przemyślana: pierwszy gracz bierze jednego mecha, drugi tak samo, po czym ostatni gracz bierze dwa, i kolejność draftu jest odwrócona. To sprawia, że kombinacji możliwych mechów jest od groma
BTW szkoda, że w przygotowywanym dodatku będą tylko dwa mechy. Ale liczę na to, że dodatkowe 40 kart akcji faktycznie będzie dużo zmieniało.
Podoba mi się też mechanika zagrywania głównych akcji (orders). Są cztery, ale tak naprawdę mogę "inwestować" w jedną akcję więcej niż raz. Tutaj też dochodzi myślenie nad tym, jak znaczniki głównych akcji (tj. znaczniki z określonymi, czterema wartościami) zagrywać - trzeba brać pod uwagę health tokens (ciągle mówiliśmy o nich "wealth" tokens, jakoś lepiej pasuje; a może to są wealth tokens?) i to, ile ich mamy. Warto też rozważać wysyłanie małych statków do lokacji, w których nie mamy szansy wygrać po to tylko, by użyć karty bitwy, która daje nam do wyboru: health token lub dociąg karty. Naprawdę super!
Oczywiście nie można wyrokować po dwóch rozgrywkach, ale nie mam wrażenia, by była jedna taktyka, która jest lepsza od innych. Trzeba zagrania dostosowywać, po pierwsze, do mechów, jakie się ma, a po drugie i nawet przede wszystkim - do poczynań przeciwników. Kolejnymi zmiennymi są dobierane karty akcji, z konieczności losowe, a także karty lokacji. Może się zdarzyć, że przegrasz bitwę i zostaniesz w danej lokacji, ale karta nowej lokacji nie będzie Ci ani trochę pasowała, bo starasz się mieć różnego rodzaju na koniec gry - no i czeka Cię przeprowadzka
.
W każdym razie gra wspaniała <3 I na pewno nie mniej kminienia niż w BR.
