
https://boardgamegeek.com/boardgame/262712/res-arcana
Właściwie nie, nie sądzę. Pierwszy dodatek został zapowiedziany i o ile nie pojawi się w nim jakaś dodatkowa mechanika, to nie wnosi niczego szczególnego, poza "więcej wszystkiego". Zresztą, no własnie, sama struktura gry niespecjalnie umożliwia rozszerzanie, bez wprowadzania dodatkowych elementów - a te z kolei mogą niepotrzebnie rozdąć grę (z drugiej strony, Lehmann w sumie niespecjalnie się tym przejmuje, rozdymając istotnie swoje gry w dodatkach). Skoro jest to tylko losowo ciągnięte 8 kart (lub draftowane 8 kart), to więcej kart do wyboru jedynie rozmyje przestrzeń sensownych wyborów - będą bardziej przypadkowe. Oczywista, można dołożyć przedmiot, czy też miejsce mocy, które zawsze będzie obecne w grze i będzie oferować efekt "zawsze możesz się bronić" lub "zawsze możesz atakować", ale to jest a) bardzo już zmęczone i obarczone własnymi problemami podejście i b) i tak byłoby dostępne tylko dla jednego gracza naraz (po wybraniu/zakupieniu).
W kontekście interakcji między graczami, jednocześnie wadą i zaletą Res Arcana jest niechybny koniec pojedynczej gry - punkty można tylko zdobywać, nie tracić. Jeśli więc ktoś lekko odstaje w tempie, szanse na nadgonienie są nikłe. Sytuację poprawiłyby efekty, które pozwałaby na serwowanie graczom utraty punktów (żetony z punktami ujemnymi), ale oczywista to z kolei wydłużyłoby grę, czego część odbiorców także może nie chcieć.